-
Ogromne luki — czy ewolucja potrafi je wypełnić?Jak powstało życie? Przez ewolucję czy przez stwarzanie?
-
-
Luka pomiędzy gadami a ssakami
22. Na jaką różnicę pomiędzy gadami a ssakami wskazuje sama nazwa „ssak”?
22 Zasadnicze różnice tworzą ponadto wielką lukę oddzielającą gady od ssaków. Już sama nazwa „ssak” wskazuje na jedną z głównych różnic: istnienie gruczołów mlecznych — źródło pożywienia dla młodych, które rodzą się żywe. Theodosius Dobzhansky wyraził pogląd, że gruczoły mleczne „prawdopodobnie są przekształconymi gruczołami potowymi”.13 Jednakże gady nie mają nawet gruczołów potowych. Zresztą gruczoły potowe wydalają produkty przemiany materii, a nie pożywienie. Poza tym w odróżnieniu od młodych gadów młode ssaki mają obok instynktu ssania matki również mięśnie, które im to umożliwiają.
23, 24. Jakimi jeszcze innymi cechami ssaki różnią się od gadów?
23 Ssaki odznaczają się jeszcze innymi cechami odróżniającymi je od gadów. Matki ssaków mają bardzo złożone łożysko umożliwiające odżywianie i rozwój nie narodzonego potomstwa. U gadów tego nie ma. Ssaki mają przeponę oddzielającą klatkę piersiową od jamy brzusznej, a gady jej nie mają. W uszach gadów nie ma narządu Cortiego, który jest w uchu wewnętrznym ssaków. W tym maleńkim złożonym narządzie jest 20 000 rzęsek i 30 000 zakończeń nerwowych. Ssaki utrzymują stałą temperaturę ciała, a gady nie.
24 Poza tym ssaki mają w uszach trzy kostki słuchowe, gady zaś tylko jedną. Skąd się wzięły te dwa „dodatki”? Teoria ewolucji stara się to wyjaśnić następująco: Dolna szczęka gadów składa się co najmniej z czterech kości, u ssaków natomiast tylko z jednej; kiedy więc gady przekształcały się w ssaki, nastąpiło prawdopodobnie przemieszczenie się kości — niektóre przesunęły się z dolnej szczęki gadów do ucha środkowego ssaków, gdzie powstały z nich te trzy kosteczki słuchowe i w następstwie tego procesu w dolnej szczęce ssaków pozostała już tylko jedna. Nie ma jednak żadnych dowodów kopalnych, które by popierały słuszność takiego rozumowania. Jest to zwykły wytwór fantazji.
25. Jakie jeszcze różnice zachodzą pomiędzy gadami a ssakami?
25 Inny problem wyłania się w związku z kośćmi: Nogi gadów są umiejscowione po bokach ciała, wobec czego ich brzuch jest bardzo blisko ziemi, a niekiedy nawet jej dotyka. Nogi ssaków natomiast znajdują się pod tułowiem, unosząc je nad ziemią. Dobzhansky tak skomentował tę różnicę: „Ta zmiana, choć może się wydawać błaha, z konieczności pociągnęła za sobą daleko idące zmiany szkieletu i umięśnienia”. Potwierdził też istnienie innej wielkiej różnicy pomiędzy gadami a ssakami: „U ssaków znacznie rozwinęło się uzębienie. W miejsce prostych, kołkowatych gadzich zębów pojawiają się wielce zróżnicowane zęby ssaków przystosowane do chwytania, odgryzania, przebijania, cięcia, miażdżenia i rozdrabniania pożywienia”.14
26. Jaki wsteczny proces musiałby następować w ewolucji, jeśli chodzi o wydalanie produktów przemiany materii?
26 Ostatnia sprawa: Jak już wspomniano, w trakcie rzekomej przemiany ewolucyjnej płazów w gady zaszła konieczność wydalania produktów przemiany materii już nie w formie mocznika, tylko kwasu moczowego. Gdyby jednak gady stały się w końcu ssakami, musiałby znowu nastąpić powrót do stanu poprzedniego, ponieważ ssaki, podobnie jak płazy, wydalają produkty przemiany materii w postaci mocznika. Tym samym nastąpiłaby ewolucja wsteczna — a więc coś, co teoretycznie nie powinno mieć miejsca.
Największa luka
27. Co pewien ewolucjonista nazwał „tragiczną pomyłką”?
27 Pod względem fizycznym człowiek pasuje do ogólnej definicji ssaka. Niemniej pewien ewolucjonista oświadczył: „Trudno o tragiczniejszą pomyłkę od twierdzenia, że człowiek to ‛tylko zwierzę’. Człowiek jest kimś wyjątkowym; różni się od wszystkich zwierząt pod wieloma względami, takimi jak mowa, tradycja, kultura, jak również wydłużony okres dorastania i opieki rodzicielskiej”.15
28. Jak mózg człowieka odróżnia go od zwierząt?
28 Człowieka wyróżnia spośród wszystkich innych stworzeń na ziemi jego mózg. Informacje, które mogą być przechowywane w około 100 miliardach neuronów ludzkiego mózgu, wypełniłyby mniej więcej 20 milionów tomów! Zdolność abstrakcyjnego myślenia i posługiwania się mową znacznie różni człowieka od każdego zwierzęcia, a jedną z najbardziej godnych uwagi cech charakterystycznych człowieka jest umiejętność gromadzenia wiedzy. Wykorzystywanie tej wiedzy pozwoliło mu uzyskać przewagę nad wszystkimi innymi istotami żyjącymi na ziemi — nawet poleciał na Księżyc i z powrotem. Pewien uczony słusznie zauważył, że mózg ludzki „różni się od wszystkiego, co znamy we wszechświecie, i jest nieporównanie bardziej skomplikowany”.16
29. Pod jakim względem luka dzieląca człowieka od zwierząt jest największa?
29 Lukę dzielącą człowieka od zwierząt najbardziej uwydatniają jednak jego zalety moralne i duchowe wynikające z takich cech, jak miłość, sprawiedliwość, mądrość, moc i miłosierdzie. Wskazuje na to Księga Rodzaju, która mówi, że człowiek jest stworzony ‛na obraz i podobieństwo Boże’. Właśnie dlatego pomiędzy człowiekiem a zwierzętami rozciąga się bezdenna otchłań (Rodzaju 1:26).
30. Co naprawdę mówią skamieniałości?
30 Tak więc pomiędzy głównymi grupami istot żywych zachodzą ogromne różnice. Dzieli je szereg nowych struktur, zaprogramowanych instynktów i cech. Czy rozsądne jest przypuszczenie, iż powstały w następstwie szeregu ślepych przypadków? Jak się przekonaliśmy, skamieniałości nie popierają takiego poglądu. Nie można znaleźć żadnych skamieniałości, którymi dałoby się wypełnić istniejące luki. Hoyle i Wickramasinghe słusznie mówią: „W zapisie kopalnym nie ma form pośrednich. Teraz już wiemy, dlaczego; głównie dlatego, że takich form nigdy nie było”.17 Tym, którzy nie zatykają sobie uszu, zapis kopalny mówi: „Dzieło stwarzania”.
-
-
Czym były „małpoludy”?Jak powstało życie? Przez ewolucję czy przez stwarzanie?
-
-
Rozdział 7
Czym były „małpoludy”?
1, 2. Kim, według zapewnień ewolucjonistów, byli nasi przodkowie?
JUŻ od wielu lat słyszy się niekiedy o znalezieniu szczątków kopalnych ludzi przypominających małpy. W literaturze naukowej roi się od tworzonych przez artystów wizerunków takich stworzeń. Czy chodzi tu może o ewolucyjne formy pośrednie między zwierzęciem a człowiekiem? Czy „małpoludy” są naszymi przodkami? Uczeni ewolucjoniści zapewniają, że tak. Dlatego często spotyka się sformułowania podobne do tytułu artykułu zamieszczonego w pewnym czasopiśmie naukowym: „Jak małpa stała się człowiekiem”.1
2 Co prawda niektórzy ewolucjoniści nie uważają za słuszne nazywanie tych domniemanych przodków człowieka „małpami człekokształtnymi”, ale ich koledzy nie są tak skrupulatni.2 Stephen Jay Gould powiedział: „Ludzie (...) rozwinęli się z małpopodobnych przodków”.3 George Gaylord Simpson natomiast oświadczył: „Każdy, kto by zobaczył tego wspólnego przodka, niewątpliwie nazwałby go po prostu małpą człekokształtną albo zwyczajnie małpą. Ponieważ terminy małpa człekokształtna i małpa są wyrazami obiegowymi, więc przodkami człowieka były małpy człekokształtne albo małpy”.4
3. Dlaczego liczono na to, że zapis kopalny odegra istotną rolę przy ustalaniu przodków człowieka?
3 Dlaczego zapis kopalny odgrywa tak istotną rolę w zabiegach o udokumentowanie istnienia małpopodobnych przodków rodzaju ludzkiego? Dlatego, że spośród form obecnie żyjących nic nie potwierdza słuszności takiego poglądu. Jak wykazano w rozdziale 6, pomiędzy ludźmi a zwierzętami z rodziną małp włącznie istnieje ogromna luka. Ponieważ w świecie istot żywych nie ma żadnego pośredniego ogniwa pomiędzy człowiekiem a małpą, więc liczono na to, że się je znajdzie wśród skamieniałości.
4. Dlaczego okoliczność, że teraz nie spotyka się „małpoludów”, jest z punktu widzenia ewolucjonisty co najmniej dziwna?
4 Jeśli na to spojrzeć z punktu widzenia ewolucjonisty, istnienie tak wyraźnej luki pomiędzy człowiekiem a małpą jest co najmniej dziwne. Według teorii ewolucji w miarę wspinania się po drabinie ewolucyjnej wzrastają szanse utrzymania się przy życiu. W takim razie dlaczego „niższa” rodzina małp istnieje do tej pory, nie ma natomiast ani jednej z domniemanych form pośrednich, które rzekomo były bardziej zaawansowane w rozwoju ewolucyjnym? Do tej pory żyją szympanse, goryle i orangutany, a nie ma żadnych „małpoludów”. Czyżby wyginęły wszystkie młodsze i podobno bardziej rozwinięte „ogniwa pośrednie” między stworzeniami podobnymi do małp a człowiekiem współczesnym, a pozostały niższe w rozwoju małpy człekokształtne?
Jak bogaty jest kopalny materiał dowodowy?
5. Jakie wrażenie mogą wywoływać wypowiedzi na temat istnienia kopalnych dowodów ewolucji człowieka?
5 Jeśli wziąć pod uwagę literaturę naukową, ekspozycje muzealne i audycje telewizyjne, to mogłoby się wydawać, że istnieje mnóstwo dowodów pochodzenia ludzi od stworzeń przypominających małpy. Czy to prawda? Na przykład jakie dowody kopalne były znane za czasów Darwina? Czy to właśnie te dowody skłoniły go do sformułowania jego teorii?
6. (a) Czy dawniejsze teorie ewolucji człowieka były oparte na dowodach kopalnych? (b) Dlaczego teoria ewolucji przyjęła się pomimo braku konkretnych dowodów?
6 W periodyku The Bulletin of the Atomic Scientists czytamy: „Dawniejsze teorie ewolucji człowieka są doprawdy osobliwe, gdy się im bliżej przyjrzeć. David Pilbeam nazwał je ‛bezskamieniałościowymi’. Chodzi tu o takie teorie ewolucji człowieka, które wywoływały wrażenie, jakoby naprawdę istniały jakieś dowody kopalne, choć w rzeczywistości nie było ich wcale albo było ich tak mało, że nie mogły wywrzeć żadnego wpływu na teorię ewolucyjną. Tak więc ogniwo pośrednie pomiędzy rzekomo najbliższymi krewniakami człowieka a dawnymi skamieniałościami ludzkimi istniało tylko w wyobraźni dziewiętnastowiecznych uczonych”. O przyczynie takiego stanu rzeczy czytamy w tej publikacji naukowej: „Ludzie chcieli wierzyć w ewolucję, ewolucję człowieka, i to wpłynęło na rezultaty ich poczynań”.5
7-9. Jak bogaty jest zbiór dowodów kopalnych, które mają potwierdzać ewolucję człowieka?
7 Ile kopalnych dowodów istnienia „małpoludów” znaleziono w ciągu trwających ponad sto lat poszukiwań? Richard Leakey oświadczył: „Ludzie zajmujący się tymi sprawami mają tak mało dowodów, na których mogliby oprzeć swoje wnioski, że wnioski te muszą co jakiś czas rewidować”.6 W czasopiśmie New Scientist zamieszczono następujący komentarz: „Biorąc pod uwagę liczbę dowodów, na których są oparte badania skamieniałości ludzkich, trudno uznać tę dziedzinę badań za coś więcej niż za poddział paleontologii bądź antropologii (...) zbiór ten jest żenująco niekompletny, a okazy często są fragmentaryczne i nieprzekonujące”.7
8 Również w książce Origins (Pochodzenie) przyznano: „Gdy na ścieżce ewolucji zbliżamy się do człowieka, nasze kroki stają się bardzo niepewne. I znowu przyczyną tego jest ubóstwo dowodów kopalnych”.8 W czasopiśmie Science powiedziano na ten temat: „Na podstawowy dowód naukowy składa się żałosna garstka kości, z których mają być zrekonstruowane dzieje ewolucji człowieka. Jeden z antropologów przyrównał to zadanie do próby odtworzenia fabuły powieści Wojna i pokój z 13 przypadkowo wybranych stronic”.9
9 Jak dalece małomówny jest zapis kopalny na temat „małpoludów”? Zwróćmy uwagę na następujące przykłady: Newsweek: „‛Wszystkie te skamieniałości można by ułożyć na jednym biurku’ — powiedziała Elwyn Simons z Duke University”.10 The New York Times: „Znane kopalne szczątki przodków człowieka zmieściłyby się na jednym stole bilardowym. Nie jest to najlepsza platforma, z której można by rzucić okiem w mglistą przeszłość ostatnich kilku milionów lat”.11 Science Digest: „Warto zwrócić uwagę, że wszystkie dotąd nagromadzone materialne dowody ewolucji człowieka z powodzeniem zmieściłyby się w jednej trumnie i jeszcze zostałoby trochę miejsca! (...) Na przykład wydaje się, że żyjące dzisiaj małpy człekokształtne pojawiły się znikąd. Nie mają dnia wczorajszego, brak ich zapisu kopalnego. A rzeczywiste pochodzenie współczesnych ludzi — stworzeń o postawie wyprostowanej, nie owłosionych, wytwarzających narzędzia, mających duży mózg — jest, szczerze mówiąc, taką samą tajemnicą”.12
10. Na co wskazują dowody, jeśli chodzi o pojawienie się współczesnego człowieka?
10 Dzisiejsi ludzie, obdarzeni zdolnością myślenia, planowania, dokonywania wynalazków, korzystania z nagromadzonej wiedzy i posługiwania się trudnymi językami, pojawiają się w zapisie kopalnym nagle. S.J. Gould tak mówi w książce The Mismeasure of Man (Źle wymierzony człowiek): „Nie mamy żadnych dowodów na biologiczne zmiany rozmiarów czy struktury mózgu od czasu, gdy jakieś 50 000 lat temu w zapisie kopalnym pojawił się Homo sapiens”.13 Dlatego w książce The Universe Within (Wszechświat w naszym wnętrzu) zadano pytanie: „Z jakiegoż to powodu ewolucja (...) jakby z dnia na dzień wydała na świat współczesnego człowieka z jego wyspecjalizowanym mózgiem?”14 Ewolucja nie ma na to odpowiedzi. A czy nie byłoby taką odpowiedzią stworzenie bardzo złożonej, odmiennej istoty żywej?
-