BIBLIOTEKA INTERNETOWA Strażnicy
BIBLIOTEKA INTERNETOWA
Strażnicy
polski
  • BIBLIA
  • PUBLIKACJE
  • ZEBRANIA
  • Kwestia sporna, która dotyczy także ciebie
    Jak znaleźć prawdziwy pokój i bezpieczeństwo?
    • Wysunięcie kwestii spornej

      16, 17. (a) Co musimy wziąć pod uwagę, żeby zrozumieć, dlaczego Bóg tak długo godził się na to wszystko? (b) Na czym właściwie polega wysunięta kwestia sporna?

      16 Biorąc pod uwagę powyższe fakty, powróćmy do pytania, dlaczego Bóg pogodził się z tą sytuacją i dopuścił, żeby przybrała taki obrót? Stało się tak wskutek wysunięcia poważnej kwestii spornej oraz reakcji, jaką ona wywołała w całym wszechświecie. Jak to rozumieć?

      17 Wysuwając argument, że prawo, które Bóg dał Adamowi i Ewie, nie jest dla nich dobre, i zaprzeczając temu, co Bóg powiedział o skutkach nieposłuszeństwa, Szatan zakwestionował władzę Boga. Nie zaprzeczył, że Bóg jest władcą. Kwestia sporna, którą podniósł Szatan, ześrodkowała się raczej na prawowitości panowania Jehowy, Jego wszechwładzy, oraz sprawiedliwości Jego postępowania. Szatan kłamliwie argumentował, że dla ludzi byłoby lepiej, gdyby działali niezależnie, podejmując decyzje samodzielnie, zamiast się podporządkowywać kierownictwu Boga (Rodzaju 3:4, 5). W rzeczywistości jednak takim postępowaniem ludzie poddali się przewodnictwu przeciwnika Bożego.

      18. (a) Jaka jeszcze inna kwestia sporna była z tym związana i gdzie jest o tym mowa w Biblii? (b) Dlaczego ta kwestia sporna dotyczy również nas?

      18 Wiązała się z tym jeszcze inna kwestia. Ponieważ w Edenie oba te stworzenia wystąpiły przeciw Bogu, powstało pytanie, co zrobią inni. Później, za życia człowieka imieniem Hiob, Szatan otwarcie wystąpił z oskarżeniem, że ludzie służący Jehowie nie czynią tego z miłości do Boga i Jego władzy, tylko z samolubstwa, ponieważ Bóg daje im wszystko. Szatan dał do zrozumienia, że pod naciskiem nikt nie okaże się lojalnym zwolennikiem wszechwładzy Jehowy. W ten sposób została zakwestionowana lojalność i prawość każdego inteligentnego stworzenia w niebie i na ziemi. Ta kwestia sporna dotyczy więc również ciebie (Hioba 1:8-12; 2:4, 5).

      19, 20. Jaką sposobność Jehowa dał swym stworzeniom — zarówno stworzeniom duchowym, jak i ludziom — przez odroczenie stracenia buntowników?

      19 Jak Jehowa miał zareagować na takie wyzwanie? Z łatwością mógł zgładzić Szatana oraz Adama i Ewę. Jako Wszechwładny Pan dowiódłby tym swojej potęgi. Czy jednak byłaby to odpowiedź na pytania, które powstały w umysłach wszystkich stworzeń Bożych obserwujących rozwój tych wydarzeń? Wieczny pokój i bezpieczeństwo wszechświata wymagały, żeby te pytania zostały rozstrzygnięte zdecydowanie i raz na zawsze. Poza tym została zakwestionowana prawość i lojalność wszystkich rozumnych stworzeń Bożych. Jeżeli Go miłują, to same zechcą odpowiedzieć na to fałszywe oskarżenie. Jehowa postanowił dać im taką sposobność. Pozwalając Adamowi i Ewie wydać na świat potomstwo (chociaż niedoskonałe), Bóg zapobiegł wymarciu rodziny ludzkiej, w skład której mieliśmy wejść my wszyscy, którzy dzisiaj żyjemy. Miało to dać temu potomstwu sposobność dokonania samodzielnego wyboru, czy zechce być posłuszne Boskiej władzy. Teraz i ty stoisz wobec tego wyboru!

      20 Zamiast więc od razu wykonać wyrok śmierci, Jehowa pozwolił tym buntownikom jeszcze przez pewien czas pozostać przy życiu. Adam i Ewa zostali wypędzeni z Edenu i musieli umrzeć przed upływem tysiąca lat (Rodzaju 5:5; porównaj Rodzaju 2:17 z 2 Piotra 3:8). W określonym czasie również Szatan ma być zgładzony, jak gdyby był wężem, któremu zmiażdżono głowę (Rodzaju 3:15; Rzymian 16:20).

      Co się okazało z biegiem czasu

      21, 22. (a) Co Szatan i ludzie czynili w dziedzinie sprawowania władzy w czasie wyznaczonym przez Boga? (b) Czego dowodzą dzieje ludzkości, jeśli chodzi o ignorowanie Boga w sprawowaniu władzy?

      21 Jakie były skutki zakwestionowania prawowitości panowania Bożego? Czy człowiek skorzystał na tym, że spróbował samodzielnie pokierować swoimi sprawami? Pozwolono ludziom wypróbować wszelkie możliwe systemy rządzenia. Jehowa nie położył przedwcześnie tamy dążeniom ludzkim, żeby stały się wyraźnie widoczne ich rezultaty. Nawet sto lat temu byłoby jeszcze za wcześnie. Człowiek wkraczał wtedy akurat w „erę techniki” i dopiero zaczynał snuć szerokie plany, czego to dokona.

      22 Czy jednak potrzeba jeszcze jednego stulecia, żeby się przekonać, dokąd prowadzi droga niezależności od Boga? Nawet wybitni przywódcy państwowi i naukowcy przyznają, że ziemi grozi poważne niebezpieczeństwo. Bóg na pewno nie musi dopuścić do całkowitej zagłady, żeby dowieść kompletnego fiaska niezależnych rządów człowieka. Wobec nagromadzonych w ciągu 6000 lat dowodów świadczących o skutkach rządzenia się w sposób lekceważący Boga nigdy nie będzie można powiedzieć, że było za mało czasu na udoskonalenie rządów ludzkich. Fakty dowodzą, że żaden rząd działający niezależnie od Boga nie może zapewnić całej ludzkości prawdziwego pokoju i bezpieczeństwa.

      23. Co wkrótce utoruje drogę sprawiedliwemu panowaniu Syna Bożego nad ziemią?

      23 Jak się jeszcze przekonamy, Jehowa Bóg już dawno temu ze zdumiewającą dokładnością określił, które pokolenie miało ujrzeć, jak On oczyści wszechświat z wszelkiego buntu przeciw swej Boskiej władzy. Nie tylko źli ludzie będą wytraceni, lecz także Szatan i jego demony zostaną uwięzieni jakby w przepaści, skąd już nie będą mogli wywierać żadnego wpływu na ludzi ani na aniołów. Utoruje to drogę sprawiedliwemu panowaniu Syna Bożego nad ziemią. W okresie tysiąca lat rząd ten naprawi wszystkie szkody spowodowane przez trwające kilka tysięcy lat samolubne panowanie człowieka. Ziemi przywróci jej rajskie piękno, a ludzkości — doskonałość, którą się cieszyła w Edenie (Objawienie 20:1, 2; 21:1-5; 1 Koryntian 15:25, 26).

      24. (a) Dlaczego Szatan i jego demony mają być wypuszczeni przy końcu tysiąca lat? (b) Co z tego wyniknie?

      24 Biblia zapowiada, że przy końcu tego tysiącletniego panowania Szatan i jego demony zostaną na krótki czas wypuszczeni ze swego więzienia. Po co? Żeby wszyscy wówczas żyjący mieli sposobność udowodnienia swej lojalności wobec wszechwładnego panowania Jehowy. Niezliczone rzesze powrócą przez zmartwychwstanie. Dla wielu z nich będzie to pierwsza sposobność wykazania w próbie miłości do Boga. Wysunięta wówczas kwestia sporna będzie taka sama, jak w Edenie, mianowicie: czy wiernym okazywaniem posłuszeństwa poprą wszechwładzę Jehowy. Jehowa życzy sobie, żeby Jego poddanymi byli wyłącznie ludzie, których do lojalności wobec Niego pobudza miłość. Kto zechce stanąć po stronie przeciwnika Bożego i jego demonów w takiej czy innej próbie ponownego zakłócenia spokoju we wszechświecie Bożym, będzie miał pełną swobodę dokonania takiego wyboru. Jednakże pogardliwym odtrąceniem rządów Bożych ściągnie na siebie unicestwienie, które tym razem spadnie natychmiast niby ogień z nieba. Wszyscy buntownicy spomiędzy stworzeń duchowych jak i ludzi zginą wtedy raz na zawsze (Objawienie 20:7-10).

      25, 26. Jak postępowanie Jehowy rzeczywiście wyszło na dobre każdemu z nas?

      25 Co prawda w ciągu tysięcy lat ludzkość dużo się nacierpiała. Były to jednak następstwa wyboru dokonanego przez naszych prarodziców, a nie przez Boga. Przez cały ten czas Bóg znosił hańbę i tolerował zło, którym się brzydzi. Ale Stwórca, dla którego ‛tysiąc lat jest jak jeden dzień’, patrzy na wszystko z wyższego punktu widzenia, i to wychodzi na dobre Jego stworzeniom. Natchniony apostoł pisze: „Jehowa nie jest opieszały względem swej obietnicy, jak to niektórzy uważają za opieszałość, tylko jest cierpliwy wobec was, ponieważ nie pragnie, żeby ktokolwiek uległ zagładzie, ale by wszyscy zdobyli się na skruchę” (2 Piotra 3:8, 9). Gdyby Bóg nie był cierpliwy i wielkoduszny, nikt z nas nie miałby żadnej szansy na zbawienie.

      26 Nie powinniśmy jednak dochodzić do wniosku, że w ciągu minionych 6000 lat Bóg odgrywał tylko bierną rolę. Nie ograniczył się do samego tolerowania niegodziwości. Nie czekał bezczynnie, aż upłynie pewien czas. Jak się jeszcze przekonamy, fakty dowodzą czegoś wręcz przeciwnego.

  • Co Bóg uczynił do tej pory?
    Jak znaleźć prawdziwy pokój i bezpieczeństwo?
    • Rozdział 6

      Co Bóg uczynił do tej pory?

      1. Co wiele ludzi dzisiaj myśli o Bogu? Czy słusznie?

      WIELE ludzi jest zdania, że Bóg nie interesuje się ziemią ani nie podejmuje żadnych kroków, aby rozwiązać problemy nękające ludzkość. W rzeczywistości jednak jest zupełnie inaczej. Co prawda może nie robi tego, czego by od Niego oczekiwali ludzie, ale to jeszcze nie znaczy, że nie robi nic. W gruncie rzeczy od zarania dziejów aż do tej pory Bóg dużo zdziałał dla dobra ludzkości.

      2. Jak krótkość życia człowieka odbija się na jego sposobie myślenia?

      2 Jedną z przyczyn, dlaczego niektórzy dochodzą do wniosku, że Bóg nic nie robi, jest krótkość życia ludzkiego. Stają się przez to niecierpliwi i chcieliby, żeby wszystko się wydarzyło za ich życia, które tak szybko przemija. Ogarnia ich przemożne pragnienie doczekania zmian i dlatego są skłonni osądzać Boga na podstawie własnego ludzkiego doświadczenia, które przecież jest ograniczone.

      3. Jak długość życia Jehowy wpływa na Jego zdolność podjęcia działania w najodpowiedniejszej chwili?

      3 Jehowa natomiast żyje wiecznie (Psalm 90:2, 4; Izajasza 44:6). Ze swego punktu widzenia potrafi dokładnie ocenić, kiedy w strumieniu czasu Jego działanie przyniesie najwięcej pożytku, a zarazem najskuteczniej przyczyni się do urzeczywistnienia Jego zamierzenia (Izajasza 40:22; 2 Piotra 3:8, 9). I właśnie tak postępuje.

Publikacje w języku polskim (1960-2025)
Wyloguj
Zaloguj
  • polski
  • Udostępnij
  • Ustawienia
  • Copyright © 2025 Watch Tower Bible and Tract Society of Pennsylvania
  • Warunki użytkowania
  • Polityka prywatności
  • Ustawienia prywatności
  • JW.ORG
  • Zaloguj
Udostępnij