8 I rzekł Haman do króla Aswerusa: „Jest wśród ludów we wszystkich prowincjach twego państwa+ pewien lud rozproszony+ i odłączony, a jego prawa są inne niż wszystkich innych ludów, praw zaś samego króla nie przestrzegają,+ toteż nie jest rzeczą słuszną, by król zostawił ich w spokoju.
4 Sprzedano nas bowiem,+ mnie i mój lud, by nas unicestwić, zabić i zgładzić.+ Gdyby nas sprzedano po prostu jako niewolników+ i jako służące, milczałabym. Lecz udręka ta nie jest stosowna, gdyż wiąże się ze szkodą dla króla”.