4 Sam zaś udał się na pustkowie na odległość dnia drogi i przyszedłszy, usiadł pod pewnym janowcem.+ I zaczął prosić, by jego dusza mogła umrzeć, i mówił: „Dosyć! Teraz, Jehowo, zabierz moją duszę,+ bo wcale nie jestem lepszy od moich praojców”.
3 A Jonasz wstał i zaczął uciekać sprzed oblicza Jehowy+ do Tarszisz;+ w końcu dotarł do Joppy+ i znalazł statek odpływający do Tarszisz. Uiściwszy więc opłatę, wszedł nań, aby udać się z nimi do Tarszisz sprzed oblicza Jehowy.