8 Bo wyschły winnice Cheszbonu+,
wyschła też winorośl Sibmy+.
Jej jaskrawoczerwone gałęzie stratowali władcy narodów.
Sięgała ona aż do Jazeru+,
wchodziła na pustkowie.
Jej rozrośnięte pędy dosięgały morza.
9 Dlatego będę płakać nad winoroślą Sibmy, jak płaczę z powodu Jazeru.
Zaleję was łzami, Cheszbonie i Eleale+,
bo ustały okrzyki przy zbiorach letnich owoców i winobraniu.