Sprzeczne interpretacje?
We wrześniu 1948 roku Zgromadzenie Ogólne Światowego Stowarzyszenia Medycznego uchwaliło rotę lekarza, zwaną Ślubowaniem Genewskim, wzorowanym na starożytnej przysiędze Hipokratesa. Oto jej fragment:
„W razie dopuszczenia mnie do zawodu lekarskiego uroczyście oświadczam, że życie swoje poświęcę służbie ludzkości (...); zawód mój wykonywać będę sumiennie i godnie, (...) będę mieć najwyższy szacunek dla życia ludzkiego, już od chwili jego poczęcia; nie użyję mej wiedzy lekarskiej wbrew prawu człowieczeństwa nawet pod presją groźby”.
Jak lekarze interpretują tę przysięgę? Oto dwa przeciwstawne poglądy. Który z nich podzielasz?
Doktor I.M.
„Nigdy nie potrafię patrzeć bez odrazy na tkanki, które usuwam, gdy przerywam ciążę. Wyglądają jak galaretowata masa, ale jest to przecież życie ludzkie, które zniszczyłem”.
Doktor V.A.
„Nie sądzę, aby w przerwaniu ciąży było coś złego. Dopóki dany osobnik jest całkowicie zależny od matki, dopóty nie jest osobą”.