Wiedział, gdzie ich dobrze przyjmą
W stanie Michigan pracowała latem grupa ludzi, pomagając na wsi przy żniwach. Postanowili oni w niedzielę pojechać do kościoła. Specjalnie w tym celu najęli autobus. Kiedy przybyli na miejsce, spotkali się z nieprzychylnym przyjęciem ze strony swoich współwyznawców. Obserwował to kierowca autobusu, który sam wprawdzie nie jest świadkiem Jehowy, ale ma żonę tego wyznania. Powiedział swoim pasażerom, że zna miejsce, gdzie ich dobrze przyjmą i gdzie dużo można się dowiedzieć o Biblii. Wkrótce potem autobus zatrzymał się przed Salą Królestwa świadków Jehowy. Ludzie ci spotkali się tutaj z serdecznym przyjęciem i zaznali duchowego pokrzepienia.