Dlaczego człowiek duchowy „od nikogo nie bywa rozsądzany”
Apostoł Paweł napisał do chrześcijan w Koryncie, że człowiek „duchowy rozsądza wszystko, lecz sam od nikogo nie bywa rozsądzany” (1 Kor. 2:15, NT). Jak to rozumieć? Otóż z pomocą ducha Bożego człowiek usposobiony duchowo potrafi właściwie ocenić sytuację. Jednakże jego samego nie potrafią rozgryźć ani właściwie ocenić ci, którzy nie rozumieją spraw ducha. Opierając się na błędnych założeniach osoby nieuduchowione dochodzą do całkiem mylnych wniosków o nim. Postąpiono tak również w odniesieniu do Chrystusa Jezusa, jak zresztą przepowiedziała Księga Izajasza 53:3, 4. Zatem człowiek duchowy po prostu nie może przez nikogo być rozsądzany, to znaczy przez nikogo, kto nie stoi pod wpływem ducha Bożego.