„Wyżymaczka ekonomiczna”
„Świat znalazł się na krawędzi katastrofy społecznej i załamania politycznego” — pisze na łamach gazety „The Guardian” Charles Maynes, wydawca czasopisma „Foreign Policy”, a zarazem były zastępca sekretarza stanu w USA. Twierdzi on, że ogromne zadłużenie tak dalece nadweręża struktury polityczne krajów trzeciego świata, że lada chwila może dojść do ogromnych, gwałtownych przewrotów. „Kraje rozwojowe są jak gdyby przepuszczane przez wyżymaczkę ekonomiczną, co oznacza przekreślenie osiągnięć przynajmniej kilku dziesięcioleci”, nadmienia Maynes. „Kraje, które się uniezależniły w latach sześćdziesiątych i na początku lat siedemdziesiątych rozpoczęły proces modernizacji, obecnie przeżywają regres. Projekty inwestycji starzeją się bezużytecznie, dzieci nie chodzą do szkół, za to szerzą się choroby, ulice wypełniają się żebrakami, których od dziesiątków lat nie było tam widać, ludność plądruje sklepy z żywnością (...). Całe kontynenty patrzą, jak rozwiewają się ich nadzieje na przyszłość”.
Jakże słuszne jest w obecnych krytycznych czasach stosowanie się do mądrej rady psalmisty: „Nawet gdy rosną twoje bogactwa, nie polegaj na nich”. Idźmy lepiej za jego własnym przykładem; rzekł on: „Polegam tylko na Bogu; w Nim spoczęła moja nadzieja” (Ps. 62:5, 10, Today’s English Version).