List od braci
Drodzy Współgłosiciele!
W tym miesiącu kierujemy do was specjalne 4-stronicowe zaproszenie. Chcielibyśmy Was wszystkich do czegoś zachęcić: Zanim orzekniecie, czy to zaproszenie dotyczy Was lub kogoś z Waszej rodziny, najpierw przeczytajcie je uważnie do końca, niezależnie od tego, że będzie omawiane na zebraniach służby. Przeanalizujcie swoje warunki, porównajcie je z opisanymi w tej zachęcie osobistymi przeżyciami Waszych współbraci, którzy dzisiaj są szczęśliwymi pionierami, i wyciągnijcie z tego wnioski dla siebie. Gdybyście chcieli porozmawiać na ten temat z którymś dojrzałym bratem lub braćmi, uczyńcie to bez wahania.
Wierzymy, że wielu z Was zdecyduje się podjąć służbę pionierską, jeśli nie na dłuższy czas, to przynajmniej na okres tegorocznych wakacji bądź urlopu. Zwracamy się do was z takim apelem z uwagi na pilne i wielkie potrzeby dokładnego opracowania wielu terenów oraz przyjścia z pomocą ludziom, którzy z utęsknieniem czekają na taką pomoc. Jeżeli zdecydujecie się poświęcić więcej czasu na służbę kaznodziejską ze szczerej miłości do Jehowy i Jego ludu oraz dlatego, że gorąco pragniecie dawać świadectwo o Nim, a przy tym odszukać i nakarmić Jego zbłąkane owce, jeżeli gotowi jesteście przyłożyć się do tej służby całym swoim sercem, to stanie się ona dla Was wielkim skarbem i możecie dostąpić licznych błogosławieństw.
Spróbujcie wyobrazić sobie radość pionierek, które zainteresowały prawdą pewną inkasentkę, a kiedy zaczęły z nią studiować książkę „Prawda”, powiedziała ze łzami w oczach: „To sam Bóg Was przysłał. Wydaje mi się, że jesteście aniołami w ludzkiej postaci. Czy ja sobie na to zasłużyłam u Boga? Czy ja w ogóle jestem godna życia wiecznego? Co mam robić?” Inna kobieta w tym samym terenie uściskała i ucałowała siostry, które do niej przyszły, i z wielką radością zgodziła się na studium. Obie te kobiety już od dawna szukały prawdy, ale dopiero teraz zetknęły się ze zwiastunkami dobrej nowiny.
Drogi Bracie i Droga Siostro, jeżeli twoje serce zaczyna żywiej bić, gdy słyszysz takie doświadczenia, jeżeli chcesz i możesz wziąć większy udział w tym dziele, jeżeli pragniesz ciężko pracować dla Jehowy, to powiadom o tym dostatecznie wcześnie swoich nadzorców.
Bardzo się cieszymy razem z Wami z wielkiego świadectwa, jakie zostało wydane w marcu w okresie Pamiątki, oraz z pokrzepienia, jakiego wszyscy doznaliśmy podczas samego obchodzenia Wieczerzy Pańskiej. Tę radość dzieliło z nami dość liczne grono ludzi, którzy po raz pierwszy mogli być bacznymi obserwatorami przebiegu całej uroczystości. Wielu z nich było do głębi wzruszonych, gdy sobie uświadomili różnicę między godnym i niegodnym obchodzeniem Wieczerzy. Na pewno staraliście się ich odwiedzić z zamiarem udzielenia im dalszej pomocy w ugruntowaniu wiary i nabraniu głębokiego szacunku dla Jehowy i Jezusa Chrystusa oraz dla ofiary okupu, dzięki której i oni mogą dostąpić życia wiecznego. W ten sposób wykazujecie, że żywicie szczere pragnienie, aby ci ludzie stali się rzeczywistymi naśladowcami Syna Bożego, a nie tylko obserwatorami na uroczystości Pamiątki.
Cieszymy się bardzo, że możemy razem z Wami brać udział w oznajmianiu ludziom proroczych prawd w tej najpiękniejszej porze roku, i serdecznie Was pozdrawiamy
Wasi bracia