Skrzynka pytań
Co należałoby zrobić, gdy liczba przychodzących na zebrania w ośrodku jest tak duża, że brakuje miejsc siedzących, a podział ośrodka chwilowo nie wchodzi w rachubę?
Wiele ośrodków służby powiększyło się wskutek napływu nowych, którzy zaczęli przychodzić na zebrania zborowe. Często się zdarza, zwłaszcza na niedzielnym studium Strażnicy, że brakuje miejsc siedzących. Co w tej sytuacji należałoby zrobić? Można wziąć pod uwagę następujące możliwości:
Jeśli ośrodek służby jest rzeczywiście duży, podzielenie go na dwa mniejsze jest możliwe dopiero wtedy, gdy każdy z nowo powstałych ośrodków będzie mieć odpowiedniego nadzorcę, miejsca na zebrania oraz stosowną liczbę regularnych uczestników wszystkich zebrań. Gdy frekwencja jest duża tylko w niedzielę, można podzielić ośrodek tylko na studium Strażnicy, a pozostałe zebrania w tygodniu nadal urządzać jak dotąd. Gdy zbór nie ma potrzebnej ilości mówców lub prowadzących, można rozważyć możliwość urządzania zebrań w różnych porach, żeby mówca lub prowadzący mógł być obecny w dwóch miejscach.
Co jeszcze można zrobić? Często się zdarza, że do ośrodka służby dojeżdża kilka osób mieszkających na terenie innego zboru (ośrodka służby). Zostały tam wychowane w prawdzie, przywiązały się do braci i wolą dojeżdżać, niż przejść do zboru na swoim terenie. Gdy ośrodek jest zbyt liczny, można by przenieść takie osoby do zborów (względnie ośrodków służby) na terenie ich miejsca zamieszkania. Jeżeli zachodzi taka konieczność, głosiciele na pewno okażą tyle dojrzałości, że zgodzą się na taką zmianę. Powinni brać pod uwagę dobro całego zboru, a nie tylko własne. Przyzwyczaili się do dotychczasowego ośrodka, ale to wcale nie znaczy, że gdzie indziej nie będę się czuli dobrze. Po kilku zebraniach w nowym otoczeniu tak samo się przyzwyczają i będą zadowoleni. Wszyscy powinni popierać decyzje starszych. Nie utrudniajmy im pracy (Hebr. 13:17). Takie uporządkowanie może znacznie odciążyć ośrodek służby i zwiększy się ilość mieszkań na zebrania. Zazwyczaj u osoby dojeżdżającej nie odbywają się zebrania ze względu na odległość.
Rozważenie wszystkich okoliczności i ustalenie, co w danym wypadku będzie najlepsze, należy do grona starszych. Gdy starsi wezmą pod uwagę wszystkie okoliczności i wspólnie dojdą do porozumienia, tak żeby nie było między nimi rozbieżności, zapobiegnie to powstawaniu nieporozumień w zborze i ułatwi głosicielom dostosowanie się do decyzji grona starszych. Ogólnie biorąc, nie powinniśmy dopuszczać do tego, by liczba osób na poszczególnych zebraniach w ośrodku była tak duża, że brakowałoby miejsc siedzących. Liczba obecnych nawet na studium Strażnicy w zasadzie nie powinna wynosić więcej niż 15 do 20 osób. Najlepiej jest mieć jeszcze zawsze kilka miejsc wolnych dla nieprzewidzianych gości.