Wejdź przez „wielkie drzwi prowadzące do działalności”
1 Przed wieloma oddanymi sługami Bożymi, młodymi i starszymi, stoją otworem „wielkie drzwi prowadzące do działalności” (1 Kor. 16:9). Są to drzwi do służby pionierskiej. Jeżeli rzeczowo i z modlitwą zastanowimy się nad tym, co nas powstrzymuje od tej służby, oraz jeżeli przejawimy wiarę, to choćby te przeszkody piętrzyły się jak góry, wielu z nas zdoła je pokonać, aby zostać pełnoczasowym głosicielem dobrej nowiny (Mat. 17:20).
2 O jakie przeszkody tu chodzi? Jak można je pokonać? W niejednym wypadku może trzeba będzie zrezygnować z kariery w tym świecie. Pamiętajmy jednak, że służba pionierska niesie ze sobą niezrównane błogosławieństwa duchowe. Apostoł Paweł uznał zyski zaofiarowywane przez ten świat „za śmieci”, natomiast ‛sięgał po to, co przed nim’ (Filip. 3:7, 8, 13). Każdy z nas powinien szczerze pomyśleć nad tym, czy nie mógłby za przykładem Pawła wzmóc swoją aktywność.
3 Inną przeszkodą utrudniającą wejście przez wspomniane „wielkie drzwi” może być uwikłanie się w materialistyczny tryb życia, przylgnięcie całym sercem do dóbr materialnych i różnych przyjemności oraz dopuszczenie do tego, by stały się one głównym motorem wszelkich poczynań. Biblia radzi nie tylko uwolnić się od „rzeczy szkodliwych”, wynikających z „miłości”, ale wręcz nalega: „uciekaj od tych rzeczy”. Oznacza to konieczność szybkiego i stanowczego działania, podobnie jak ‛uciekanie’ od złych pożądliwości czy ‛uciekanie przed rozpustą’. Łatwiej nam będzie uciekać od materializmu, jeśli poczynimy zdecydowane kroki w przeciwnym kierunku, mianowicie będziemy ‛dążyć do sprawiedliwości, zbożnego oddania, wiary, miłości, wytrwałości, łagodnego usposobienia’. Wielu postarało się o to; podjęli służbę pionierską, która wspaniale wyposaża do toczenia ‛właściwego boju wiary’ i ‛mocnego uchwycenia się życia wiecznego’ (1 Tym. 6:10-12, 17-19; 2 Tym. 2:22; 1 Kor. 6:18).
4 Czy wstąpienie w związek małżeński przekreśla możliwość służenia Jehowie w charakterze pioniera? Niekoniecznie. Pewien brat pisze: „W lutym upłynął rok, odkąd rozpocząłem pełnić służbę pionierską razem z żoną. Dla żony był to dalszy ciąg służby, z tą różnicą, że teraz pracuje razem ze mną. Po roku pracy z przyjemnością stwierdzamy, że służba pionierska zapewnia dwojgu młodym ludziom najlepszy start życiowy. Wspólne dążenie do pomagania innym pod względem duchowym jeszcze bardziej zacieśnia więź, która nas łączy (...) W służbie tej doznajemy wiele radości, toteż polecamy ją młodym małżeństwom. Niech się przekonają, że jest to najpewniejszy fundament pod ich dalsze życie”.
5 Niekiedy „górą” utrudniającą wstąpienie do szeregów pionierskich jest obawa, czy uda się zaspokoić potrzeby finansowe. W takim wypadku najważniejsze jest przejawianie wiary i staranie się przede wszystkim o sprawy Królestwa (Mat. 6:33). Gdzie jest wiara, tam znajdzie się również jakieś wyjście. Po czterech latach spędzonych w służbie pionierskiej pewna siostra pisze: „Wraz z innymi pionierami odczuwam wielkie błogosławieństwo Jehowy oraz Jego niezasłużoną życzliwość i dobroć. W tych trudnych czasach niczego nam nie brakuje. Jehowa każdego dnia daje dowody swej troski”. A wspomniane młode małżeństwo pisze: „Jehowa dba o nas pod każdym względem, również materialnym. Widzimy spełnianie się słów Dawida z Psalmu 37:25”. Oczywiście, chcąc się utrzymać w służbie pionierskiej, trzeba niekiedy czegoś się wyrzec, ale takie ofiary podobają się Jehowie (Łuk. 9:23-25; 18:29, 30). Może też zajść potrzeba, by tak jak Paweł podjąć się pracy dorywczej lub jakiegoś zajęcia, które w oczach ogółu uchodzi za podrzędne. Tak czy inaczej, możemy być pewni, że Jehowa wie, czego potrzeba Jego oddanym sługom, i że nie pozostawi ich na łasce losu (1 Tym. 6:17).
6 A może masz kłopoty ze zdrowiem lub dokuczają ci dolegliwości właściwe starszemu wiekowi, i to powstrzymuje cię od wejścia przez „wielkie drzwi prowadzące do działalności”? W tym systemie rzeczy „zewnętrzny nasz człowiek niszczeje” i nic nie jest w stanie tego procesu skutecznie zahamować. Paweł też znosił pewne dolegliwości, ale to nie przeszkadzało mu trwać w owocnej służbie pełnoczasowej (2 Kor. 12:7). Wiele osób z zadowoleniem stwierdziło, że odkąd zostali pionierami, ich stan zdrowia wcale się nie pogorszył, wręcz przeciwnie, niejeden czuje się teraz lepiej, do czego niewątpliwie przyczynił się ten „wewnętrzny” człowiek, który w służbie pełnoczasowej „odnawia się z dnia na dzień” (2 Kor. 4:16).
7 Ci, którzy z miłości do Jehowy i bliźnich postanowili służyć w charakterze pionierów, zaznają wielu błogosławieństw i wielkiej radości. Pewna siostra pisze: „Najwięcej cieszy mnie odnajdywanie coraz to nowych ludzi pragnących poznać i chwalić Jehowę. Ta praca nie ma równej sobie. Jestem wdzięczna Jehowie, że pobudził moje serce do podjęcia tej zaszczytnej służby (...) Jeszcze dziś spotyka się ludzi, którzy mówią: ‛Tak długo na was czekałem’”.
8 Czy wejdziesz przez te szeroko otwarte „wielkie drzwi”? Zastanów się nad przytoczonymi tu wersetami biblijnymi i wypowiedziami pionierów pracujących na terenie naszego kraju. Rozważ z modlitwą swoje możliwości. Spróbuj! (Ps. 34:9).