BIBLIOTEKA INTERNETOWA Strażnicy
BIBLIOTEKA INTERNETOWA
Strażnicy
polski
  • BIBLIA
  • PUBLIKACJE
  • ZEBRANIA
  • g89 8.4 ss. 5-7
  • Rok Maryjny z różnych punktów widzenia

Brak nagrań wideo wybranego fragmentu tekstu.

Niestety, nie udało się uruchomić tego pliku wideo.

  • Rok Maryjny z różnych punktów widzenia
  • Przebudźcie się! — 1989
  • Śródtytuły
  • Podobne artykuły
  • Maria, powołania i ateizm
  • Maria w centrum uwagi
  • Reakcje protestantów i rozbieżności wśród katolików
  • Dlaczego proklamowano „Rok Maryjny”?
    Przebudźcie się! — 1989
  • Skąd się wziął ten kult
    Przebudźcie się! — 1989
  • Nawrót do kultu Marii
    Przebudźcie się! — 1983
  • Bogate i szczęśliwe życie w ofiarnej służbie
    Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 2004
Zobacz więcej
Przebudźcie się! — 1989
g89 8.4 ss. 5-7

Rok Maryjny z różnych punktów widzenia

Biblia niezaprzeczalnie zalicza Marię w poczet wiernych uczniów Jezusa (Dzieje Apostolskie 1:14). Poniższe rozważania na temat Roku Maryjnego nie mają na celu uchybiać dobremu imieniu Marii ani pomniejszać jej oddania. Ponieważ jednak rok ku jej czci stanowi doniosłe wydarzenie religijne, wierni mają prawo zadać sobie pytania: Czy wielbienie Marii jest słuszne w oczach Bożych? Czy za jej pośrednictwem Bóg wybawi świat z kryzysu?

MINIONY Rok Maryjny był drugim obchodzonym przez Kościół katolicki. Poprzedni celebrowano w latach 1953/1954, a proklamował go papież Pius XII z okazji setnej rocznicy ogłoszenia dogmatu o Niepokalanym Poczęciu. Zaledwie kilka lat wcześniej ten sam papież wprowadził dogmat o Wniebowzięciu.a

Niektórzy katolicy zapewne pamiętają, że podczas pierwszego Roku Maryjnego znacznie wzrosła liczba nowych kandydatów do stanu duchownego. Z uwagi na obecny brak powołań kapłańskich najwyraźniej oczekiwano teraz, że tamta sytuacja się powtórzy, gdyż niedobór księży budzi wielkie zaniepokojenie. Jak pisze Luigi Accattoli, watykański korespondent gazety Il Corriere della Sera, z szacunkowych danych wynika, że na 300 000 parafii katolickich na świecie „przeszło połowa nie ma własnego księdza”. Nieprzypadkowo więc zachęca się wiernych do częstego odwiedzania sanktuariów maryjnych, zwanych „miejscami, gdzie łatwiej rodzi się powołanie”. Ale czy jeden rok poświęcony Marii wystarczy, by zapełnić topniejące szeregi duchowieństwa katolickiego?

Maria, powołania i ateizm

Sporo osób przypomina sobie, jak podczas pierwszego Roku Maryjnego szumnie manifestowano oddanie dla „Najświętszej Panienki”. W kilku krajach wzięły udział w tych obchodach nawet siły zbrojne. We włoskiej miejscowości Loreto, gdzie znajduje się słynne sanktuarium maryjne, urządzono efektowną paradę wojsk lotniczych. Pięciuset żołnierzy amerykańskiej piechoty morskiej odbyło pielgrzymkę do Lourdes we Francji. W Irlandii „powierzono opiece Matki Bożej oddziały wojskowe i z tej okazji obwołano ją Głównodowodzącą” — czytamy w gazecie La Repubblica.

Kiedy w roku 1953 papież Pius XII inaugurował Rok Maryjny, wyraził nadzieję, że pomoże to dać odpór wszystkim, którzy „koniecznie chcą wykorzenić z dusz wiarę w Chrystusa”, i będzie przeciwwagą dla ideologii ateistycznych. „Bez przesady można powiedzieć” — zapewnia pismo Avvenire — „że w Roku Maryjnym 1954 dokonały się prawdziwe cuda, jakimi były nieoczekiwane a upragnione nawrócenia”. Podobnie dzisiaj w kołach katolickich panuje przekonanie, iż odnowiona żarliwość dla Marii pozwoli stawić czoło poglądom ateistycznym oraz rządom, które je propagują.

W dzienniku The New York Times zaznaczono, że Jan Paweł II „publicznie oświadczył, iż chętnie odwiedziłby Związek Radziecki, gdyby mógł tam nauczać bez przeszkód”. Oczekiwano nawet, że rok 1988 będzie nie tylko „rokiem obchodów tysiąclecia chrztu Rusi, ale też rokiem, w którym papież wyraźnie dokona ponownego poświęcenia [tego] kraju (...) z myślą o jego nawróceniu” — napisał teolog katolicki René Laurentin w czasopiśmie Avvenire.

Maria w centrum uwagi

Na okres 14 miesięcy, który zakończył się 15 sierpnia 1988, w ostatnim dniu Roku Maryjnego, zaplanowano szereg przedsięwzięć dla ‛uczczenia Matki naszego Pana’ i ożywienia jej kultu po latach zastoju. Papież wydał encyklikę specjalnie poświęconą jej osobie; zorganizowano również liczne konferencje, aby ustalić, jak doniosłą rolę mogłaby spełniać Maria.

Katolicy otrzymali szczegółowe wskazówki co do przebiegu Roku Maryjnego. Przewidywały one między innymi uroczyste obchodzenie wszystkich świąt maryjnych i odprawianie pielgrzymek do kościołów pod wezwaniem „Matki Bożej”. Gorliwe uczestnictwo w tych obrzędach zjednywało „odpust zupełny”,b który osoby pobożne mogły też uzyskać przez przyjęcie błogosławieństwa papieskiego, udzielanego za pośrednictwem biskupa nawet przez radio lub telewizję. Zalecono, by w każdym kościele katolickim zwracać większą uwagę na ołtarze maryjne.

Reakcje protestantów i rozbieżności wśród katolików

Inicjatywa katolicka spotkała się z aprobatą kościołów prawosławnych, które również oddają cześć Marii. Ale zgodnie z przewidywaniami zupełnie inaczej zareagowały wyznania protestanckie.

Hierarchia kościelna, świadoma faktu, że kult Marii w dalszym ciągu jest zarzewiem sporów z protestantami, starała się nie zaostrzać sprzeczności, wielokrotnie zapewniając, iż Rok Maryjny będzie sprzyjał „ożywieniu dialogu ekumenicznego”. W tych samych kołach katolickich przyznano jednak, że obchody Roku Maryjnego wywołały wśród protestantów „gwałtowne reakcje”, „lawinę obelg” i „falę sprzeciwu”. Właśnie dlatego, jak podaje czasopismo Vita pastorale, katolickie kręgi ekumeniczne dążą do „ograniczenia fanatycznej adoracji, do unikania niezdrowego sentymentalizmu i do nadania kultowi Madonny nowych form”. Kilka pism katolickich z uporem powtarzało, iż wszyscy obchodzący Rok Maryjny powinni ‛pamiętać o nowej świadomości ekumenicznej’, a ‛dewocję i postawy antyekumeniczne’ odsunąć na stronę.

Wielu protestantów uważa kult Marii i związane z nim praktyki religijne za bałwochwalstwo. Różne włoskie wyznania protestanckie zaproponowały więc, by podczas Roku Maryjnego zawiesić wszelkie kontakty ekumeniczne z katolikami, a synod waldensów oraz Kościół metodystyczny opublikowały oświadczenie, w którym ostro skrytykowały inicjatywę papieską, nazywając ją „przeszkodą w prawdziwym dialogu międzywyznaniowym”.

Poza tym nie wszyscy duchowni katoliccy zgadzają się z linią wytkniętą przez papieża. Ksiądz Franco Barbero wywołał ogólne poruszenie, gdy publicznie wyznał, że nigdy się nie modlił do Marii. W „Liście do Maryi” napisał, iż zasypano ją „stosem dogmatów, relikwii, bigoterii, legend i przesądów”. Oświadczył też, że już samo „mówienie o ‛roku Maryi’ budzi uzasadnione zakłopotanie”.

W czasopiśmie Com-nuovi tempi, redagowanym przez postępowych katolików, czytamy: „Wydawało się, że przełom w postawie Kościoła katolickiego wobec ekumenizmu [po Soborze Watykańskim II] pomoże przynajmniej zaniechać kontynuowania starych obrzędów maryjnych, których korzenie sięgają innych źródeł niż pierwotna wspólnota chrześcijańska. Niestety, obchody roku ‛maryjnego’ zaszkodzą odrodzeniu (...) wiary chrześcijańskiej wolnej od podziałów”.

Dlaczego więc władzom kościelnym, a nawet samemu papieżowi, tak bardzo zależy na podnoszeniu znaczenia osoby Marii? Dlaczego katolicy „kochają bardziej Marię niż Jezusa”, jak powiedziała „Matka” Teresa z Kalkuty? Innymi słowy, dlaczego propaguje się kult Marii?

[Przypisy]

a Według pewnego katechizmu katolickiego Maria „od chwili swego poczęcia, była dzięki łasce Bożej wolna od wszelkiej zmazy grzechu” (dogmat o Niepokalanym Poczęciu), a pod koniec ziemskiego bytowania została „z ciałem i duszą” wzięta do nieba (dogmat o Wniebowzięciu). (Signore, da chi andremo? — Il catechismo degli adulti [Panie, do kogo pójdziemy? — Katechizm dla dorosłych]).

b Doktryna katolicka głosi, że odpust zupełny zapewnia darowanie wszystkich kar za grzechy powszednie, które trzeba by było odcierpieć w czyśćcu.

    Publikacje w języku polskim (1960-2026)
    Wyloguj
    Zaloguj
    • polski
    • Udostępnij
    • Ustawienia
    • Copyright © 2025 Watch Tower Bible and Tract Society of Pennsylvania
    • Warunki użytkowania
    • Polityka prywatności
    • Ustawienia prywatności
    • JW.ORG
    • Zaloguj
    Udostępnij