BIBLIOTEKA INTERNETOWA Strażnicy
BIBLIOTEKA INTERNETOWA
Strażnicy
polski
  • BIBLIA
  • PUBLIKACJE
  • ZEBRANIA
  • g90 8.3 ss. 5-7
  • Krucjata przemocy — dlaczego?

Brak nagrań wideo wybranego fragmentu tekstu.

Niestety, nie udało się uruchomić tego pliku wideo.

  • Krucjata przemocy — dlaczego?
  • Przebudźcie się! — 1990
  • Śródtytuły
  • Podobne artykuły
  • Wierność wobec Diabła
  • Zebrania sławiące przemoc
  • Narastające, śmiertelne zagrożenie
    Przebudźcie się! — 1990
  • Szatan bez maski
    Przebudźcie się! — 1990
  • Dzisiejsza młodzież — łatwy łup satanizmu?
    Przebudźcie się! — 1994
  • Kult Szatana w naszych czasach
    Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1988
Zobacz więcej
Przebudźcie się! — 1990
g90 8.3 ss. 5-7

Krucjata przemocy — dlaczego?

SATANIZM, czyli kult Diabła, sięga początków ludzkości. W ogrodzie Eden to właśnie Szatan, maskując swą obecność, odciągnął Adama i Ewę od ich Stwórcy, Jehowy Boga (Rodzaju 3:1-6; Objawienie 12:9). W rezultacie już na zawsze przylgnęło do nich miano pierwszych stronników Szatana.

W ciągu następnych tysiącleci satanizm ukazywał swe tajemnicze, szkaradne oblicze pod rozmaitymi postaciami, takimi jak czary, czarna magia, rzucanie uroków i wiele, wiele innych. Ale samo imię Szatana i prawdziwe znaczenie tego kultu zazwyczaj podstępnie ukrywano przed jego zwolennikami.

Na początku XX wieku dochodzi do jawnego i bezwstydnego odradzania się satanizmu, który obecnie przeniknął do wielu rejonów świata. Ukazał się na scenie religijnej w nowej, zuchwałej postaci. Nie zachowuje jak dawniej anonimowości, osłoniętej płaszczykiem „dobrych uczynków”. Przeciwnie, Szatanowi oddaje się cześć w najbrutalniejszy sposób, jaki tylko można sobie wyobrazić.

Jednym z organizatorów satanizmu w naszym stuleciu był Anglik Aleister Crowley. W roku 1905 założył w Los Angeles grupę czcicieli Szatana pod nazwą „Ordo Templi Orientis”. Wkrótce stał się niekwestionowanym przywódcą rosnącego liczebnie wyznania. W książce pt. Book of Law (Księga prawa) Crowley propagował nowe przykazanie: „Rób, na co masz ochotę — oto całe prawo”. Zgodnie z tą dewizą zachęcał do łamania wszelkich znanych norm moralnych i zasad biblijnych. Do rytuału religijnego włączono więc morderstwa, przemoc, gwałty i ofiary z ludzi.

O składaniu takich ofiar Crowley pisał: „Ofiara z człowieka jest prawie zawsze najlepsza, a najbardziej nadaje się na nią całkowicie niewinne i wysoce inteligentne dziecko płci męskiej”. Pewnego razu Crowley nazwał siebie „najniegodziwszym człowiekiem na świecie”. Przez jakiś czas przebywał w zakładzie dla obłąkanych, a zmarł podobno w tanim pensjonacie w Anglii, uzależniony od heroiny.

Niestety, filozofia głosząca, że w imię religii wolno „robić, co się komu żywnie podoba”, nie umarła razem z nim. Zwróćmy uwagę na wypowiedź pewnego pisarza: „Upiorny cień Aleistera Crowleya jeszcze błąka się po okolicach [Los Angeles], ale jego ekscesy bledną w porównaniu z tym, czego się dopuszczają dzisiejsi czciciele diabła”.

Wierność wobec Diabła

Wielbiciele Szatana są przekonani, iż światem rządzi Diabeł. Wierzą ponadto, pisze Robert J. Barry w piśmie The National Sheriff, „że gdy nastąpi koniec świata, wojska Lucyfera pokonają zastępy Boga i Chrystusa i zapanują w niebie. Toteż ślubując wierność diabłu, satanista chce zapewnić sobie jego pomoc nie tylko w tym świecie, ale także w przyszłym”.

Inni sataniści podobno wierzą, że „Chrystus i Szatan połączyli siły, aby doprowadzić do końca świata”. Według jeszcze innej grupy Chrystus posługuje się Diabłem jako wykonawcą wyroków. Dlatego Maury Terry pisze w książce The Ultimate Evil (Zło ostateczne), że „czczenie Szatana to jakby czczenie Chrystusa. A zabijanie w imię Szatana jest w gruncie rzeczy zabijaniem dla Chrystusa, a więc spełnianiem boskiej misji”.

Aleister Crowley chciał, by do doktryn i praktyk religijnych sekty należały „bluźnierstwa, morderstwa, gwałty, rewolucje i wszelkie zło”. Przywódca pewnego zakonu rzucił zew: „ZABIJAJ!” I nie ulega wątpliwości, że członkowie grup satanicznych właśnie tak czynią.

A oto jak ktoś wyjaśnia, dlaczego stosują przemoc: „Celem gwałtów jest pozbawienie dziewictwa, co ma specjalne znaczenie dla czcicieli Szatana. Podpalanie to symbol światowej pożogi, czyli Armagedonu, morderstwa zaś mają szerzyć zamęt i stanowić spełnienie proroctwa Daniela: ‛Niegodziwi będą postępować niegodziwie’”.

Bliższe przyjrzenie się naukom wyznawców Szatana ujawnia, że niektórzy wierzą, iż Adolf Hitler jest godzien czci. Pewien autor napisał: „Zniszczenia dokonane przez Hitlera uważają za rozgrzewkę przed nadciągającym wielkim wydarzeniem, w którym pragną aktywnie uczestniczyć”.

Jak uzasadniają swoje uwielbienie dla Hitlera? Dociekliwy dziennikarz Maury Terry tłumaczy je między innymi stosowaniem „tabeli magicznej, która każdej literze alfabetu przyporządkowuje jakąś liczbę. W układzie tym A równa się 100, natomiast Z — 125. Po zsumowaniu liczb odpowiadających literom nazwiska Hitler (107, 108, 119, 111, 104, 117) otrzymujemy 666 — liczbę wielkiej bestii z biblijnej księgi Objawienia, liczbę diabła”.

Pomaga to zrozumieć, dlaczego liczba 666 tak często pojawia się na ścianach w miejscach spotkań zakonu oraz na budynkach i mostach. Litery HT i HH mają oznaczać Hitlera, a znak SS w kształcie dwóch błyskawic wyobraża „moc, sięgającą od niebios do piekieł”. Sataniści używają także swastyki. „Wszystko to są symbole bestii, czyli Szatana-Hitlera, któremu służą” — powiedział ktoś wtajemniczony.

Zebrania sławiące przemoc

Według niektórych źródeł, grupy sataniczne mają rocznie ponad 20 specjalnych okazji do wspólnych zebrań. Wiele z nich zbiega się ze świętami chrześcijaństwa. Wynika to z chęci bezczeszczenia wszystkiego, co uchodzi za dobre i czcigodne. Największa uroczystość satanistów przypada na wigilię Wszystkich Świętych (angielskie Halloween). Miejsca takich czarnych mszy są utrzymywane w tajemnicy i mogą się zmieniać zależnie od okoliczności. „Przed każdą czarną mszą”, pisze Terry, „trzeba sobie zaskarbić łaskę Szatana przez zgwałcenie dziewicy [młodej dziewczyny], ofiarę całopalną [podpalenie] lub dokonanie mordu rytualnego na człowieku albo zwierzęciu”.

Dużą rolę w kulcie odgrywają ofiary z psów i kotów. Na przykład niedaleko Nowego Jorku znaleziono w ciągu roku 85 obdartych ze skóry owczarków niemieckich i dobermanów. Przypuszcza się, że to dzieło satanistów. Często zjadają oni wycięte części ciała, wierząc, iż mieści się w nich magiczna moc. Piją też krew podawaną z rąk do rąk w srebrnych kielichach skradzionych z kościołów — a wszystko to ku czci Szatana. Oczywiście uważają, iż najbardziej podobają mu się ofiary z ludzi, i często właśnie w ten sposób starają się zjednać sobie jego przychylność.

Kim jednak jest Szatan? Czy naprawdę istnieje? A może stanowi tylko wytwór wybujałej wyobraźni?

[Ramka i ilustracja na stronie 7]

Ofiary dla zjednania łaski Diabła

W kwietniu zeszłego roku światem wstrząsnęła wiadomość o odkryciu zwłok kilkunastu ludzi, na których dokonano mordu rytualnego niedaleko meksykańskiego miasta Matamoros w pobliżu granicy z Teksasem. Czasopismo Time informowało:

„Dla przypodobania się diabłu mordercy gotowali mózgi i serca swych ofiar, dodając do tego wywaru kości nóg i rąk oraz głowy zwierząt. O potwornym okrucieństwie czcicieli diabła niech świadczy fakt, że dwaj patolodzy (...) potrzebowali niemal czterech dni na dokończenie sekcji zwłok”.

Wyznawcy Szatana wierzyli, że zapewnią sobie ochronę swego boga, jeśli usposobią go przychylnie ofiarami z ludzi. Jak oświadczył inspektor policji, mordercy modlili się do Diabła, „żeby nie aresztowała ich policja, by nie imały się ich kule i by mogli zdobyć więcej pieniędzy”.

    Publikacje w języku polskim (1960-2026)
    Wyloguj
    Zaloguj
    • polski
    • Udostępnij
    • Ustawienia
    • Copyright © 2025 Watch Tower Bible and Tract Society of Pennsylvania
    • Warunki użytkowania
    • Polityka prywatności
    • Ustawienia prywatności
    • JW.ORG
    • Zaloguj
    Udostępnij