BIBLIOTEKA INTERNETOWA Strażnicy
BIBLIOTEKA INTERNETOWA
Strażnicy
polski
  • BIBLIA
  • PUBLIKACJE
  • ZEBRANIA
  • g92 8.9 ss. 23-25
  • Co w tym złego, że sobie rozmawiamy?

Brak nagrań wideo wybranego fragmentu tekstu.

Niestety, nie udało się uruchomić tego pliku wideo.

  • Co w tym złego, że sobie rozmawiamy?
  • Przebudźcie się! — 1992
  • Śródtytuły
  • Podobne artykuły
  • Rozmowy czy randki?
  • Niebezpieczeństwa chodzenia na randki w zbyt młodym wieku
  • Uzbrój się w umiejętność myślenia
  • Kiedy mogę zacząć umawiać się na randki?
    Przebudźcie się! — 2007
  • Czy już mogę chodzić na randki?
    Pytania młodych ludzi — praktyczne odpowiedzi
  • Czy już mogę chodzić na randki?
    Pytania młodych ludzi — praktyczne odpowiedzi, tom 2
  • Co zrobić, jeśli rodzice uważają, że jestem za młody na randki?
    Przebudźcie się! — 2001
Zobacz więcej
Przebudźcie się! — 1992
g92 8.9 ss. 23-25

Młodzi ludzie pytają:

Co w tym złego, że sobie rozmawiamy?

„WCALE nie chodzimy ze sobą, my po prostu rozmawiamy” — oto jak 17-letni Denny opisuje swe kontakty z Tiną.a Poznali się na zgromadzeniu Świadków Jehowy i od tamtej pory regularnie prowadzą długie rozmowy przez telefon. Denny przyznaje, że są jeszcze za młodzi, by zabiegać o czyjeś względy. Ale nie widzi nic złego w zwykłych rozmowach.

Wielu młodym rodzice zabraniają wychodzić na typowe randki, natomiast nie mają nic przeciwko temu, by dzieci przyjaźniły się z osobami płci odmiennej i prowadziły z nimi częste rozmowy, także telefoniczne. Czy to tylko niewinna przyjemność? Być może. Niektórzy rodzice są jednak mocno zaniepokojeni. „Wygląda na to, że ‚chodzenie’ młodziutkich nastolatków z rówieśnikami stało się poważnym problemem” — pisze zatroskana matka. „Wprawdzie nie umawiają się na randki, lecz jedno uważa drugie za swą sympatię”.

Inne znajomości między chłopcami i dziewczętami są podtrzymywane przez korespondencję. Listy takie mogą być wyłącznie czystym wyrazem przyjaźni. Często jednak nabierają coraz czulszego tonu. Młodzi mogą się zakochać także wtedy, gdy pisują do kogoś, kto nie jest zbyt przykładnym chrześcijaninem. Nieraz się tłumaczą, iż zaczęli korespondować z taką osobą, bo mieli szczery zamiar ją zachęcić.

Rozmowy czy randki?

Biblia nie potępia rozmów ani korespondencji z osobami płci odmiennej. Chrześcijanie mają ‛miłować całą społeczność braci’, a więc także rówieśników obu płci (1 Piotra 2:17, NW). Poza tym Biblia poleca młodym mężczyznom traktować „młodsze [kobiety] jak siostry, z wszelką powściągliwością” (1 Tymoteusza 5:2). Kiedy chłopcy i dziewczęta stosują się do tej zasady, mogą ich łączyć czyste, zdrowe stosunki — prawdziwa przyjaźń.

Jednakże młodzi chrześcijanie na ogół przyjaźnią się w grupie. Jeżeli więc ktoś w tym gronie upatrzy sobie jedną osobę i zaczyna tylko jej poświęcać uwagę, oboje wywołują wrażenie, że się w sobie zakochali i zalecają się do siebie. Czy to nie to samo, co umawianie się na randki? Zapewne większość młodzieży odpowie, że nie. Ale nastolatki nie zawsze dokładnie wiedzą, co dorośli rozumieją przez randki.

Kiedy grupę młodzieży poproszono, by powiedziała, co to znaczy umawiać się na randki, przeszło połowa odparła: „wychodzić gdzieś z osobą płci odmiennej”. Niektórzy mówili: „zapoznawać się z kimś bliżej”. Przy innej okazji zapytano o to młodych chrześcijan, którzy odpowiadali zupełnie podobnie. Pewien trzynastolatek wyjaśnił: „Na randkę idziesz wtedy, gdy zabierasz dziewczynę do kina, jesteś z nią do późna, a potem odprowadzasz ją do domu”.

Pewien słownik definiuje angielskie słowo tłumaczone na „randka” jako „kontakty towarzyskie dwóch osób płci odmiennej”. Czy kontakty takie mogłyby się obejść bez regularnych rozmów? A co powiedzieć o pogawędkach, czyli kontaktach towarzyskich, przez telefon? Młody mężczyzna o imieniu Ivan mówi: „To jest forma randki, zwłaszcza jeśli z góry ustaliłeś, którego dnia i o której godzinie zadzwonisz do tej osoby, i jeśli rozmowa obraca się wokół spraw osobistych”.

Książka The Family Handbook of Adolescence (Okres dorastania — poradnik dla rodziny) podaje: „Dziewczęta i chłopcy komunikują się (...) nieraz przez krótsze czy dłuższe listy lub przez telefon. Wszystkie te rodzaje kontaktów są [przez młodzież] cenione, ponieważ umożliwiają pielęgnowanie zażyłości na odległość”. Ale jak w wypadku każdej innej formy randek, może się wtedy zrodzić silne uczucie. Rozważmy przykład Jacka. Kiedy poważnie zainteresował się pewną młodą kobietą, bardzo dużo rozmawiał z nią przez telefon. „Naprawdę można się poznać przez telefon” — mówi Jack. „Telefonicznie możesz przekazywać myśli, a nawet uczucia”. Jack i jego dziewczyna zostali małżeństwem. Ponieważ wiele par dzieli spora odległość, bardzo często zabiegają o swe względy głównie przez rozmowy telefoniczne i listy.

Nie to jest więc najważniejsze, czy dwoje ludzi tylko ze sobą rozmawia, czy też się widuje lub chodzi na randki, lecz to, jaka więź ich łączy. Jeżeli chłopiec i dziewczyna zwracają na siebie szczególną uwagę, może to przynajmniej wyglądać na pierwsze oznaki głębszego uczucia. Często jednak na tym się nie kończy. Jane Rinzler, pisząca o problemach młodzieży, wyjaśnia w książce Teens Speak Out (Zwierzenia nastolatków): „Kiedy dwoje ludzi poczuje do siebie sympatię (...), zaczną się spotykać. Prawdopodobnie na początek porozmawiają przez telefon, może raz, a może kilka razy”.

Niebezpieczeństwa chodzenia na randki w zbyt młodym wieku

Nic nie stoi na przeszkodzie, by zakochały się w sobie osoby, które już mogą zawrzeć małżeństwo. Tymczasem niewiele nastolatków o nim myśli. Według Barbary i Philipa Newmanów, autorów książki Adolescent Development (Rozwój nastolatków), randki stanowią dla nich jedynie „formę rozrywki”, sposób na ‛zdobycie poklasku’ rówieśników i na „zapoznanie się z płcią odmienną”.

Natomiast chrześcijanie uważają małżeństwo za święte i mają je w poważaniu (Hebrajczyków 13:4). A zatem każda forma zabiegania o względy płci odmiennej to poważna sprawa — a nie rodzaj zabawy. Jeżeli ktoś jest za młody, żeby zawrzeć małżeństwo, takie bliskie kontakty bardzo łatwo mogą się skończyć rozgoryczeniem i żalem. Biblia ujmuje to tak: „Czy może kto zgarnąć ogień do swojego zanadrza, a jego odzienie się nie spali?” (Przypowieści 6:27).

Maria zaczęła eksperymenty z randkami przez telefon, mając 13 lat. Jakiś czas ją to bawiło. Ponieważ jednak nie była na tyle dorosła, by wyjść za mąż, rozmowy te ostatecznie wzbudziły w niej tylko uczucie rozczarowania i zniechęcenia. „Przewlekłe oczekiwanie sprawia sercu ból” — czytamy w Przypowieści 13:12. Przeżywała też stresy związane z utrzymywaniem swej znajomości w tajemnicy przed rodzicami. „Za każdym razem kiedy dzwonił telefon, denerwowałam się, że odbierze go ktoś inny, a zwłaszcza mama. Czułam się nieswojo, gdy pytała: ‚Kto mówi?’ i odkładała słuchawkę, bo nikt nie odpowiadał”.

Nawet pisanie listów kryje w sobie pewne niebezpieczeństwa. Na przykład Charlene obdarzyła głębokim uczuciem niewierzącego chłopca. „Zaczęłam do niego pisać i nasza zażyłość przekroczyła granice przyjaźni” — wyznaje. „On jest alkoholikiem, ale bardzo staram się mu pomóc. Czy myślicie, że uda mi się go w jakiś sposób nakłonić, żeby mniej pił?” Charlene próbuje leczyć alkoholika, co jest nierozsądne i raczej skazane na niepowodzenie. Łatwo może się za to skończyć nieszczęśliwym małżeństwemb (2 Koryntian 6:14).

Uzbrój się w umiejętność myślenia

Dobrą radę można znaleźć w Przysłów (Przypowieści) 2:10, 11: „Kiedy mądrość wstąpi do twego serca i wiedza stanie się przyjemna duszy twojej, wtedy czuwać będzie nad tobą umiejętność myślenia, zabezpieczy cię rozeznanie” (NW). Podejmując decyzje, młodzi ludzie często kierują się emocjami. Natomiast umiejętność myślenia i rozeznanie mogą ci w dużym stopniu pomóc ‚otrząsnąć się z utrapienia twego serca i odrzucić słabości twego ciała’! (Kaznodziei 11:10).

Dzięki rozeznaniu łatwiej sobie uświadomisz, że jesteś w „kwiecie młodości” — wieku, w którym popęd płciowy i skłonność do romantycznych uczuć oddziałują najsilniej (1 Koryntian 7:36, NW). Bliskie kontakty z osobami płci odmiennej — osobiste, telefoniczne czy listowne — podsycają namiętność. Po co więc zajmować się jedną wybraną osobą? Niewykluczone, że chcesz wiedzieć, jak się odnosić do płci odmiennej. Ale przecież można się tego nauczyć w towarzystwie innych. Nie ograniczaj się jednak do małej grupy przyjaciół. ‛Rozszerzaj’ krąg znajomych (2 Koryntian 6:13). W ten sposób zmniejszasz ryzyko, że się zakochasz.

Czy to znaczy, że w ogóle nie wolno ci rozmawiać przez telefon albo korespondować z osobą płci odmiennej? Skądże. Niebezpieczeństwo pojawia się wtedy, gdy związujesz się uczuciowo z jedną osobą. Uważaj, by kogoś nie zranić i nie skrzywdzić siebie. A jeśli wbrew najlepszym chęciom przyjaźń przeradza się w romantyczne uczucie, może trzeba będzie z niej zrezygnować.

Pożyteczne bywa przedyskutowanie tych spraw z zaufanym dorosłym, na przykład z matką lub ojcem (Przypowieści 23:26). Początkowo możesz się wahać albo wstydzić otworzyć przed nimi serce. Ale rodzice zapewne zrozumieją twe odczucia lepiej niż się spodziewasz.

Może dopiero po latach będziesz odpowiednio przygotowany do obdarzenia kogoś miłością. Zanim to nastąpi, pamiętaj o ostrożności i niesamolubnym interesowaniu się drugimi, a pomoże ci to utrzymać kontakty z płcią odmienną w rozsądnych granicach.

[Przypisy]

a Niektóre imiona zostały zmienione.

b Zobacz 30 rozdział książki Questions Young People Ask​—Answers That Work (Młodzi ludzie pytają — praktyczne odpowiedzi), wydanej przez Towarzystwo Strażnica.

[Ilustracje na stronie 24]

Czy rozmowę przez telefon można uznać za randkę?

    Publikacje w języku polskim (1960-2026)
    Wyloguj
    Zaloguj
    • polski
    • Udostępnij
    • Ustawienia
    • Copyright © 2025 Watch Tower Bible and Tract Society of Pennsylvania
    • Warunki użytkowania
    • Polityka prywatności
    • Ustawienia prywatności
    • JW.ORG
    • Zaloguj
    Udostępnij