BIBLIOTEKA INTERNETOWA Strażnicy
BIBLIOTEKA INTERNETOWA
Strażnicy
polski
  • BIBLIA
  • PUBLIKACJE
  • ZEBRANIA
  • g93 8.9 ss. 16-19
  • Nowy kurs w Afryce

Brak nagrań wideo wybranego fragmentu tekstu.

Niestety, nie udało się uruchomić tego pliku wideo.

  • Nowy kurs w Afryce
  • Przebudźcie się! — 1993
  • Śródtytuły
  • Podobne artykuły
  • Cel kursu
  • Wyjątkowe szkolenie
  • Wieści z terenu
  • Kto się nadaje?
  • Kurs Usługiwania — wielkie drzwi prowadzące do działalności
    Nasza Służba Królestwa — 2004
  • Kurs, którego absolwenci pomagają ludziom na całym świecie
    Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 2006
  • Szkolenie poddanych Królestwa
    Królestwo Boże panuje!
  • Teokratyczne szkolenia wyrazem miłości Jehowy
    Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 2012
Zobacz więcej
Przebudźcie się! — 1993
g93 8.9 ss. 16-19

Nowy kurs w Afryce

Od naszego korespondenta w Nigerii

W LIPCU 1990 roku w nigeryjskim Biurze Oddziału Towarzystwa Strażnica w Igiedumie odczytano list, który wywołał ogromne poruszenie wśród 400 mieszkających tam i ochotniczo pracujących Świadków Jehowy. Uruchomiony w USA w roku 1987 Kurs Usługiwania miał teraz zostać zorganizowany w Afryce, a pierwsze zajęcia zaplanowano właśnie w Igiedumie!

W następnych miesiącach rodzina Betel przygotowywała się na przyjęcie pierwszej klasy.a Trzeba było zakwaterować studentów i wykładowców. Ponieważ brakowało pokoi gościnnych, należało przygotować 15 dodatkowych. Świadkowie przystąpili więc do przebudowy magazynów na przyjemne pokoje mieszkalne. Musieli pokryć podłogi wykładziną, pomalować ściany i zawiesić firanki. Stolarze wykonali i ustawili stoły, szafki i biurka. Na końcu przyniesiono krzesła, lampki i półki. Te ostatnie wypełniono publikacjami teokratycznymi.

Poza tym w świetlicy urządzono salę zajęć i bibliotekę do dyspozycji studentów. Jedno z pomieszczeń dla chorych zamieniono w tymczasowe biuro wykładowców i wyposażono w biurka, stoły i inne sprzęty. Jednocześnie na zgromadzeniach Świadków Jehowy w całej Nigerii podano wiadomość o organizowanym kursie, toteż zaczęły napływać setki zgłoszeń od kandydatów.

Zanim upłynął pierwszy tydzień lutego 1992 roku, wszystko było gotowe. Na zajęcia pierwszej klasy przybyli z Wielkiej Brytanii dwaj wykładowcy — Michael Purbrick i Peter Nicholls. Oprócz 22 studentów przyjechało również 3 przyszłych nauczycieli: Isaiah Mnwe, Isaiah Olabode i Pius Oparaocha. Byli to nigeryjscy Świadkowie, którzy mieli zdobyć umiejętności potrzebne do wykładania w następnych klasach.

Cel kursu

W Betel zapanowała atmosfera oczekiwania i podniecenia. Dlaczego? Otóż nie ulegało wątpliwości, iż kurs wywrze korzystny wpływ na dzieło pozyskiwania uczniów w Nigerii. Dawno temu Jehowa zapowiedział, że dostarczy „dary w postaci ludzi” (Psalm 68:18, NW, [68:19, Bw]). Dokonał tego w czasach apostolskich, jak o tym napisał Paweł w Liście do Efezjan 4:8-11. Robi to również dzisiaj. Kurs Usługiwania to życzliwe postanowienie, dzięki któremu pewne osoby zostają przygotowane do dźwigania większych obowiązków w organizacji.

Obecnie w Nigerii działa ponad 160 000 Świadków, należących do przeszło 3000 zborów. Tu i ówdzie jest tylko jeden—dwóch starszych i kilku sług pomocniczych. Inne zbory mają ogromne tereny, na których dobra nowina nie jest głoszona zbyt często. Dlatego istnieje wielkie zapotrzebowanie na wykwalifikowanych mężczyzn — nie tylko do przewodzenia w działalności ewangelizacyjnej, ale też do pasienia trzody i nauczania w zborach.

Celem Kursu Usługiwania jest wdrożenie braci do sprostania tym obowiązkom. Po jego ukończeniu niektórzy studenci podejmują pracę w charakterze pionierów specjalnych albo nadzorców obwodu, gdyż w Nigerii właśnie w tych gałęziach służby są wielkie potrzeby. Inni wracają do swych zborów, by udzielać pomocy i zachęt miejscowym braciom. Jakimż błogosławieństwem dla tych zborów są dobrze wykwalifikowani mężczyźni, którzy w nich usługują!

Wyjątkowe szkolenie

Wprawdzie Kurs Usługiwania jest filią Biblijnej Szkoły Strażnicy — Gilead, która przygotowuje misjonarzy do służby za granicą, niemniej ma odrębny program. Podczas 8-tygodniowych zajęć uczestnicy intensywnie studiują Biblię. Dokładnie rozważają cały szereg nauk biblijnych, między innymi rady dotyczące obowiązków pasterskich i sposobów rozwiązywania problemów życiowych, z jakimi mogą się zetknąć chrześcijanie. Uczą się również, co Pismo Święte mówi o sprawach administracyjnych, sądowniczych i organizacyjnych. Otrzymują fachowe szkolenie w publicznym przemawianiu. A troskliwi wykładowcy pomagają im rozwijać się duchowo, gdyż poświęcają uwagę każdemu z osobna.

Przeciętny student przedstawia w klasie łącznie 45 zadań i ma 256 godzin zajęć lekcyjnych. Ponadto spędza 140 godzin na przygotowywaniu prac domowych i 14 na zdawaniu egzaminów.

Chociaż głównym podręcznikiem jest Pismo Święte, uczestników kursu prosi się o przybycie z własnymi egzemplarzami 16 książek wydanych przez Towarzystwo Strażnica, pomocnych przy studiowaniu Biblii. Poza tym uczestnicy kursu wertują dokładnie inne publikacje dostępne w bogato wyposażonej bibliotece Betel. Rzecz więc oczywista, że muszą dobrze czytać.

Studenci nie tylko się uczą, ale też codziennie przez 45 minut pracują w jednym z ośmiu działów Betel — w dziale czystości, w jadalni, w kuchni, w pralni, w ekspedycji, w transporcie, opiekują się terenami zielonymi i dbają o konserwację budynków. Wymieniają się tak, by pod koniec 8-tygodniowego kursu każdy zapoznał się z pracą wszystkich tych działów. Pewien uczestnik kursu zauważył: „Praca w różnych działach uświadomiła mi, że kieruje nią Jehowa”. Inny powiedział: „Nadzorcy są gotowi uczyć i korygować w duchu miłości”. A ktoś oświadczył: „Każdy powinien posmakować pracy w Betel, a przekona się, iż jest wspaniała”.

Jak bracia reagują na otrzymane szkolenie? Jeden z nich powiedział: „Nie ma lepszego kursu”. Inny wykrzyknął entuzjastycznie: „Cóż za cudowne postanowienie!” Z sercami przepełnionymi radością i docenianiem uczestnicy pierwszej klasy napisali w liście: „Postanowiliśmy (...) całe nasze życie koncentrować wokół dobrej nowiny”.

Wieści z terenu

Podczas kilku początkowych miesięcy 1992 i 1993 roku odbyły się zajęcia pierwszych czterech klas Kursu Usługiwania w Nigerii. W podziękowaniu nadesłanym do Ciała Kierowniczego studenci drugiej klasy napisali: „Naprawdę nigdy nie uczestniczyliśmy we wspanialszym kursie. Jego program jest lepszy od uniwersyteckiego. Dlatego nietrudno nam się zgodzić z Williamem Phelpsem, według którego ‚wiedza biblijna bez studiowania na uczelni ma większą wartość niż wyższe studia bez Biblii’. Wszystko to wyraźnie wskazuje, że szczerze się nami interesujecie. Jesteśmy więc zdecydowani uczynić służbę pełnoczasową naszą drogą życiową”.

Jak przyjęto absolwentów na przydzielonych im terenach? Nadzorca obwodu napisał list w sprawie dwóch pionierów specjalnych, którzy ukończyli pierwszą klasę: „Zebrania teraz porywają, zachęcają, cieszą i pobudzają do myślenia. Rośnie udział w służbie polowej (...) Zbór tryska radością (...) Kiedy zapytałem braci o tych pionierów, nadzorca przewodniczący odpowiedział ze łzami radości: ‚Dziękujemy Jehowie i Jego organizacji za przysłanie do naszego zboru takich rozważnych i skutecznych pomocników’”.

Kto się nadaje?

Uczestnictwo w Kursie Usługiwania w jakimkolwiek kraju jest niezwykłym przywilejem, cudownym błogosławieństwem Jehowy. Mężczyźni korzystający z tego szkolenia niewątpliwie rozwijają swe usposobienie duchowe i zdobywają kwalifikacje, dzięki którym stają się jeszcze użyteczniejsi w służbie dla Jehowy.

Kandydatom stawia się, rzecz jasna, wysokie wymagania. Muszą przynajmniej od dwóch lat usługiwać w zborze chrześcijańskim jako starsi lub słudzy pomocniczy. Pierwszeństwo mają pionierzy stali. Wszyscy muszą być nieżonaci, w wieku między 23 a 50 rokiem życia. Nie mogli być napominani przez komitet sądowniczy ani wykluczeni w ciągu ostatnich pięciu lat. Powinni biegle czytać, pisać i mówić po angielsku oraz cieszyć się dobrym zdrowiem, to znaczy nie wymagać specjalnej opieki ani diety.

Co szczególnie ważne, zgłaszający się muszą być w stanie chętnie służyć wszędzie tam, gdzie byliby potrzebni. Oznacza to, że mają nie tylko gorąco pragnąć spełniać wolę Bożą, ale też przejawiać takiego ducha jak Izajasz, który ochoczo stawił się do dyspozycji, by wykonać specjalne zadanie, mówiąc: „Oto jestem, poślij mnie!” (Izajasza 6:8).

Czy masz podobnego ducha? Czy możesz się ubiegać o ten przywilej służby? Ci, którzy to zrobili, niczego nie żałują. Pewien absolwent kursu, pracujący teraz w charakterze nadzorcy obwodu, napisał: „Kurs Usługiwania traktuję jako niezrównany dar. Był kamieniem milowym w moim życiu duchowym. Gdybym miał zacząć wszystko od nowa, poszedłbym tą samą drogą”.

[Przypis]

a „Betel” pochodzi od hebrajskiego słowa oznaczającego „dom Boży”. Taką nazwę nadaje się każdej siedzibie oddziału Towarzystwa Strażnica.

[Ilustracje na stronach 16, 17]

Wykładowcy Isaiah Mnwe i Pius Oparaocha

Zajęcia w klasie

Grupowa dyskusja w ramach zajęć

Studiowanie w bibliotece

[Ilustracje na stronie 18]

Praca w pralni i w ekspedycji

    Publikacje w języku polskim (1960-2025)
    Wyloguj
    Zaloguj
    • polski
    • Udostępnij
    • Ustawienia
    • Copyright © 2025 Watch Tower Bible and Tract Society of Pennsylvania
    • Warunki użytkowania
    • Polityka prywatności
    • Ustawienia prywatności
    • JW.ORG
    • Zaloguj
    Udostępnij