BIBLIOTEKA INTERNETOWA Strażnicy
BIBLIOTEKA INTERNETOWA
Strażnicy
polski
  • BIBLIA
  • PUBLIKACJE
  • ZEBRANIA
  • g97 8.2 ss. 28-29
  • Obserwujemy świat

Brak nagrań wideo wybranego fragmentu tekstu.

Niestety, nie udało się uruchomić tego pliku wideo.

  • Obserwujemy świat
  • Przebudźcie się! — 1997
  • Śródtytuły
  • Podobne artykuły
  • Nadciągająca „nawałnica przestępczości” wśród nastolatków
  • „Przemiany w rodzinach”
  • Francuzi zafascynowani okultyzmem
  • Zdaniem papieża winni są ludzie, a nie Kościół
  • Japońskie automaty uliczne
  • Pogańskie święto wciąż popularne
  • Czy odczuwasz technostresy?
  • Kos i alarm samochodowy
  • Chirurgia bez krwi zyskuje popularność
  • Chirurgia bez transfuzji znów przyciąga uwagę lekarzy
    Przebudźcie się! — 1998
  • Obserwujemy świat
    Przebudźcie się! — 2011
  • Czy Kościół wprowadzi w czyn to, co głosi papież?
    Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1980
  • Rosnąca popularność bezkrwawej medycyny
    Przebudźcie się! — 2000
Zobacz więcej
Przebudźcie się! — 1997
g97 8.2 ss. 28-29

Obserwujemy świat

Nadciągająca „nawałnica przestępczości” wśród nastolatków

„W USA przestępstwa z użyciem przemocy to ‚tykająca bomba zegarowa’, która za kilka lat eksploduje” — oświadczono w dzienniku The New York Times w nawiązaniu do raportu sporządzonego przez Komisję do Spraw Przestępczości w Ameryce, organizację zrzeszającą prokuratorów i inne osoby stojące na straży sprawiedliwości. „Wprawdzie notuje się mniej brutalnych przestępstw popełnianych przez dorosłych, ale ich liczba wśród nastolatków w ostatnim dziesięcioleciu zastraszająco wzrosła. (...) Od lat pięćdziesiątych każde kolejne pokolenie nastolatków częściej dopuszczało się aktów przemocy niż poprzednie”. Do roku 2005 liczba chłopców w wieku 14-17 lat zwiększy się o 23 procent i to właśnie niepokoi ekspertów. Ponieważ najgroźniejszymi przestępcami są mężczyźni, którzy zaczynają swą karierę w bardzo młodym wieku, John J. Dilulio junior, wykładowca nauk społeczno-politycznych na uniwersytecie w Princeton, oznajmił: „Mamy do czynienia z ciszą przed nawałnicą przestępczości”. W swym raporcie opracowanym dla Komisji do Spraw Przestępczości w Ameryce zaznaczył, że około jednej trzeciej wszystkich aktów przemocy dopuszczają się ludzie, którzy zostali zatrzymani, a potem zwolnieni do czasu rozprawy, albo byli skazani, lecz uzyskali zwolnienie warunkowe lub zawieszenie wyroku. Jak czytamy w tym doniesieniu, państwo ma obowiązek chronić swych obywateli, jednakże nie wywiązuje się z tego zadania.

„Przemiany w rodzinach”

„Struktura typowej kanadyjskiej rodziny przeszła tak dramatyczne zmiany, że tylko 44,5 procent wszystkich rodzin to małżeństwa z dziećmi” — informuje dziennik The Globe and Mail. Dla porównania „w 1961 roku pary z dziećmi stanowiły prawie 65 procent wszystkich kanadyjskich rodzin”. Zdumiewa też liczba nie zalegalizowanych małżeństw, która niemal się potroiła z 355 000 w roku 1981 do 997 000 w 1995. Badania przeprowadzone przez kanadyjskie biuro statystyczne opatrzono także następującą uwagą: „Jeżeli ludzie nadal będą się tak często rozwodzić, ponownie zawierać małżeństwa i żyć w nie zalegalizowanych związkach, struktura rodziny ulegnie zapewne jeszcze większemu rozchwianiu”.

Francuzi zafascynowani okultyzmem

„Dlaczego Francuzi spędzają obecnie tyle czasu u wróżek i mediów spirytystycznych?” — zapytano w dzienniku The New York Times. „Podobno coraz więcej mieszkańców Francji zasięga porad jasnowidzów i numerologów. (...) Z danych dostępnych rządowi wynika, iż magia cieszy się rosnącą popularnością. W ubiegłym roku urząd podatkowy ujawnił, że niemal 50 000 podatników, więcej niż kiedykolwiek, jako źródło dochodu podało pracę w takich zawodach, jak astrolog, uzdrowiciel, medium i tym podobne. Dla porównania w kraju jest niecałe 36 000 księży katolickich i jakieś 6000 psychiatrów”. Zdaniem niektórych zainteresowanie okultyzmem wypływa z obaw przed zbliżającym się końcem tysiąclecia. Inni uważają to za skutek upadku tradycyjnych instytucji, na przykład religii. Uprawiający owe praktyki twierdzą, że ostatnimi laty ich klientela bardzo się zmieniła. Dawniej składała się przeważnie z kobiet. Obecnie jest ich niemal tyle samo co mężczyzn. Poza tym ludzie częściej szukają dziś rady w związku z pracą niż z chorobą czy sprawami sercowymi.

Zdaniem papieża winni są ludzie, a nie Kościół

W liście skierowanym do dostojników kościelnych, władz państwowych i ludności Ruandy papież Jan Paweł II usiłował uwolnić Kościół katolicki od odpowiedzialności za ludobójstwo, do którego doszło tam w 1994 roku. „Nie można winić Kościoła za występki jego członków łamiących prawo ewangeliczne” — twierdził. Ale oznajmił też: „Wszyscy członkowie Kościoła, którzy zgrzeszyli udziałem w tym ludobójstwie, muszą zdobyć się na odwagę, by ponieść konsekwencje popełnionych czynów”. Papież najwyraźniej po raz pierwszy publicznie wspomniał o ciążącym na księżach ruandyjskich zarzucie zachęcania do rzezi, która kosztowała życie pół miliona ludzi, i aktywnego w niej udziału oraz o oskarżeniu hierarchii katolickiej o brak jakichkolwiek działań w celu jej powstrzymania. Jak napisał watykański komentator Luigi Accattoli we włoskiej gazecie Corriere della Sera, wezwanie papieża, by katolicy nie próbowali ujść sprawiedliwości, „porusza drażliwą kwestię”, jako że „wśród oskarżonych o ludobójstwo są także księża, którzy schronili się za granicą”. Katolicy stanowią większość mieszkańców Ruandy.

Japońskie automaty uliczne

„Chyba nie ma takiej rzeczy, której w Japonii nie sprzedawałyby automaty” — informuje gazeta The Washington Post. Można z nich kupić odświętnie opakowane upominki, płyty kompaktowe, piwo, spodenki gimnastyczne, jajka, perły, wypchane słonie, rajstopy, jednorazowe aparaty fotograficzne i co tylko komu przyjdzie na myśl. Są automaty, które podają towar na wysokość klatki piersiowej, są też niskie, nie przesłaniające widoku, a nawet zdobione kwiatami lub innymi motywami. „Japonia jest mniej więcej wielkości Montany, ale znajduje się tu prawie tyle samo automatów sprzedających, co w całych Stanach Zjednoczonych” — nadmieniono w artykule. „Większość japońskich automatów stoi na wolnym powietrzu; jeden umieszczono nawet na ośnieżonym szczycie Fudżi”. Sprzedaż drogich towarów może się odbywać na zewnątrz, ponieważ w Japonii rzadko zdarzają się akty wandalizmu. Powierzchnia jest droga, więc automaty stanowią dla właścicieli sklepów dodatkową przestrzeń handlową. W Tokio można je spotkać niemal na każdym rogu ulicy. Niektórych niepokoi jednak to, że mocne trunki, piwo i papierosy są w zasięgu ręki każdego dziecka, które tylko zdoła wrzucić do automatu kilka monet.

Pogańskie święto wciąż popularne

Dzień świętego Jana Chrzciciela „ma mniej wspólnego z katolickim świętym, niż by się zdawało” — donosi brazylijska gazeta Folha de S. Paulo. Wprawdzie uroczystość ta „zbiega się z domniemanym dniem urodzin świętego, (...) jej obchody mają jednak w rzeczywistości charakter ludowy i pogański”. Podsumowując wyniki badań antropologa C. Cascudo, na łamach wspomnianego dziennika oświadczono, że „germańscy i celtyccy czciciele słońca” obchodzili to święto podczas żniw, „aby odpędzić demony sprowadzające bezpłodność, susze i zarazy niszczące zboże”. Po latach wraz z Portugalczykami pojawiło się w Brazylii. Jednym z obrzędów, który wciąż się praktykuje w pewnych krajach, jest palenie ogni świętojańskich. Skąd się wziął ten zwyczaj? „Jego tradycja (...) wiąże się z kultem boga-słońca, czczonego po to, by nie oddalił się zbytnio od ziemi, co mogłoby sprowadzić surową zimę” — informuje gazeta.

Czy odczuwasz technostresy?

Telefony komórkowe, pagery, telefaksy, komputery domowe i modemy zrewolucjonizowały komunikację. Jednakże dr Sanjay Sharma, specjalista w dziedzinie walki ze stresem, uważa, że nowe osiągnięcia techniki naruszają też prywatność ludzi i zakłócają ich wypoczynek. W rezultacie stają się przyczyną stresu. Jak informuje gazeta The Toronto Star, „stres jest jedną z głównych przyczyn chorób, spadku wydajności i przedwczesnej śmierci”. Do jego skutków zalicza się też wysokie ciśnienie krwi, choroby serca, wahania nastroju, bóle głowy, napięcie mięśni, bezsenność, depresję i osłabienie systemu odpornościowego. Jak uniknąć technostresu? Oczywiście zawsze warto zasięgnąć rady lekarza. Poza tym w powyższym sprawozdaniu zalecono regularne ćwiczenia, tygodniowy urlop i codzienne korzystanie z promieni słonecznych, które „pobudzają organizm do uwalniania hormonów zwalczających depresję i stres”. I wreszcie, „wyłącz dzwonek telefonu i telefaksu. Niech na telefony odpowiada automatyczna sekretarka”.

Kos i alarm samochodowy

W mieście Guisborough w angielskim hrabstwie North Yorkshire kosy stwarzają niecodzienny problem — wczesnym rankiem wyrywają ludzi ze snu, naśladując alarm samochodowy. „Kiedy właściciele wybiegają w pośpiechu, by przepłoszyć złodziei, często znajdują śpiewającego kosa” — czytamy w londyńskim dzienniku The Times. „Wydaje dźwięki o dokładnie takim samym brzmieniu i wysokości” — zauważył jeden z mieszkańców. „Wszyscy tu zwariujemy”. I nie zanosi się na poprawę sytuacji. Jeżeli ptaki zaczną przejmować od siebie nową melodię, ten sygnał będzie rozbrzmiewał jeszcze częściej. W rzeczy samej jakieś 30 gatunków ptaków w Wielkiej Brytanii potrafi naśladować różne dźwięki. Najzdolniejszy pod tym względem jest zwykły szpak, który z łatwością imituje głosy innych ptaków. Jeden zasłynął z tego, że tak dokładnie naśladował dzwonek telefonu, iż nie można go było odróżnić od prawdziwego.

Chirurgia bez krwi zyskuje popularność

W drugiej połowie 1996 roku szpital w Hartford w amerykańskim stanie Connecticut dołączył do 56 innych, rozsianych po całym kraju, które mają „ośrodki leczenia bez krwi dla Świadków Jehowy” — napisano w gazecie The Hartford Courant. „Po rozpatrzeniu tej koncepcji administracja szpitala doszła do wniosku, że wymagania Świadków Jehowy nie różnią się już zbytnio od życzeń większości pozostałych pacjentów”. Dzięki środkom farmakologicznym i zaawansowanej technice chirurgicznej lekarze przeprowadzają transplantacje narządów, wymiany stawów, operacje na otwartym sercu, chirurgiczne leczenie nowotworów i inne zabiegi — a wszystko to bez użycia krwi. Co więcej, obecnie niejeden fachowiec w dziedzinie opieki zdrowotnej otwarcie wypowiada się o niebezpieczeństwach związanych z przetaczaniem krwi. Doktor David Crombie junior, naczelny chirurg szpitala w Hartford, szczerze przyznaje: „Uczyłem się medycyny w czasach, gdy krew traktowano jak odżywkę. Teraz uważa się ją za truciznę”. Biblia stanowczo zabrania przyjmowania krwi do organizmu (1 Mojżeszowa 9:4; 3 Mojżeszowa 17:14; Dzieje 15:28, 29; 21:25).

    Publikacje w języku polskim (1960-2026)
    Wyloguj
    Zaloguj
    • polski
    • Udostępnij
    • Ustawienia
    • Copyright © 2025 Watch Tower Bible and Tract Society of Pennsylvania
    • Warunki użytkowania
    • Polityka prywatności
    • Ustawienia prywatności
    • JW.ORG
    • Zaloguj
    Udostępnij