BIBLIOTEKA INTERNETOWA Strażnicy
BIBLIOTEKA INTERNETOWA
Strażnicy
polski
  • BIBLIA
  • PUBLIKACJE
  • ZEBRANIA
  • g98 22.2 ss. 28-29
  • Obserwujemy świat

Brak nagrań wideo wybranego fragmentu tekstu.

Niestety, nie udało się uruchomić tego pliku wideo.

  • Obserwujemy świat
  • Przebudźcie się! — 1998
  • Śródtytuły
  • Podobne artykuły
  • Wczesne wykrywanie raka piersi
  • Uzależnienie od leków dostępnych bez recepty
  • „Dyktatura” dziewcząt
  • Śmierć najstarszej osoby na świecie
  • Dzieci mówiące dwoma językami
  • Kłopoty z wychowaniem małych Chińczyków
  • Największy wróg rekina?
  • Latający poganiacz
  • Zapracowani Kanadyjczycy
  • Stres wywołany bezrobociem
  • Żarłacz ludojad w niebezpieczeństwie
    Przebudźcie się! — 2000
  • Rekiny w niebezpieczeństwie
    Przebudźcie się! — 2007
  • Obserwujemy świat
    Przebudźcie się! — 2003
  • Plaga bezrobocia
    Przebudźcie się! — 1996
Zobacz więcej
Przebudźcie się! — 1998
g98 22.2 ss. 28-29

Obserwujemy świat

Wczesne wykrywanie raka piersi

Jak czytamy w brazylijskim piśmie Medicina Conselho Federal, u co dwunastej mieszkanki Brazylii rozpoznaje się raka piersi — najczęstszy z nowotworów występujących w tym kraju. Wszystkie kobiety powyżej 25 roku życia zachęcono więc do regularnego samodzielnego badania piersi. Zalecono także, by pierwszej mammografii poddały się między 35 a 40 rokiem życia, w wieku 40-50 lat zgłaszały się na nią co dwa lata, a po pięćdziesiątce co roku. Wprawdzie spożywanie pokarmów bogatych w tłuszcze nasycone i występowanie nowotworów w rodzinie zwiększają zagrożenie tą chorobą, jednak 70 procent cierpiących na raka piersi nie zalicza się do żadnej z grup wysokiego ryzyka. To „wyraźnie wskazuje na znaczenie programu wczesnego wykrywania” — zauważono we wspomnianym piśmie (zobacz Przebudźcie się! z 8 kwietnia 1994 roku).

Uzależnienie od leków dostępnych bez recepty

Gazeta The Irish Times donosi, że w Irlandii Północnej ludzie coraz częściej uzależniają się od leków dostępnych bez recepty. Podobnie jak w wielu innych krajach bez recepty można tu kupić na przykład środki przeciwbólowe, syropy na kaszel zawierające kodeinę czy inne potencjalnie uzależniające lekarstwa. Niektórzy popadają w nałóg bezwiednie, a potem usilnie starają się zaspokoić głód leków, ponieważ odstawienie ich może być bardzo uciążliwe i wywołać nudności oraz depresję. Pewien człowiek roztrwonił spadek, sprzedał dom i zaciągnął dług wysokości 18 000 funtów (29 000 dolarów), by zaspokoić swe nałogowe zapotrzebowanie na 70 butelek leku tygodniowo. Frank McGoldrick z zespołu naukowego w Belfaście zajmującego się uzależnieniami mówi, że większość lekomanów niechętnie przyznaje się do nałogu i niefrasobliwie odsuwa od siebie myśl o wyrządzaniu sobie krzywdy. „Nie łamią prawa” — zauważa McGoldrick. „Najczęściej nawet nie zdają sobie sprawy, że nadużywają leków”.

„Dyktatura” dziewcząt

W Japonii dziewczęta ze szkół ponadpodstawowych kształtują trendy panujące wśród konsumentów, czytamy w raporcie opublikowanym na łamach dziennika The Daily Yomiuri. Ustnie przekazują sobie nowinki mody, które prędko obiegają sieć znajomych, obejmującą nieraz nawet ponad 1000 osób. Za pośrednictwem rodziców i rodzeństwa nastolatki oddziałują także na inne grupy wiekowe. „Dziewczęta są obdarzone idealnymi atrybutami konsumenta: nie brak im pieniędzy, są ciekawe nowości rynkowych i mają na nie czas”. Około 68 procent japońskiej młodzieży otrzymuje kieszonkowe, wynoszące przeciętnie 220 dolarów miesięcznie, prócz tego wielu młodych dostaje pewne kwoty od rozpieszczających ich dziadków bądź zarabia, pracując w niepełnym wymiarze godzin. Socjologów niepokoi u nastolatek genzai shiko, czyli skłonność do życia chwilą obecną, oraz ogólny brak ambitniejszych osobistych celów. Z przeprowadzonego niedawno badania wynika, że współczesnym dziewczętom ze szkół ponadpodstawowych „dokucza nuda, będąca rezultatem zaspokajania bez najmniejszego wysiłku wszystkich zachcianek”.

Śmierć najstarszej osoby na świecie

Jak donosi francuski dziennik Le Figaro, 4 sierpnia 1997 roku w wieku 122 lat zmarła Jeanne Louise Calment, według Księgi rekordów Guinnessa najstarsza osoba na świecie. Jeanne urodziła się w Arles w południowo-wschodniej Francji 21 lutego 1875 roku — jeszcze przed wynalezieniem żarówki, gramofonu i samochodu. Wyszła za mąż w 1896 roku, miała jedną córkę, którą przeżyła o 63 lata, oraz wnuka, który zmarł w 1963 roku. Wspominała, że jako nastolatka poznała w 1888 roku Vincenta van Gogha. Przyjaźniła się z poetą Frédérikiem Mistralem, laureatem nagrody Nobla z 1904 roku. Jeanne często żartowała na temat sekretów długowieczności, podkreślając takie czynniki jak śmiech, aktywność i „strusi żołądek”.

Dzieci mówiące dwoma językami

Kiedy dziecko uczy się ojczystego języka, jego umiejętność wypowiadania się w znacznej mierze skupia się w obszarze mózgu zwanym ośrodkiem Broca. Ostatnio uczeni z nowojorskiej kliniki onkologicznej Memorial Sloan-Kettering Cancer Center posłużyli się metodą magnetycznego rezonansu w celu określenia, która część mózgu pracuje, gdy osoby władające dwoma językami mówią jednym z nich. Odkryli, że gdy małe dziecko uczy się dwóch języków równocześnie, wtedy informacje dotyczące obu z nich są przechowywane w tym samym fragmencie ośrodka Broca. Ale jeśli drugi język zostaje przyswojony w wieku kilkunastu lat lub później, neurony odpowiedzialne za jego używanie nie są wymieszane z tymi zawiadującymi pierwszym językiem, lecz ułożone obok nich. W londyńskim dzienniku The Times czytamy: „Podczas nauki pierwszy język niejako zakreśla w ośrodku Broca rewir, dlatego drugi język musi się ulokować gdzie indziej”. Badacze sądzą, że to zjawisko może pomóc w wyjaśnieniu, dlaczego w późniejszym wieku trudniej opanować drugi język.

Kłopoty z wychowaniem małych Chińczyków

Czasopismo China Today informuje, że niedawno pod nadzorem Chińskiej Akademii Nauk Społecznych przeprowadzono zakrojone na szeroką skalę badania stosunków między rodzicami i dziećmi. Ujawniły one troskę wielu rodziców o wychowanie dzisiejszych dzieci. Według wspomnianego pisma „niektórzy zupełnie stracili orientację, co należy wpajać swym pociechom — wartości składające się na tradycyjną chińską moralność, takie jak uczciwość, skromność, cierpliwość i troskliwość, czy raczej współczesnego ducha rywalizacji?” Prawie 60 procent rodziców wyraziło zaniepokojenie negatywnym wpływem, jaki wywiera na najmłodszych telewizja. Specjalista w zakresie teorii informacji Bu Wei doradził rodzicom, by dobierali dziecku programy stosownie do jego wieku i osobowości, oglądali je razem z nim i rozmawiali o nich oraz nie pozwalali mu spędzać przed telewizorem zbyt dużo czasu.

Największy wróg rekina?

Rekiny zazwyczaj budzą w ludziach strach. Ale to raczej one mają więcej powodów, by bać się człowieka. Francuska gazeta Le Monde informuje, że w wyniku ataków rekinów śmierć ponosi co roku kilkadziesiąt osób, podczas gdy rybacy zabijają rocznie około 100 000 000 tych ryb. Wielu specjalistów w dziedzinie biologii morza obawia się, że jeśli ta zagłada potrwa dalej, zakłóci naturalną równowagę oceanów. Rekiny odgrywają ważną rolę w regulowaniu wielkości populacji organizmów morskich. Późno osiągają dojrzałość płciową i po długim okresie „ciąży” wydają na świat tylko kilka młodych, toteż nadmierne połowy grożą wyginięciem niektórych gatunków. Eksperci w zakresie biologii morza szczególnie ubolewają nad praktyką „odpłetwiania” — rekinowi obcina się płetwy, przeznaczone do jedzenia, po czym wyrzuca się go do morza, gdzie ginie.

Latający poganiacz

Australijska gazeta The Sunday Mail, ukazująca się w Brisbane, informuje, że niektórzy tamtejsi farmerzy do spędzania wielkich stad bydła i owiec używają obecnie superlekkich, wolno latających samolotów. Pewien hodowca ze stanu Queensland oznajmił, że dzięki swemu superlekkiemu samolotowi zaoszczędził ogromną kwotę, którą przy każdym spędzie musiałby wypłacić kilku mężczyznom za dwa tygodnie pracy. Powiedział: „Konia zastąpił motocykl, a teraz on jest wypierany przez superlekki samolot”. Samoloty te są wyposażone w głośne magnetofony, z których odtwarza się nagrane ujadanie psów. Słysząc je, „wystraszone krowy i owce rzucają się do ucieczki i pędzą prosto do najbliższej zagrody” — czytamy w artykule.

Zapracowani Kanadyjczycy

Dziennik The Globe and Mail informuje, że Kanadyjczycy pracują coraz dłużej, co na wielu odbija się niekorzystnie. W obawie przed kłopotami finansowymi mężczyźni i kobiety, w tym także mający małe dzieci, czują się zmuszeni pracować ciężej i więcej. Prawie dwa miliony Kanadyjczyków spędza w pracy dziewięć nadliczbowych godzin tygodniowo, a 700 000 dorabia sobie, wykonując przynajmniej jedno dodatkowe zajęcie. Według pewnych naukowców gwałtownie wzrasta poziom niepokoju, zwłaszcza wśród pracowników umysłowych. Ekspertów martwi wpływ tej sytuacji na dzieci, które prawie nie widują się z rodzicami. Doktor Kerry Daly, specjalista od zagadnień rodzinnych z uniwersytetu w Guelph w prowincji Ontario, zauważył: „Ludzie mają poczucie, że ich życie wiruje jak karuzela, nad którą stracili kontrolę. Nie bardzo wiedzą, jak z niej zejść”.

Stres wywołany bezrobociem

Na łamach niemieckiej gazety Süddeutsche Zeitung wspomniano o badaniach, z których wynika, że napięcia emocjonalne i społeczne wywołane bezrobociem odbijają się na zdrowiu. Taki stres podobno osłabia system odpornościowy organizmu. Bezrobotni częściej uskarżają się też na wysokie ciśnienie krwi i częściej przechodzą zawał niż ludzie mający zatrudnienie. „Stres, w jakim muszą żyć osoby przez dłuższy okres pozbawione pracy, jest gorszy i bardziej brzemienny w skutki niż ten, który przeżywają ludzie pracujący” — oznajmił profesor Thomas Kieselbach z uniwersytetu w Hanowerze. „Niemal wszyscy bezrobotni cierpią na jakąś formę depresji”. Liczba osób bez pracy w krajach Unii Europejskiej podobno w przybliżeniu równa się sumie ludności Danii, Finlandii i Szwecji.

    Publikacje w języku polskim (1960-2026)
    Wyloguj
    Zaloguj
    • polski
    • Udostępnij
    • Ustawienia
    • Copyright © 2025 Watch Tower Bible and Tract Society of Pennsylvania
    • Warunki użytkowania
    • Polityka prywatności
    • Ustawienia prywatności
    • JW.ORG
    • Zaloguj
    Udostępnij