Obserwujemy świat
Dzieciom często śnią się koszmary
Przerażające sny męczą prawie wszystkie dzieci. Jak wynika z badań przeprowadzonych przez Główny Instytut Zdrowia Psychicznego w Mannheim w Niemczech, dziewięcioro na dziesięcioro dzieci pamięta, że obudził je sen. Na ogół majaczą im się koszmary, w których ktoś je goni, spadają z dużej wysokości, są ofiarami wojny lub jakiegoś kataklizmu. Przeważnie w takich zmorach fantazja łączy się z rzeczywistością. Chłopcy zazwyczaj zapominają, co się im śniło. Dziewczynki natomiast często o tym rozmawiają lub piszą. Zdaniem specjalistów dziecko uwolni się od lęków wywołanych koszmarami wtedy, gdy o nich opowie, przedstawi je na obrazku lub odegra na ich podstawie jakąś scenę — donosi gazeta Berliner Zeitung. Dzięki trzymaniu się tych wskazówek po kilku tygodniach złe sny nie będą już tak częste ani przerażające.
Przyczyny chorób na świecie
„Chociaż wkraczamy w XXI wiek, choroby zakaźne wciąż powodują 33 procent zgonów na ziemi” — oświadczył dr David Heymann ze Światowej Organizacji Zdrowia. Przyczyn tego niepokojącego zjawiska jest wiele. Czasopismo The Journal of the American Medical Association zaliczyło do nich przyrost demograficzny, fiasko programów szczepień ochronnych, przeludnienie, zmiany zachodzące w środowisku oraz upadek publicznych systemów opieki zdrowotnej na świecie. Poza tym szerzeniu się chorób zakaźnych sprzyja wymuszona migracja, uchodźstwo i coraz częstsze podróże do różnych miejsc na całej ziemi. „W gruncie rzeczy ludzie nie powinni zapadać na te choroby” — mówi dr Heymann. „Istnieją przecież środki do ich zwalczania i eliminowania”.
Stres zwiększa ryzyko wypadku samochodowego
Stosunek do pracy ma duży wpływ na zachowanie za kierownicą — wykazały badania przeprowadzone przez Stowarzyszenie Pracowników Służby Zdrowia i Opieki Społecznej w Niemczech. Gazeta Süddeutsche Zeitung poinformowała, że osoby zestresowane pracą częściej powodują wypadki drogowe. Jak czytamy, „tłumiona złość na szefa lub kolegów może być przyczyną rozproszenia uwagi podczas prowadzenia samochodu”. Wśród badanych, którzy w drodze do pracy lub z powrotem spowodowali wypadek, 75 procent złożyło to na karb „braku koncentracji, pośpiechu, wyścigu z czasem albo stresu”. Chociaż najbardziej zagrożeni wypadkiem są podobno zestresowani mężczyźni, stwierdzono, że szczególną grupę ryzyka stanowią też matki z małymi dziećmi. W gazecie zauważono: „Często znajdowały się pod ogromną presją, gdyż musiały na czas zabrać dzieci z przedszkola albo przygotować posiłek w trakcie przerwy południowej”.
Uzależnieni lekarze
Według brytyjskich autorytetów medycznych „co piętnasty lekarz jest uzależniony od alkoholu lub narkotyków” — podaje kanadyjska gazeta The Medical Post. Aby temu zaradzić, czołowe organizacje medyczne w Wielkiej Brytanii proponują przebadać wyrywkowo lekarzy, w celu wykrycia narkomanów i alkoholików. Ocenia się, że jest tam przeszło 9000 uzależnionych lekarek i lekarzy. O dziwo, niektórzy „nie szukają pomocy, ponieważ nie wiedzą, jakie kuracje są dla nich dostępne” — czytamy w gazecie.
Mormoni a polityka
Kościół Jezusa Chrystusa Świętych Dni Ostatnich zachęca wiernych w USA do aktywniejszego udziału w życiu politycznym — donosi czasopismo Christian Century. Najwyższa władza Kościoła wystosowała ostatnio list, w którym nawołuje wyznawców do „chętnego obejmowania stanowisk w radach szkolnych, w zarządach oraz komisjach miast i hrabstw, w stanowych ciałach ustawodawczych i w innych wysokich urzędach obsadzanych z mianowania lub z wyboru, a także do wstąpienia do dowolnej partii”. Jak wyjaśniał ten list, Kościół nie popiera ani poszczególnych kandydatów, ani żadnego konkretnego ugrupowania politycznego. We wspomnianym czasopiśmie zauważono, że na początku swej działalności „mormoni nie włączali się w główny nurt życia politycznego i próbowali ustanowić własną teokrację na terenie dzisiejszego stanu Utah”.
Odgrzewanie jedzenia nie niszczy toksyn
Nie należy jeść mięsa, które po ugotowaniu przechowywano poza lodówką dłużej niż dwie godziny — donosi biuletyn Tufts University Health & Nutrition Letter. Ale czy ponowne ugotowanie nie zabije wszelkich szkodliwych bakterii? „Odgrzewanie mięsa, które trochę poleżało, może zlikwidować bakterie na jego powierzchni, ale nie zniszczy chorobotwórczych toksyn wytworzonych przez pewne ich szczepy” — czytamy we wspomnianym biuletynie. Toksyczny związek wydzielany przez powszechnie występującego gronkowca może powodować bóle żołądka, biegunkę, nudności, dreszcze, gorączkę i ból głowy. „I nawet najlepsze podgrzanie potrawy nie zniszczy tej toksyny”.
Karnawał w Brazylii
„Co prawda Rio de Janeiro słynie z karnawału, jednak coraz więcej Brazylijczyków po prostu się nim nie interesuje” — informuje gazeta Nando.net. Wiele osób z całego świata sądzi, że wszyscy mieszkańcy Brazylii żyją owym dorocznym świętem. Tymczasem raport tamtejszego Instytutu Badań Społecznych kreśli zupełnie inny obraz. Jak stwierdzono, 63 procent mieszkańców kraju nie bierze udziału w zabawach, 44 procent „w ogóle się nimi nie interesuje”, a 19 procent wręcz „nie cierpi karnawału”. Dziennik Jornal do Brasil doniósł, że w tym roku główna stacja telewizji publicznej nie przeprowadziła nawet transmisji konkursu samby. Mimo to do Brazylii napływa tysiące turystów pragnących zobaczyć tę imprezę. A ponieważ odnotowuje się tu jeden z najwyższych na świecie wskaźników zachorowalności na AIDS, w czasie karnawału rozdano z polecenia Ministerstwa Zdrowia miliony prezerwatyw.
„Drzewo przynoszące szczęście na loterii”
Rozgniewani mieszkańcy wiosek położonych w okolicy Bangkoku w Tajlandii zagrozili zemstą zawodowym bukmacherom, których podejrzewają o próbę spalenia „drzewa przynoszącego szczęście na loterii” — podaje gazeta South China Morning Post. Owo „drzewo pomyślności” słynie w całym kraju z udzielania wskazówek, jak wygrać na loterii, toteż miejscowa ludność bardzo się rozgniewała, gdy ktoś je podpalił. „Jestem naprawdę oburzona” — powiedziała kobieta imieniem Dongmalee. „Sama dzięki temu drzewu wygrałam pieniądze i dodatkowo zarobiłam, wyjaśniając innym, jak odczytywać jego podpowiedzi”. Jednakże od czasu targnięcia się na drzewo jego duch jest podobno zagniewany i zdaniem mieszkańców przestał służyć radami. Ludność zamierza więc sprowadzić mnichów buddyjskich, aby ci przekonali ducha drzewa do wznowienia poradnictwa loteryjnego.
Więcej oglądania, mniej czytania
Jak wynika z ankiety przeprowadzonej przez Instytut Audiowizualnych Środków Przekazu w Grecji, na 3,5 miliona tamtejszych gospodarstw domowych przypada 3,8 miliona telewizorów, a w co trzecim domu znajduje się też magnetowid. Według ateńskiego dziennika To Vima w roku 1990 Grecy oglądali telewizję średnio przez niecałe dwie i pół godziny dziennie, natomiast w roku 1996 przez niemal cztery godziny. Nic więc dziwnego, że gwałtownie podupadło czytelnictwo. Ankieta ujawniła, iż w roku 1989 przeciętny Grek czytał 42,2 gazety, ale w roku 1995 już tylko 28,3. W tym samym okresie poczytność czasopism obniżyła się o 10 procent.
Niedożywieni staruszkowie
„Osoby starsze często nie dojadają i dlatego są bardziej podatne na choroby” — czytamy we frankfurckiej gazecie Nassauische Neue Presse. Wniosek ten wyciągnięto na podstawie ankiety przeprowadzonej w 10 krajach europejskich wśród przeszło 2500 mężczyzn i kobiet powyżej 70 roku życia. Powszechnie uważa się, że ludzie w podeszłym wieku potrzebują skromniejszych posiłków, a tymczasem zaniżona liczba kalorii osłabia odporność na choroby. Poza tym staruszkowie zazwyczaj przyrządzają więcej jedzenia i przechowują je przez dłuższy czas, wskutek czego traci ono wartość odżywczą. Wielu z nich spożywa zbyt mało świeżych owoców i warzyw, zwłaszcza poza sezonem. Ankietę podsumowano stwierdzeniem, że lekarze powinni przypominać starszym pacjentom, by „odżywiali się zdrowo i regularnie”. Dobrze byłoby również zapewnić im więcej ruchu, gdyż wysiłek fizyczny pobudza apetyt.
Biblia dostępna w 2197 językach
„W zeszłym roku fragmenty Biblii przetłumaczono na kolejnych 30 języków, w sumie więc Pismo Święte jest dostępne w 2197 językach” — podaje publikacja ENI Bulletin, wydawana w Genewie. Cała Biblia została dotychczas przełożona na 363 języki, w tym także języki sztuczne, takie jak esperanto. Zjednoczone Towarzystwa Biblijne (UBS) prowadzą rejestr języków, w których ukazała się co najmniej jedna księga Biblii. Fergus Macdonald, sekretarz generalny UBS, oświadczył, że Towarzystwom zależy na tym, by „udostępnić ludziom Słowo Boże w ich ojczystym języku”.