BIBLIOTEKA INTERNETOWA Strażnicy
BIBLIOTEKA INTERNETOWA
Strażnicy
polski
  • BIBLIA
  • PUBLIKACJE
  • ZEBRANIA
  • w61/5 ss. 13-15
  • Wielka piramida z Gizeh

Brak nagrań wideo wybranego fragmentu tekstu.

Niestety, nie udało się uruchomić tego pliku wideo.

  • Wielka piramida z Gizeh
  • Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1961
  • Śródtytuły
  • Podobne artykuły
  • NIE POCHODZI OD BOGA
  • OŁTARZ DLA JEHOWY
  • PRAWDOPODOBNE UZASADNIENIE
  • Meksykańskie piramidy
    Przebudźcie się! — 2000
  • Obserwujemy świat
    Przebudźcie się! — 1997
  • Służenie razem ze strażnikiem
    Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 2000
  • Zasady zdrowej diety
    Przebudźcie się! — 1997
Zobacz więcej
Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1961
w61/5 ss. 13-15

Wielka piramida z Gizeh

Wytwór prawdziwego wielbienia, czy fałsz?

Wielka Piramida w Gizeh jest jednym z „siedmiu cudów świata” starożytnego. Jest największą z dziewięciu piramid znajdujących się w Gizeh, w dolinie Nilu. Ma ona 146 m wysokości, to znaczy dorównuje nowoczesnemu czterdziestopiętrowemu budynkowi, a każdy z jej czterech boków ma prawie 235 m długości; podstawa zajmuje powierzchnię blisko 5,5 ha. Stosunek wysokości tej piramidy do obwodu jej podstawy jest taki sam, jak stosunek promienia do obwodu koła, i to zdaniem niektórych matematyków i astronomów jest jej najbardziej godną uwagi cechą charakterystyczną. Wszystkie cztery boki zwracają się doskonale w cztery strony świata.

Według tego, co o budowle Wielkiej Piramidy podaje Herodot, miałaby ona obecnie trzy tysiące lat, jednakże inni twierdzą, że on się myli i że została zbudowana około czterech tysięcy lat temu. Zdaniem Herodota i niejakiego Manetho (historyka egipskiego z trzeciego wieku przed Chr.) Wielką Piramidę zbudował Cheops, jeden z królów pasterzy, którzy dokonali najazdu na Egipt i bez trudu go podbili; pozamykał on wszelkie świątynie, a następnie zmusił wszystkich mieszkańców, żeby pracowali dla niego. „Sto tysięcy ludzi pracowało nieustannie, a co trzy miesiące zastępowała ich nowa zmiana. Dziesięć lat uciemiężenia kosztowała sama budowa traktu do transportu kamieni, co według mego zdania było dziełem niewiele ustępującym samej piramidzie.” Grobla ta, mająca około kilometra długości, ponad osiemnaście metrów szerokości i dochodząca do piętnastu metrów wysokości, była „zbudowana z gładzonego kamienia oraz pokryta rzeźbami zwierząt. (...) Budowa samej piramidy zajęła dwadzieścia lat.” Herodot dodaje, że dwie mniejsze piramidy w Gizeh zostały zbudowane przez brata i syna Cheopsa.

Wysnuwano wiele domysłów na temat tego, co było powodem zbudowania piramid z Gizeh, a szczególnie tzw. Wielkiej Piramidy. Niektórzy zbywali problem twierdzeniem, że wzniesiono ją jedynie jako grobowiec Cheopsa, ale czy byłoby rozsądne przypuścić, że jakiś władca aż przez trzydzieści lat łożyłby wszystkie środki takiego kraju jak Egipt jedynie na budowę grobowca? Inni dochodzili do wniosku, że została ona zbudowana jako skarbiec królewski, ale wzniesienie takiej budowli pociągnęło za sobą koszty daleko przewyższające całą wartość wszelkich skarbów, które jakikolwiek król mógłby zamierzać w niej umieścić! Jeszcze inni ryzykowali pogląd, że tę Piramidę zbudowano, aby służyła jako świątynia, ale i to wyjaśnienie nie wydaje się słuszne, gdyż gładkie, pochyłe ściany bardzo utrudniały dostęp do jej wejść.

Ponieważ żadna z tych teorii nie dostarczała pełnego ani choćby dostatecznego wyjaśnienia celu zbudowania Wielkiej Piramidy, więc znaleźli się niejedni, którzy wysunęli przypuszczenie, że stało się to pod inspiracją boską; że zbudował ją być może Melchizedek, a Bóg przewidział ją jako kamienne świadectwo na poparcie Biblii. Ludzie tacy jak John Taylor z Londynu, prof. Smyth i dr Edgar ze Szkocji bronili poglądu,a jakoby wymiary Wielkiej Piramidy, a zwłaszcza wymiary jej wewnętrznych korytarzy i izb, miały wielkie znaczenie biblijne.

Za czym przemawiają fakty? Czy Wielka Piramida naprawdę jest świadectwem na rzecz Jehowy? Czy postawili ją prawdziwi wielbiciele Boga, aby popierała Biblię, czy też jest dziełem fanatycznych wyznawców pogańskich religii?

NIE POCHODZI OD BOGA

Zauważmy przede wszystkim, że skoro Słowo Boże jest ‚pochodnią nogom naszym i światłością ścieżce naszej’ oraz skoro zostało tak opracowane, żebyśmy na jego podstawie ‚byli w pełni uzdolnieni, całkowicie wyposażeni do wszelkiego dzieła dobrego’, to nie ma takiej niezaspokojonej potrzeby, której miałaby służyć swymi wymiarami Wielka Piramida. — Ps. 119:105; 2 Tym. 3:15-17, NW.

Jehowa Bóg w celu dostarczenia nam swego Słowa posłużył się blisko czterdziestu pisarzami, żyjącymi w okresie około szesnastu stuleci. Czy rozsądny jest wniosek, że zanim jeszcze Mojżesz zaczął spisywać Pięcioksiąg, Bóg nakazał wznieść masywną budowlę, która by miała być potwierdzeniem Jego Słowa? Czyż twierdzenie, że odczuł potrzebę poparcia swego natchnionego Słowa przez jakieś nieme świadectwo nie jest raczej zniewagą Boga? A dlaczego jej znaczenie miało być zakryte przed człowiekiem przez kilka tysięcy lat i wyjawione dopiero wówczas, gdy tę budowlę zdążono już ograbić z całego jej zewnętrznego piękna?

W dodatku czy rozsądne byłoby utrzymywać, jakoby Bóg kierował wznoszeniem budowli pokrywającej około 5,5 ha gruntu, zestawionej z ponad dwu i pół miliona metrów sześciennych kamienia ciosanego w wielkie bloki o boku dłuższym niż dziewięć metrów i wadze ocenianej aż na osiemset ton każdy, jeśli całe to przedsięwzięcie musiało być wykonane pracą niewolników? Już sama okoliczność, że Egipcjanie później przez wiele pokoleń z odrazą wspominali zaborczych królów pasterzy, z których rozkazu zbudowano owe piramidy, niewątpliwie pozwala zaliczyć budowę piramid raczej do kategorii przedsięwzięć architektonicznych faraona znanego z Biblii, niż króla Salomona.

Ponadto gdyby Wielka Piramida była zbudowana na rozkaz Boży, to czy nie powinniśmy się spodziewać znalezienia jakichś wzmianek o jej konstrukcji w Słowie Bożym, w Biblii? Biblia donosi o budowie świątyni Salomona i tej, którą zbudowano pod kierownictwem namiestnika Zorobabela; donosi też o wodociągu założonym przez króla Ezechiasza, a nawet o budowie wieży Babel, ale nie wspomina ani słowem o którejś z tych piramid. Rzeczą stosowną będzie nadmienić tu jeszcze, że żadnej z budowli opisanych w Słowie Bożym nie nadano kształtu piramidy.

Nie da się zaprzeczyć temu, że żaden z wymiarów Wielkiej Piramidy nie rzuca światła na najdonioślejszą kwestie sporną co do zwierzchnictwa nad wszechświatem ani nie wyjaśnia, dlaczego Bóg dopuszcza zło. Niezależnie od tego, jak niezwykłe wydawałyby się niejedne z tych wymiarów, pozostaje niewątpliwym faktem, że przypisywanie im jakiegoś znaczenia doprowadziło do wzbudzenia omylnych nadziei, które skończyły się rozczarowaniem, następnie że ani jeden z nich nie przyczynia się niczym do szerzenia sławy imienia Jehowy ani do ogłoszenia ‚dobrej nowiny o Królestwie’; podobnie ci, którzy tak bardzo przywiązują wagę do Wielkiej Piramidy, nie biorą udziału w takim dziele głoszenia. Jeżeli istnieją jakieś okoliczności związane z Wielką Piramidą, których nie można wyjaśnić wyłącznie na podstawie mądrości ludzkiej, to w obliczu tego wszystkiego, co dotychczas tu powiedziano, nie pozostaje nam nic innego jak wniosek, że musiała być wzniesiona raczej przy pomocy siły demonicznej niż przez czynną moc Jehowy Boga.

OŁTARZ DLA JEHOWY

Do tekstów Pisma Świętego używanych w przeszłości na poparcie stanowiska, że Wielka Piramida jest pochodzenia boskiego, należy między innymi następujący: „W ów dzień będzie ołtarz Pański wpośród ziemi Egipskiej, a słup Pański blisko granicy jej będzie na znak i świadectwo Panu zastępów w ziemi Egipskiej. Bo wołać będą do Pana przed trapiącym, i pośle im zbawiciela i obrońcę, który ich wybawi.” Za pomocą pomysłowego układu linii próbowano wykazać, jakim sposobem Wielka Piramida znajdowała się w środku ziemi egipskiej i jednocześnie przy granicy tej ziemi. Ale przecież żadna literalna budowla nie mogłaby znajdować się w sensie dosłownym zarówno w środku, jak i przy granicy literalnego kraju. — Izaj. 19:19, 20, Wu.

Tymczasem Biblia używa określenia Egipt w sensie obrazowym, tak jak na przykład w Objawieniu 11:7, 8, gdzie stan sług Bożych w roku 1918 i 1919 opisany jest następującymi słowami: „A gdy dokończą świadectwa swego, dziki zwierz, który wychodzi z przepaści, stoczy z nimi walkę, i zwycięży ich, i zabije ich. I trupy ich leżeć będą na ulicy miasta wielkiego, które nazywają duchownie Sodomą i Egiptem, gdzie też Pan nasz ukrzyżowany [przybity do pala, NW] został.” — NT.

Wyraz „ołtarz”, użyty w powyższym tekście, oznacza miejsce składania ofiar, a lud Boży składa dziś Jehowie ofiary pośród pozaobrazowego Egiptu, czyli świata Szatana. Lud ten służy również jako słup albo pomnik, inaczej mówiąc świadectwo na rzecz Jehowy. Chociaż nie byłoby możliwe, żeby literalna budowla znajdowała się zarazem w środku jakiegoś literalnego kraju i przy jego granicy, to w znaczeniu obrazowym może tak być. Świadkowie Jehowy znajdują się obecnie pośrodku nowożytnego Egiptu, to znaczy wszędzie w całym świecie Szatana; w innym znaczeniu jednak można powiedzieć, że są również przy jego granicy, czyli stoją przy samej jego krawędzi, gotowi przejść po bitwie Armagedonu do nowego świata. W Piśmie Świętym niejednokrotnie potwierdzono, że mają służyć w roli świadków: „Wyście świadkowie moi, mówi Pan [Jehowa, NW], (...) żem ja Bóg.” A co do tego, że są znakiem, to zwróćmy uwagę na słowa większego Izajasza, Chrystusa Jezusa, w których nazywa swych naśladowców dziećmi: „Oto ja i dzieci, które mi dał Pan, są na znaki i na cuda.” — Izaj. 43:10-12; 8:18; Hebr. 2:13.

Bez względu na to, jak interesujące, zaciekawiające czy fascynujące szczegóły matematyczne, chronologiczne lub astronomiczne wiązałyby się z Wielką Piramidą egipską, nikną one jako nic nie znaczące drobiazgi w porównaniu z wielkim dziełem, które Jehowa przeprowadza obecnie przez swój ołtarz pośród Egiptu i przez swój filar u jego granicy. Ludziom potrzeba dzisiaj nie tyle rzekomego potwierdzenia chronologii biblijnej, ile prawdy o czekającej na rozstrzygnięcie wielkiej kwestii spornej: Kto panuje jako najwyższy, Jehowa Bóg czy Szatan Diabeł? Trzeba, aby wyraźnie ujrzeli linię graniczną, która rozdziela organizację Bożą od organizacji Diabła, trzeba im wykazać pilną potrzebę szukania Jehowy, sprawiedliwości i pokory, zanim będzie na to za późno. — Sof. 2:1-3.

Skoro wszelkie dowody przemawiają za tym, że Wielkiej Piramidy nie zbudowano pod kierownictwem Bożym, to zbyt poważne traktowanie jej przez chrześcijan równałoby się po prostu zstępowaniu do Egiptu po pomoc. (Izaj. 31:1) Nie za pomocą stosu kamieni, nagromadzonego pracą pogańskich niewolników, ale przez swoje Słowo, swą organizację i swą czynną moc, swego świętego ducha, szkoli Jehowa Bóg oddanych Mu sług do działalności kaznodziejskiej.

PRAWDOPODOBNE UZASADNIENIE

Pozostaje jeszcze jedno pytanie. Skoro jest jasne, że Wielka Piramida nie była budowana pod kierownictwem Jehowy, i skoro się okazuje, że nie została wzniesiona jedynie jako grobowiec czy skarbiec albo świątynia kultu pogańskiego, to czy można w ogóle jakimś sposobem zadowalająco wyjaśnić, co skłoniło Cheopsa do tego przedsięwzięcia?

Tak, istnieje pewna teoria, za którą przemawia wiele; opiera się ona na fakcie, że w Wielkiej Piramidzie na pierwszy plan wysuwa się wiedza matematyczna i astronomiczna. Wiadomo, że w czasach starożytnych astronomia i astrologia uważana była za jedną gałąź nauki. A z historii biblijnej i świeckiej wynika, że w obu tych dziedzinach przodowali Chaldejczycy. Ponadto wydaje się, że Cheops i jego drużyna, którzy podobno tak łatwo zawojowali Egipt, przybyli z Chaldei. Dlatego też z uwagi na „tajemniczy wpływ, jaki astrolodzy przypisywali specjalnym liczbom, znakom, pozycjom itd. od razu daje się zrozumieć pieczołowitość, z którą była wymierzana Wielka Piramida, aby wykazywała poszczególne proporcje astronomiczne i matematyczne”.

Kiedy ponadto weźmiemy pod uwagę, że „Chaldejczycy od najdawniejszych czasów zajmowali się badaniami alchemicznymi w połączeniu z astrologia”, przez co mieli nadzieję odkryć „kamień filozoficzny”, gdyż wierzyli, że z kolei dzięki niemu będą w stanie zmieniać pospolite metale w złoto i srebro, a jednocześnie odkryją też tajemnicę życia — wówczas znajdziemy uzasadnienie zbudowania Wielkiej Piramidy jako pomnika wzniesionego astrologii w nadziei odkrycia podstawowych tajemnic życia i wszechrzeczy. — R.A. Proctor: The Great Pyramid (Wielka Piramida).

To najbardziej logiczne wyjaśnienie przyczyn leżących u podstaw budowy Wielkiej Piramidy z Gizeh wskazywałoby więc, że z pewnością nie została zbudowana przez ludzi oddanych prawdziwemu wielbieniu Jehowy Boga, ale przez praktykujących astrologię, która jest przejawem religii diabelskiej, oraz że zbudowano ją na poparcie takiej religii.

[Przypis]

a Badacze Pisma świętego również popierali tę myśl przed rokiem 1928.

    Publikacje w języku polskim (1960-2026)
    Wyloguj
    Zaloguj
    • polski
    • Udostępnij
    • Ustawienia
    • Copyright © 2025 Watch Tower Bible and Tract Society of Pennsylvania
    • Warunki użytkowania
    • Polityka prywatności
    • Ustawienia prywatności
    • JW.ORG
    • Zaloguj
    Udostępnij