,Dusza’ za pięć dolarów
W pewnym kościele w Clarksville w stanie Tennessee (w USA) zorganizowano misję, mającą na celu ożywienie życia religijnego. Przyjechał nawet ewangelizator z Teksasu. Każdy przybyły otrzymywał przy wejściu mały skrawek podeszwy buta. Po rozpoczęciu nabożeństwa powiedziano obecnym, że ten kawałek zelówki przedstawia ich duszę i że jeśli cenią swoją duszę, to powinni po prostu zawinąć otrzymany kawałek w banknot pięciodolarowy i rzucić na tacę. Oto jeszcze jeden dowód, że fałszywi pasterze zajmują się dzisiaj strzyżeniem owiec zamiast karmieniem ich.