BIBLIOTEKA INTERNETOWA Strażnicy
BIBLIOTEKA INTERNETOWA
Strażnicy
polski
  • BIBLIA
  • PUBLIKACJE
  • ZEBRANIA
  • w68/16 ss. 11-12
  • Biblia — księga, która tchnie nadzieją

Brak nagrań wideo wybranego fragmentu tekstu.

Niestety, nie udało się uruchomić tego pliku wideo.

  • Biblia — księga, która tchnie nadzieją
  • Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1968
  • Podobne artykuły
  • Biblia — księga nadziei
    Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1970
  • Umacniaj swoją chrześcijańską nadzieję
    Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy (wydanie do studium) — 2022
  • Radowanie się w „Bogu, Dawcy nadziei”
    Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1980
  • Nadzieja
    Wnikliwe poznawanie Pism, tom 2: Mądrość-Żywopłot
Zobacz więcej
Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1968
w68/16 ss. 11-12

Biblia — księga, która tchnie nadzieją

W AUSTRALII pewna 28-letnia pielęgniarka w czasie przygotowywania się do egzaminów doznała załamania psychicznego. Zastosowano najlepsze metody lecznictwa psychiatrycznego, lecz zdrowie nie powracało. Chora nosiła się z myślą o samobójstwie. Miejscowy lekarz oświadczył, że stan jest beznadziejny, i ograniczył się już tylko do aplikowania mocnych środków uspokajających. Podjęto starania o przyznanie jej pełnej renty inwalidzkiej. Rodzice nie szczędzili żadnych wysiłków, a jednak wszelkie ich starania wydawały się bezskuteczne, ponieważ stan zdrowia ich córki nie ulegał poprawie.

W końcu zrozpaczony ojciec zgodził się na prowadzenie z chorą córką studium biblijnego. Już po kilku takich studiach zdrowie córki znacznie się polepszyło. Ojciec, przyjaciele i krewni byli zdumieni tą poprawą. Lekarz opiekujący się chorą po prostu zaniemówił z wrażenia, stwierdziwszy jej szybkie i zupełne wyleczenie. Zapytał ją o przyczynę tak wielkiej zmiany. Odpowiedź brzmiała prosto i bezpośrednio: „Mam teraz po co żyć — dla nowego świata.” Tak, Biblia jest Księgą, która tchnie nadzieją.

Rzecz dziwna, ale wielu tak zwanych „wielkich” spośród Greków i innych narodów uważało nadzieję za ułudę. Ajschylos miał oświadczyć, że jest to „pożywienie wygnańców”. Eurypides nazwał ją „przekleństwem człowieka”. Biblia wyraża jednak pogląd wprost przeciwny. Przyznaje nadziei wysoką rangę, stawiając ją na równi z wiarą i miłością. (1 Kor. 13:13) Nie tylko uwypukla korzyści wynikające z posiadania nadziei, ale wręcz zachęca do niej chrześcijan: „Weselcie się w nadziei”; na innym miejscu powiada im, aby „byli bogaci w nadzieję”. Ponadto nazywa nadzieję „kotwicą dla naszej duszy”. — Rzym. 12:12; 15:13; Hebr. 6:19, Kow.

Obecnie lekarze przyznają rację temu, co Biblia utrzymywała od początku, mianowicie, że nadzieja jest niezbędnym warunkiem zdrowia. Psychiatra Karl Menninger oświadczył, iż niektórzy jego pacjenci drwili sobie z poglądu wyrażającego potrzebę nadziei, ale dodał: „Po części właśnie dlatego byli pacjentami.”

Biblia jest Księgą, która tchnie nadzieją, ponieważ zawiera obietnice Boga Wszechmocnego, Boga Nadziei. Apostoł Paweł podkreślił ten fakt w Liście do Rzymian, gdzie czytamy: „Cokolwiek bowiem przedtem napisano, dla naszego pouczenia napisano, abyśmy przez cierpliwość i przez pociechę z Pism nadzieję mieli.” (Rzym. 15:4, 13) Przed człowiekiem, który na skutek grzechu odziedziczył po swych prarodzicach słabości i niedoskonałość, Biblia otwiera widoki drogocennej nadziei na życie wiecznotrwałe. W Liście do Tytusa 1:2 jest mowa o „nadziei żywota wiecznego, przyobiecanego przed dawnymi wiekami przez prawdomównego Boga”. Ponadto apostoł Jan napisał: „A obietnica, którą sam nam dał, to żywot wieczny.” (1 Jana 2:25) Żywot wieczny to właśnie ta obfitość życia, o której mówił Jezus Chrystus, że ją udostępni ludzkości. (Jana 10:10) Nigdzie poza Biblią nie można znaleźć tak wspaniałej, a przy tym w pełni uzasadnionej nadziei.

Z obfitości życia, jaką obiecuje Biblia, nie trzeba będzie korzystać w tym świecie, pełnym kwestii spornych, zagrożonym nuklearną zagładą, obciążonym coraz to nowymi, niesłychanymi klęskami, chorobami i żniwem śmierci, lecz w nowym porządku rzeczy, powołanym do istnienia przez Boga. Apostoł Piotr pisał o tej nadziei, jak następuje: „Oczekujemy nowych niebios i nowej ziemi według obietnicy, w których mieszka sprawiedliwość.” (2 Piotra 3:13) Apostoł Jan o błogosławieństwach, którymi będzie można się cieszyć w tym nowym porządku, napisał takie słowa: „Oto przybytek Boga między ludźmi! I będzie mieszkał z nimi, a oni będą ludem jego, a sam Bóg będzie z nimi. I otrze wszelką łzę z oczu ich, i śmierci już nie będzie; ani smutku, ani krzyku, ani mozołu już nie będzie; albowiem pierwsze rzeczy przeminęły.” (Obj. 21:2-4) Jakaż to cudowna nadzieja! Pomyśl tylko o życiu w świecie uwolnionym od chorób, smutku czy śmierci! Nic dziwnego, że ta nadzieja przyczyniła się do wyzdrowienia wspomnianej już Australijki. Obietnicom tym można zaufać, ponieważ o ich urzeczywistnienie zadba sam Bóg. Zapewnia nas On, że „słowa te są pewne i prawdziwe”. — Obj. 21:5; 1 Król. 8:56; Hebr. 10:23.

Okoliczność, że obiecanym przez Boga nowym porządkiem władać będzie Jezus Chrystus, również napawa nadzieją. Apostoł Paweł pisze: „W nim poganie [narody, NW] nadzieję pokładać będą.” (Rzym. 15:12; 1 Tym. 1:1) Dlaczego możemy opierać nadzieję na Jezusie? Paweł odpowiada: „Ta nadzieja jest bezpieczną i silną kotwicą dla naszej duszy; przenika poza zasłonę do wnętrza świątyni, gdzie Jezus, gotując nam drogę, wstąpił pierwszy, stawszy się arcykapłanem na wieki ‚wedle obrządku Melchizedeka’.” (Hebr. 6:19, 20, Kow) Będąc jeszcze na ziemi, Jezus dla dobra ludu zdziałał wiele cudów. Czytamy, że „uzdrawiał wszelką chorobę i wszelką niemoc”. (Mat. 9:35) Przywracał wzrok ślepym, słuch głuchym, a niemym — zdolność mówienia. Uzdrawiał chromych, a nawet wskrzeszał zmarłych. Tymczasem dzieła, których dokonał na ziemi, były tylko symbolicznym znakiem błogosławieństw, jakimi Królestwo Boże pod rządami Jezusa Chrystusa obdarzy ludzi żyjących w nowym porządku rzeczy.

Pomyślmy tylko, co to będzie oznaczać dla tych wszystkich, którzy dziś są literalnie ociemniali, dla głuchych, niemych czy kalekich! Nadal ich jedyną nadzieją jest Jezus, jak to wyraźnie wynika z Biblii. Jeżeli chodzi o uciskanych, to mamy obietnicę, że ciemiężyciele i oszuści będą zgładzeni, a dusze uciśnione zaznają pociechy. Dla ludzi stęsknionych za przyjaźnią także istnieje dobra nowina. Jezus zapewnił swych naśladowców, że posiądą „stokroć więcej teraz, w tym czasie: domów, braci, sióstr, matek, dzieci i pól wśród prześladowań,” a prócz tego dostąpią „życia wiecznego w czasie przyszłym”. — Marka 10:30, BT; Ps. 72:4.

A jaką nadzieję zawiera Biblia dla zmarłych? Dla nich istnieje nadzieja zmartwychwstania. Bóg obiecuje przywrócić ich ponownie do życia, aby się nim cieszyli na rajskiej ziemi. Nadzieję taką pozostawił Jezus pewnemu złoczyńcy, który był obok niego przytwierdzony do pala, mówiąc: „Będziesz ze mną w raju.” (Łuk. 23:43; 1 Kor. 15:22) Jest to naprawdę wspaniała nadzieja. — Dzieje 26:6-8.

Jedynie dla niegodziwców Biblia nie pozostawia żadnej nadziei. Tacy przepadną. (Ps. 9:18; 68:3) Natomiast wszystkim tym, którzy miłują Boga i starają się poznać oraz spełniać Jego wolę, Biblia udziela nadziei. Jakże żywotną sprawą jest, żebyśmy studiowali jej karty, a zawartą w niej nadzieję uczynili „kotwicą dla naszej duszy”!

    Publikacje w języku polskim (1960-2025)
    Wyloguj
    Zaloguj
    • polski
    • Udostępnij
    • Ustawienia
    • Copyright © 2025 Watch Tower Bible and Tract Society of Pennsylvania
    • Warunki użytkowania
    • Polityka prywatności
    • Ustawienia prywatności
    • JW.ORG
    • Zaloguj
    Udostępnij