BIBLIOTEKA INTERNETOWA Strażnicy
BIBLIOTEKA INTERNETOWA
Strażnicy
polski
  • BIBLIA
  • PUBLIKACJE
  • ZEBRANIA
  • w72/8 ss. 22-23
  • Podeszła do świadka Jehowy

Brak nagrań wideo wybranego fragmentu tekstu.

Niestety, nie udało się uruchomić tego pliku wideo.

  • Podeszła do świadka Jehowy
  • Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1972
  • Podobne artykuły
  • Kierownictwo Boże
    Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1971
  • Pomaganie starszym w poznawaniu Jehowy i służeniu Jemu
    Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1972
  • Czego się nauczyli, to wprowadzają w czyn
    Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1969
  • Wygłosiła kazanie własnemu kaznodziei
    Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1970
Zobacz więcej
Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1972
w72/8 ss. 22-23

Podeszła do świadka Jehowy

Pewna głosicielka prawdy Bożej czekała w Nowym Jorku na taksówkę, aby pojechać do Sali Królestwa. Podeszła do niej jakaś kobieta i zapytała, czy czasem nie jest świadkiem Jehowy. Kiedy jej odpowiedziała, że tak, owa niewiasta zapytała, czy świadkowie Jehowy nie mogliby przysłać do niej kogoś, kto by jej pomógł w studiowaniu Biblii. Prośba ta zadziwiła głosicielkę, ponieważ modliła się poprzednio do Boga, żeby jej udostępnił przywilej pomagania komuś w poznawaniu Jego woli. Obiecała sama tej kobiecie pomóc i zaczęła systematycznie wywiązywać się z tego zadania.

Najbardziej zadziwiający szczegół tego zdarzenia wyszedł jednak na jaw dopiero wtedy, gdy ta kobieta wyjaśniła, dlaczego owego dnia podeszła do głosicielki. Oto jej słowa: „Studiowałam Biblię ze świadkami Jehowy, zanim się przeprowadziłam, i od tego czasu minęły trzy miesiące. Tamtego dnia dowiedziałam się akurat o śmierci ojca i byłam zupełnie wytrącona z równowagi. Wracałam po przeprowadzonej rozmowie telefonicznej, gdy zobaczyłam tę niewiastę stojącą na rogu ulicy. Żaden rzucający się w oczy szczegół zewnętrzny nie wskazywał na to, iż jest świadkiem Jehowy. Nie miała torby na literaturę ani Biblii w ręce. Trzymała po prostu zwykłą portmonetkę. Ale mnie coś tknęło: ‚To jest świadek Jehowy. Przemów do niej.’

„Trochę się wahałam, czy podejść tak do nieznajomej. Doznałam jednak wielkiej ulgi, gdy się przekonałam, że to faktycznie świadek Jehowy. Dzięki Jehowie moje studium Jego Słowa zostało wznowione. Uczyniłam w nim takie postępy, że chrztem w wodzie poświadczyłam swoje oddanie się Jemu, prawdziwemu Bogu, który naprawdę troszczy się o tych, co Go szukają.”

    Publikacje w języku polskim (1960-2026)
    Wyloguj
    Zaloguj
    • polski
    • Udostępnij
    • Ustawienia
    • Copyright © 2025 Watch Tower Bible and Tract Society of Pennsylvania
    • Warunki użytkowania
    • Polityka prywatności
    • Ustawienia prywatności
    • JW.ORG
    • Zaloguj
    Udostępnij