BIBLIOTEKA INTERNETOWA Strażnicy
BIBLIOTEKA INTERNETOWA
Strażnicy
polski
  • BIBLIA
  • PUBLIKACJE
  • ZEBRANIA
  • w72/2 ss. 23-24
  • Pytania czytelników

Brak nagrań wideo wybranego fragmentu tekstu.

Niestety, nie udało się uruchomić tego pliku wideo.

  • Pytania czytelników
  • Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1972
  • Podobne artykuły
  • 18 Księga Hioba
    „Całe Pismo jest natchnione przez Boga i pożyteczne”
  • Ogień
    Wnikliwe poznawanie Pism, tom 2: Mądrość-Żywopłot
  • Ciekawe myśli z Księgi Hioba
    Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 2006
  • „Pokładaj nadzieję w Jehowie”
    Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy (wydanie do studium) — 2022
Zobacz więcej
Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1972
w72/2 ss. 23-24

Pytania czytelników

● Do czego służył „gnój gołębi”, wymieniony w księdze 2 Królewskiej 6:25? — H.F.

Werset ten opisuje warunki panujące w mieście Samarii za życia Elizeusza, kiedy oblegli je Syryjczycy. Czytamy tam: „Był głód wielki w Samarii, albowiem ją (...) oblężono, tak iż głowę oślą sprzedawano za osiemdziesiąt srebrników, a czwartą część miary gnoju gołębiego za pięć srebrników”. — 2 Król. 6:25.

Z odpowiedniego przeliczenia wynika, że wtedy za 0,3 litra gnoju gołębiego płacono równowartość 2,38 dolara. Jak jednak nabywcy użytkowali ten gnój, pozostaje kwestią wielce dyskusyjną.

Niekiedy wysuwany był pogląd, że określenie „gnój gołębi” należałoby odnieść do jakiejś rośliny; na poparcie przytaczano fakt, że Arabowie nazywają „wróblim gnojem” pewną roślinę, którą żywi się uboga ludność, a ponadto, że w okolicach Samarii występuje roślina, której łacińska nazwa znaczy „ptasie mleko”. Nie ma jednak żadnego dowodu, by któraś z tych roślin była kiedykolwiek znana pod nazwą „gnoju gołębiego” ani by one były dostępne dla ludzi zamkniętych w oblężonej Samarii.

A jeżeli owo określenie będziemy pojmować literalnie, powstaje pytanie, do czego używano gołębich odchodów. Wysuwano przypuszczenie, że ten produkt przez długi czas stosowano na Bliskim Wschodzie jako nawóz. Ale jest rzeczą bardzo mało prawdopodobną, by ludzie stojący na krawędzi śmierci głodowej przejmowali się użyźnianiem gleby pod plony, na które trzeba by czekać kilka miesięcy.

Istnieje możliwość, że gnój gołębi służył za pożywienie. Usiłując zastraszyć obrońców Jeruzalem, niejaki Rabsak w swoim czasie ostrzegał ich podczas oblężenia asyryjskiego, że będą „jedli łajna swoje i pili mocz swój” (2 Król. 18:27). Sama myśl o jedzeniu gnoju jest wręcz odrażająca, niemniej jednak fakt, że matki gotowały i jadły swoje własne dzieci, wskazuje na takie nasilenie głodu, iż ludność gotowa była nasycać się wszystkim, cokolwiek było pod ręką (2 Król. 6:26-29). Wprawdzie gnój ma niewielką wartość odżywczą, lecz przymierający głodem ludzie często jedzą byle co, aby stłumić bóle głodowe. Józef Flawiusz podaje o Żydach oblężonych przez Rzymian w roku 70 n.e., że jedli nawóz ze „starych gnojowisk bydlęcych”. Istnieje także doniesienie z okresu wielkiej klęski głodu w Anglii w roku 1316 n.e., według którego ludzie jedli „własne dzieci, psy, myszy i gnój gołębi”.

Być może najbardziej prawdopodobne jest zdanie, że nawóz ten brano na opał. Prorok Ezechiel otrzymał polecenie, by się postarał unaocznić równie surowe warunki oblężenia czekającego Jeruzalem, a w tym celu miał sobie ugotować strawę na ogniu z łajna (Ezech. 4:12-17). Do dnia dzisiejszego w pewnych okolicach ziemi suszony nawóz bydlęcy służy jako materiał opałowy. Jeżeli ten pogląd na rolę nawozu gołębiego jest słuszny, to w omawianym doniesieniu po prostu stwierdza się, jak droga była żywność (w danym wypadku oślej głowy) i jaka była cena opału do jej ugotowania. Następne wiersze wskazują, że ludzie jeszcze nie jedli mięsa na surowo.

● Czy werset z księgi Ijoba 28:5, który brzmi: „Z ziemi wychodzi chleb, chociaż pod nią coś różnego podobnego ogniowi”, odnosi się do przypuszczalnie płynnego stanu wnętrza ziemi? — Cypr.

Nie. W poprzednich wierszach tego rozdziału jest mowa o wysiłkach człowieka poszukującego skarbów ziemi (Ijoba 28:1-4). Sam wiersz 5, którego dotyczy pytanie, według „Przekładu Nowego Świata” brzmi: „Jeżeli chodzi o ziemię, z niej pożywienie wyrasta; ale poniżej jest powywracana jak przez ogień”. Na powierzchni rolnik spokojnie uprawia glebę, zasiewa ziarno i troszczy się o rosnące zboże. Tak pozyskuje się z ziemi chleb. Tymczasem pod powierzchnią człowiek prowadzi burzycielską działalność ‚wywracania’, której wyniki można przyrównać do pustoszących skutków ognia. Górnicy drążą wnętrze ziemi i wydobywają stamtąd szlachetne kamienie oraz metale.

Warto zaznaczyć, że nie wszystkie tłumaczenia oddają werset z księgi Ijoba 28:5 jednakowo. Podczas gdy w „Biblii Tysiąclecia” można przeczytać: „Ziemię, skąd chleb pochodzi, od gruntu pustoszą jak ogniem”, a ks. J. Kruszyński przetłumaczył go: „Ziemia, z której chleb pochodzi, jest jakby ogniem od wnętrza wywrócona”, to angielski przekład „Authorized Version” podaje: „Co do ziemi z niej pochodzi chleb; a pod nią odkrywa się jak gdyby ogień”, co żywo przypomina przytoczone w pytaniu brzmienie według „Biblii gdańskiej”. Na podstawie tego tłumaczenia niektórzy komentatorzy wysunęli pogląd, że wspomniany tu ogień odnosi się do blasku szlachetnych kamieni i metali odkrywanych przez człowieka. My jednak rozumiemy ów „ogień” jako aluzję do prac górniczych; lepiej pasuje to do kontekstu i bardziej odpowiada temu, jak omawiany werset oddaje wiele współczesnych przekładów.

Chociaż człowiek nie szczędzi wysiłków przy wydobywaniu ukrytych bogactw ziemi, to jednak przez poznawanie materialnego dzieła stworzenia jeszcze nie zaskarbia sobie prawdziwej mądrości (Ijoba 28:1-12). Chcąc zdobyć mądrość, trzeba się zwrócić do Boga. Ijob w końcu dochodzi do takiego wniosku: „Bojaźń Pańska, oto mądrość, unikanie zła — oto wiedza”. — Ijoba 28:28, Kr.

    Publikacje w języku polskim (1960-2026)
    Wyloguj
    Zaloguj
    • polski
    • Udostępnij
    • Ustawienia
    • Copyright © 2025 Watch Tower Bible and Tract Society of Pennsylvania
    • Warunki użytkowania
    • Polityka prywatności
    • Ustawienia prywatności
    • JW.ORG
    • Zaloguj
    Udostępnij