BIBLIOTEKA INTERNETOWA Strażnicy
BIBLIOTEKA INTERNETOWA
Strażnicy
polski
  • BIBLIA
  • PUBLIKACJE
  • ZEBRANIA
  • w77/2 s. 21
  • Duchowny, który rozpoznał prawdę

Brak nagrań wideo wybranego fragmentu tekstu.

Niestety, nie udało się uruchomić tego pliku wideo.

  • Duchowny, który rozpoznał prawdę
  • Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1977
  • Podobne artykuły
  • Czynić postęp
    Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1963
  • Duchowny otrzymuje odpowiedzi
    Przeżycia Świadków Jehowy
  • Poznali, gdzie jest prawda
    Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1974
  • Książka „Prawda” w rękach duchownego
    Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1972
Zobacz więcej
Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1977
w77/2 s. 21

Duchowny, który rozpoznał prawdę

W roku 1961 pewien Świadek Jehowy wygłosił publiczny wykład biblijny w jednej z ukrytych w lasach wiosek na Wyspach Salomona. Wykładu wysłuchał między innymi miejscowy duchowny. Tego wieczora długo w noc dyskutował z mówcą na temat Biblii. Następnego dnia, po dalszym studium, stanął przed swoją trzodą w kościele i oświadczył, że zamierza zostać Świadkiem Jehowy. Chociaż wezwał wiernych, by przyłączyli się do niego w studiowaniu Biblii, cała wieś zwróciła się przeciwko niemu.

W owym czasie musiał po cztery do pięciu godzin wędrować przez góry i rzeki, żeby dotrzeć na zebranie Świadków Jehowy. Później przeniósł się trochę poza wieś i tam samodzielnie zbudował sobie dom. Robił dobre postępy, aż w końcu został ochrzczonym Świadkiem Jehowy. Mijały lata. W pobliżu byłego duchownego zamieszkało dwóch innych ludzi. Zgodzili się, by studiował z nimi Biblię. Często jednak opuszczali studium, toteż nie robili większych postępów. Wszystko to zaczynało go zniechęcać.

W roku 1968 głosiciel, który jako pierwszy zetknął się z dawnym duchownym, podsunął mu myśl, że może byłoby lepiej, gdyby się przeprowadził do wsi, w której Świadkowie Jehowy urządzali zebrania. Wtedy mógłby brać pełniejszy udział w ich pracy. Uradowany tą sugestią, wrócił do swojej wioski i zapowiedział, że się wyprowadza. Mieszkańcy byli wstrząśnięci! Zawsze przecież służył im pomocą pod różnymi względami, toteż nie chcieli, by ich opuścił. Prosili go, żeby został.

Jego cielesny brat, dotychczas niezdecydowany, wystąpił z kościoła i wkrótce zaczął się dzielić wiadomościami biblijnymi z innymi ludźmi. Dla wyzyskania powstałej sytuacji były duchowny zaprosił swoich wieśniaków na najbliższe zgromadzenie okręgowe Świadków Jehowy. Przybyli licznie. Pod wrażeniem tego, co zobaczyli i usłyszeli, wielu z nich wyraziło chęć studiowania Biblii. Przysłano więc na ten teren parę małżeńską usługującą pełnoczasowo w charakterze pionierów specjalnych, żeby pomóc byłemu duchownemu w zatroszczeniu się o trzydzieści osób, które pragnęły mieć u siebie studia biblijne. Niedługo potem wybudowano Salę Królestwa. Dwanaście osób przyłączyło się już do dawnego duszpasterza w nauczaniu innych prawdy z Biblii.

Widać z tego, że nawet ludzie, którzy nauczają błędnych doktryn religijnych, mogą szczerze pragnąć czynienia tego, co słuszne. W takich wypadkach, skoro tylko zrozumieją, gdzie jest prawda, reagują na nią przychylnie i zaczynają aktywnie dzielić się z innymi dobrą nowiną, którą właśnie poznali.

    Publikacje w języku polskim (1960-2026)
    Wyloguj
    Zaloguj
    • polski
    • Udostępnij
    • Ustawienia
    • Copyright © 2025 Watch Tower Bible and Tract Society of Pennsylvania
    • Warunki użytkowania
    • Polityka prywatności
    • Ustawienia prywatności
    • JW.ORG
    • Zaloguj
    Udostępnij