BIBLIOTEKA INTERNETOWA Strażnicy
BIBLIOTEKA INTERNETOWA
Strażnicy
polski
  • BIBLIA
  • PUBLIKACJE
  • ZEBRANIA
  • w79/7 ss. 14-21
  • Zgromadzanie się w celu podbudowania zwycięskiej wiary

Brak nagrań wideo wybranego fragmentu tekstu.

Niestety, nie udało się uruchomić tego pliku wideo.

  • Zgromadzanie się w celu podbudowania zwycięskiej wiary
  • Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1979
  • Śródtytuły
  • Podobne artykuły
  • WIARA ZNAJDUJE DROGĘ WYJŚCIA
  • ZWYCIĘSTWO DZIĘKI WIERZE
  • SZCZĘŚLIWE RODZINY PRZEJAWIAJĄCE ZWYCIĘSKĄ WIARĘ
  • ZWYCIĘSKA WIARA U MŁODZIEŻY
  • DOBRODZIEJSTWA JUŻ WIDOCZNE
  • ZWYCIĘSKA WIARA ZACIEŚNIA WIĘŹ BRATERSKĄ
  • „WYZNAWANIE NASZEJ WIARY”
  • ZWYCIĘSKA WIARA WYMAGA DZIAŁANIA!
  • CIĄGLE UTWIERDZAJĄ ZWYCIĘSKĄ WIARĘ
  • Jak może oddziałać na ciebie zwycięska wiara
    Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1979
  • Nadal „trwajcie mocno w wierze”
    Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1979
  • Zgromadzenia — dowód, że jesteśmy braćmi
    Świadkowie Jehowy — głosiciele Królestwa Bożego
  • Przejawiaj wiarę w obietnice Jehowy
    Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy (wydanie do studium) — 2016
Zobacz więcej
Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1979
w79/7 ss. 14-21

Zgromadzanie się w celu podbudowania zwycięskiej wiary

Z GÓRĄ dwa miliony odważnych chrześcijan trwa niezachwianie w obliczu problemów, z jakimi boryka się dzisiejszy świat. Co więcej, ostatnia seria ponad 100 ich międzynarodowych kongresów zgromadziła grubo ponad 2 000 000 osób, wskutek czego stali się po prostu widowiskiem dla poszczególnych jednostek i całych narodów. A przy tym jakże wymowny był podstawowy temat tych chrześcijańskich zjazdów: „Zwycięska wiara”.

Kluczowy wykład pierwszego dnia kongresu koncentrował się wokół słów: „Zwycięstwem, które zwyciężyło świat, jest nasza wiara” (1 Jana 5:4). „Na czym polega takie zwycięstwo przez wiarę?” — zapytywał mówca i następnie odpowiadał: „Otóż mieć wiarę znaczy mieć tak mocne przekonanie o tym, co niewidzialne lub co ma nastąpić w przyszłości, że staje się to dla wierzącego namacalną rzeczywistością. Prawdziwa wiara chrześcijańska — nie mająca nic wspólnego z łatwowiernością opartą na lotnych piaskach sentymentów lub przesądów — jest zbudowana na niezawodnym fundamencie, na Jezusie Chrystusie. Nie poddaje się działaniom niszczącym, podobnie jak to wszystko, co jest ‛ze złota, ze srebra, z drogich kamieni’” (1 Kor. 3:11-14). Ale w czym przejawia się taka wiara?

WIARA ZNAJDUJE DROGĘ WYJŚCIA

Samo przybycie na któryś z tych kongresów było dla szeregu osób próbą wiary. Oto przykład: Duchem zwycięskiej wiary tchnęła wypowiedź pewnej mieszkanki Stanów Zjednoczonych, która przyjechała na zgromadzenie w Montrealu, w kanadyjskiej prowincji Quebec. Musiała ona co drugi dzień poddawać się zabiegowi dializy nerkowej. Wiedziała, że nie dysponując przenośnym aparatem, za każdym razem będzie zmuszona udać się do miejscowego szpitala. Czy miało to jej stanąć na przeszkodzie? Nic podobnego! Powiedziała: „Nie mogę pozwolić, by mnie powstrzymała taka drobnostka!” — I rzeczywiście jej nie powstrzymała.

Zwycięską wiarę przejawiła także pewna liczna rodzina z północnych rejonów Stanów Zjednoczonych, obecna na kongresie w Montrealu. Pożar jakiś czas temu strawił jej dom więc przeprowadziła się do autobusu szkolnego przerobionego na wóz mieszkalny. Matka, która od niedawna jest ochrzczoną chrześcijanką, wykazała usposobienie wyrażone słowami: „Jehowa zatroszczy się o nas”. Większość skromnych funduszy rodziny użyto na przystosowanie pojazdu do ruchu drogowego. W pobliżu Montrealu silnik odmówił posłuszeństwa, doszło więc kosztowne holowanie na kongresowe pole kampingowe. Współchrześcijanie chętnie pokryli połowę opłaty za holowanie, a dowiedziawszy się, że silnik nie nadaje się do naprawy, zadbali o to, żeby rodzina wróciła w swoje strony z przyjaciółmi. Mieszkańcy tego kampingowego miasteczka zebrali też między sobą sumę wystarczającą na to, aby po powrocie rodzina mogła sobie kupić równorzędny pojazd. Nie ochrzczony jeszcze ojciec, tak się wzruszył tą spontaniczną szczodrością, że ze łzami w oczach mówił, jak to faktycznie doświadczył na sobie miłości, o której czytał w literaturze Świadków Jehowy (Jana 13:34, 35).

Pośród tysięcznych rzesz obecnych na Międzynarodowym Kongresie pod hasłem „Zwycięskiej Wiary” w Nowym Orleanie znalazła się zamężna siostra, która przybyła tam na własną rękę z dwojgiem dzieci: czteroletnim i sześciomiesięcznym. „Nikt z mojej rodziny nie jest w prawdzie — napisała potem — więc też wszedłszy do hali Superdome poczułam się, jakbym dotarła do jakiejś oazy. Wiedziałam, że dużo skorzystam, i spodziewałam się przyjemnych chwil, ale nie miałam pojęcia, jaka spotka mnie radość, gdy będę na jednym miejscu razem z tyloma braćmi i siostrami”. Specjalnie nagrana muzyka była wzruszająca. „Kiedy zaśpiewano pierwszą pieśń — dodaje — nie mogłam jej dokończyć, ponieważ płakałam ze szczęścia”.

ZWYCIĘSTWO DZIĘKI WIERZE

Wśród licznych rzesz obecnych na kongresach byli ludzie, którzy dopiero co odnieśli zwycięstwo mocą swej wiary. Co o tym świadczyło? Porzucili świecki tryb życia, oddali się Jehowie Bogu za pośrednictwem Jezusa Chrystusa i stawili do chrztu w wodzie. Spośród 785 051 obecnych na 20 kongresach międzynarodowych, jakie się odbyły w Stanach Zjednoczonych, zostało ochrzczonych 5539 osób. Z pomocą świętego ducha Bożego niektórzy z nich dokonali gruntownej zmiany osobowości (Kol. 3:8-10, NW).

Na przykład pewna para małżeńska była uwikłana w narkomanię. W roku 1974 żona zaczęła studiować Biblię. Mąż nie zdobył się na wyprostowanie swojej ścieżki życiowej, chociaż ona „wybrała drogę Jehowy”. W roku 1976 władze świeckie udzieliły mu rozwodu, ale w 1977 roku stracił całe posiadane mienie. Wtedy przypomniał sobie, co żona mówiła o „dniach ostatnich” (2 Tym. 3:1-5). Szukał kontaktów z wieloma wyznaniami nominalnego chrześcijaństwa i przekonał się, że nie uczą prawdy biblijnej. Modlił się więc do Boga, aby wskazał mu właściwą religię i pomógł znaleźć spokój ducha. Pewnego dnia zdobył adres miejscowej Sali Królestwa. Wspomina o tym:

„Poszedłem tam od razu na wieczór tego samego dnia, a jeden brat podarował mi Biblię, chociaż chciałem mu zapłacić. Wygląd mój zapewne przekonał go, że potrzebna mi jest ta Księga, ponieważ włosy sięgały mi do pasa. Zaraz w nocy zabrałem się do czytania, ale po chwili doszedłem do wniosku, że nic nie rozumiem. Toteż wróciłem później po dalszą pomoc. Otrzymałem książkę o Prawdzie [Prawda, która prowadzi do życia wiecznego] i powiedziano mi, że któryś z braci będzie ją ze mną studiował. Chętnie się na to zgodziłem.

„Doszło w końcu do tego, że ponownie ożeniłem się ze swoją dawną żoną [dnia 1 lipca 1978 r.] i wraz z naszymi synami w wieku 16 i 14 lat mieliśmy przywilej uczestniczyć w Kongresie ‛Zwycięska Wiara’ gdzie też zostałem ochrzczony [dnia 22 lipca]”.

SZCZĘŚLIWE RODZINY PRZEJAWIAJĄCE ZWYCIĘSKĄ WIARĘ

Zespolenia rodzin rozdzielonych nie dokona nieaktywna wiara — bierne przekonanie o istnieniu świata duchowego. Potrzebna jest do tego żywa, po prostu zwycięska wiara. W dobie obecnej, gdy małżeństwa masowo się rozpadają i rodziny ulegają rozbiciu, wiara tego typu mimo wszystko triumfuje. Przyczynia się do szczęścia w życiu rodzinnym.

Dużą część uczestników Międzynarodowych Kongresów pod hasłem „Zwycięskiej Wiary” stanowiły właśnie chrześcijańskie rodziny kierujące się Słowem Bożym, Pismem Świętym. Co ciekawe, zastępca burmistrza jednego z kanadyjskich miast kongresowych wyraził zdanie: „Zauważyłem u was niewątpliwą troskę o życie rodzinne i sposób postępowania dążący do sprawiedliwości. Interesują mnie te rzeczy i cieszę się widząc, że coś osiągacie w tym zakresie”.

Słusznie więc myśl przewodnia czwartego dnia tych międzynarodowych zgromadzeń brzmiała: „Pracuj z wiarą nad ocaleniem swej rodziny” (Hebr. 11:7, NP). W przemówieniu: „Pokonywanie problemów małżeńskich we współczesnym świecie”, dobitnie wykazywano, że u podstaw kłopotów w małżeństwie często tkwi samolubstwo. Niemniej jednak dzięki pielęgnowaniu chrześcijańskich zalet można doprowadzić do tego, żeby mąż i żona żyli po Bożemu. Różne punkty programu nie pozostawiały wątpliwości co do tego, że zwycięska wiara wiedzie do szczęścia w życiu rodzinnym.

Chcąc do swego małżeństwa sprowadzić szczęście, trzeba jednak niekiedy dokonać wpierw odpowiednich zmian. Na przykład pewien mężczyzna, który podzielił się swymi doświadczeniami na międzynarodowym kongresie w Winnipeg, stolicy kanadyjskiej prowincji Manitoba, wyznał: „Trudno mi też było objąć przewodnictwo, gdyż mojej [żonie] znacznie łatwiej było grać tę rolę. Ale z czasem i to się ułożyło” (Efez. 5:21-23, 33).

Ileż radości sprawia oglądanie w dzisiejszym świecie całych rodzin okazujących zwycięską wiarę! Na uwagę zasługiwała bardzo liczna rodzina obecna na kongresie międzynarodowym w Los Angeles (stan Kalifornia, USA) z programem w języku hiszpańskim. Rodzina ta zetknęła się z prawdą biblijną już w roku 1917, gdy dziadek zaczął czytać publikacje ludu Bożego. Po latach owdowiała babka przeniosła się do Meksyku, gdzie zaczęła studiować Biblię z pełnoczasowymi głosicielkami Królestwa. Od swych 12 synów i córek wymagała udziału w studiach; każdy musiał przeczytać jakąś książkę i zdać z tego sprawę. Dzisiaj ponad 150 członków tej rodziny przejawia zwycięską wiarę. Są wśród nich starsi zborowi, słudzy pomocniczy i pionierzy (pełnoczasowi głosiciele „dobrej nowiny”). Na wspomnianym kongresie w Los Angeles było aż 106 jej przedstawicieli.

ZWYCIĘSKA WIARA U MŁODZIEŻY

Jeżeli zależy komuś na szczęśliwym życiu rodzinnym, nie może on lekceważyć dzieci ani młodzieży. Z uwagi na to cały jeden dzień kongresowy poświęcono tematowi: „Młodzieży, bądź wzorem w wierze” (1 Tym. 4:12). Uwieńczeniem programu tego dnia okazał się krzepiący wiarę dramat: „Młodzi — jaki macie cel w życiu?” Nawiązywał on do wiary i niesamolubnej służby Bożej młodego Tymoteusza, towarzysza podróży chrześcijańskiego apostoła Pawła.

Zdarzyło się na Międzynarodowym Kongresie pod hasłem „Zwycięskiej Wiary” w Milwaukee (stan Wisconsin, USA), że wśród biorących udział w tym dramacie było trzech cielesnych braci. Wszyscy zgodnie przyznali, że „największą próbą wiary i zarazem umocnieniem jej była śmierć ojca po nagłej chorobie”. Co pomogło tym młodzieńcom zachować zwycięską wiarę? Jeden z nich, Lawrance, odpowiedział: „Rodzinę naszą zespoliła prawda. Dopóki żył ojciec, był w stosunku do nas bardzo wymagający. Miał zwyczaj siadywać z nami, chłopcami, aby rozmawiać o życiu”. A siedemnastoletni Lester dodał: „Zawsze zachęcał nas do tego, żeby wciąż iść naprzód”. Następnie zaznaczył: „Matka po prostu poszła jego śladami i dalej dbała o to, by cała nasza rodzina robiła postępy w wierze”. Dwudziestoletni Leon, odtwarzający w dramacie postać Tymoteusza, oświadczył: „Starsi [w zborze], którzy utrzymywali z nami przyjacielskie stosunki i zabierali nas z sobą do służby polowej, również pomogli nam zachować silną wiarę”. Doprawdy więc chrześcijańska młodzież ma wiarę, która wygrywa w dzisiejszym świecie.

DOBRODZIEJSTWA JUŻ WIDOCZNE

Omawiane kongresy międzynarodowe miały na celu podbudować zwycięską wiarę. Niemniej jednak stosujący się do Słowa Bożego już dawali dowody na to, że skorzystali z jego rad. Pewien właściciel motelu w okolicach San Francisco (stan Kalifornia) stwierdził: „Goszczenie tu tylu Świadków Jehowy było dla mnie prawdziwą przyjemnością. Muszę przyznać, że wasze dzieci są dobrze wychowane. Nie majstrują przy automatach do lodów, nie bawią się windą, nie biegają tu i tam po korytarzach, jak to zwykle robią dzieci”.

Do miast, w których Świadkowie Jehowy urządzili międzynarodowe kongresy, należało między innymi San Juan na Puerto Rico. Kierownik jednego z tamtejszych hoteli oświadczył: „Najbardziej zadowolony jestem z dzieci. Nie mamy z nimi absolutnie żadnych kłopotów, zachowują się wzorowo. Mimo że gościmy w hotelu ponad 200 Świadków Jehowy, panuje tutaj cisza. Chciałbym, żeby zatrzymali się u nas [sami] Świadkowie Jehowy. Nigdy jeszcze nie widziałem czegoś podobnego — takiej jedności i skromności wśród tylu dzieci i dorosłych”.

Człowiek pełniący od dziewięciu lat funkcję strażnika na stadionie w San Juan, który wynajęli Świadkowie Jehowy, powiedział: „Uważam to po prostu za fantastyczną organizację. (...) Osobiście czuję znaczną ulgę. Nie sprawiacie mi żadnych kłopotów. Patrzcie, nawet nie noszę pałki. A na innych zjazdach religijnych niestety jest inaczej. Odnosicie się do mnie z szacunkiem. (...) Nawet dzieci mnie słuchają. To się nigdy nie zdarza!”

ZWYCIĘSKA WIARA ZACIEŚNIA WIĘŹ BRATERSKĄ

Wielkie zgromadzenia Świadków Jehowy przyciągnęły uwagę opinii publicznej. Przyczynił się do tego zwłaszcza panujący na nich duch braterstwa i jedności. Na przykład Wesley Jackson na łamach pisma The Times — Picayune wyraził się o Świadkach Jehowy, że są to „dobrzy ludzie, którzy prowadzą wysoce moralny tryb życia, wskutek czego tak bardzo interesują się sprawami rodziny”. Zaznaczył również: „Liczne tysiące Świadków goszczących u nas w tym tygodniu różnią się pod względem budowy i wzrostu, koloru skóry i narodowości; są to jednak przede wszystkim bardzo gorliwi chrześcijanie, których przekonania religijne poniekąd wyodrębniają ich od reszty społeczeństwa chrześcijańskiego. Ścisłą więź między nimi da się łatwo zauważyć, obserwując wielkie rzesze, jakie napłynęły do naszego miasta na pierwszy z dwóch międzynarodowych zlotów zaplanowanych tu w Nowym Orleanie”.

Duch braterstwa i jedności widoczny wśród Świadków Jehowy skomentowano również w artykule redakcyjnym gazety Washington Afro-American z 24 czerwca 1978 roku następującą wypowiedzią:

„Wprawdzie osiągnięto znaczne postępy w zakresie uzdrowienia stosunków pomiędzy członkami różnych ras, niemniej jednak niektórzy badacze tych zagadnień dostrzegli ostatnio pewne zniechęcające objawy. Oto ich opinia: Niewielu czarnych i białych siada w jednej ławce kościelnej.

„Na trwającym akurat Międzynarodowym Kongresie Świadków Jehowy pod hasłem „Zwycięskiej Wiary” widać wyraźnie brak tego rodzaju podziałów. Podczas zgromadzenia na Stadionie im. R.F.K. 48 000 delegatów wspólnie uczestniczy w nabożeństwie, je albo prowadzi między sobą luźne rozmowy bez żadnych różnic rasowych”.

Świadomi faktu, że Bóg „z jednego człowieka wyprowadził cały rodzaj ludzki”, Świadkowie Jehowy wszędzie na ziemi dbają o jedność (Dzieje 17:26). Podobnie jak chrześcijański apostoł Piotr wiedzą, iż „Bóg naprawdę nie ma względu na osoby. Ale w każdym narodzie miły jest Mu ten, kto się Go boi i postępuje sprawiedliwie” (Dzieje 10:34, 35). Chociaż więc różnice rasowe, narodowe i inne w dalszym ciągu rozdzierają ród ludzki, to jednak kongresy międzynarodowe pod hasłem „Zwycięskiej Wiary” dowodzą całemu światu, że istnieje lud przejawiający niezłomną wiarę.

„WYZNAWANIE NASZEJ WIARY”

Nie ulega wątpliwości, że na tych międzynarodowych kongresach kładziono wielki nacisk na zwycięską wiarę. Na przykład odczyt publiczny umacniał wiarę w Jehowę i Jego mesjańskiego Króla. Przemówienie to, zatytułowane: „Jezus Chrystus — zwycięski Król, z którym narody muszą się rozliczyć” żywo przedstawiało postać Syna Bożego jako walecznego Króla, który niezawodnie wystąpi w obronie prawdy, pokory i sprawiedliwości oraz stoczy bój o ustanowienie na całej ziemi nowego porządku rzeczy (Ps. 45:4-6, Goetze; Izaj. 26:9).

Jakże słusznie pomyślano o tym, by w trakcie odbywających się na całej ziemi międzynarodowych zgromadzeń Świadkowie Jehowy składali deklarację pod nazwą „wyznanie naszej wiary”! Uczynili to rzeczywiście na każdym z tych kongresów. Chrześcijanie ci, ożywieni zwycięską wiarą, dali wyraz swej radości płynącej stąd, że stanowią cząstkę jedynego prawdziwego, międzynarodowego związku braterstwa, jaki istnieje na obliczu ziemi. Opowiedzieli się zdecydowanie za kroczeniem naprzód w służbie Boga Najwyższego, Jehowy, i za publicznym rozgłaszaniem orędzia Królestwa, aż nadejdzie koniec doczesnego systemu. Ponadto postanowili nigdy nie odwrócić się od Tego, który tyle dla nich zrobił dobrego i nadał sens ich życiu.

ZWYCIĘSKA WIARA WYMAGA DZIAŁANIA!

Jednakże co innego jest zapewniać o swojej wierze, a co innego wprowadzać ją w czyn (Jak. 2:18-20). Piątkowe przedpołudnia międzynarodowych kongresów pod hasłem „Zwycięskiej Wiary” poświęcone bywały działalności w polu. Uczestnicy wyposażeni w barwne torby z literaturą, zarazem reklamujące kongres, szli z świadectwem od domu do domu, po sklepach, ulicach i gdzie indziej. Na przykład z górą 20 000 Świadków wyruszyło do tej służby w Filadelfii (stan Pensylwania) i na jej peryferiach. W Nowym Orleanie (stan Luizjana) wzięło udział w tej pracy ponad 30 000 osób.

W szeregu wypadków towarzyszyli Świadkom w piątkowej działalności pracownicy telewizji i innych środków informacji. Cheryl Ernst, reporter gazety Everett Herald obsługującej stan Waszyngton, donosił: „Wymaszerowali z Kingdome [w Seattle] w sile 40 000 ludzi, jak armia Jozuego (...). Wiara była ich zbroją, Biblia orężem, a słowa — amunicją”.

Jakie wrażenie wywołała ta szczególna kampania? W mieście St. Louis (stan Missouri) pewien mężczyzna podszedł do Świadka głoszącego na ulicy i rzekł: „O Świadkach Jehowy powiem tylko jedno: Wasze kobiety ubierają się, jak przystoi damom”. Donna Balkan, dziennikarka z gazety Citizen wydawanej w Ottawie (Kanada), napisała: „Nawet najbardziej zatwardziałych ateistów mógłby poruszyć uprzejmy, przyjazny sposób podejścia delegatów. Próby pokłócenia się z nimi rozbijały się o życzliwe słowa; wszak niełatwo jest spierać się z ludźmi wciąż mówiącymi o miłości, pokoju i doskonałych warunkach życia, które Królestwo Boże zapewni ludzkości”.

CIĄGLE UTWIERDZAJĄ ZWYCIĘSKĄ WIARĘ

Świadkowie Jehowy ufnie oczekują „doskonałych warunków życia” oraz innych błogosławieństw, jakie Królestwo Boże udostępni rodzajowi ludzkiemu. Niemniej w wielbieniu Boga Jehowy i ofiarnej służbie dla Niego znaleźli już szczytny cel życia. Nadto z racji stosowania zasad biblijnych zaznają teraz szczęścia w życiu rodzinnym; osiągają też zadowolenie wynikające ze zmian osobowości, dokonanych zgodnie z wolą Bożą. Chrześcijanie ci radują się, że w tym, podzielonym świecie łączy ich prawdziwe braterstwo i jedność.

Istotnie, chrześcijańscy świadkowie Boga Jehowy dowodzą, że wiara potrafi wygrywać w dzisiejszym świecie. Wiedzą jednak, jak niezmiernie ważną sprawą jest nieustanne podbudowywanie wiary, a ich ostatnie kongresy odegrały pod tym względem bardzo pożyteczną rolę. Jedna z uczestniczących w nich rodzin trafnie przedstawiła to w liście: „Drodzy Bracia, każdy powrócił z tego zgromadzenia lepiej wyposażony do stawienia czoła licznym problemom, z którymi się borykamy w życiu powszednim. Dziękujemy Wam za trud w niego włożony i za wszystko, co na nim przyniosło chwałę Jehowie”. Zeszłoroczne międzynarodowe kongresy faktycznie utwierdziły naszą zwycięską wiarę.

[Ilustracje na stronach 18, 19]

„ZWYCIĘSKA WIARA”

JEST AKTYWNA I PRZYNOSI RADOŚĆ — jak to widać po tej szczęśliwej grupie głosicieli Królestwa, biorących udział w kongresowej działalności świadczenia

Apostoł Paweł zachęca młodego Tymoteusza; pouczające dramaty biblijne były atrakcją wszystkich kongresów

Argentyńczycy spotykają się z Afrykanami; w tym podzielonym świecie Świadków Jehowy pochodzących ze wszystkich narodów jednoczy międzynarodowe braterstwo

Ta nowo ochrzczona para małżeńska dopiero co pokazała, że również zmierza do zwycięstwa

    Publikacje w języku polskim (1960-2026)
    Wyloguj
    Zaloguj
    • polski
    • Udostępnij
    • Ustawienia
    • Copyright © 2025 Watch Tower Bible and Tract Society of Pennsylvania
    • Warunki użytkowania
    • Polityka prywatności
    • Ustawienia prywatności
    • JW.ORG
    • Zaloguj
    Udostępnij