BIBLIOTEKA INTERNETOWA Strażnicy
BIBLIOTEKA INTERNETOWA
Strażnicy
polski
  • BIBLIA
  • PUBLIKACJE
  • ZEBRANIA
  • w83/2 ss. 23-24
  • Pytania czytelników

Brak nagrań wideo wybranego fragmentu tekstu.

Niestety, nie udało się uruchomić tego pliku wideo.

  • Pytania czytelników
  • Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1983
  • Podobne artykuły
  • Jak ważne jest pobieranie się „tylko w Panu”?
    Przebudźcie się! — 1980
  • Nie wprzęgajcie się w jarzmo z niewierzącymi
    Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1989
  • Pobierać się „tylko w Panu” — czy to wciąż rozsądne?
    Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 2015
  • Pytania czytelników
    Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1993
Zobacz więcej
Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1983
w83/2 ss. 23-24

Pytania czytelników

◼ Jak poszczególni chrześcijanie oraz zbór jako całość mają się zapatrywać na radę biblijną co do pobierania się „tylko w Panu”?

Apostoł Paweł napisał o chrześcijance, której umarł mąż: „Wolno jej się wydać, za kogo zechce, byle tylko w Panu” (1 Kor. 7:39). Nie jest to jedynie osobista rada pochodząca od człowieka. Paweł udzielił jej w natchnieniu; dlatego ta życzliwa i mądra wskazówka wywodzi się od Boga. Z tej też przyczyny chrześcijanie winni się do niej ustosunkować poważnie, a nie traktować jej jako czegoś, co można zlekceważyć lub nawet odrzucić. Przemawiają za tym dodatkowo fakty opisane w Biblii.

Kiedy Abraham postanowił wybrać żonę dla Izaaka, nie szukał jej między okolicznymi czcicielkami fałszywych bóstw kananejskich. Przeciwnie, zadał sobie trud znalezienia odpowiedniej kandydatki w dalekim kraju wśród krewnych, którzy uznawali prawdziwego Boga. Podobnie Izaak powiedział Jakubowi: „Nie bierz sobie żony spośród mieszkanek Kanaanu” (Rodz. 28:1, Biblia Tysiąclecia; 24:1-67). Abraham i Izaak zdawali sobie sprawę z tego, że w małżeństwie liczy się coś więcej niż tylko romantyczne uczucia. Istotną rolę odgrywa więź z Jehową, gdyż poślubienie osoby niewierzącej mogłoby nastręczyć mnóstwo kłopotów, a nawet odwieść od czystego wielbienia Boga.

Niestety, nie wszyscy Hebrajczycy zdecydowanie stronili od ludzi, którzy nie oddawali czci Jehowie. Na przykład Dina znalazła sobie w sąsiedztwie towarzystwo młodzieży, która nie służyła prawdziwemu Bogu. Do czego to doprowadziło? Jeden z tamtejszych młodych mężczyzn zapałał do niej namiętnością i ją porwał. Wydaje się też, że na pewien czas Juda wyprowadził się od rodziny swego ojca, po czym ożenił się z pewną Kananejką. Z jakim rezultatem? Otóż z tego nierównego związku urodziło się trzech synów, lecz dwóch Jehowa zgładził za niegodziwe postępowanie. Symeon również miał syna z Kananejką. Najwidoczniej była to rzecz tak niezwykła i niepożądana, iż wspomniano o tym szczególe przy sporządzaniu listy potomków Jakuba (Rodz. 34:1, 2; 38:1-10; 46:8-10).

A gdy Bóg nadał Izraelowi prawa, którymi się miał kierować, ostrzegł stanowczo przed zawieraniem związków małżeńskich z ludźmi nie uznającymi Jehowy (Powt. Pr. 7:2-4). O słuszności tego nakazu świadczy tragedia, jaką na siebie ściągnął Salomon. Król ów sądził zapewne, iż dzięki swej wyjątkowej mądrości zdoła uporać się z każdą trudnością i przetrzyma każdą próbę mogącą wyniknąć z wprowadzenia do swego domu kobiet, które nie służyły Jehowie. Skoro jednak zlekceważył zalecenie Boże, nawet on nie ustrzegł się nieszczęścia (1 Król. 11:1-6).

Wreszcie w Chrześcijańskich Pismach Greckich powtórzył Bóg ten nakaz: Nie pobierajcie się z nikim, kto nie służy Panu. Natchniona rada nie brzmiała: Jeśli znajdziesz osobę porządną i przyzwoitą, możesz się do niej zalecać i poślubić ją w nadziei, że z czasem zostanie chrześcijanką (lub chrześcijaninem). Wprost przeciwnie, Słowo Boże mówi wyraźnie: „Nie wprzęgajcie się w nierówne jarzmo z niewierzącymi” (2 Kor. 6:14). Małżeństwo z kimś, kto jeszcze nie jest ochrzczonym sługą Bożym, równałoby się odrzuceniu tej cennej wskazówki.

Ponieważ lud Boży, Świadkowie Jehowy, uważają powyższą radę za mądrą i traktują ją poważnie, nie chcą popierać niczego, co jest jej przeciwne. Na przykład gdy słaby duchowo brat albo takaż siostra zaczyna się umawiać i spotykać z kimś, kto nie jest Świadkiem Jehowy, pozostali członkowie zboru z pewnością nie zechcą tej sprawy forsować przez nawiązywanie koleżeńskich stosunków z takim niewierzącym. Stoją na stanowisku biblijnym, że niechrześcijanin nie jest dobrym towarzystwem (1 Kor. 15:33). Będą jednak w dalszym ciągu okazywać zainteresowanie danym bratem bądź siostrą. Może im się uda przez taktowne i życzliwe zachęty zawrócić tę osobę z błędnej drogi, którą poszedł Salomon. (Porównaj z tym List 2 do Tesaloniczan 3:14, 15).

A co wówczas, gdy Świadek mimo wszystko postanowi zlekceważyć radę Bożą i poślubić kogoś, kto nie jest ochrzczonym chrześcijaninem? Jeżeli nie wchodzą w grę jakieś wyjątkowe okoliczności, bracia w zborze nie urządzą żadnych uroczystości ślubnych, przez co dadzą dowód, że nie popierają takiego nierównego jarzma. Nie użyczą też na to Sali Królestwa (dotyczy krajów, w których przedstawiciele zborów Świadków Jehowy są uprawnieni do urzędowego udzielenia ślubów). Korzystają z niej pary ochrzczonych chrześcijan, którzy pobierają się „tylko w Panu”. Niekiedy może się w niej odbyć ślub dwojga osób, które regularnie już służą Bogu wraz z całym zborem i wkrótce będą ochrzczone. Nie udostępniając Sali Królestwa komuś, kto zamierza ‛wprzęgnąć się w nierówne jarzmo z niewierzącym’, starsi podkreślają wagę Boskiej rady co do pobierania się „tylko w Panu”.

    Publikacje w języku polskim (1960-2026)
    Wyloguj
    Zaloguj
    • polski
    • Udostępnij
    • Ustawienia
    • Copyright © 2025 Watch Tower Bible and Tract Society of Pennsylvania
    • Warunki użytkowania
    • Polityka prywatności
    • Ustawienia prywatności
    • JW.ORG
    • Zaloguj
    Udostępnij