Co o tym sądzić?
MODYFIKACJE W PRZEDMOWIE DO BIBLII?
W przedmowie do jednego ze współczesnych przekładów Biblii na język angielski („Today’s English Version”) w następujący sposób próbuje się uzasadnić użycie tytułu Pan zamiast osobistego imienia Bożego — Jehowa: „Zgodnie ze starożytną tradycją sięgającą pierwszego przekładu Pism Hebrajskich (Septuaginty) (...) imię hebrajskie wyróżniające Boga (transliterowane zazwyczaj na Jehowa lub Jahwe) zastąpiono w tym przekładzie słowem ‛PAN’”.
Ostatnio jednak wydawcom, mianowicie Amerykańskiemu Towarzystwu Biblijnemu, przedstawiono wyniki badań naukowych, które dowodzą, że „pierwszy przekład Pism Hebrajskich (Septuaginta)” zawierał tetragram, a zastępowanie własnego imienia Boga greckim słowem Kyrios (Pan) zaczęto praktykować dopiero w początkach drugiego stulecia naszej ery. W liście z odpowiedzią w tej sprawie, wysłanym na ręce jednego ze Świadków Jehowy przez Dział Badań Naukowych wymienionego Towarzystwa, czytamy: „Z najnowszych studiów nad manuskryptami biblijnymi wynika, że tetragram (...) istotnie występuje w niektórych rękopisach greckich. (...) Nawiązując do Pańskich sugestii chętnie zrewidujemy zawarte w naszej przedmowie stwierdzenie odnośnie do użycia formy Jahwe w Starym Testamencie. W dotychczasowym sformułowaniu nie twierdzimy, iż słowo Kyrios zastosowano we wszystkich starożytnych manuskryptach Septuaginty. Niemniej jednak ostatnie odkrycia w tej dziedzinie oraz badania nad tekstem mogą dać podstawy pewnym modyfikacjom”.
Osoby, które otaczają szacunkiem imię własne Boga i przyznają mu należne miejsce w Biblii, będą z zainteresowaniem oczekiwać ukazania się tych modyfikacji w następnym wydaniu „Today’s English Version”.
LEKCJA POKORY
Krótko przed odejściem na emeryturę rektor Uniwersytetu Nowojorskiego, nieżyjący już Robert J. Kibbee, radził absolwentom Brooklyn College, aby byli pokorni i okazywali drugim współczucie oraz „zachowywali powściągliwość w wydawaniu sądów, stosownie do granic własnej wiedzy”. Następnie dodał: „Życie nauczyło mnie, że na świecie jest zbyt wiele buty, łatwowierności i obojętności. Odtrutkami na te przejawy zła moralnego są pokora, świadomość złożoności zjawisk oraz współczucie”.
Naprawdę cenna rada, i to nie tylko dla studentów, ale dla osób w każdym wieku! Tym bardziej, że i Słowo Boże wielokrotnie podkreśla wagę pokory. Chrześcijanom też zalecono, aby byli „pełni zmiłowania, pokornego umysłu” (1 Piotra 3:8). A Księga Przysłów 29:23 (Nowy Przekład) mówi: „Pycha przywodzi człowieka do upadku, lecz pokorny duchem dostępuje czci”.