BIBLIOTEKA INTERNETOWA Strażnicy
BIBLIOTEKA INTERNETOWA
Strażnicy
polski
  • BIBLIA
  • PUBLIKACJE
  • ZEBRANIA
  • w93 1.1 s. 31
  • Pytania czytelników

Brak nagrań wideo wybranego fragmentu tekstu.

Niestety, nie udało się uruchomić tego pliku wideo.

  • Pytania czytelników
  • Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1993
  • Podobne artykuły
  • Znalezienie idealnego rozwiązania
    Przebudźcie się! — 1996
  • Co ty powinieneś uczynić?
    Przebudźcie się! — 1970-1979
  • Dlaczego troszczyć się o środowisko naturalne?
    Przebudźcie się! — 2007
  • Czy doczekasz czasów, kiedy ziemia stanie się rajem?
    Przebudźcie się! — 1970-1979
Zobacz więcej
Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1993
w93 1.1 s. 31

Pytania czytelników

Jak dalece chrześcijanie powinni czuć się zobowiązani do przeciwdziałania zanieczyszczaniu środowiska naturalnego — gleby, wody i powietrza?

Jako Świadkowie Jehowy, jesteśmy głeboko zatroskani wieloma problemami ekologicznymi, trapiącymi dziś naszą ziemską ojczyznę. Lepiej od innych rozumiemy, że ziemia została stworzona na czysty, zdrowy dom dla doskonałej rodziny ludzkiej (1 Mojżeszowa 1:31; 2:15-17; Izajasza 45:18). Prócz tego znamy zapewnienie Boga, że ‛wytraci tych, którzy niszczą ziemię’ (Objawienie 11:18). A zatem jest rzeczą słuszną, by w zrównoważony, rozsądny sposób unikać niepotrzebnego przyczyniania się do niszczenia naszej planety. Zwróćmy jednak uwagę na słowo „rozsądny”. Z Pisma Świętego można bowiem wysnuć także wniosek, że nie wolno dopuścić, by problemy ekologiczne i zabiegi o ochronę środowiska bez reszty pochłonęły naszą uwagę.

Nawet zwyczajne, codzienne życie wiąże się z powstawaniem odpadków. Na przykład podczas wytwarzania, przeróbki i spożywania artykułów żywnościowych często pozostają różne resztki, choć sporo z nich ulega naturalnemu rozkładowi (biodegradacji) (Psalm 1:4; Łukasza 3:17). Kiedy zmartwychwstały Jezus smażył dla swych uczniów ryby, zapewne powstał przy tym dym i popiół oraz pozostały jakieś ości (Jana 21:9-13). Jednakże żywe i nieożywione systemy oraz cykle istniejące na ziemi są tak zaprojektowane, że potrafią się uporać z takimi zanieczyszczeniami.

Słudzy Boży nie powinni lekceważyć potrzeby chronienia środowiska. W czasach starożytnych Jehowa wymagał od swego ludu usuwania nieczystości, co było ważne zarówno z punktu widzenia sanitarnego, jak i ekologicznego (5 Mojżeszowa 23:9-14). A skoro znamy Jego pogląd na tych, którzy niszczą ziemię, to z pewnością powinniśmy w miarę naszych możliwości dbać o ochronę środowiska. Możemy na przykład troszczyć się o należyte usuwanie odpadków czy śmieci, zwłaszcza substancji toksycznych. Sumiennie pomagamy przy odzyskiwaniu surowców wtórnych, szczególnie gdy jest to obowiązek nałożony przez Cezara (Rzymian 13:1, 5). Niektórym sprawia satysfakcję czynienie dodatkowych kroków, jak choćby używanie produktów ulegających biodegradacji zamiast takich, które powiększają góry śmieci zalegających lądy i dna mórz.

Jeżeli jednak nie chodzi o obowiązek nakazany prawem, chrześcijanin musi sam zadecydować, w jakiej mierze zechce obrać takie postępowanie. Ze środków masowego przekazu jasno wynika, że niedoskonali ludzie łatwo wpadają w pułapkę skrajności. W dalszym ciągu aktualna jest rada Jezusa: „Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni. A czemu widzisz źdźbło w oku brata swego, a belki w oku swoim nie dostrzegasz?” (Mateusza 7:1, 3). Pamiętanie o tym może nam pomóc nie tracić z oczu innych ważnych czynników:

Prorok Jeremiasz napisał: „Dobrze wiem, Jehowo, że nie do ziemskiego człowieka należy jego droga. Do człowieka, który idzie, nie należy nawet pokierowanie swoim krokiem” (Jeremiasza 10:23, NW). Wskutek lekceważenia tej zasady ludzkość żyje dziś w „czasach krytycznych, trudnych do zniesienia”, o których mowa w 2 do Tymoteusza 3:1-5 (NW). A słowa zanotowane z polecenia Bożego w Objawieniu 11:18 dowodzą, że ludzkie zabiegi o uwolnienie ziemi od najważniejszych problemów ekologicznych, do których należy zanieczyszczanie środowiska, nie zostaną uwieńczone pełnym powodzeniem. Gdzieniegdzie może uda się osiągnąć pewien postęp w tej dziedzinie, ale trwałe rozwiązanie może zapewnić jedynie interwencja Boża.

Biorąc to pod uwagę, nie staramy się przeciwdziałać powierzchownym objawom, lecz raczej koncentrujemy nasze siły i środki na popieraniu rozwiązania proponowanego przez Boga. Naśladujemy tym Jezusa, który większą część swej służby poświęcił na ‛dawanie świadectwa prawdzie’ (Jana 18:37). Zamiast próbować nakarmić świat lub leczyć schorzenia społeczne o ogólnoziemskim zasięgu — takie jak zanieczyszczenie środowiska — Jezus wskazywał na doskonałe rozwiązanie wszystkich problemów dręczących ludzkość (Jana 6:10-15; 18:36).

Chociaż z miłości do bliźnich unikamy niepotrzebnego zanieczyszczania gleby, atmosfery czy zasobów wodnych, przede wszystkim dajemy świadectwo prawdzie. Wiąże się to z pomaganiem ludziom w dostosowywaniu życia do prawd biblijnych przez wystrzeganie się szkodzenia swemu ciału dymem tytoniowym, upijaniem się lub narkotyzowaniem. Miliony nowych naśladowców Jezusa uczy się zachowywać czystość i mieć wzgląd na drugich. Tak więc dzieło głoszenia przyczynia się dziś w sensie dosłownym do złagodzenia zanieczyszczania środowiska. Co jednak ważniejsze, chrześcijanie usilnie starają się już teraz zmienić swą osobowość i nawyki, aby nadawać się do zamieszkania na czystej, rajskiej ziemi, którą Bóg wkrótce utworzy dla swych prawdziwych czcicieli.

    Publikacje w języku polskim (1960-2026)
    Wyloguj
    Zaloguj
    • polski
    • Udostępnij
    • Ustawienia
    • Copyright © 2025 Watch Tower Bible and Tract Society of Pennsylvania
    • Warunki użytkowania
    • Polityka prywatności
    • Ustawienia prywatności
    • JW.ORG
    • Zaloguj
    Udostępnij