Czy jesteś porządny?
1 Jedną z bardzo pożądanych cech, jakie powinien mieć nadzorca, jest między innymi wymaganie, żeby był porządny. Jednakże z wypracowania w sobie tej cechy odniesie pożytek każdy chrześcijanin, bez względu na to, czy jest młody, czy stary, bratem czy siostrą. Gdy mówimy o kimś, że jest porządny, wówczas mamy na myśli, że jest to człowiek solidny, zdyscyplinowany, systematyczny, umiejący się znaleźć, mający odpowiednio ułożone, uporządkowane życie. Czy u ciebie można zobaczyć te cechy? — 1 Tymoteusza 3:2.
2 Gdy chodzi o nadzorcę, to powinien okazywać, że jest porządny nie tylko utrzymywaniem porządku w domu i w swoich rzeczach, lecz także trzymaniem się wzoru postępowania, którym daje przykład wszystkim członkom zboru, a który został wytyczony przez prawa i zasady biblijne. Powinien przy tym unikać chaosu i nieporządku (2 Tes. 3:6, 7, NP). Panuje nad sobą i zachowuje równowagę nawet pod silnym naciskiem. Wprawdzie bycie porządnym nie polega jedynie na tym, żeby być punktualnym i utrzymywać porządek w swoich notatkach, ale nadzorca trzyma się w ryzach również i pod tym względem. Stara się zawsze przychodzić o umówionej porze. (Zwróć uwagę na Strażnicę 11/XCV, strona 17). Nie sprawia to dobrego wrażenia, gdy nadzorca nie ma porządku w swojej biblioteczce teokratycznej lub gdy nie wie, gdzie czego szukać.
3 Nadzorca, który ceni sobie porządek, tak rozplanowuje zebrania, żeby przebiegały sprawnie i w sposób uporządkowany. W Teokratycznej Szkole Służby Kaznodziejskiej i w zebraniu służby dopilnowuje, żeby wszystkie punkty mieściły się w przewidzianym na nie czasie. Niekiedy krótka, mająca trwać tylko 5 minut powtórka w szkole przeciąga się do 15 minut, a wykład instrukcyjny do 25 i więcej minut. Czy w udzielanych poradach nadzorca może wtedy z czystym sumieniem zwrócić uczestnikowi szkoły uwagę, że przekracza czas swojego 6-minutowego przemówienia ćwiczebnego? — 1 Kor. 14:40.
4 Gdy w zborze wyłonią się jakieś trudności, nadzorcy, którzy są porządni, okazują respekt dla Słowa Bożego przez to, że nie pozwalają sobie na niedbałość lub opieszałość w wywiązaniu się z obowiązków zleconych im przez Boga. Nadzorcy troszczą się o pomyślność swoich braci, gdy zamiast ciągle odkładać załatwienie jakiejś sprawy i wywoływać tym rozczarowanie lub niezadowolenie braci, przystępują niezwłocznie do rozwiązania powstałych problemów, udzielając braciom pomocy lub rady zależnie od potrzeb. Do takich sytuacji odnosi się werset z Księgi Przysłów 13:12.
5 Ojciec, który ceni porządek, tak rozplanowuje czas swojej rodzinie, żeby się nikt nie spóźniał na zebrania zborowe. Uwzględni też rozsądną ilość czasu na przygotowanie się do zebrań zborowych oraz na udział w służbie polowej, i w ten sposób zatroszczy się o to, żeby rodzina była zawsze silna duchowo. Jeżeli ktoś w rodzinie nie docenia należycie porządku teokratycznego, ojciec może we własnej rodzinie zrobić użytek z rady apostoła Pawła, zanotowanej w Liście 1 Tes. 5:14.
6 Również chrześcijańska żona zdaje sobie sprawę z tego, jak ważną rolę odgrywa stosowanie zasad biblijnych w sprawach domowych. Wie, ile dobrego sprawia tym, że wszystko w domu jest czyste, schludne i utrzymywane w porządku, dzięki czemu dom staje się odzwierciedleniem stosowania w praktyce zasad Bożych (Tytusa 2:4, 5, 10). Od najmłodszych lat wdraża dzieci do utrzymywania porządku w swoich rzeczach, a tym samym również do dbania o porządek w całym domu. Dlatego stara się, żeby wszystko było na swoim miejscu i żeby zdążyć z przygotowaniem posiłków na czas przewidziany w ustalonym dla rodziny rozkładzie zajęć (Księga Przysłów 31:15). A zatem każdy z nas może w różnorodny sposób dawać dowody, że jest porządny. Utrzymywanie porządku świadczy o dojrzałości oraz o tym, że całe nasze życie jest uporządkowane.