¹ Po wylaniu ducha świętego na uczniów Jezusa w dniu Pięćdziesiątnicy 33 roku n.e. w jednym miejscu po drugim powstawały zbory chrześcijańskie. Ich członkowie byli odtąd ludem, na który Bóg wylał swego ducha, i ten lud regularnie się zgromadzał (Dzieje 2:1; 13:1). Podobnie dzisiaj lud Jehowy zdaje sobie sprawę z konieczności regularnego uczęszczania na zebrania zborowe. Chcielibyśmy zachęcić wszystkich członków zboru, jak również zainteresowanych mieszkających na naszym terenie do regularnego zgromadzania się razem z nami.

² W ubiegłym roku służbowym przeciętna obecności na zebraniach zborowych w USA wyglądała następująco: Wykłady publiczne — 124%, studium Strażnicy — 117%, Szkoła Teokratyczna — 101%, zebrania służby — 98% i zborowe studium książki — 101%. Czy to nie jest zachęcające? A jak się przedstawia obecność na zebraniach w waszym ośrodku służby? Co należałoby zrobić, żeby więcej ludzi o usposobieniu owiec zachęcić do zgromadzania się z nami każdego tygodnia? (Hebr. 10:24, 25).

POMAGANIE ZAINTERESOWANYM

³ Zgodnie z radą podaną w NSK z lipca br. mamy kierować zainteresowanych do organizacji. Co tydzień można stopniowo wyjaśniać działanie i rolę organizacji Jehowy oraz miejscowego zboru. Wyjaśnij cel każdego z pięciu zebrań zborowych, jak się przeprowadza te zebrania, jakich się używa podręczników itp. (Potrzebne informacje można znaleźć w broszurce Świadkowie Jehowy w dwudziestym wieku oraz w podręczniku Słowo Twoje jest pochodnią dla nóg moich, s. 41-45).

⁴ Pomagajmy przychodzić na nasze zebrania zainteresowanym, którzy w kwietniu byli obecni na uroczystości Pamiątki. Na pewno wszyscy cieszymy się, gdy do zboru przychodzą nowi. Co jednak należałoby zrobić, żeby im pomóc uświadomić sobie potrzebę regularnego spotykania się z nami? Regularne spotykanie się z ludem Jehowy jest warunkiem odpowiedniego rozwoju duchowego, przypomnij sobie, co zrobiło na tobie wrażenie, gdy po raz pierwszy przyszedłeś na zebranie zborowe? Co cię zachęciło do ponownego przyjścia? Czy nie życzliwość tych, którzy cię powitali? Wykazali inicjatywę i zapoznali się z tobą, dzięki czemu poczułeś się jak w domu. Z ich rozmów mogło wynikać, że niektórzy nałożyli drogi, żeby kogoś przyprowadzić na zebranie. Byli to najwyraźniej szczęśliwi ludzie, interesujący się drugimi i miłujący się nawzajem. Wszystko to wywarło na tobie niezatarte wrażenie. Co jeszcze moglibyśmy zrobić, by dać nowym odczuć, że są mile widziani?

⁵ Czy przyprowadzamy zainteresowanych na zebrania? Zazwyczaj są oni bardziej skłonni uczęszczać na zebrania, gdy się z nimi umawiamy, że po drodze wstąpimy po nich, zwłaszcza gdy trzeba iść daleko na zebranie, a my jedziemy samochodem. Pewna siostra w Stanach Zjednoczonych, która wraz z mężem pełni służbę w domu Betel, mówi, że gdy jeszcze była kilkunastoletnią dziewczynką, inni członkowie zboru regularnie zabierali ją samochodem do Sali Królestwa. Życzliwość tych braci zachęciła ją do cotygodniowego uczęszczania zarówno na zborowe studium książki, jak i na inne zebrania. Gdy teraz sięga myślą wstecz, jest wdzięczna za to, że inni się nią interesowali, pomagając jej uczęszczać na zebrania. Czy my nie moglibyśmy wydatniej pomagać drugim pod tym względem?

JAK MOGĄ POMAGAĆ SŁUDZY

⁶ Starsi i słudzy pomocniczy mogą się pod niejednym względem przyczynić do wzrostu zainteresowania zebraniami i pomagać w przychodzeniu na nie poszczególnym głosicielom, jak również całym rodzinom. Powinni co jakiś czas dokonywać wizyt pasterskich w domach braci, aby im dodawać otuchy (1 Piotra 5:2). Czy nie dałoby się lepiej zorganizować pomagania chorym i niepełnosprawnym, żeby mogli przychodzić na zebrania? A co powiedzieć o tych, którzy osłabli duchowo albo mają kłopoty z dojazdem na zebrania?

⁷ Ożywienie zainteresowania daje się często osiągnąć przez „zaostrzanie apetytu”. Na przykład: zapowiadając wykład publiczny na najbliższą niedzielę, możesz podać jego tytuł oraz imię mówcy, który go wygłosi. Prowadzący zborowe studium książki może natomiast podać do wiadomości, co będzie się studiować na następnym zebraniu, jaki materiał wymaga szczególnego przygotowania itp. Zamianowani słudzy, czy wy robicie pod tym względem wszystko, na co was stać?

⁸ Wszyscy chcielibyśmy w miarę możliwości jak najwydatniej pomagać drugim w przychodzeniu na zebrania. Przyczyni się to do pokrzepienia naszych braci i stanie się źródłem zachęty.