Przedstawianie dobrej nowiny — w godzinach wieczornych
1 W miarę jak Jehowa przyspiesza dzieło zgromadzania, wszędzie przybywa zborów, wzrasta liczba głosicieli i pionierów, a dużo głosicieli przeznacza coraz więcej czasu na służbę polową. W niektórych zborach może już być mało terenu do pracy, wskutek czego często zachodzi się do tych samych domów. Daje się jednak zauważyć, że nieraz nie można zastać ludzi w domu, gdy się do nich zachodzi przed południem czy nawet po południu, i z tego powodu niektórzy rzadko mają sposobność usłyszeć dobrą nowinę o Królestwie, mimo że teren jest opracowywany regularnie.
2 Z wielu zborów napłynęły zachęcające informacje, że ta niekorzystna sytuacja uległa poprawie, odkąd głosiciele zwrócili uwagę na pracę późnym popołudniem i wieczorem. Z ich relacji wynika, że na niektórych terenach o tej porze zastaje się ludzi niemal w każdym domu, co nie miało miejsca podczas pracy we wcześniejszych godzinach. Prócz tego pod koniec dnia są bardziej odprężeni i chętniej słuchają orędzia.
BĄDŹ ROZWAŻNY
3 Chcąc skutecznie dawać świadectwo późnym popołudniem albo wieczorem, trzeba pamiętać o kilku zasadniczych sprawach. Niejeden człowiek może się trochę obawiać nieoczekiwanych i nieznajomych gości, zwłaszcza po zapadnięciu zmroku. Należy dobrze przemyśleć słowa wstępne. Warto sobie przypomnieć kilka rad podanych w artykule „Skuteczne wstępy” z NSK 1/86, s. 6, p. 1 do s. 7, p. 5. Trzeba dać ludziom odczuć, że nam naprawdę zależy na ich pomyślności. Wtedy pozbędą się obaw i zaczną się szczerze wypowiadać. We wspomnianym artykule przypomniano o potrzebie zachowania dobrych zwyczajów, jakich się oczekuje od gości. Gdy się mieszka w pobliżu opracowywanego terenu, można zaraz na wstępie wspomnieć o tym i ewentualnie się przedstawić.
4 Nie należy nikogo odwiedzać późnym wieczorem, jeśli się nie jest zaproszonym. Trzeba się też liczyć z tym, że ludzie starają się w różny sposób zapewnić sobie bezpieczeństwo. Może zajść potrzeba porozmawiania przez domofon albo wyjaśnienia celu wizyty przez zamknięte drzwi. Gdy w drzwiach jest wizjer, powinniśmy tak stanąć, żeby domownik mógł nas zobaczyć.
5 Zawsze powinniśmy być ostrożni, rozsądni i rozważni. Na przydzielonym terenie mogą być miejsca bardziej niebezpieczne. Rozsądek podpowiada, żeby w czasie odwiedzania ich zachować niezbędne środki ostrożności.
KORZYŚCI
6 Wiele przemawia za tym, że i w waszym zborze świadczenie wieczorem może dać dobre wyniki. Będziecie mogli dokładniej opracować teren, bo podczas głoszenia od drzwi do drzwi zastaniecie więcej ludzi w domach. Z wieloma, których nie można zastać w domu za dnia ani w dni wolne od pracy, być może uda się nawiązać rozmowę w czasie świadczenia o późnej porze. Głosiciele, którym trudno wyruszyć do służby w dni wolne od pracy, mogą co dzień poświęcić godzinę lub dwie na pracę w porze wieczorowej. Pionierzy stali i pomocniczy mogą mieć dzięki temu dodatkowe możliwości uczestniczenia w służbie polowej razem z innymi głosicielami. Niektórzy umawiają się wieczorem na domowe studium biblijne, a przedtem spędzają godzinę lub więcej w pracy od domu do domu.
7 Długie wieczory letnie nadają się szczególnie do uczestniczenia w różnych dziedzinach służby polowej, zwłaszcza w pracy od domu do domu. Nie musimy jednak ograniczać takiego świadczenia wyłącznie do miesięcy letnich. Jeżeli będziemy zachodzić do ludzi wieczorami również w pozostałych miesiącach roku, kierując się przy tym rozwagą, to łatwiej nam będzie wywiązać się ze zleconego zadania polegającego na głoszeniu dobrej nowiny o Królestwie.
8 Czy w waszym zborze urządza się zbiórki do pracy późnym popołudniem? Czy bierzesz w nich udział? Trzeba to przemyśleć i zaplanować. Kto korzysta z każdej sposobności, by spełniać polecenie ogłaszania dobrej nowiny, ten może się spodziewać licznych błogosławieństw (2 Tym. 4:5).