Mądrze wykorzystuj literaturę biblijną
1, 2. Co wiele osób myśli o naszej literaturze i jakie w związku z tym nasuwa się pytanie?
1 „Czytam wasze publikacje od 1965 roku. Odszukuję podane wersety biblijne i wszystko zgadza się z Pismem Świętym. Zawsze chciałem poznać prawdę o Bogu oraz Jezusie i mogę z pełnym przekonaniem powiedzieć, że znajduję ją w tych materiałach i w Biblii”. Tak właśnie pewien mężczyzna napisał do Biura Głównego Świadków Jehowy. W tym samym liście poprosił też o studium biblijne.
2 Podobnie jak ten mężczyzna, miliony ludzi na całym świecie ceni sobie pomoce do studiowania Biblii przygotowywane przez „niewolnika wiernego i roztropnego” (Mat. 24:45). Co roku drukuje się olbrzymie ilości literatury, by osobom o szczerych sercach ułatwić ‛dojście do dokładnego poznania prawdy’ (1 Tym. 2:4). Jak możemy mądrze wykorzystywać te publikacje?
3. Jak wystrzegać się marnotrawienia literatury?
3 Wystrzegaj się marnotrawstwa. Z czasem moglibyśmy nagromadzić więcej publikacji, niż jesteśmy w stanie rozpowszechnić. Jak wystrzegać się marnotrawstwa? Kierujmy się rozeznaniem, gdy bierzemy literaturę z Sali Królestwa. Zamiast od razu zabierać dużą liczbę proponowanych publikacji, warto najpierw zaopatrzyć się w jeden lub dwa egzemplarze, a kolejne pobrać dopiero po ich rozpowszechnieniu. Dzięki temu w naszych domach nie nagromadzą się duże zapasy literatury. Jeśli mamy nadmiar starszych czasopism, warto zmniejszyć zamówienie na bieżące numery.
4. Co można zrobić, jeśli w zborze nagromadził się zbyt duży zapas publikacji?
4 Zapasy. Jeżeli zbór posiada zbyt duży zapas jakiejś publikacji, sługa literatury zorientuje się, czy któryś z okolicznych zborów może ten nadmiar rozpowszechnić. Głosiciele mogą proponować starsze publikacje niewierzącym członkom rodziny, zainteresowanym i innym ludziom. Nowi członkowie zboru z pewnością ucieszą się z możliwości skompletowania własnej biblioteczki teokratycznej ze starszej literatury.
5. Jak możemy dowodzić, że cenimy naszą literaturę?
5 Pragniemy, aby nasza literatura spełniała swój cel i pomagała szczerym osobom dokładnie poznać wspaniałe zamierzenie Jehowy. Podobnie jak Jezus, który nie pozostawił reszty jedzenia po cudownym nakarmieniu rzesz ludzi, my również nie marnujemy pokarmu duchowego i staramy się jak najlepiej wykorzystywać literaturę biblijną (Jana 6:11-13). Jeżeli publikacje z życiodajnym orędziem będą zalegały na naszych półkach i w naszych torbach, to nie poruszy ono serc ludzi łaknących prawości. Powinniśmy zatem zamawiać rozsądną ilość literatury, tak by mądrze ją spożytkować dla dobra drugich (Filip. 4:5).