BIBLIOTEKA INTERNETOWA Strażnicy
BIBLIOTEKA INTERNETOWA
Strażnicy
polski
  • BIBLIA
  • PUBLIKACJE
  • ZEBRANIA
  • w81/17 ss. 27-28
  • Pytania czytelników

Brak nagrań wideo wybranego fragmentu tekstu.

Niestety, nie udało się uruchomić tego pliku wideo.

  • Pytania czytelników
  • Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1981
  • Podobne artykuły
  • 1914 — pokolenie, które nie przeminie
    Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1984
  • Pytania czytelników
    Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1997
  • Pora zachowywać czujność
    Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1995
  • Co rok 1914 może oznaczać dla ciebie
    Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1984
Zobacz więcej
Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1981
w81/17 ss. 27-28

Pytania czytelników

● Odpowiadając na pytanie: „Co będzie znakiem twej obecności i zakończenia systemu rzeczy”, Jezus rzekł: „Zaprawdę powiadam wam, że to pokolenie żadną miarą nie przeminie, aż się wydarzą wszystkie te rzeczy” (Mat. 24:3, 34). Jak należy te słowa rozumieć?

Zacytowane proroctwo, pochodzące z 33 roku n.e., znalazło swoje pierwotne spełnienie w okresie do roku 70 n.e., kiedy to nastąpił upadek żydowskiego systemu rzeczy i doszło do zburzenia świątyni jeruzalemskiej, z której nie pozostał nawet „kamień na kamieniu”. Według historyka Józefa Flawiusza w samym tylko Jeruzalem zginęło 1 100 000 Żydów. Chociaż wielu z pierwszych uczniów Jezusa zmarło wskutek prześladowań jeszcze przed nadejściem tych wydarzeń, to jednak inni spośród pokolenia, które żyło współcześnie z Jezusem i na własne oczy oglądało jego potężne czyny, doczekali kresu „zakończenia systemu rzeczy” (Mat. 24:2, 3). Należeli oni do pokolenia Jezusa, żyli w tym samym co on czasie.

Z proroctwa Jezusa wynika wszakże, iż jego słowa miały później znaleźć większe spełnienie, którego punktem szczytowym miał być „wielki ucisk, jaki się nie zdarzył od początku świata aż dotąd ani się więcej nie zdarzy”. Ów „wielki ucisk” ma ogarnąć nie tylko żydowski „system rzeczy”, lecz cały świat ludzki, „wszystkie narody”, którym Świadkowie Jehowy zobowiązani są ‛głosić dobrą nowinę o Królestwie’, zanim „nadejdzie koniec”. „Bóle niedoli”, które zaczęły nękać ziemię począwszy od pierwszej wojny światowej, świadczą wyraźnie o tym, że podany przez Jezusa „znak” spełnia się w większym, pozaobrazowym sensie od roku 1914 (Mat. 24:3-8, 14, 21).

A jakie „pokolenie” według słów Jezusa „żadną miarą nie przeminie, aż się wydarzą wszystkie te rzeczy”? Słowo to nie dotyczy jakiegoś odcinka czasu, który różne osoby określały na 30, 40, 70, a nawet 120 lat; chodzi tu raczej o ludzi — tych, co żyli na „początku bólów niedoli” dręczącej ten skazany na zagładę system ogólnoświatowy. Jest to pokolenie ludzi, którzy widzieli, jak z wybuchem pierwszej wojny światowej ruszyła lawina tragicznych wydarzeń.

Jeżeli wyjdziemy z założenia, jakie wyłuszczono w czasopiśmie „U.S. News and World Report” (wydanie z 14 stycznia 1980 roku, strona 56), a mianowicie, że „określone zdarzenie pozostawia trwały ślad w pamięci dziecka co najmniej od wieku 10 lat”, to obecnie żyje jeszcze ponad 13 milionów Amerykanów, którzy „przypominają sobie pierwszą wojnę światową”. Nawet gdyby niegodziwy system panujący teraz na świecie przetrwał do końca XX wieku — co z uwagi na powszechnie występujące tendencje oraz spełnianie się proroctw biblijnych jest wysoce nieprawdopodobne — i tak żyłyby jeszcze osoby należące do pokolenia pamiętającego pierwszą wojnę światową. Fakt jednak, że ich liczba dość prędko się kurczy, stanowi kolejne potwierdzenie wniosku, iż szybko zbliża się ostateczne „zakończenie systemu rzeczy”.

Interesujące spostrzeżenie na ten temat znajdujemy w czasopiśmie „The Economist” z 15 marca 1980 roku, w którym zamieszczono recenzję książki Roberta Wohla, zatytułowanej „The Generation of 1914” (Pokolenie roku 1914); czytamy tam: „Na zakończenie pan Wohl wyraża własną opinię w sprawie pokolenia roku 1914. W ostatnim rozdziale, w treściwym podsumowaniu, sugeruje on, że pokoleń nie da się ująć w kategorie matematyczne, przypisując im określoną liczbę lat, lecz należy je wiązać z przełomowymi wydarzeniami historycznymi, których najlepszym przykładem jest pierwsza wojna światowa”. Pogląd ten pokrywa się w zupełności ze stanowiskiem biblijnym, jakie na temat „pokolenia roku 1914” reprezentują Świadkowie Jehowy.

Istnieje więc pokolenie ludzi, którzy żyli w roku 1914 i widzieli ogromne przemiany dziejowe, w których wyniku zakończyła się era względnego spokoju, a rozpoczęła obecna era wojny, bezprawia i zniszczeń. Do grona tego należy też sporo osób będących teraz Świadkami Jehowy. Rok 1914 jest rzeczywiście „najlepszym przykładem” przełomu, bo właśnie wtedy nastąpił przepowiedziany „początek bólów niedoli” ogarniającej narody. Żyje jeszcze wiele osób, które mogą opowiedzieć, jak drastycznie zmieniły się wówczas warunki życia na ziemi. Od tamtej pory świat nieustannie pogrąża się w coraz gorszych kłopotach. Toteż cieszymy się z zapewnienia Jezusa, że „wielki ucisk” spadnie na ten niegodziwy system rzeczy, gdy jeszcze będą na ziemi ludzie, którzy należą do „pokolenia roku 1914”, czyli że to pokolenie nie zdąży przeminąć.

    Publikacje w języku polskim (1960-2025)
    Wyloguj
    Zaloguj
    • polski
    • Udostępnij
    • Ustawienia
    • Copyright © 2025 Watch Tower Bible and Tract Society of Pennsylvania
    • Warunki użytkowania
    • Polityka prywatności
    • Ustawienia prywatności
    • JW.ORG
    • Zaloguj
    Udostępnij