-
Przestrzeganie karności wyrabia stałośćStrażnica — 1964 | nr 5
-
-
musimy być mocno ugruntowani w wierze. Każda rodzina powinna ustalić sobie czas, w którym przygotowuje się do zebrań, a potem powinna być w komplecie obecna na spotkaniu z braćmi i brać udział w omawianiu materiału. Obcowanie z braćmi na zebraniach daje tę korzyść, że przebywamy w dobrym towarzystwie, a to jest nam pomocne na drodze do życia. (1 Kor. 15:33, Kow) Jakże wielu z tych, którzy wierzyli, że nie potrzebują zważać na to ostrzeżenie Boże, haniebnie zawiodło! Dbaj więc o dobre towarzystwo! Nie odsuwaj się od swych braci!
23. Pod jakim względem obcowanie ze zborem przyczynia się nam ku pożytkowi i błogosławieństwu?
23 Obcowanie z członkami Społeczeństwa Nowego Świata, którzy się wzajemnie pokrzepiają, obfituje w błogosławieństwa. Jeżeli ktoś osłabnie lub się zachwieje, inni dają posłuch biblijnej wskazówce: „Opuszczone ręce i zemdlone kolana wyprostujcie (...) bacząc na to, aby kto nie odpadł od łaski Bożej.” (Hebr. 12:12, 15, NT) To jest prawdziwa miłość bliźniego. Miejcie udział w pokrzepianiu innych. „Pocieszajcie się wzajemnie i budujcie jeden drugiego, jak to już zresztą czynicie.” — 1 Tes. 5:11, Kow.
24. (a) Dlaczego więc powinniśmy uznawać karność pochodzącą od Jehowy i przejawiać stałość? (b) Jak będziemy mogli zastosować otrzymane pouczenia?
24 Kto uznaje karność pochodzącą od Jehowy i jest stały, ten pozostanie na zawsze w Jego łasce i będzie się cieszył Jego błogosławieństwem. Dlatego wytrwaj! Dlaczego nasze zaufanie miałoby się zachwiać z biegiem czasu, lub pod wpływem pewnych trudności, których należy się spodziewać? „Tak więc nie ustawajmy w czynieniu tego, co jest właściwe, bo w odpowiedniej porze będziemy żąć, jeśli się nie znużymy.” (Gal. 6:9, NW) Kto niezłomnie wytrwa w nienaganności, ten będzie mógł dobrze skorzystać z wszystkiego, co otrzyma w nagrodę. Jehowa to potwierdza, mówiąc o nowym świecie: „Bo jako te niebiosa nowe, i ta ziemia nowa, którą Ja uczynię, stanie przede mną, mówi Pan [Jehowa, NW], tak stanie nasienie wasze i imię wasze. I stanie się, że od nowiu miesiąca do nowiu miesiąca, i od sabatu do sabatu przychodzić będzie wszelkie ciało, aby się kłaniało przed oblicznością moją.” (Izaj. 66:22, 23) Jeżeli jako chrześcijanie zachowamy swą nienaganność, będziemy mogli wiecznie naszego Boga i Ojca, Jehowę, wielbić i wiecznie Mu służyć. To jest z pewnością też twoim pragnieniem. Dlatego nie słabnij w czynieniu dobra. Przestrzegaj karności, bądź niezłomny, i pozostań na drodze do życia ku chwale Jehowy.
-
-
Czy mówienie językami jest znakiem prawdziwej wiary?Strażnica — 1964 | nr 5
-
-
Czy mówienie językami jest znakiem prawdziwej wiary?
W NIEKTÓRYCH ugrupowaniach religijnych chrześcijaństwa mówienie językami odgrywa ważną rolę i w tych kołach uważa się, że prawdziwa wiara nie może się bez tego obejść. W podręczniku jednego z tych ugrupowań czytamy: „Wierzymy w chrzest duchowy, jaki przeżyli pierwsi chrześcijanie podczas Zielonych Świątek. Wierzymy, że wszyscy, którzy otrzymują Ducha Świętego, będą mówić innymi językami.”
Zielonoświątkowcy w Ameryce wywodzą się na ogół z ruchu, który powstał w pierwszych latach obecnego stulecia. Początki ich ruchu zaznaczyły się szczególnie „mówieniem innymi językami”. W roku 1906 w Los Angeles, Kalifornia, miało miejsce najdonioślejsze z tych wydarzeń. Według książki Suddenly from Heaven (Nagle z nieba) będącej oficjalnym sprawozdaniem o powstaniu „Assemblies of God” (zborów Bożych), 9 kwietnia grupa wierzących została „uderzona jakby gromem i rzucona na ziemię”. „Siedmiu z nich poczęło mówić różnymi językami i wielbić Boga. Oni wołali tak głośno i żarliwie, że na zewnątrz zebrał się tłum ludzi.”
Ponieważ zwolennicy ruchu zielonoświątkowców uważają, że to wydarzenie jest podobne do wylania ducha świętego podczas Pięćdziesiątnicy w roku 33, a zatem poniekąd uważają je za drugą Pięćdziesiątnicę albo tzw. Zielone świątki, więc nasuwają się następujące pytania: Czy mówienie językami jest dziś znamienną cechą prawdziwych chrześcijan? Po co obdarzono chrześcijan w pierwszym wieku cudownym darem mówienia językami? Czy Jezus mówił językami?
CEL DARU MÓWIENIA JĘZYKAMI
Jezus uzdrawiał chorych, wskrzeszał umarłych i dokonywał wielu innych zadziwiających dzieł. Przez to okazał się prawdziwym prorokiem i sługą Bożym tak samo jak Mojżesz przez cuda dokonane dawno przedtem. Mówienie językami nie należało jednak do cudownych darów, które stosował Jezus. Dopiero podczas Pięćdziesiątnicy w roku 33 pierwsi chrześcijanie otrzymali ten dar, a był on wówczas wymownym dowodem, że zstąpił na nich duch Boży. W roku 33, późną wiosną, Żydzi zgromadzili się w Jeruzalem z całego imperium rzymskiego i z wielu innych krajów na doroczną uroczystość Pięćdziesiątnicy. Dziesięć dni przedtem Jezus wstąpił do nieba, a jego 120 uczniów oczekiwało w Jeruzalem, zgodnie z jego wskazówkami, na obiecaną „moc z wysoka”. (Łuk. 24:49, Kow) Rankiem tego pamiętnego dnia, około godziny 9, „stał się nagle z nieba szum, jakby nadchodzącego wiatru gwałtownego, i napełnił wszystek dom, gdzie siedzieli (...) I napełnieni zostali wszyscy Duchem świętym, i poczęli mówić [głosić‚ Luter] innemi językami, jak Duch dawał im wymawiać”. — Dzieje 2:2-4, NT.
Jak zareagowali Żydzi, gdy usłyszeli naśladowców Jezusa mówiących w kilkunastu różnych językach? Biblia podaje, że „niezmiernie zdziwieni, zaczęli się pytać: ‚Czyż wszyscy ci, którzy tu mówią, nie są Galilejczykami? Jakimże więc sposobem każdy z nas słyszy swój język ojczysty? (...) Jakże to słyszymy ich głoszących w naszych językach wielkie dzieła Boże’.” — Dzieje 2:5-11, Kow.
Gdy obcokrajowcy słyszeli Galilejczyków mówiących tyloma różnymi językami, było to dla nich przekonywającym dowodem zstąpienia ducha Bożego na naśladowców Jezusa. To był cud! Nie dadzą się z nim porównać „głośne” i „żarliwe” okrzyki, które się rozlegały na wstępnym zgromadzeniu zielonoświątkowców w Los Angeles. Dzięki
-