BIBLIOTEKA INTERNETOWA Strażnicy
BIBLIOTEKA INTERNETOWA
Strażnicy
polski
  • BIBLIA
  • PUBLIKACJE
  • ZEBRANIA
  • Jak dziś Bóg do nas przemawia?
    Strażnica — 1968 | nr 5
    • w funkcji nadzorców z tej przyczyny, że sprostali owym wymaganiom, to są wyznaczeni przez Boga. Kiedy udzielają rad zgodnych z Pismem świętym, wtedy poprzez nich przemawia Bóg. — 1 Tym. 3:1-7.

      Bóg nie przemawia jednak przez każdego człowieka, który bierze do ręki Biblię i powołuje się na imię Syna Bożego. Już w starożytności byli prorocy, o których Bóg powiedział: „Nie posłałem ich ani im zlecenia nie dałem, ani do nich nie mówiłem.” Podobnie jest i dzisiaj. Jezus Chrystus wyjaśnił, jak będzie w czasie obrachunku: Nie każdy, który do niego mówił „Panie, Panie,” spotka się z uznaniem. Oświadczył: „W owym dniu wielu mi powie: Panie, Panie, czyż nie prorokowaliśmy w imieniu twoim (...)? A wtedy im wyznam: Nigdy was nie znałem. Idźcie precz ode mnie wy, którzy czynicie bezprawie.” (Jer. 14:14, BT; Mat. 7:21-23) W jaki sposób jednak można ustalić, którą organizacją Bóg się posługuje, aby dziś przemawiać do ludzi?

      Należy sprawdzać twierdzenia danej społeczności w światle spisanego Słowa Bożego. Czy trzyma się Słowa Bożego — Biblii, czy naucza dokładnie tego, co zawiera Biblia? Czy postępowanie jej przedstawicieli zgodne jest z Biblią? Czy pasują do nich Słowa Jezusa, że „nie są częścią świata”, czy nie mieszają się do jego konfliktów społecznych i politycznych? Czy wydają w swym życiu owoce ducha Bożego? Czy są znani z tego, że w ich szeregach panuje jedność, że wszędzie w to samo wierzą i tego samego nauczają, tak iż na całym świecie słyszą ludzie to samo Boskie poselstwo? Czy dają się łatwo poznać po tym, że się różnią od innych przejawianiem wzajemnej miłości, tak jak według słów Jezusa mieli się miłować ci, którzy by należeli do niego i do Boga, jego Ojca? — Jana 17:16, 20, 21; 13:35, NW; Gal. 5:22, 23; 1 Kor. 1:10.

      Istnieją dzisiaj tacy ludzie, przez których Bóg przemawia. Z ich rąk otrzymałeś niniejsze czasopismo. Sprawdź sam, czy odpowiadają wyżej wymienionym wymaganiom biblijnym; nawiąż z nimi bliższy kontakt. Nie zwlekaj. Postaraj się stwierdzić, którzy ludzie dzisiaj rzeczywiście są ludem Bożym, głoszącym Jego Słowo i przyłącz się do tej społeczności, bo od tego zależy twoje życie.

  • Uroczystości ślubne świeckich znajomych
    Strażnica — 1968 | nr 5
    • Uroczystości ślubne świeckich znajomych

      CZYSTO się zdarza, że chrześcijanin otrzymuje zaproszenie do przybycia na ślub świeckich krewnych lub znajomych, który się odbędzie w budynku przeznaczonym do uprawiania fałszywego kultu religijnego; nieraz nawet bywa zaproszony do czynnego udziału w ceremonii. Jaką decyzję powziąłbyś w takim wypadku? Czy trzeba przyjąć zaproszenie, czy nie? Czy uczestniczenie w takiej ceremonii zaślubin byłoby niestosowne? Jak należy się zapatrywać na tę sprawę?

      Chrześcijanie zdają sobie sprawę z tego, że Biblia wyraźnie wyodrębnia wielbienie prawdziwe od fałszywego. Wiedzą, że Bóg nie pochwala organizacji religijnych, które nie trzymają się ściśle nauk Jego Słowa. Dlatego nie uczestniczą w żadnej formie nabożeństw takich organizacji. Stosują się raczej do rady Pisma świętego: „Nie wprzęgajcie się w nierówne jarzmo z niewierzącymi. Cóż bowiem wspólnego ma sprawiedliwość z bezprawiem? (...) Albo jaki dział ma wierny z niewierzącym? (...) ‚Dlatego wydostańcie się spośród nich i odłączcie się,’ mówi Jehowa, ‚i zaprzestańcie dotykania nieczystego.’” — 2 Kor. 6:14-17, NW.

      Jeżeli chodzi o śluby, to w większości krajów jest to zasadniczo ceremonia cywilna; niemniej bywają ustawodawstwa, które przeprowadzenie tej ceremonii powierzają duchownym. Ksiądz czy inny duchowny, który legalizuje małżeństwo, ma wtedy przyznane przez państwo prawo do udzielania ślubów. Są też kraje, gdzie ślub religijny odbywa się niezależnie od cywilnego. Chrześcijanin może niekiedy dojść do wniosku, że przecież nie ma w Piśmie świętym bezpośredniego przykazania, zabraniającego mu obecności i uczestnictwa, bez względu na to, czy ślub odbywa się w budynku poświęconym religii fałszywej. To prawda; istnieją jednak inne czynniki, które chrześcijanin także powinien wziąć pod uwagę.

      POWIĄZANIA RELIGIJNE

      Jeżeli ceremonia zaślubin odprawiana jest w budynku religijnym pod nadzorem duchownego, to zwykle bardzo ściśle wiąże się ona z danym kultem. Na przykład śpiewa się pieśni i odmawia modlitwy, a w niektórych wypadkach oczekuje się od obecnych, że uklękną lub wykonają inne praktyki. Z uwagi na to, czego naucza Biblia, chrześcijanin nie mógłby ze spokojnym sumieniem uczestniczyć w modlitwach do trójjednego boga ani też w żaden inny sposób udzielać się w religijnych praktykach społeczności, która przynosi ujmę prawdziwemu Bogu Jehowie i narusza Jego nauki. Co by to bowiem oznaczało?

      Sytuacja taka oznaczałaby, że chrześcijanin — zwłaszcza gdyby należał do orszaku weselnego — znalazł się w nader bliskiej styczności z tym, co Biblia nazywa fałszywym wielbieniem. Jego postępowanie byłoby nie na miejscu, prawdopodobnie nawet bardzo nie na miejscu. Wprawdzie ktoś inny odprawia tam obrzędy religijne, ale dla niego udział w nich byłby równoznaczny z odszczepieństwem. (Jana 4:24) Ksiądz, państwo młodzi oraz inni obecni mogą się poczuć zakłopotani, a nawet rozgniewać się o to, co w ich mniemaniu jest rażącym brakiem szacunku ze strony chrześcijanina. Czy można być pewnym, że się nie pójdzie na kompromis pod naciskiem sytuacji? Pod wpływem powiązań uczuciowych nieraz człowiek się załamie i zrobi coś, co nie ma uznania u Boga. Czy potrafi szybko rozstrzygnąć, jakie czyny i ruchy są przejawem fałszywego kultu, i uchylić się od ich wykonania?

      Dlatego chrześcijanin zechce starannie rozważyć celowość występowania w takiej roli. Nie dąży przecież do tego, żeby uczynić cokolwiek, co podważyłoby jego zaufany stosunek do Jehowy Boga. Toteż będzie musiał zadecydować: Czy uczestniczenie w ceremonii ślubnej przebiegającej pod nadzorem organizacji religii fałszywej harmonizuje z nakazem Boga: „Uciekajcie od bałwochwalstwa”? Czy odpowiada wezwaniu: „,Wydostańcie się spośród nich i odłączcie się,’ mówi Jehowa, ‚i zaprzestańcie dotykania nieczystego’”? Dojrzały chrześcijanin nie będzie chciał sprawdzać, jak blisko może podejść do fałszywego kultu; stara się raczej trzymać jak najdalej od wszelkiego wpływu lub powiązań, które by zagrażały jego stosunkom z Bogiem. — 1 Kor. 10:14 i 2 Kor. 6:17, NW.

      DLA PRZYPODOBANIA SIĘ DRUGIM

      Oddany Bogu chrześcijanin może niekiedy uznać, że od przyjęcia zaproszenia na ślub bliskiego znajomego ze świata zależeć będzie pozostanie z nim na stopie przyjacielskiej. Odrzucenie zaproszenia do przybycia i uczestniczenia w ślubie wzbudzi jego zdaniem uprzedzenie i uniemożliwi na przyszłość rozmawianie z tym człowiekiem o prawdzie Słowa Bożego.

      Oczywiście celem chrześcijanina jest okazanie pomocy świeckim znajomym w uwolnieniu się od niebiblijnych nauk, ale czy udział w ich ślubie naprawdę posłuży temu celowi? Nawet jeśli uważasz, że w twoim wypadku nie ma niebezpieczeństwa kompromisu, to czy twoje stanowcze powstrzymywanie się podczas ślubu od jakichkolwiek praktyk religijnych przyczyni się do uprzyjemnienia im i ich świeckim gościom tej uroczystości? Czy twoje postępowanie nie popsuje

Publikacje w języku polskim (1960-2025)
Wyloguj
Zaloguj
  • polski
  • Udostępnij
  • Ustawienia
  • Copyright © 2025 Watch Tower Bible and Tract Society of Pennsylvania
  • Warunki użytkowania
  • Polityka prywatności
  • Ustawienia prywatności
  • JW.ORG
  • Zaloguj
Udostępnij