BIBLIOTEKA INTERNETOWA Strażnicy
BIBLIOTEKA INTERNETOWA
Strażnicy
polski
  • BIBLIA
  • PUBLIKACJE
  • ZEBRANIA
  • Biedni są coraz biedniejsi
    Strażnica — 2003 | 1 sierpnia
    • Biedni są coraz biedniejsi

      „Żadne społeczeństwo nie może się rozwijać i być szczęśliwe, jeśli większość jego członków cierpi niedostatek”.

      SŁOWA te wyszły spod pióra ekonomisty Adama Smitha w XVIII wieku. W powszechnym przekonaniu ich prawdziwość jest dziś jeszcze bardziej oczywista. Przepaść między zamożnymi a ubogimi stale się pogłębia. Na Filipinach jedna trzecia ludności żyje za mniej niż dolara dziennie — sumę, którą w bogatszych krajach zarabia się w parę minut. Opublikowany przez Organizację Narodów Zjednoczonych Raport o rozwoju społecznym — 2002 informuje, że „najbogatsze 5% ludności świata zarabia 114 razy tyle, co najuboższe 5%”.

      Niektórym mieszka się całkiem wygodnie, ale miliony dzikich lokatorów gnieździ się w dzielnicach nędzy. Inni nie mają nawet tego — żyją na ulicy, a za posłanie służy im kawałek kartonu lub plastiku. Aby przetrwać, wielu chwyta się każdego zajęcia — przeszukują śmietniki i wysypiska, zbierając złom i surowce wtórne.

      Takie różnice między bogatymi a biednymi widać nie tylko w krajach rozwijających się. Jak informuje Bank Światowy, „‚siedliska ubóstwa’ można znaleźć we wszystkich państwach”. Od Bangladeszu po Stany Zjednoczone, w sąsiedztwie bogactwa, w którym pławią się nieliczni, mnóstwo ludzi musi walczyć o zdobycie pożywienia lub dachu nad głową. Dziennik The New York Times zacytował raport amerykańskiego Urzędu Statystycznego z roku 2001, według którego w USA przepaść między bogatymi a biednymi ciągle się powiększa. Powiedziano tam: „W zeszłym roku najzamożniejszej jednej piątej populacji przypadła połowa wszystkich dochodów osiągniętych przez gospodarstwa domowe (...) Najbiedniejsza jedna piąta uzyskała 3,5 procent”. W wielu innych krajach sytuacja przedstawia się podobnie, a nawet jeszcze gorzej. Jak wynika z danych Banku Światowego, około 57 procent ludności świata utrzymuje się za niespełna dwa dolary dziennie.

      Na domiar złego w roku 2002 opinią publiczną wstrząsnęły doniesienia o ludziach piastujących kierownicze stanowiska, którzy zdobyli majątki w podejrzanych okolicznościach. Nawet jeśli nie doszło do złamania prawa, to zdaniem wielu osób owi dyrektorzy zgromadzili „niesamowite, wręcz obrzydliwie wielkie bogactwa” — zauważono w dwutygodniku Fortune. A zważywszy na to, że tyle ludzi na świecie zmaga się z ubóstwem, niejeden zastanawia się, jak wytłumaczyć nagłe wzbogacenie się pewnych jednostek o setki milionów dolarów.

      Czy na ubóstwo nie ma rady?

      Nie można powiedzieć, że nikt nie stara się poprawić położenia ubogich. Kierując się szlachetnymi pobudkami, urzędnicy państwowi oraz różne organizacje wysuwają propozycje rozmaitych zmian. Rzeczywistość jednak nie napawa optymizmem. Wspomniany raport ONZ donosi, iż „wiele krajów jest biedniejszych niż 10, 20, a w niektórych wypadkach nawet 30 lat temu”, i to pomimo licznych wysiłków, by zmienić ten stan.

      Czy dla ubogich nie ma żadnej nadziei? Zapraszamy do lektury następnego artykułu. Zawiera on praktyczne rady mogące pomóc ludziom już dzisiaj, a także przedstawia rozwiązania, które niejednemu nie przyszłyby nawet na myśl.

  • Ubóstwo — gdzie można znaleźć skuteczne rozwiązanie
    Strażnica — 2003 | 1 sierpnia
    • Ubóstwo — gdzie można znaleźć skuteczne rozwiązanie

      MIMO napływających z całego świata smutnych doniesień o ubóstwie niektórzy z optymizmem wierzą, że problemowi temu można zaradzić. Na przykład gazeta Manila Bulletin poinformowała, iż według opinii Azjatyckiego Banku Rozwoju „Azja może zwalczyć ubóstwo w ciągu 25 lat”. Bank zaleca wzrost gospodarczy jako najlepszy środek na wyciągnięcie społeczeństw z otchłani ubóstwa.

      Inne organizacje i rządy przygotowały długą listę propozycji oraz planów rozwiązania tej kwestii. Wśród sugestii umieszczono: programy ubezpieczeń społecznych, lepszą edukację, anulowanie zadłużenia krajów rozwijających się wobec państw uprzemysłowionych, zniesienie barier celnych, ułatwiające krajom z wysokim odsetkiem ludzi biednych sprzedaż swoich produktów, a także tanie budownictwo mieszkaniowe.

      W roku 2000 Zgromadzenie Ogólne Narodów Zjednoczonych wytyczyło sobie cele na najbliższe 15 lat. Pośród nich znalazło się wyeliminowanie skrajnego ubóstwa i głodu oraz zniwelowanie dramatycznych różnic dochodów w poszczególnych państwach. Powyższe założenia są szlachetne, ale wielu ludzi powątpiewa, czy w tym podzielonym świecie ich realizacja będzie możliwa.

      Praktyczne sposoby radzenia sobie z ubóstwem

      Skoro nadzieja na dokonanie zmian w skali świata jest tak nikła, to gdzie zwykły człowiek może się zwrócić o pomoc? Jak już wspomniano, istnieje skarbnica praktycznej mądrości, z której można skorzystać już teraz. Co nią jest? Słowo Boże, Biblia.

      A co wyróżnia Biblię spośród wszystkich innych źródeł informacji? Otóż pochodzi ona od największego autorytetu, naszego Stwórcy. Na jej kartach znalazły się prawdziwe klejnoty mądrości — praktyczne zasady przydatne wszystkim ludziom, bez względu na miejsce zamieszkania bądź też czasy, w których żyją. Zasady te mogą pomóc stosującym się do nich ubogim osobom już teraz prowadzić bardziej satysfakcjonujące życie. Rozważmy kilka przykładów.

      Zachowuj właściwy stosunek do pieniędzy. W Biblii napisano: „Mądrość służy ochronie, tak jak ochronie służą pieniądze; lecz korzyść z wiedzy jest ta, że mądrość zachowuje przy życiu tych, którzy ją posiadają” (Kaznodziei 7:12). Czego uczy nas ten fragment? Pieniądze to jeszcze nie wszystko. Owszem, stanowią pewnego rodzaju ochronę. Dzięki nim można kupić potrzebne artykuły, ale ich możliwości są ograniczone. Jest mnóstwo rzeczy, których nie da się nabyć za żadne pieniądze. Pamiętanie o tym pomoże nam zachowywać właściwy pogląd na rzeczy materialne i tym samym unikać frustracji, jaką niesie ze sobą życie skoncentrowane na zdobywaniu bogactwa. Za pieniądze nie kupimy sobie życia, natomiast postępując mądrze, możemy je chronić, a w przyszłości osiągnąć nawet życie wieczne.

      Nie żyj ponad stan. Nasze zachcianki niekoniecznie są równoznaczne z potrzebami. Ważniejsze są te drugie. Łatwo dojść do wniosku, że czegoś potrzebujemy, podczas gdy w rzeczywistości jest to jedynie zachcianka, a nie coś naprawdę niezbędnego. Człowiek mądry przeznaczy zarobione środki w pierwszej kolejności na zaspokojenie najpilniejszych potrzeb — na pożywienie, odzież, dach nad głową i tym podobne sprawy. Zanim wyda resztę na inne rzeczy, rozważy, czy go na to stać. W jednym ze swych przykładów Jezus radził, aby człowiek najpierw ‛usiadł i obliczył koszty, by zobaczyć, czy mu wystarczy’ (Łukasza 14:28).

      Mieszkająca na Filipinach Eufrosina, kilka lat temu porzucona przez męża, samotnie wychowuje trójkę dzieci. Musi zarabiać na życie i utrzymywać rodzinę mimo skromnych środków. Uczy przy tym swe dzieci dostrzegać, jakie pozycje w budżecie są ważniejsze. Jeśli dzieci zobaczą coś, co przypadło im do gustu, ona, zamiast po prostu im tego odmówić, odwołuje się do ich rozsądku: „Jeśli naprawdę chcecie, możecie to mieć, ale musicie podjąć decyzję. Pieniędzy wystarczy nam tylko na jedną rzecz. Albo kupimy to, co się wam podoba, albo trochę mięsa lub warzyw, by mieć coś do ryżu w tym tygodniu. Co wolicie? Sami zdecydujcie”. Zwykle dzieci pojmują w lot, o co chodzi, i przyznają, że wolą jedzenie.

      Zadowalaj się tym, co masz. „Mając więc wyżywienie i odzież oraz schronienie, będziemy z tego zadowoleni” — brzmi kolejna zasada biblijna (1 Tymoteusza 6:8). Pieniądze same w sobie nie przynoszą szczęścia. Wielu bogatych nie odczuwa zadowolenia, a mnóstwo biednych ludzi jest bardzo szczęśliwych. Ci drudzy nauczyli się poprzestawać na rzeczach nieodzownych do życia. Jezus radził mieć „prostolinijne oko”, skoncentrowane na tym, co ważniejsze (Mateusza 6:22). Pomaga to cieszyć się życiem. Niejeden biedny odczuwa głębokie zadowolenie, ponieważ pielęgnuje bliską więź z Bogiem i prowadzi szczęśliwe życie rodzinne, a tego nie można kupić za żadne pieniądze.

      To tylko kilka praktycznych rad biblijnych, które pomagają ludziom niezamożnym radzić sobie z ubóstwem. Podobnych wskazówek jest znacznie więcej. Na przykład: unikaj nałogów, takich jak palenie tytoniu lub hazard, gdyż nadwerężają zasoby finansowe; pamiętaj o tym, co w życiu jest najważniejsze — zwłaszcza o celach duchowych; jeśli w twojej okolicy brakuje miejsc pracy, spróbuj zająć się czymś, na co istnieje zapotrzebowanie (Przysłów 22:29; 23:21; Filipian 1:9-11). Biblia zaleca korzystanie z „praktycznej mądrości i zdolności myślenia”, ponieważ okazują się one ‛życiem dla duszy’ (Przysłów 3:21, 22).

      Rady biblijne stanowią praktyczną pomoc dla osób zmagających się dziś z ubóstwem, ale wielu ludzi trapią także pytania dotyczące przyszłości. Czy biedni kiedykolwiek wyzwolą się z ubóstwa? Czy nierówności między bardzo bogatymi a bardzo biednymi przestaną kiedyś istnieć? Przeanalizujmy pewne rozwiązanie, o którym wiedzą tylko nieliczni.

      Biblia wzbudza nadzieję

      Sporo osób przyznaje, że Biblia jest cenną książką. Jednak często nie zdają sobie sprawy, iż zawiera ona szczegółowe informacje dotyczące nadchodzących gruntownych zmian.

      Bóg zamierza podjąć odpowiednie działania, by rozwiązać nękające ludzkość problemy, w tym także ubóstwo. Rządy ludzkie dowiodły, że nie potrafią albo nie chcą tego zrobić, toteż Bóg zamierza je usunąć. W jaki sposób? Biblijna Księga Daniela 2:44 zawiera takie oto stanowcze zapewnienie: „Bóg nieba ustanowi królestwo, które nigdy nie zostanie obrócone wniwecz. I to królestwo nie przejdzie na żaden inny lud. Zmiażdży ono wszystkie owe królestwa i położy im kres, lecz samo będzie trwać po czasy niezmierzone”.

      Po usunięciu tych „królestw”, czyli rządów, do czynu przystąpi Władca wyznaczony przez samego Boga. Król ten nie jest człowiekiem, ale tak jak Bóg potężną niebiańską istotą duchową, zdolną dokonać wielkich zmian niezbędnych do wyeliminowania dzisiejszych nierówności. Do tego zadania Bóg wybrał swego Syna (Dzieje 17:31). Psalm 72:12-14 opisuje, czego on dokona: „Wyzwoli (...) biednego wołającego o pomoc, a także uciśnionego i każdego, kto nie ma wspomożyciela. Użali się nad maluczkim i biednym, a dusze biednych wybawi. Z ucisku i gwałtu wykupi ich duszę, a ich krew będzie drogocenna w jego oczach”. Cóż za wspaniałe widoki na przyszłość! W końcu nadejdzie wytchnienie! Wyznaczony przez Boga Władca wystąpi w imieniu wszystkich biednych i maluczkich.

      Wtedy też rozwiązane zostaną jakże liczne problemy trapiące ubogich. Werset 16 Psalmu 72 mówi: „Mnóstwo zboża będzie na ziemi; nadmiar będzie na wierzchu gór”. Braki żywności, niedobory środków na utrzymanie oraz zła administracja odejdą w zapomnienie.

      Znikną także inne trudności. Na przykład dzisiaj duża część mieszkańców ziemi nie ma swojego domu. Bóg natomiast obiecuje: „Pobudują domy i będą w nich mieszkać; zasadzą winnice i będą spożywać ich owoce. Nie będą budować, aby ktoś inny mieszkał; nie będą sadzić, aby ktoś inny jadł. Bo dni mego ludu będą jak dni drzewa; i moi wybrani będą w pełni korzystać z dzieła swoich rąk” (Izajasza 65:21, 22). Każdy zamieszka we własnym domu i będzie mógł się radować wykonywaną pracą. Bóg obiecuje zatem całkowite i trwałe rozwiązanie kwestii ubóstwa. Nie będzie podziału na bogatych i biednych, już nikt nie będzie z trudem wiązać końca z końcem.

      Na pierwszy rzut oka może się wydawać, że te biblijne obietnice są nierealistyczne. Jednak bliższe zapoznanie się z Pismem Świętym pokazuje, iż w przeszłości wypowiedzi Boże zawsze się spełniały (Izajasza 55:11). A zatem kwestia, czy owa obietnica zostanie urzeczywistniona, w ogóle nie istnieje. Pytanie brzmi raczej: „Co trzeba zrobić, by odnieść korzyść ze spełnienia tej obietnicy?”

      Czy się tam znajdziesz?

      Ponieważ chodzi o rząd Boży, musimy być takimi ludźmi, których Bóg zechce objąć swą władzą. Dał nam wyraźne wytyczne, co trzeba robić, by spełniać Jego wymagania. Wskazówki te zawarte są w Biblii.

      Wyznaczony Władca, Syn Boży, odznacza się prawością (Izajasza 11:3-5). A zatem od tych, którzy mają dostąpić życia pod jego rządami, także oczekuje się prawości. W Księdze Przysłów 2:21, 22 czytamy: „Prostolinijni bowiem będą przebywać na ziemi i nienaganni będą na niej pozostawieni. Niegodziwi zaś zostaną z ziemi wytraceni, a postępujący zdradziecko zostaną z niej wyrwani”.

      Czy można się skądś dowiedzieć, jak sprostać tym wymaganiom? Owszem. Jeśli studiujemy Biblię i stosujemy w życiu jej wskazania, możemy mieć udział w tej cudownej przyszłości (Jana 17:3). Świadkowie Jehowy z radością ci w tym pomogą. Zapraszamy do skorzystania z możliwości wejścia w skład społeczeństwa, które nigdy nie doświadczy ubóstwa ani niesprawiedliwości.

      [Ilustracja na stronie 5]

      Eufrosina: „Rygorystyczny budżet pozwala mojej rodzinie zaspokoić niezbędne potrzeby”

      [Ilustracje na stronie 6]

      Dobrych stosunków z Bogiem oraz szczęśliwego życia rodzinnego nie można kupić za pieniądze

Publikacje w języku polskim (1960-2026)
Wyloguj
Zaloguj
  • polski
  • Udostępnij
  • Ustawienia
  • Copyright © 2025 Watch Tower Bible and Tract Society of Pennsylvania
  • Warunki użytkowania
  • Polityka prywatności
  • Ustawienia prywatności
  • JW.ORG
  • Zaloguj
Udostępnij