BIBLIOTEKA INTERNETOWA Strażnicy
BIBLIOTEKA INTERNETOWA
Strażnicy
polski
  • BIBLIA
  • PUBLIKACJE
  • ZEBRANIA
  • Ponowne narodzenie — warunek zbawienia?
    Strażnica — 2009 | 1 kwietnia
    • Ponowne narodzenie — warunek zbawienia?

      CZY słyszałeś kiedyś o ponownym narodzeniu? Na całym świecie miliony osób należących do różnych kościołów wierzy, że ponowne narodzenie jest cechą prawdziwych chrześcijan oraz warunkiem zbawienia. Ludzie ci zgadzają się z teologami takimi jak Robert C. Sproul, który napisał: „Jeśli ktoś nie narodzi się ponownie, (...) nie jest chrześcijaninem”.

      Jeżeli uważasz, że od ponownego narodzenia zależy zbawienie, to na pewno chciałbyś, żeby dostąpili go również twoi krewni i przyjaciele. Ale żeby tak się stało, musieliby najpierw zrozumieć, jaka jest różnica między człowiekiem narodzonym ponownie a tym, który czegoś takiego nie doświadczył. Jak byś im to wyjaśnił?

      Wiele osób sądzi, że wyrażenie „narodzony ponownie” odnosi się do kogoś, kto przeszedł radykalną przemianę duchową i uroczyście oddał się Bogu i Chrystusowi. W pewnym współczesnym słowniku powiedziano, że zwykle chodzi o „chrześcijanina, który odnawia lub potwierdza swe oddanie dla wiary, zwłaszcza po jakimś intensywnym przeżyciu religijnym” (Merriam-Webster’s Collegiate Dictionary — Eleventh Edition).

      Czy byłbyś zaskoczony, gdybyś usłyszał, że Biblia przedstawia tę sprawę inaczej? A czy chciałbyś wiedzieć, jak? Warto zbadać to bliżej. Dlaczego? Bo dokładne zrozumienie kwestii ponownego narodzenia może zmienić twoje życie i twoje spojrzenie na przyszłość.

      Czego uczy Biblia?

      Bezpośrednia wzmianka o ‛ponownym narodzeniu’a występuje w Biblii tylko w Ewangelii według Jana 3:1-12 — w relacji z intrygującej rozmowy między Jezusem a Nikodemem, żydowskim dostojnikiem religijnym z Jerozolimy. Cały ten fragment przytaczamy w ramce. Zachęcamy cię do uważnego przeczytania go.

      W rozmowie tej Jezus zwrócił uwagę na kilka aspektów ponownego narodzenia. Jego wyjaśnienia pomogą nam znaleźć odpowiedzi na pięć istotnych pytań:

      ◼ Jak ważne jest ponowne narodzenie?

      ◼ Czy zależy od osobistej decyzji każdego człowieka?

      ◼ Jaki ma cel?

      ◼ W jaki sposób się odbywa?

      ◼ Co zmienia w stosunkach z Bogiem?

      Rozważmy kolejno te pytania.

      [Przypis]

      a Do ‛ponownego narodzenia’ odnosi się również biblijny termin „nowe zrodzenie”, użyty w 1 Piotra 1:3, 23. Oba określenia pochodzą od greckiego czasownika gennáo.

      [Ramka i ilustracja na stronie 4]

      „Musicie się ponownie narodzić”

      „A był człowiek spośród faryzeuszy, imieniem Nikodem, jeden z władców żydowskich. Ten przyszedł do niego w nocy i rzekł mu: ‚Rabbi, wiemy, że jako nauczyciel przyszedłeś od Boga; bo nikt nie mógłby dokonywać tych znaków, których ty dokonujesz, gdyby Bóg nie był z nim’. Odpowiadając, Jezus rzekł do niego: ‚Zaprawdę, zaprawdę ci mówię: Jeżeli ktoś nie narodzi się ponownie, nie może ujrzeć królestwa Bożego’. Nikodem powiedział do niego: ‚Jak człowiek może się narodzić, gdy jest stary? Przecież nie może po raz drugi wejść do łona swej matki i się narodzić?’ Jezus odpowiedział: ‚Zaprawdę, zaprawdę ci mówię: Jeżeli ktoś nie narodzi się z wody i ducha, nie może wejść do królestwa Bożego. Co się narodziło z ciała, jest ciałem, a co się narodziło z ducha, jest duchem. Nie dziw się, że ci powiedziałem: Musicie się ponownie narodzić. Wiatr wieje, gdzie chce, i słyszysz jego odgłos, ale nie wiesz, skąd przychodzi i dokąd idzie. Tak jest z każdym, kto się narodził z ducha’. Odpowiadając, Nikodem rzekł do niego: ‚Jak to się może stać?’ Na to Jezus mu rzekł: ‚Jesteś nauczycielem Izraela, a tego nie wiesz? Zaprawdę, zaprawdę powiadam ci: Mówimy to, co wiemy, i świadczymy o tym, co widzieliśmy, ale nie przyjmujecie naszego świadectwa. Jeżeli wam mówiłem o sprawach ziemskich, a nie wierzycie, to jakże uwierzycie, jeśli będę wam mówił o sprawach niebiańskich?’” (Jana 3:1-12).

  • Ponowne narodzenie — jak wielkie ma znaczenie?
    Strażnica — 2009 | 1 kwietnia
    • Ponowne narodzenie — jak wielkie ma znaczenie?

      W ROZMOWIE z Nikodemem Jezus podkreślił, że ponowne narodzenie jest sprawą niezwykłej wagi. Jak to zrobił?

      Jezus uwypuklił ten fakt, mówiąc: „Jeżeli ktoś nie narodzi się ponownie, nie może ujrzeć królestwa Bożego” (Jana 3:3). Słowa te wskazują, że ponowne narodzenie jest czymś koniecznym. Załóżmy, że ktoś mówi: „Jeżeli nie pojawią się chmury, nie może spaść deszcz”. Rozumiemy, że chmury są nieodzowne, aby zaczęło padać. Podobnie Jezus zwrócił uwagę, że ponowne narodzenie jest absolutnie niezbędne, żeby ktoś ‛ujrzał królestwo Boże’.

      Chcąc rozwiać wszelkie wątpliwości, Jezus rzekł jeszcze: „Musicie się ponownie narodzić” (Jana 3:7). A zatem ponowne narodzenie jest nieodzownym warunkiem ‛wejścia do królestwa Bożego’ (Jana 3:5).

      Skoro Jezus tak poważnie traktował kwestię ponownego narodzenia, chrześcijanie powinni się upewnić, czy właściwie ją rozumieją. Czy na przykład twoim zdaniem ponowne narodzenie zależy od osobistego wyboru?

      [Napis na stronie 5]

      „Jeżeli nie pojawią się chmury, nie może spaść deszcz”

  • Ponowne narodzenie — kwestia osobistego wyboru?
    Strażnica — 2009 | 1 kwietnia
    • Ponowne narodzenie — kwestia osobistego wyboru?

      KTO decyduje o „nowym zrodzeniu”? Niektórzy kaznodzieje przemawiają do wiernych słowami Jezusa: „Musicie się ponownie narodzić” (Jana 3:7). Traktują jego wypowiedź jak polecenie. Nawołują niejako: „Narodźcie się ponownie!”. Uczą więc, że każdy wierzący może postanowić, iż usłucha słów Jezusa i poczyni niezbędne kroki, by dostąpić ponownego narodzenia. W ten sposób sugerują, że „nowe zrodzenie” jest kwestią osobistego wyboru. Ale czy tak przedstawił tę sprawę Jezus w rozmowie z Nikodemem?

      Wczytanie się w słowa Jezusa pozwala zrozumieć, że decyzja o ponownym narodzeniu nie należy do człowieka. Skąd taki wniosek? Grecki zwrot przetłumaczony na ‛narodzić się ponownie’ można też oddać jako ‛narodzić się z góry’a. Zgodnie z tym alternatywnym tłumaczeniem ponowne narodzenie pochodzi „z góry”, czyli z nieba, „od Ojca” (Jana 19:11; Jakuba 1:17). I rzeczywiście, to Bóg sprawia, że ktoś dostępuje ponownego narodzenia (1 Jana 3:9).

      Gdy mamy w pamięci wyrażenie „z góry”, łatwiej nam zrozumieć, dlaczego nikt nie może sam narodzić się ponownie. Pomyślmy o przyjściu na świat dziecka. Czy to ono decyduje o tym, że się urodzi? Oczywiście, że nie! Podobnie nikt wierzący nie może podjąć decyzji o swym „nowym zrodzeniu”. Jest ono możliwe tylko wtedy, gdy spowoduje je Bóg, nasz niebiański Ojciec (Jana 1:13). Potwierdzają to słowa apostoła Piotra: „Błogosławiony niech będzie Bóg i Ojciec naszego Pana, Jezusa Chrystusa, gdyż stosownie do swego wielkiego miłosierdzia dał nam (...) nowe zrodzenie” (1 Piotra 1:3).

      Polecenie?

      Jednak niektórzy mogą się zastanawiać: Jeśli rzeczywiście nie można z własnej inicjatywy dostąpić nowego zrodzenia, to dlaczego Jezus polecił: „Musicie się ponownie narodzić”? Słuszne pytanie. Gdyby bowiem Jezus nadał swej wypowiedzi formę nakazu, to czy nie wymagałby od nas czegoś, na co nie mamy wpływu? Nie byłoby to rozsądne. Jak w takim razie należy rozumieć te słowa?

      Okazuje się, że w języku greckim nie występuje w tym miejscu tryb rozkazujący, lecz oznajmujący. Innymi słowy, gdy Jezus mówił: „Musicie się ponownie narodzić”, niczego nie nakazywał, lecz informował. Po prostu oświadczył: „Trzeba wam się powtórnie narodzić” (Jana 3:7, Biblia Tysiąclecia).

      Różnicę między poleceniem a informacją widać wyraźnie na następującym przykładzie: Załóżmy, że w jakimś kraju istnieje szkoła dla dzieci dyplomatów. Otóż pewnego dnia do dyrektora tej placówki młody człowiek zwraca się z prośbą: „Chciałbym się tutaj uczyć”. Dyrektor jednak oświadcza: „Żeby chodzić do tej szkoły, musisz być synem dyplomaty”. Nie jest to żadne polecenie. Dyrektor nie nakazuje: „Bądź synem dyplomaty!”, lecz udziela informacji o niezbędnym warunku. Po prostu stwierdza fakt. Podobnie Jezus, mówiąc: „Musicie się ponownie narodzić”, stwierdził tylko, że ponowne narodzenie jest warunkiem ‛wejścia do królestwa Bożego’.

      Jeśli chcemy szczegółowo zgłębić kwestię nowego zrodzenia, musimy sobie odpowiedzieć na kolejne pytanie: Jaki jest jego cel? Ma to związek właśnie z Królestwem Bożym.

      [Przypis]

      a W niektórych przekładach właśnie tak oddano wypowiedź z Jana 3:3. Na przykład w dosłownym, interlinearnym Grecko-polskim Nowym Testamencie czytamy: „Jeśli nie ktoś zostanie zrodzony z góry, nie może zobaczyć Królestwa Boga”. A w Biblii poznańskiej przypis do tego wersetu wyjaśnia: „narodzenie się na nowo (lub: z góry, przysłówek anothen ma dwa znaczenia)”.

      [Ilustracja na stronie 6]

      Pod jakim względem „nowe zrodzenie” przypomina literalne narodziny?

  • Ponowne narodzenie — jakiemu celowi służy?
    Strażnica — 2009 | 1 kwietnia
    • Ponowne narodzenie — jakiemu celowi służy?

      WIELE osób wierzy, że „nowe zrodzenie” jest warunkiem uzyskania wiecznego zbawienia. Zwróćmy jednak uwagę, co sam Jezus powiedział na ten temat. Rzekł: „Jeżeli ktoś nie narodzi się ponownie, nie może ujrzeć królestwa Bożego” (Jana 3:3). Zatem ponowne narodzenie jest konieczne, żeby wejść do Królestwa Bożego — a nie żeby dostąpić zbawienia. Ktoś mógłby jednak zaoponować: „Ale czy wejście do Królestwa i otrzymanie zbawienia to nie jedno i to samo?”. Otóż nie. Aby zrozumieć różnicę między tymi pojęciami, zastanówmy się najpierw, czym jest Królestwo Boże.

      Biblia uczy, że „królestwo Boże” to inaczej „rząd Boży”; Królem jest w nim Jezus Chrystus, „syn człowieczy”, któremu towarzyszy grono współwładców (Daniela 7:1, 13, 14; Mateusza 26:63, 64). Z opisu wizji, którą ujrzał apostoł Jan, dowiadujemy się, że owymi współwładcami, mającymi „królować nad ziemią”, są osoby wybrane „z każdego plemienia i języka, i ludu, i narodu” (Objawienie 5:9, 10; 20:6). Słowo Boże wyjawia też, że tworzą one „małą trzódkę”, złożoną ze 144 000 „kupionych z ziemi” (Łukasza 12:32; Objawienie 14:1, 3).

      Gdzie Królestwo Boże ma swą siedzibę? Bywa nazywane także „królestwem niebios”, a zatem panuje z nieba (Łukasza 8:10; Mateusza 13:11). Podsumujmy: Królestwo Boże to rząd niebiański, w którego skład wchodzi Jezus Chrystus i grono jego współwładców wybranych spośród ludzi.

      Co w takim razie Jezus miał na myśli, gdy mówił o wejściu do Królestwa Bożego i ponownym narodzeniu? Wskazał, że to ci, którzy będą panować z nim w niebie, muszą się ponownie narodzić. Tak więc, mówiąc najprościej, celem „nowego zrodzenia” jest zebranie określonej grupy, która ma tworzyć niebiański rząd.

      Jak dotąd ustaliliśmy, ponowne narodzenie jest sprawą wielkiej wagi, zależy od decyzji Boga i służy przygotowaniu pewnego grona do sprawowania władzy w niebie. Ale jak to się dzieje, że ktoś dostępuje ponownego narodzenia?

      [Napis na stronie 7]

      Celem „nowego zrodzenia” jest zebranie określonej grupy, która ma tworzyć niebiański rząd

      [Ilustracja na stronie 7]

      Królestwo Boże to rząd, w którego skład wchodzi Jezus Chrystus i grono jego współwładców wybranych spośród ludzi

  • Ponowne narodzenie — jak się odbywa?
    Strażnica — 2009 | 1 kwietnia
    • Ponowne narodzenie — jak się odbywa?

      JEZUS w rozmowie z Nikodemem zwrócił uwagę nie tylko na to, jak ważne jest ponowne narodzenie, od kogo zależy i jakiemu celowi służy, ale również na to, jak się odbywa. Powiedział: „Jeżeli ktoś nie narodzi się z wody i ducha, nie może wejść do królestwa Bożego” (Jana 3:5). Zatem ponownego narodzenia dostępuje się poprzez „wodę i ducha”. Ale jak to rozumieć?

      „Woda i duch” — co Jezus miał na myśli?

      Nikodem ze względu na swe wykształcenie religijne niewątpliwie dobrze znał Pisma Hebrajskie (nazywane dziś też Starym Testamentem). Wiedział, że zawarty w nich termin „duch Boży” odnosi się do czynnej siły Bożej, pod wpływem której ludzie mogą dokonywać niezwykłych rzeczy (Rodzaju 41:38; Wyjścia 31:3; 1 Samuela 10:6). Właśnie z tą siłą musiał skojarzyć słowa Jezusa.

      A co z wodą? Zobaczmy w Biblii, co działo się bezpośrednio przed rozmową z Nikodemem i po niej. Otóż uczniowie Jana Chrzciciela i uczniowie Jezusa chrzcili ludzi w wodzie (Jana 1:19, 31; 3:22; 4:1-3). W Jerozolimie dużo się o tym mówiło. Przysłuchując się Jezusowi, Nikodem na pewno się więc zorientował, że chodziło o chrzest w wodzie.a

      ‛Ochrzczenie duchem świętym’

      Skoro ‛narodzenie się z wody’ jest równoznaczne z chrztem w wodzie, to jak rozumieć narodzenie się z ducha’? Jeszcze zanim doszło do spotkania Nikodema z Jezusem, Jan Chrzciciel zapowiedział, że nastąpi chrzest nie tylko wodą, ale też duchem Bożym. Oświadczył: „Ja ochrzciłem was wodą, ale on [Jezus] będzie was chrzcił duchem świętym” (Marka 1:7, 8). Ewangelista Marek tak zrelacjonował pierwszy tego rodzaju chrzest: „W owych dniach przyszedł Jezus z Nazaretu w Galilei i został przez Jana ochrzczony w Jordanie. Natychmiast też, wychodząc z wody, ujrzał rozwarte niebiosa oraz ducha zstępującego na niego niczym gołąb” (Marka 1:9, 10). W chwili zanurzenia w rzece Jordan Jezus został ochrzczony wodą. A w momencie otrzymania z nieba ducha został ochrzczony duchem świętym.

      Jakieś trzy lata po swoim chrzcie Jezus obiecał uczniom: „Po niewielu dniach zostaniecie ochrzczeni w duchu świętym” (Dzieje 1:5). I co się wydarzyło?

      W dniu Pięćdziesiątnicy 33 roku n.e. w pewnym domu w Jerozolimie zebrało się około 120 uczniów Jezusa. „Nagle z nieba dobiegł szum jakby pędzącego gwałtownego wiatru, i napełnił cały dom, w którym siedzieli. I ukazały się im jakby języki ognia, (...) a wszyscy zostali napełnieni duchem świętym” (Dzieje 2:1-4). Tego samego dnia do wielu ludzi znajdujących się w Jerozolimie skierowano zachętę, by ochrzcili się w wodzie. Apostoł Piotr nawoływał: „Okażcie skruchę i niech każdy z was da się ochrzcić w imię Jezusa Chrystusa ku przebaczeniu waszych grzechów, a otrzymacie wspaniałomyślny dar ducha świętego”. Z jakim spotkało się to oddźwiękiem? „Ochrzczono (...) tych, którzy ochoczo przyjęli jego słowo, a tego dnia zostało dołączonych około trzech tysięcy dusz” (Dzieje 2:38, 41).

      Dwa etapy

      Czego z tych relacji uczymy się o „nowym zrodzeniu”? Tego, że odbywa się ono w dwóch etapach. Zauważmy, że Jezus dał się ochrzcić w wodzie, a następnie otrzymał ducha świętego. Również pierwsi uczniowie zostali najpierw zanurzeni (niektórzy przez Jana Chrzciciela), a duch święty zstąpił na nich później (Jana 1:26-36). Podobnie było ze wspomnianymi powyżej 3000 nowych uczniów. Mieli dać się ochrzcić w wodzie, a dopiero potem mogli otrzymać ducha świętego.

      Wydarzenia, które rozegrały się w dniu Pięćdziesiątnicy 33 roku, pomagają nam zrozumieć, w jaki sposób odbywa się ponowne narodzenie. Obecnie przebiega ono tak samo jak za czasów apostołów i pierwszych uczniów Jezusa. Ktoś okazuje skruchę za swoje grzechy, odwraca się od złego postępowania, oddaje swe życie Jehowie i potwierdza to publicznie przez chrzest w wodzie. Następnie — jeśli Bóg wybierze go na władcę w swym Królestwie — zostaje namaszczony duchem świętym. Pierwszy etap (chrzest w wodzie) jest uzależniony od decyzji danego człowieka, drugi zaś (chrzest duchem świętym) zależy od Boga. Gdy nastąpią te dwa chrzty, można mówić o „nowym zrodzeniu”.

      Dlaczego jednak Jezus w rozmowie z Nikodemem użył sformułowania ‛narodzić się z wody i ducha’? Aby podkreślić, jak bardzo zmienia się sytuacja ochrzczonych w ten sposób ludzi. Ten aspekt „nowego zrodzenia” zostanie omówiony w kolejnym artykule.

      [Przypis]

      a Również apostoł Piotr w związku z chrztem powiedział: „Czy (...) może ktoś odmówić wody?” (Dzieje 10:47).

      [Ilustracja na stronie 9]

      Izraelitów okazujących skruchę Jan chrzcił w wodzie

  • Ponowne narodzenie — co zmienia?
    Strażnica — 2009 | 1 kwietnia
    • Ponowne narodzenie — co zmienia?

      DLACZEGO Jezus, mówiąc o ochrzczeniu duchem świętym, nazwał je ‛narodzeniem się z ducha’? (Jana 3:5). Słowo „narodziny” w sensie przenośnym może oznaczać „początek czegoś”, tak jak w wyrażeniach „narodziny nowej epoki” czy „narodziny państwa”. A zatem „nowe zrodzenie” oznacza „nowy początek”. Nawiązanie do narodzin podkreśla, że między Bogiem a osobami ochrzczonymi duchem świętym powstaje coś, czego nie było — tworzy się nowa więź. Jak się to dzieje?

      Gdy apostoł Paweł chciał wyjaśnić, w jaki sposób Bóg przygotowuje ludzi do sprawowania władzy w niebie, odwołał się do relacji rodzinnych. Napisał do ówczesnych chrześcijan, że dostąpią „usynowienia” i Bóg będzie mógł ‛obchodzić się z nimi jak z synami’ (Galatów 4:5; Hebrajczyków 12:7). Ta ilustracja słowna pomaga zrozumieć, jaka zmiana zachodzi, gdy ktoś zostaje ochrzczony duchem świętym. Ale wróćmy jeszcze do przykładu młodego człowieka, który chce chodzić do szkoły dla dzieci dyplomatów.

      Usynowienie zmienia sytuację

      W omawianym przykładzie młodzieniec nie może uczyć się w owej szkole, ponieważ nie jest synem dyplomaty. Wyobraźmy sobie teraz, że któregoś dnia następuje wielka zmiana. Zostaje on adoptowany przez dyplomatę. Jaki ma to wpływ na jego sytuację? Będąc przybranym synem, może mieć takie same prawa jak rodzone dzieci — między innymi prawo chodzenia do wspomnianej szkoły. Adopcja otworzyła przed nim nowe perspektywy.

      Na tym przykładzie wyraźnie widać, czego — oczywiście w zupełnie innym wymiarze — doświadczają osoby dostępujące „nowego zrodzenia”. Rozważmy kilka podobieństw. Chłopiec zostanie przyjęty do szkoły, jeśli będzie członkiem rodziny dyplomaty. Sam jednak nie ma na to wpływu. Analogicznie niektórzy ludzie otrzymają miejsce w Królestwie Bożym, czyli rządzie niebiańskim, pod warunkiem, że narodzą się ponownie. Nie mogą jednak dokonać tego samodzielnie, bo „nowe zrodzenie” zależy od Boga.

      Co zmieniło sytuację młodego człowieka z naszego przykładu? Akt prawny, jakim jest adopcja. Oczywiście chłopiec pozostał tą samą osobą, zmienił się jednak jego status. Gdy dopełniono wszelkich formalności, w pewnym sensie rozpoczął nowe życie. Wszedł w skład rodziny przybranego ojca i uzyskał prawo uczęszczania do wspomnianej szkoły.

      Podobnie Jehowa zmienił sytuację grona niedoskonałych ludzi, podejmując kroki prawne w celu ich usynowienia. Apostoł Paweł, należący do tego właśnie grona, napisał do współwyznawców: „Otrzymaliście ducha usynowienia, przez którego to ducha wołamy: ‚Abba, Ojcze!’ Tenże duch świadczy wespół z naszym duchem, że jesteśmy dziećmi Bożymi” (Rzymian 8:15, 16). W wyniku usynowienia chrześcijanie ci stali się częścią rodziny Boga — Jego dziećmi (1 Jana 3:1; 2 Koryntian 6:18).

      Oczywiście pozostali tymi samymi, niedoskonałymi ludźmi (1 Jana 1:8). Ale jak wyjaśnił dalej Paweł, uzyskali nowy status. Jednocześnie zaczęli żywić silne przekonanie zaszczepione im przez ducha Bożego, że będą żyć z Chrystusem w niebie (1 Jana 3:2). W rezultacie spojrzeli na życie zupełnie inaczej (2 Koryntian 1:21, 22). Był to dla nich początek czegoś nowego — jakby się na nowo narodzili.

      O tych przybranych synach Bożych Biblia mówi: „Będą kapłanami Boga i Chrystusa i będą z nim królować przez tysiąc lat” (Objawienie 20:6). Mają panować wraz z Chrystusem w Królestwie Bożym — niebiańskim rządzie. Apostoł Piotr wspomniał w liście do współchrześcijan, że otrzymają „dziedzictwo niezniszczalne i nieskalane, i niewiędnące”, które jest ‛zachowane dla nich w niebiosach’ (1 Piotra 1:3, 4). Rzeczywiście przypadł im w udziale wyjątkowy zaszczyt.

      Ale skoro ci, którzy dostępują ponownego narodzenia, mają być w niebie królami, to nad kim będą panować? Kwestię tę omówimy w następnym artykule.

      [Ilustracja na stronie 10]

      Co apostoł Paweł napisał o usynowieniu?

Publikacje w języku polskim (1960-2025)
Wyloguj
Zaloguj
  • polski
  • Udostępnij
  • Ustawienia
  • Copyright © 2025 Watch Tower Bible and Tract Society of Pennsylvania
  • Warunki użytkowania
  • Polityka prywatności
  • Ustawienia prywatności
  • JW.ORG
  • Zaloguj
Udostępnij