Przejawianie mądrości pochodzącej z góry
1 „Treścią mądrości jest bojaźń Jahwe, rozsądkiem — poznanie Świętego”. Jako wierni słudzy Jehowy Boga, bez wątpienia pragniemy kierować się w życiu prawdziwą mądrością. Podczas gdy większość ludzi opiera się na mądrości ludzkiej, my uzyskaliśmy wgląd w coś, czego im brak. Zdajemy sobie również sprawę z tego, że u podstaw prawdziwej mądrości leży bojaźń przed Jehową oraz nabywanie wiedzy o naszym Stworzycielu. — Księga Przysłów 9:10.
2 Jehowa Bóg jest Źródłem mądrości pochodzącej z góry. Ta mądrość jest nieprzemijająca i praktyczna (Prz. 2:6-8). Jest to całkiem logiczne, gdyż to On wyposażył nas w mózg i doskonale zna nasze potrzeby. Przez zwracanie się do Niego i okazywanie bojaźni zdobywamy tę Boską mądrość. Mądrości towarzyszy zwykle szeroka wiedza i głębokie zrozumienie, dzięki czemu człowiek ma w każdej sprawie zdrowy i trafny sąd. Czy taki właśnie jest twój pogląd na życie? Dowieść tego można sposobem myślenia i postępowania. W Jakuba 3:17 wyliczono cechy mądrości pochodzącej z góry, które możemy zaobserwować u siebie, jeśli przejawiamy taką mądrość. Pierwszą z nich jest czystość. Czysty to przyzwoity i nieskalany.
3 Po co jednak omawiać ten temat, skoro jesteśmy już chrześcijanami i jako tacy dbamy o prowadzenie czystego, zbożnego życia? Większość z nas unika wszelkiej niemoralności i nieczystości, co jest godne pochwały. Ci, którzy są dopiero zainteresowanymi, dzięki studium Słowa Bożego doprowadzają swe życie do harmonii z Boskimi miernikami. To także cieszy. W dalszym ciągu jednak jesteśmy niedoskonali jak niedoskonali byli chrześcijanie, do których pod natchnieniem pisał swój list uczeń Jakub. Może środowisko, w jakim żyjemy, jest jeszcze bardziej niemoralne, niż w I wieku. Ponadto jest na nas wywierany ciągły nacisk, mający na celu nakłonienie nas, żebyśmy się dostosowali do mierników świata. Chcąc być prawdziwym chrześcijaninem, trzeba się zdobyć na coś więcej niż tylko na głoszenie (1 Kor. 9:26, 27). W zrozumieniu tej sprawy pomoże nam rozpatrzenie słów Jakuba z 17 wiersza w trzecim rozdziale jego listu. Gdybyśmy doszli do wniosku, że pod takim czy innym względem nie dopisujemy, możemy zacząć dokładać starań, żeby i pod tym względem pozostać czystym i nieskalanym.
4 Wzmianka o czystości przywodzi na myśl czystość pod względem moralnym. Nie jest to jedyne znaczenie pojęcia czystości, ale jego ważny aspekt. Nikt nie może zostać ochrzczony, jeżeli wiadomo o nim, że jego życie nie jest czyste pod tym względem. Najpierw musi się zmienić, zaniechać rozpusty, cudzołóstwa lub jakiejkolwiek innej formy porneia (1 Kor. 6:9-11). Gdyby ktoś twierdził, że chodzi w prawdzie, ale nie zachowywałby czystości w życiu seksualnym, to wszystko inne nie ma znaczenia. Możemy się cieszyć, że cała chrześcijańska społeczność Świadków Jehowy jest czysta i cieszy się dobrą opinią. Każdy z nas musi stale przejawiać mądrość pochodzącą z góry. Rozpatrzmy kilka innych znamion tej mądrości.
5 Młodzież nie ma jeszcze praw i przywilejów przysługujących osobom, które już wstąpiły w związek małżeński (2 Tym. 2:22). Nie znaczy to jednak, że musi prowadzić niemoralny lub jakiś specjalny tryb życia. Niemniej powinna unikać wszelkich okoliczności i towarzystwa, w którym może dojść do rozbudzenia namiętności. Czy pod tym względem starasz się okazywać mądrość? Z całą pewnością zaprzeczałoby temu oglądanie niemoralnych filmów w kinie czy telewizji bądź też przestawanie z młodzieżą ze świata (kawiarnie, dyskoteki itp.). Pamiętaj o tym, że również młodzi ludzie mogą przejawiać mądrość pochodzącą z góry. — Koh. 4:13.
6 Osoby związane węzłem małżeńskim także muszą pamiętać o zachowaniu czystości. Niektórzy nie zachowali czystości w odnoszeniu się do osób płci odmiennej. Łatwo jest mówić: „Mnie to nie dotyczy” lub „mnie to nigdy nie spotka”. Przecież nie musi dojść do tego od razu; początki mogą być ledwo uchwytne. Mąż lub żona może zacząć z kimś niewinnie flirtować w pracy czy nawet w zborze. Może to doprowadzić do tak zwanych „niewinnych” pocałunków lub obejmowania drugiej osoby. W końcu może dojść do niepohamowanego wybuchu namiętności prowadzącego do niemoralnych czynów. Ostrzegał przed tym Paweł (2 Kor. 12:20, 21. Poproś o odczytanie i skomentowanie). Zamiast więc zapominać o czystości i pozwalać sobie na flirtowanie z kimś, kto nie jest twoim partnerem małżeńskim, oraz dotykać go w celu podniecania się, staraj się usilnie i w tej dziedzinie zachowywać całkowitą czystość (1 Tym. 5:2). Wszyscy powinni zachowywać się wzorowo wobec osób płci odmiennej. — 1 Tym. 4:12.
7 Również w obcowaniu z własnym partnerem małżeńskim konieczne jest zachowywanie czystości. W świecie wiele ludzi pozwala, by niepohamowana namiętność doprowadziła ich do wynaturzonego używania swych narządów płciowych. Słowo Boże ostro potępia takie praktyki, między innymi w pierwszym rozdziale Listu do Rzymian. Niektórzy mogli się dopuszczać takich praktyk, będąc jeszcze w świecie. Obecnie, z uwagi na potrzebę zachowania czystości, muszą przejawiać panowanie nad sobą, by nie powrócić do takich wstrętnych zboczeń. Niedoskonałemu człowiekowi łatwo może się przydarzyć nawrót do już zaniechanych postępków. Nie wolno nam dopuścić do tego (2 Piotra 3:14). Powinniśmy być wdzięczni Bogu za ostrzeżenie przed tym niebezpieczeństwem, bo dzięki temu możemy w czysty sposób przejawiać mądrość. — 2 Piotra 3:17, 18.
8 Wymaganie pozostawania czystym i nieskalanym można odnieść w szerszym zakresie do wszystkiego, co może zbrukać. Jest wiele dziedzin, w których ludzie ze świata wcale nie dbają o to, by być czystymi. Można się o tym przekonać, gdy się pomyśli, ile to osób pali papierosy. Większość z nas potrafi uzasadnić na podstawie Biblii, dlaczego ten nałóg jest nieczysty. Zanieczyszczanie powietrza, którym inni muszą oddychać, świadczy o braku miłości. Palenie szkodzi organizmowi i rujnuje zdrowie. Jehowa nalega, byśmy byli wolni od splamienia ciała (Mat. 22:39; Rzym. 12:1; 2 Kor. 7:1). To cieszy, że olbrzymia większość chrześcijan odrzuciła ten nałóg. Faktem jest jednak, że niektórych trzeba było wykluczyć ze zboru, gdyż nie dali się przekonać o tym, że palenie tytoniu czyni człowieka nieczystym. Nałóg wziął górę nad świadomością, że to jest złe. Inni powrócili do nałogu w chwili zdenerwowania. Czy to świadczy o mądrości?
9 Czy palenie tytoniu da się pogodzić z mądrością niebiańską? Czy palacz może uczciwie powiedzieć, że jest czysty i nieskalany? W myśl Listu 1 Jana 3:3 palacz tytoniu odrzuca dawaną mu przez Boga nadzieję, czy to nadzieję niebiańską, czy nadzieję życia na rajskiej ziemi. Czy woń tytoniu i hołdowanie nałogowi warte jest ceny życia wiecznotrwałego? Gdzież tu umiejętność dokonania właściwej oceny wartości? Czy ktoś, kto pragnie być mądrym, a nie uchodzić za głupiego, dokonałby takiego wyboru? Osoby walczące z tym (lub jakimkolwiek innym) nałogiem muszą dbać o to, by obraz ich nadziei stawał się w ich umysłach coraz bardziej wyrazisty; muszą wiedzieć, że urzeczywistni się ona jedynie wtedy, gdy pozostaną CZYŚCI i NIESKALANI oraz gdy będą przejawiać mądrość. Gdy bierze cię chęć powrotu do nałogu, powinieneś modlić się o mądrość, pamiętając o tym, że objawia się ona przez zachowywanie czystości (Jak. 1:5). Ci, którzy zerwali z nałogiem, są godni pochwały. Tacy mogą teraz udzielać pomocy tym, którzy jeszcze nie zdołali uporać się ze swoim nałogiem, ale pragną być mądrymi na sposób Boży.
10 Z całą pewnością większość z nas bierze sobie do serca wszystko, co Biblia mówi o czystości. Są jednak tacy, którzy o tym zapominają. Świadczy o tym smutny fakt, że w ubiegłym roku służbowym trzeba było u nas niestety wykluczyć około 34% więcej osób niż rok wcześniej. Zapewne osoby te w chwili chrztu wcale się nie spodziewały, że spotka je taki los. A zatem trzeba się mieć na baczności. W dalszym ciągu pozostawajmy czyści, nieskalani i mądrzy na sposób Boży. Rozwijajmy w sobie nienawiść do zła i nie próbujmy balansować na jego krawędzi (Ps. 97:10). Przyniesie nam to zadowolenie oraz pokój Boży, przypadający w udziale tym, którzy służą Jehowie całym sercem.