-
Co przygotowujesz na odwiedziny ponowne?Służba Królestwa — 1975 | sierpień
-
-
to być śmierć bliskiej osoby, zmiana sytuacji materialnej lub inne okoliczności w życiu osobistym. Może to też być skutek twoich regularnych wizyt. Sporo ludzi zmienia swoje poglądy i dlatego chcemy być pod ręką, żeby w odpowiednim momencie pomóc im, kierując ich umysły i serca ku słowu Jehowy oraz ku Jego Królestwu.
5 Nie należy do rzadkości, że za pierwszym razem ludzie odrzucają propozycję odwiedzin lub studium biblijnego, a przy następnym lub którymś z kolei opracowywaniu terenu zgadzają się na nie. Może inny głosiciel lepiej przypadnie im do gustu, a może do tego czasu zdarzy się coś, co zmieni ich pogląd na życie? Sadzimy i podlewamy ziarna prawdy, oczekując, że Jehowa da wzrost (1 Kor. 3:6). W wielu wypadkach wytrwałość, rzetelność i cierpliwość głosicieli zostaje pobłogosławiona.
6 Jest jeszcze jedno wspaniałe pole działalności, o którym nie powinniśmy zapominać. Mamy na myśli młodzież. Gdy więc spotkasz w pracy polowej młodą osobę, czemu nie miałbyś dać jej świadectwa w sposób dostosowany do jej wieku? Jeżeli zechce posłuchać, porozmawiaj z nią i zaznacz, że ma przed sobą możliwość poznania wspaniałych obietnic Jehowy. Niektórzy młodzi chętnie przystają na domowe studium biblijne.
7 Dobrze jest być pozytywnie usposobionym do młodzieży. Wielu młodych zraziło się do otaczającego ich zakłamania religijnego i niesprawiedliwości, i często chętnie podejmują dyskusję. Niektórzy reagują pozytywnie na dobrą nowinę i są uradowani, że rodzaj ludzki ma przed sobą tak wspaniałą przyszłość. Z całego świata bracia donoszą o wielu młodych ludziach, którzy z radością przyjęli dobrą nowinę. Wielu byłych hippisów zostało kaznodziejami Królestwa, i teraz sami prowadzą studia biblijne, doznając radości z czynienia uczniów. Warto więc być przygotowanym do przedstawienia dobrej nowiny w sposób przystępny i zrozumiały dla młodzieży w różnym wieku, bo wtedy zaznamy wielkiej radości, gdy niektórzy stają się uczniami Chrystusa.
8 Nasze chodzące do szkoły dzieci mają wspaniałą pozycję, z której mogą docierać z prawdą do wielu młodych. Nie tak dawno temu 7-letnia głosicielka pożyczyła koleżance Przebudźcie się! Dziecko wzięło czasopismo do domu i pokazało matce, która z ciekawością przeczytała je i postanowiła odwiedzić matkę małej głosicielki. Dzięki temu z matką i córką założono studium biblijne. Czyż nie jest to zachętą, by nie pomijać młodych przy dawaniu świadectwa? Jeżeli wszyscy będziemy na każdym kroku pamiętać o potrzebie pomagania drugim, by się stali uczniami, prowadząc z nimi domowe studia biblijne, to jeszcze wielu szczerym ludziom będzie można pomóc zająć stanowisko po stronie prawdziwego wielbienia. Miłość do Jehowy i bliźnich powinna budzić w naszych sercach pragnienie jeszcze pełniejszego udziału w tej służbie.
-
-
Skrzynka pytańSłużba Królestwa — 1975 | sierpień
-
-
Skrzynka pytań
Co raportujemy jako odwiedziny?
Co to są odwiedziny ponowne? Książka Organization na s. 126 i 127 podaje, że raportujemy „ogólną liczbę odwiedzin ponownych u ludzi, którzy nie są oddanymi Bogu ochrzczonymi świadkami, dokonanych w celu pogłębienia wcześniej okazanego zainteresowania. Odwiedzin ponownych można dokonać nie tylko w formie wizyty w czyimś mieszkaniu /a/, lecz także w formie napisania listu /b/, rozmowy telefonicznej /c/, lub w formie doręczenia literatury /d/, (...). Za każdym razem, gdy się odbywa studium biblijne /e/, powinno się to liczyć jako odwiedziny ponowne.
Tak się przedstawiają ogólne wskazówki co do odwiedzin. Oczywiście niekiedy może się wytworzyć niezbyt jasna sytuacja. Na przykład czy się raportuje odwiedziny, gdy domownik otworzy drzwi i na nasz widok powie: „Nie, dziękuję”, zamykając je z powrotem. W takich wypadkach powinniśmy się pokierować głosem własnego sumienia, pilnie dbając o to, żeby złożone sprawozdanie było rzeczywistym odbiciem wykonanej pracy kaznodziejskiej. Dobrze jest pamiętać o tym, że raportujemy pracę wykonaną, a nie pracę którą może tylko zamierzaliśmy wykonać. Jeżeli więc poszliśmy w odwiedziny, ale nie zastaliśmy zainteresowanego w domu, to nie możemy raportować odwiedzin.
Może też zaistnieć sytuacja nie omówiona bezpośrednio w powyższych wskazówkach, ale ujęta w nich w sposób pośredni. Np. czy raportujemy odwiedziny, jeżeli zainteresowany przychodzi na studium do głosiciela.
-