-
Róbmy jak najlepszy użytek z naszych czasopismNasza Służba Królestwa — 1995 | wrzesień
-
-
Róbmy jak najlepszy użytek z naszych czasopism
1 Co widzisz, gdy podchodzisz do kiosku? Czasopisma. Co przyciąga twój wzrok w rogu jakiegoś dużego sklepu czy domu towarowego? Czasopisma. Czym wypełniona jest ciężka torba listonosza? Czasopismami. Co zatem ludzie czytają? Czasopisma. Jak wynika z sondaży, 90 procent osób młodych w wieku od 10 do 18 lat i tyle samo dorosłych czyta przynajmniej jedno czasopismo w miesiącu. Świat interesuje się czasopismami.
2 Czy możemy coś zrobić, by szczere osoby doceniły Strażnicę i Przebudźcie się!? Oczywiście, jeśli MY SAMI będziemy świadomi ich wartości. Co nam może pomóc? Rozważmy poniższe sugestie:
◼ Zapoznawaj się z czasopismami. Pewien nadzorca podróżujący zauważył, iż w jego obwodzie średnio tylko co trzeci głosiciel czyta w całości każde wydanie Strażnicy i Przebudźcie się! A jak jest z tobą? Zapoznając się z danym artykułem, zastanawiaj się: Kogo mogą zaciekawić te informacje — matkę, agnostyka, biznesmena, młodego człowieka? Zaznacz w swym osobistym egzemplarzu jeden lub dwa fragmenty, których można by użyć przy proponowaniu czasopisma. Pomyśl też, jak jednym czy dwoma zdaniami rozbudzić zainteresowanie danym tematem.
◼ Zamów odpowiednią liczbę. Złóż u brata zajmującego się czasopismami zamówienie na rozsądną liczbę egzemplarzy każdego wydania. Dzięki temu razem z rodziną będziesz otrzymywał czasopisma regularnie i odpowiednio do potrzeb.
◼ Zaplanuj sobie stały dzień pracy z czasopismami. W wielu zborach na świadczenie z czasopismami zarezerwowano specjalny dzień. Czy możesz czynnie poprzeć to postanowienie? Jeżeli w twym zborze nie przewidziano takiego dnia, spróbuj systematycznie przeznaczać część czasu spędzanego w służbie na świadczenie z czasopismami na ulicy, na rozpowszechnianie ich od domu do domu oraz na dostarczanie ich stałym czytelnikom.
◼ Stale pamiętaj o wartości „Strażnicy” i „Przebudźcie się!” Zabieraj je ze sobą, gdy udajesz się w podróż albo gdy wychodzisz na zakupy. Proponuj czasopisma podczas rozmów ze współpracownikami, sąsiadami, kolegami w szkole lub nauczycielami. Pewne małżeństwo, które często podróżuje samolotem, wykorzystuje fragment bieżącego numeru do nawiązania rozmowy z siedzącym obok pasażerem. Oboje mieli w związku z tym dużo wspaniałych przeżyć. Niektórzy młodzi regularnie zabierają do szkoły czasopisma z artykułami, które ich zdaniem mogą zainteresować nauczycieli lub kolegów. Weź ze sobą kilka egzemplarzy, gdy idziesz na zakupy i po ich załatwieniu zaproponuj czasopisma sprzedawcom. Wielu z nas często kupuje paliwo; dlaczego nie miałbyś wręczyć czasopisma pracownikowi stacji benzynowej? Miej je pod ręką, gdy odwiedzają cię krewni, gdy korzystasz ze środków transportu lub gdy czekasz na umówione spotkanie. Czy znasz jeszcze inne stosowne okazje?
◼ Przygotuj krótki wstęp. Postanów sobie, że będziesz mówić mało, ale zrobisz to jak najlepiej. Przejawiaj zapał. Trafiaj do serca. Wypowiadaj się rzeczowo. Wyszukaj w artykule jedną myśl, streść ją w paru słowach i zaproponuj czasopismo. Najlepiej jest postawić pytanie na ciekawy temat i wskazać na artykuł zawierający biblijną odpowiedź. Oto kilka przykładów, jak to robić:
3 Jeżeli chcesz zwrócić uwagę na artykuł o wzroście przestępczości, możesz zapytać:
◼ „Co zrobić, żebyśmy mogli spać spokojnie i nie bać się przestępców?” Osoba tak zagadnięta najprawdopodobniej powie, iż nie widzi nadziei na poprawę sytuacji. Mógłbyś nadmienić, że tak samo myśli wiele ludzi, a potem dodać, iż masz informacje, które na pewno ją zaciekawią. I tu możesz nawiązać do odpowiedniego fragmentu artykułu.
4 Kiedy proponujesz artykuł o życiu rodzinnym, możesz powiedzieć:
◼ „Wiele ludzi stwierdza, że w dzisiejszych czasach bardzo trudno jest zarobić na utrzymanie i wychować dzieci. Napisano już na ten temat wiele książek, ale nawet specjaliści nie są zgodni co do tego, jak rozwiązywać nasze problemy. Czy można gdzieś znaleźć wiarygodne przewodnictwo?” Następnie pokaż w czasopiśmie konkretną wypowiedź odzwierciedlającą mądrość zawartą w Biblii.
5 Kiedy chcesz przedstawić artykuł o problemach społecznych, spróbuj zacząć rozmowę w taki sposób:
◼ „Większość ludzi żyje dzisiaj w stresie. Bóg nigdy nie chciał, aby tak było”. Następnie pokaż, jak podane w tym artykule rady oparte na Biblii pomagają już teraz uporać się z problemami życiowymi i jaką dają nadzieję na trwałe rozwiązanie ich w przyszłości.
6 A co z dobrowolnymi datkami? Aby uświadomić osobom okazującym docenianie, że mogą wesprzeć nasze dzieło, warto powiedzieć: „Wprawdzie tę literaturę udostępniamy nieodpłatnie, ale przyjmujemy skromne datki na naszą ogólnoświatową działalność”.
7 Świadczenie na ulicy jest skuteczne. W roku 1940 w styczniowym wydaniu Informatora (obecnie Nasza Służba Królestwa) po raz pierwszy zachęcono głosicieli, by każdego tygodnia specjalnie rezerwowali sobie dzień na świadczenie z czasopismami na ulicy. Czy regularnie bierzesz udział w tej gałęzi służby? Jeżeli tak, to czy stosujesz naprawdę skuteczne metody? Zauważono, że niektórzy głosiciele stoją na rogu ruchliwej ulicy i prowadzą ze sobą rozmowę, nie zwracając uwagi na licznych przechodniów. Zamiast stać obok siebie z czasopismami, lepiej się rozdzielić i podchodzić do ludzi. Jeżeli robimy to w pojedynkę, nieznajomi mogą się na chwilę zatrzymać i nas wysłuchać, ale mało kto zdecyduje się zagadnąć grupkę osób pochłoniętych rozmową. Ponieważ na ulicy przykuwamy uwagę ludzi, koniecznie musimy godnie się prezentować i mieć schludny ubiór, jak przystało na sług Bożych (1 Tym. 2:9, 10).
8 Odwiedzanie stałych czytelników. Głosiciele mający stałych czytelników rozpowszechniają sporo czasopism, nawet na terenach regularnie opracowywanych. Dostarczanie publikacji stałym czytelnikom jest wspaniałą odskocznią do zapoczątkowania domowych studiów biblijnych.
9 Jeżeli będziesz regularnie dokonywać odwiedzin z myślą o dostarczaniu czasopism, przekonasz się, że uda ci się nawiązać z domownikiem serdeczne i przyjazne stosunki. Im lepiej się poznacie, tym łatwiej będzie wam rozmawiać na tematy biblijne. W rezultacie możesz zapoczątkować owocne domowe studium Biblii. Osobom okazującym wyraźne docenianie dla naszych czasopism proponuj regularne ich dostarczanie. I pamiętaj, że za każdym razem, gdy rozmawiasz z daną osobą, możesz raportować odwiedziny ponowne.
10 Pewna siostra systematycznie zanosiła czasopisma kobiecie, która co prawda zawsze je przyjmowała, ale twierdziła: „Nie wierzę w to, o czym mówicie”. Kiedyś siostra zastała w domu męża tej kobiety. Po miłej rozmowie umówili się na studium biblijne. Siostra zaprzyjaźniła się z trzema synami, którzy później też przyłączyli się do studium. W rezultacie matka i synowie oddali się Jehowie i zgłosili do chrztu. Do chwili obecnej prawdę poznało 35 członków tej rodziny. Wszystko dzięki temu, że siostra pilnie odwiedzała stałych czytelników!
11 Jest wiele sposobów pozyskania stałych czytelników. Możesz po prostu sporządzić sobie listę osób, którym pozostawiłeś czasopisma, i postarać się zachodzić do nich co dwa tygodnie z najnowszymi wydaniami. Mógłbyś też wykorzystywać informacje z ramki „W następnym numerze”. Kiedy przyjdziesz na odwiedziny, powiedz domownikowi, iż masz artykuł, o którym wcześniej wspominałeś. Możesz też zacząć w taki sposób: „Kiedy czytałem ten artykuł, pomyślałem, że mogłoby to pana zainteresować...” Następnie powiedz kilka słów o danym artykule i zaproponuj czasopismo. Po wizycie zapisz w swych notatkach pięć informacji: 1) imię i nazwisko rozmówcy, 2) adres, 3) datę wizyty, 4) numery pozostawionych czasopism oraz 5) zaproponowany artykuł. Niektórzy głosiciele osiągają bardzo dobre wyniki w pozyskiwaniu stałych czytelników, gdyż mają na swej liście 40 i więcej osób, którym dostarczają czasopisma!
12 Dzielnice handlowe. Mnóstwo czasopism rozpowszechniają głosiciele pracujący w dzielnicach handlowych. Czy próbowałeś już świadczyć od sklepu do sklepu? Jak wynika ze sprawozdań, w niektórych zborach tylko niewielu bierze udział w tej gałęzi służby. Głosiciele mający początkowo obawy przed zachodzeniem do ludzi interesu po kilku próbach przekonali się, że jest to ciekawa i owocna służba. Dlaczego nie miałbyś poprosić doświadczonego głosiciela lub pioniera, by pomógł ci się do niej wdrożyć?
13 Głoszenie od sklepu do sklepu ma wiele zalet. Na ogół zawsze można kogoś zastać, przynajmniej w godzinach pracy. Sprzedawcy zazwyczaj są uprzejmi, nawet jeśli niezbyt interesują się Biblią. Rozpocznij służbę wcześnie rano, a prawdopodobnie zostaniesz lepiej przyjęty. Po przedstawieniu się mógłbyś powiedzieć, iż rzadko można zastać w domu ludzi prowadzących interesy i dlatego odwiedzasz ich na chwilę w miejscu pracy, by zaproponować najnowsze wydania Strażnicy i Przebudźcie się! Zaznacz, że wielu przedsiębiorców docenia nasze czasopisma, gdyż muszą być na bieżąco z wydarzeniami światowymi, a mają mało czasu na czytanie. W tych czasopismach przedstawiono świeże spojrzenie na ciekawe informacje i obiektywną ocenę kwestii religijnych, politycznych czy ekonomicznych. Osobom okazującym zainteresowanie, napotkanym w dzielnicach handlowych, również można regularnie dostarczać czasopisma.
14 Przygotowujcie się całą rodziną. Podczas studium rodzinnego warto omówić, które artykuły z ostatnich czasopism można wykorzystać w pracy na waszym terenie. Członkowie rodziny — łącznie z dziećmi — mogą na zmianę ćwiczyć wstępy i odpowiedzi na najczęstsze wymówki w rodzaju: „Jestem zajęty”, „Mamy swoją religię” lub „Mnie to nie interesuje”. Przy dobrej współpracy cała rodzina będzie mogła regularnie brać udział w rozpowszechnianiu czasopism.
15 Pomoc prowadzących studium książki. Jeżeli okaże się to praktyczne, w dniu czasopism lepiej jest planować zbiórki do służby polowej w grupach studium książki niż dla całego zboru w Sali Królestwa. Prowadzący powinien starannie przygotować dla grupy konkretne sugestie. Może to być przykładowy wstęp i jeden lub dwa fragmenty z bieżących czasopism, które zainteresują ludzi na danym terenie. Zbiórki do służby polowej — łącznie z przydzielaniem terenów i współpracowników — powinny być krótkie i trwać nie dłużej niż 10—15 minut. Prowadzący zadba o wystarczającą ilość terenu, by nie zabrakło pracy dla żadnego członka grupy.
16 Okazuj docenianie dla czasopism. W artykule „Róbmy dobry użytek ze Strażnicy i Przebudźcie się!”, zamieszczonym w Naszej Służbie Królestwa z lipca 1993 roku, podano bardzo ważną myśl: „Strażnica i Przebudźcie się! nie tracą na wartości, nawet gdy nie uda się ich rozpowszechnić w ciągu miesiąca czy dwóch od daty wydania. Mimo upływu czasu zawarte w nich informacje są zawsze aktualne (...) Gdybyśmy gromadzili wcześniejsze numery i nigdy ich nie używali, świadczyłoby to o braku doceniania dla tych cennych narzędzi. (...) Czy zamiast odkładać starsze egzemplarze i zapominać o nich, nie należałoby raczej dołożyć starań, żeby je udostępnić zainteresowanym (...)?”
17 Obecnie wielu szczerych ludzi szuka prawdy. W odnalezieniu jej mogą im pomóc informacje zawarte nawet w jednym czasopiśmie! Jehowa zlecił nam ogłaszanie zachwycającego orędzia, a czasopisma odgrywają niezwykle ważną rolę w zanoszeniu go innym. Czy w przyszłości będziesz jeszcze bardziej starał się rozpowszechniać czasopisma? Czy już w tym tygodniu zastosujesz się do niektórych podanych tu sugestii? Jeżeli tak uczynisz, dostąpisz obfitych błogosławieństw.
Praktyczne wskazówki:
◼ Zawczasu czytaj czasopisma i dokładnie zapoznawaj się z treścią artykułów.
◼ Wybierz artykuł omawiający temat, który w twojej okolicy wzbudza powszechne zainteresowanie.
◼ Przygotuj wstępy dostosowane do różnych ludzi — do mężczyzn, kobiet oraz młodzieży. Wykaż, dlaczego to czasopismo jest ważne dla twego rozmówcy i jaki pożytek z tej lektury może odnieść cała rodzina.
◼ Zaplanuj udział w służbie polowej o takiej porze, gdy większość ludzi jest w domach. Niektóre zbory organizują pracę z czasopismami późnym popołudniem.
◼ Staraj się, by twój wstęp był krótki i rzeczowy.
◼ Nie mów za szybko. Jeżeli rozmówca nie okazuje zainteresowania, szybkie mówienie nic nie pomoże. Postaraj się zachowywać naturalnie i daj domownikowi sposobność wypowiadania się.
Proponowanie czasopism w pracy od domu do domu
◼ Uśmiechaj się przyjaźnie, mów w sposób serdeczny.
◼ Mów o czasopismach z zapałem.
◼ Mów powoli i wyraźnie.
◼ Poruszaj tylko jeden temat; rozbudź krótko zainteresowanie i wyjaśnij, jaką wartość ma to dla twego rozmówcy.
◼ Wskazuj tylko na jeden artykuł.
◼ Przedstawiaj tylko jedno czasopismo, drugie zaproponuj jako dodatek.
◼ Postaraj się, żeby rozmówca wziął czasopismo do ręki.
◼ Przygotuj grunt pod odwiedziny ponowne.
◼ Gdyby nie przyjęto czasopism, zakończ rozmowę w sposób przyjazny i życzliwy.
◼ Dokładnie notuj wszystkie miejsca, gdzie okazano zainteresowanie.
Możliwości rozpowszechniania czasopism:
◼ Świadczenie od domu do domu
◼ Głoszenie na ulicy
◼ Świadczenie od sklepu do sklepu
◼ Odwiedzanie stałych czytelników
◼ Świadczenie późnym popołudniem
◼ W trakcie dokonywania odwiedzin ponownych
◼ Odwiedzanie osób, które kiedyś studiowały Biblię
◼ Podczas podróży, robienia zakupów
◼ W rozmowach z krewnymi, współpracownikami, sąsiadami, kolegami ze szkoły, nauczycielami
◼ W środkach transportu, w poczekalniach
-
-
Zrównoważony pogląd na technikę komputerowąNasza Służba Królestwa — 1995 | wrzesień
-
-
Zrównoważony pogląd na technikę komputerową
1 W I wieku apostoł Paweł nawoływał chrześcijan, by nic nie rozpraszało ich uwagi, gdyż „pozostały czas jest skrócony” (1 Kor. 7:29). Skoro koniec starego systemu rzeczy jest tak bliski, jakież to ważne, byśmy ‛szukali najpierw Królestwa i Bożej prawości’ oraz byśmy ‛wykupywali dogodny czas’! Czas to coś niezwykle cennego (Mat. 6:33; Efez. 5:15, 16).
2 Wielkim źródłem oszczędności czasu okrzyknięto technikę. Na przykład użytkownik komputera jednym naciśnięciem klawisza może niemal natychmiast uzyskać dostęp do ogromnych zasobów informacji. W ciągu sekund maszyny te potrafią wykonać zadania, które w innym wypadku zajęłyby godziny, a nawet tygodnie. Właściwie użytkowane, stanowią pożyteczne narzędzie.
3 Czy to naprawdę oszczędność czasu? Z drugiej strony jednak posługiwanie się takimi zdobyczami techniki wymaga pokaźnych nakładów — zarówno pieniężnych, jak i czasowych. Nauczenie się wykonywania na komputerze niektórych operacji potrafi zająć długie godziny. Ponadto osoby zafascynowane jego możliwościami nieraz spędzają przy nim czas, który można by lepiej spożytkować. Musimy więc zachowywać zrównoważony pogląd i zawsze pamiętać o zasadzie zawartej w napomnieniu apostoła Pawła, by postępować ‛jak osoby mądre, wykupując sobie dogodny czas’ (zob. 1 Kor. 7:31).
4 Niektórzy w dobrej wierze opracowali programy komputerowe do prowadzenia zapisków zborowych. Sposób użytkowania komputera jest oczywiście sprawą osobistą. Jednakże nie należy prowadzić na komputerze zapisków zborowych, do których przygotowano odpowiednie formularze, gdyż mogłyby mieć do nich dostęp dzieci oraz inne nie upoważnione osoby. Wszystkie informacje związane z działalnością zboru, to znaczy dane dotyczące spraw finansowych, sprawozdania głosicieli zborowych i tym podobne, należy nanosić na druki dostarczone przez Towarzystwo i nie wolno ich przechowywać w komputerze. W ten sposób poufne wiadomości zborowe będą zabezpieczone.
5 Odpowiedzialni nadzorcy powinni przejawiać rozwagę, gdy przydzielają punkty w programie teokratycznej szkoły służby kaznodziejskiej oraz zebraniu służby. Powinni pamiętać, jaki materiał ma być omówiony w danym punkcie. Byłoby na przykład niestosowne przydzielanie niektórych zadań w szkole teokratycznej pierwszemu lepszemu uczestnikowi. Należy wziąć pod uwagę temat i cel przemówienia oraz kwalifikacje wygłaszającego. Nie można zdawać się w tej sprawie na komputer.
6 Brat, któremu powierzono udział w programie zebrania zborowego, nie powinien dla zaoszczędzenia sobie pracy zdawać się na materiał dostępny w jakiejś sieci komputerowej, zwłaszcza gdy jest on opracowany przez kogoś nie znanego. Odpowiedzialni chrześcijanie nie pozwalają sobie na udostępnianie drugim za pośrednictwem sieci komputerowych przygotowanych wykładów biblijnych ani punktów na zebrania. Jednakże dla poszczególnych braci cennymi narzędziami mogą być komputer i płyta kompaktowa z publikacjami Towarzystwa, umożliwiają bowiem szybkie prowadzenie skutecznych poszukiwań.
7 Jeśli chodzi o powielanie i rozprowadzanie wśród braci programów komputerowych, wydruków i towarzyszącej temu dokumentacji oraz opracowywanie i rozpowszechnianie za pomocą urządzeń elektronicznych lub w inny sposób punktów przygotowanych na zebranie służby i do teokratycznej szkoły służby kaznodziejskiej — to na ogół lepiej jest, gdy bracia sami przygotowują materiał, mając na uwadze potrzeby zboru (1 Tym. 4:13, 15). Znajomości teokratycznych nie można też pod żadnym pozorem wykorzystywać do czerpania korzyści finansowych.
8 A co z rozpowszechnianiem komputerowych wydruków wersetów z materiału przewidzianego na studium Strażnicy czy zborowe studium książki? Byłoby bardziej wskazane, gdyby głosiciele sami robili notatki i uwagi bezpośrednio w Biblii lub w omawianej publikacji. Używanie na zebraniach wydruków z wersetami, na które się powołano w literaturze, może zniechęcać do odszukiwania ich w samej Biblii. Odnajdywanie wersetów na studium biblijnym bądź na zebraniu zborowym jest częścią szkolenia, które przygotowuje nas do skutecznego posługiwania się Biblią w służbie polowej. W większości wypadków, zwłaszcza przy dłuższych fragmentach, czytanie bezpośrednio z Biblii daje lepsze rezultaty. Dzieje się tak szczególnie wtedy, gdy zachęca się słuchaczy do śledzenia odczytywanego tekstu.
9 Inne groźne pułapki. Jak wskazano na stronie 17 Strażnicy z 1 sierpnia 1993 roku, podłączenie komputera do elektronicznej „tablicy ogłoszeń” może stać się źródłem poważnych zagrożeń pod względem duchowym. Podobnie jak pozbawieni skrupułów osobnicy potrafią wprowadzać tam wirusy, czyli programy powodujące uszkodzenia lub niszczenie danych w komputerze, tak odstępcy, duchowni oraz osoby pragnące skalać drugich na przykład pod względem moralnym mogą za pośrednictwem tych elektronicznych biuletynów informacyjnych swobodnie szerzyć swoje szkodliwe poglądy. Jeżeli taki biuletyn nie pozostaje pod odpowiednim nadzorem i nie jest dostępny wyłącznie dla dojrzałych, wiernych sług Jehowy, to korzystanie z niego, nawet gdy oznakowano go hasłem „tylko dla Świadków Jehowy”, może wystawić chrześcijan na wpływ „złego towarzystwa” (1 Kor. 15:33). Jak wynika z relacji docierających do Towarzystwa, te tak zwane prywatne sieci komputerowe wykorzystuje się nie tylko do spekulowania na temat spraw duchowych, ale też do udzielania niewłaściwych rad, szerzenia plotek i błędnych informacji, zaszczepiania negatywnego myślenia oraz zasiewania wątpliwości podkopujących wiarę niektórych i upowszechniania prywatnych interpretacji Pisma Świętego. Pewne wiadomości pozornie wyglądające ciekawie i pouczająco mogą jednak zawierać szkodliwe treści. Chrześcijanie oczekują aktualnego pokarmu duchowego i wyjaśnień od „niewolnika wiernego i roztropnego” (zob. Strażnicę z 1 lipca 1994 roku, strony 9-11). Ponieważ na sługę Bożego nałożono poważny obowiązek wystrzegania się wszelkich kalających wpływów, które zagrażają wierze, zawsze powinien wiedzieć, z kim utrzymuje kontakty (Mat. 24:45-47; 2 Jana 10, 11).
10 W tym samym artykule Strażnicy podkreślono znaczenie przestrzegania praw autorskich. Większość firm zajmujących się opracowywaniem i sprzedażą programów komputerowych zastrzega sobie do nich prawa i dołącza licencję podającą sposób legalnego ich użytkowania. W licencji na ogół jest wzmianka o tym, że użytkownikowi nie wolno udostępniać drugim kopii oprogramowania; międzynarodowe prawo autorskie wręcz tego zabrania. Wiele osób ogarniętych chciwością bez skrupułów łamie to prawo. Niemniej chrześcijanie powinni sumienne stosować się do wymogów prawa, oddając cezarowi to, co należy do cezara (Mat. 22:21; Rzym. 13:1).
11 Niektóre duże firmy sprzedają komputery z zainstalowanym licencjonowanym oprogramowaniem. Jednakże pewne sklepy ze sprzętem komputerowym nie dołączają licencji do zainstalowanych programów, gdyż są to nielegalne kopie, co oznacza, że korzystający z nich nabywca narusza prawo. W związku z tym chrześcijanie muszą wystrzegać się umieszczania w elektronicznych biuletynach informacyjnych i przegrywania stamtąd materiałów chronionych prawem autorskim (jakimi są również wydawnictwa Towarzystwa), skopiowanych bez formalnej zgody właścicieli (Hebr. 13:18).
12 Oceniając wartość zastosowania zdobyczy techniki, koniecznie trzeba brać pod uwagę związane z nimi potencjalne zagrożenia. Chociaż można z pożytkiem korzystać z telewizji, to nawet świeckie źródła wyrażają poważne zaniepokojenie wpływem, jaki ona obecnie wywiera na ludzi. Rozprzestrzeniające się po całym świecie sieci komputerowe mogą być w domu lub w pracy niewyczerpanym źródłem wartościowych informacji. Świadczą niemało cennych usług instytucjom i firmom, a także osobom prywatnym, które w naszym zabieganym społeczeństwie na bieżąco muszą się orientować w sprawach dotyczących ich pracy i życia osobistego. Zarazem jednak w sieciach komputerowych szerzą się różne plagi, takie jak pornografia, wywołująca podziały propaganda nienawiści i podawanie szczegółowych instrukcji, jak popełnić niegodziwy czyn.
13 Istnieje zatem szereg ważkich powodów, dla których chrześcijanie powinni zachowywać zrównoważony pogląd na technikę komputerową. Wielu chętnie korzysta z Przekładu Nowego Świata, leksykonu Wnikliwe poznawanie Pism i programu GetVerse, które Towarzystwo udostępniło na dyskietkach komputerowych. Inni z pożytkiem posługują się wydaną przez Towarzystwo płytą kompaktową (Watchtower Library), która stwarza dodatkowe możliwości poszukiwań. Ktoś, kto w dobrym celu używa nowoczesnych środków technicznych, dostrzegając ich wartość, powinien także bacznie chronić siebie i drugich przed wszelkimi niepożądanymi skutkami posługiwania się nimi. Musimy zachowywać równowagę, by nawet nieszkodliwe korzystanie ze zdobyczy techniki nie pochłaniało nam nadmiernej ilości czasu, który oddaliśmy przecież Bogu, i by nie odciągało nas od naszej podstawowej działalności i zasadniczych celów (Mat. 6:22; 28:19, 20).
-