BIBLIOTEKA INTERNETOWA Strażnicy
BIBLIOTEKA INTERNETOWA
Strażnicy
polski
  • BIBLIA
  • PUBLIKACJE
  • ZEBRANIA
  • g93 8.2 ss. 28-29
  • Obserwujemy świat

Brak nagrań wideo wybranego fragmentu tekstu.

Niestety, nie udało się uruchomić tego pliku wideo.

  • Obserwujemy świat
  • Przebudźcie się! — 1993
  • Śródtytuły
  • Jezus na wideo
  • Przyczyny przeludnienia
  • Handel narządami ludzkimi w Azji
  • Rzeź niewiniątek
  • Wulkan oziębia planetę
  • Śmiercionośne wody
  • Języki a mózg
  • Nowy katechizm katolicki
  • Czy przedłużenie życia jest dobrodziejstwem?
  • Co powoduje chorobę lokomocyjną
  • Na ratunek Koloseum
  • Inflacja psuje obyczaje
  • „Bez księży nie ma kościoła”
Przebudźcie się! — 1993
g93 8.2 ss. 28-29

Obserwujemy świat

Jezus na wideo

Różne organizacje chrześcijaństwa podejmują niemalże rozpaczliwe wysiłki, żeby namówić młodych ludzi do nabywania podstaw wiedzy biblijnej. Na przykład Amerykańskie Towarzystwo Biblijne nagrało filmową wersję sprawozdania z Marka 5:1-20, gdzie opisano, jak Jezus uzdrawia człowieka opętanego przez demona. Ukazująca się na Florydzie gazeta The Miami Herald donosi, że jest to coś w rodzaju wideoklipu z szybko zmieniającymi się ujęciami. Jednej wersji towarzyszy muzyka rap, innej natomiast pieśń religijna. Jezus, przedstawiony w sportowej koszulce i marynarce‚ walczy na schodach przeciwpożarowych z opętanym przez demona, śliniącym się człowiekiem w czapce baseballowej. Inne nagranie wideo, zatytułowane Resurrection Rap (Rap zmartwychwstania), podobno pokazuje Jezusa jako przywódcę gangu ulicznego!

Przyczyny przeludnienia

Dlaczego w biedniejszych krajach przeludnienie jest tak powszechne? Dobitnej odpowiedzi udziela na łamach czasopisma Visão były minister do spraw środowiska w Brazylii, Paulo Nogueira Neto: „W Brazylii opowiada się taką historię: Kiedy pewnego człowieka spytano, dlaczego ma dziewięcioro potomstwa, odrzekł: ‚Ponieważ troje umrze w dzieciństwie, troje wyemigruje do São Paulo, Rio de Janeiro albo Brasilii, a troje zostanie i będzie się nami opiekować, kiedy się zestarzejemy’. Dziecko jest dla ubogiej ludności formą ubezpieczenia społecznego”. Neto dodaje złowieszczo: „Na całym świecie bardzo łatwo daje się zauważyć pewną prawidłowość: Gdzie panuje ubóstwo, tam następuje eksplozja demograficzna. Jeżeli tak dalej pójdzie, nasza planeta będzie zgubiona. W świecie z ograniczonymi zasobami nie można sobie pozwolić na nieograniczony rozwój, chyba że pod względem duchowym, moralnym czy naukowym”.

Handel narządami ludzkimi w Azji

„Kraj ten rządzi się prawem podaży i popytu” — czytamy w czasopiśmie Asiaweek na temat handlu ludzkimi narządami. Wiosną 1992 roku w Hongkongu oczekiwało na transplantację nerki jakieś 600 osób, ale do końca roku mogło liczyć na zoperowanie zaledwie 50 chorych. Toteż wielu wyjeżdża do innych krajów, na przykład do Indii, gdzie dokonuje się rocznie około 6000 przeszczepów nerki, co przynosi zyski rzędu 20 milionów dolarów. Ludzie ubodzy albo przeżywający kłopoty finansowe często gotowi są sprzedać nerkę, jako że z jedną na ogół można utrzymać się przy życiu. Niemniej Asiaweek zauważa, iż ten handel narządami jest dotknięty korupcją. Niektórzy dawcy stracili pieniądze, gdyż zostali oszukani przez nieuczciwych pośredników. Podobno jakiś człowiek zgłosił się do szpitala z drobnymi zaburzeniami żołądkowymi, a wyszedł pozbawiony jednej nerki, którą usunięto bez jego zgody!

Rzeź niewiniątek

Jak donosi dziennik The Washington Post, w 1991 roku zginęło w USA wskutek maltretowania lub zaniedbania co najmniej 1383 dzieci. Te ostrożne dane szacunkowe Krajowego Komitetu Zapobiegania Maltretowaniu Dzieci są zatrważające w swej wymowie, oznaczają bowiem, że codziennie zadręczanych jest na śmierć czworo dzieci, czyli o połowę więcej niż sześć lat temu. Powody są różne. Zdaniem specjalistów pogarszające się warunki gospodarcze, z którymi wiąże się utrata pracy, niskie dochody i brak nadziei, skłaniają ludzi do wyładowywania się na tych bezradnych ofiarach. We wspomnianej gazecie zaznaczono, że chociaż kilka głośnych wypadków dotyczy opiekunek, które znęcały się nad powierzonymi im dziećmi, „specjaliści wiedzą, iż prawdziwej przyczyny tak wysokiej liczby zabójstw warto upatrywać bliżej domu, w mamusi i tatusiu, po których należałoby się raczej spodziewać, że najbardziej kochają dzieci”.

Wulkan oziębia planetę

Kiedy w 1991 roku na Filipinach wybuchł wulkan Pinatubo, naukowcy zapowiadali, że spowoduje to lekkie ochłodzenie naszej planety. Okazało się, że mieli rację. Wulkan wyrzucił do stratosfery jakieś 20 milionów ton dwutlenku siarki. Gaz ten utworzył ogromną chmurę mikroskopijnych kropelek kwasu siarkowego, a silne, szybkie prądy powietrzne rozwiały ją w ciągu kilku tygodni wokół kuli ziemskiej. Kropelki te rozpraszają i zatrzymują część promieni słonecznych, skutkiem czego poniżej, na powierzchni ziemi, maleje temperatura. Według czasopisma Science News na pewnych obszarach półkuli północnej zanotowano od czasu wybuchu spadek średniej temperatury o około jeden stopień Celsjusza. Jednakże efekt ten ma charakter przejściowy i nie należy sądzić, że zapobiegnie ogólnemu ocieplaniu się globu. Pewien klimatolog przewiduje, że tendencja do oziębiania się, wywołana erupcją wulkanu, zaniknie do roku 1994.

Śmiercionośne wody

Co zrobić po zakończeniu wojny z nie zużytą amunicją? Według niemieckiej gazety Hannoversche Allgemeine po drugiej wojnie światowej alianci znaleźli proste, ale jakże krótkowzroczne rozwiązanie: wyrzucić do morza. Jak czytamy, na dno morza posłano 700 000 do 1 500 000 ton amunicji należącej do Trzeciej Rzeszy, a później jeszcze część amunicji wojsk alianckich. Na składowiska wybrano różne miejsca na Morzu Północnym, Bałtyku, a także w cieśninie Skagerrak, lecz niezbyt dokładnie je opisano. Chociaż sporo tego niebezpiecznego ładunku wydobyto w latach pięćdziesiątych, to pozostało przypuszczalnie jeszcze jakieś 500 000 ton. Obecnie coraz większy niepokój budzi ryzyko, jakie stwarzają te podmorskie śmietniska. Z polecenia władz niektóre z nich są badane przez nurków, próbujących oszacować ilość amunicji oraz stopień zagrożenia. Część materiałów wybuchowych jest wciąż zdatna do użytku, ale z innych wyciekają do wody niebezpieczne trucizny, takie jak azydek ołowiowy, rtęć i trotyl.

Języki a mózg

Zdaniem włoskiego badacza Franco Fabbro z uniwersytetu w Trieście za każdy język, jaki znamy biegle lub częściowo, odpowiedzialne są oddzielne obszary mózgu. Skąd taki wniosek? Otóż ludzie władający wieloma językami, którzy na skutek uszkodzenia mózgu stracili zdolność poprawnego wysławiania się w swoim języku, zaczęli swobodnie posługiwać się językiem obcym, chociaż myśleli, że znają go tylko powierzchownie. To sugeruje, donosi magazyn L’ Espresso, „że mowa ojczysta nakłada się na inne, ograniczając swobodę wypowiadania się w innych językach”.

Nowy katechizm katolicki

Watykan zapowiedział, że w najbliższym czasie, po sześciu latach przygotowań, zostanie wydany nowy katechizm powszechny. Publikacja taka ukaże się dopiero po raz drugi w dziejach Kościoła katolickiego. Pierwszy powszechny katechizm opracowano w 1566 roku, tuż po Soborze Trydenckim, w ramach zabiegów podejmowanych przez Kościół celem przeciwdziałania skutkom reformacji. Jak podaje francuski dziennik Le Monde, to nowe dzieło stanowi „ustępstwo na rzecz tradycjonalistów w łonie Kościoła, którzy od Soboru Watykańskiego II walczyli o jednolity katechizm, odzwierciedlający starsze, bardziej tradycyjne wartości”. Wyrażając oficjalną aprobatę dla tekstu nowego katechizmu, papież Jan Paweł II oznajmił, że będzie on „stanowić niezawodny punkt odniesienia podczas opracowywania katechizmów narodowych i diecezjalnych”.

Czy przedłużenie życia jest dobrodziejstwem?

Chociaż w ostatnich latach dzięki naukom medycznym średnia przewidywana długość życia ludzkiego nieco wzrosła, dr Hiroshi Nakajima, dyrektor naczelny Światowej Organizacji Zdrowia WHO, przyznaje, że „zdrowie i warunki życia ludności świata dalekie są od poprawy”. W wywiadzie dla paryskiej gazety Le Figaro dr Nakajima powiedział: „Z naszych danych wynika, iż liczba chorych czy inwalidów mogła nawet wzrosnąć, zwłaszcza wśród osób starszych”. W skali światowej przeciętna długość życia wynosi obecnie 65 lat; w krajach uprzemysłowionych — 76 lat, podczas gdy w krajach rozwijających się — 62 lata, a w najmniej zaawansowanych gospodarczo regionach ziemi — tylko 50 lat. WHO spodziewa się, że w ciągu następnego pięciolecia średnia ta wzrośnie o cztery miesiące. „Rzecz jasna, wzrastanie długowieczności niekoniecznie oznacza życie bez inwalidztwa czy przewlekłych chorób” — zauważył jednak dr Nakajima.

Co powoduje chorobę lokomocyjną

W pewnym okresie życia większość ludzi cierpi na chorobę lokomocyjną. Miliony zmagają się z nią podczas każdej podróży. Naukowcy sądzą, że znają już przyczynę nudności — typowego objawu tej choroby. Okazuje się, że problem tkwi w mózgu, gdzie informacje przekazywane przez oczy nie pokrywają się z sygnałami odbieranymi za pośrednictwem ucha wewnętrznego. Na przykład kiedy ktoś znajduje się na rozkołysanym statku, porusza się wraz z nim i oczy oglądają stabilny obraz, podczas gdy ucho wewnętrzne wykrywa ruch ciała. Mózg rejestruje sprzeczne dane, wskutek czego wyzwalają się hormony związane ze stresem i wzrasta częstość impulsów elektrycznych w mięśniach żołądka, co po jakimś czasie kończy się nudnościami i wymiotami. Chcąc uniknąć takich skutków, należy na przykład: spożywać przed podróżą posiłki skromne, o niskiej zawartości tłuszczu i bogate w skrobię; podczas jazdy samochodem po krętej drodze wpatrywać się w zakręty, a na statku obserwować horyzont, aby oczy widziały to, co wyczuwa ucho wewnętrzne; ograniczać do minimum ruchy głowy i ciała; starać się zająć umysł czymś innym.

Na ratunek Koloseum

„Póki stoi Koloseum, będzie istniał Rzym” — mówi stare łacińskie powiedzenie. Jednakże ów słynny zabytek znajduje się w opłakanym stanie, do którego doprowadziło przeciekanie deszczówki, korozyjne działanie zanieczyszczeń atmosfery oraz drgania powstałe wskutek ruchu ulicznego. Nieustannie zachodzi niebezpieczeństwo, że odpadną jakieś fragmenty, a wiele miejsc wymaga wzmocnienia. Aby zapobiec dalszemu niszczeniu amfiteatru, włoskie Ministerstwo do Spraw Dziedzictwa Kulturalnego zawarło porozumienie z pewnym bankiem rzymskim. Pierwsza faza przedsięwzięcia obejmuje zabezpieczenie obiektu przed wilgocią, odnowienie łuków oraz rekonstrukcję drewnianej podłogi areny, na której kiedyś walczyli gladiatorzy. Nawiązując do planowanej inwestycji, której koszt ma wynieść około 40 miliardów lirów (32 miliony dolarów), gazeta La Repubblica nazywa tę umowę „największym we Włoszech mariażem sektora publicznego i prywatnego zawartym w celu ratowania dzieła sztuki”.

Inflacja psuje obyczaje

Jak wpływa na ludzi długotrwałe utrzymywanie się wysokiej stopy inflacji? Odpowiadając na to pytanie na łamach czasopisma Veja, ekonomista Eduardo Giannetti da Fonseca z uniwersytetu w São Paulo zaznaczył: „Inflacja oddziałuje na normy moralne społeczeństwa. Jeżeli w jakimś kraju ludzie nie wiedzą, ile będą warte za miesiąc pieniądze w ich portfelu, kończy się to łamaniem fundamentalnych zasad etycznych, regulujących stosunki międzyludzkie. Brak stabilności gospodarczej podkopuje takie zalety, jak zaufanie, prawda, punktualność, uczciwość i prawość. Chcąc zabezpieczyć się przed wysokimi kosztami utrzymania, zarówno rząd, jak i zwykli obywatele skłonni są uznać, że cel uświęca środki. Fonseca mówi: „Inflacja to szkoła oportunizmu, zniecierpliwienia i korupcji”.

„Bez księży nie ma kościoła”

We Francji kler katolicki stoi przed poważnym problemem, jakim jest starość. Podeszli wiekiem księża odchodzą na emeryturę lub umierają, a nowych jest zbyt mało, toteż grono duchownych w tym kraju stale topnieje. Czasopismo Ouest-France donosi, że w Bretanii, tradycyjnej twierdzy katolicyzmu w zachodniej Francji, liczba księży spadła do zaledwie 2207. Jedynie 180 z nich jest poniżej pięćdziesiątki, 900 ma 50 — 70 lat, a ponad połowa przekroczyła siedemdziesiątkę. Zapowiadając, iż tendencja ta może oznaczać kryzys dla kościoła, arcybiskup Rennes, Jacques Jullien, skarżył się: „Brak kapłanów to nasz problem numer jeden. (...) Bez księży nie ma kościoła”.

    Publikacje w języku polskim (1960-2026)
    Wyloguj
    Zaloguj
    • polski
    • Udostępnij
    • Ustawienia
    • Copyright © 2025 Watch Tower Bible and Tract Society of Pennsylvania
    • Warunki użytkowania
    • Polityka prywatności
    • Ustawienia prywatności
    • JW.ORG
    • Zaloguj
    Udostępnij