BIBLIOTEKA INTERNETOWA Strażnicy
BIBLIOTEKA INTERNETOWA
Strażnicy
polski
  • BIBLIA
  • PUBLIKACJE
  • ZEBRANIA
  • g93 8.7 ss. 15-17
  • Życzenie Jozuego

Brak nagrań wideo wybranego fragmentu tekstu.

Niestety, nie udało się uruchomić tego pliku wideo.

  • Życzenie Jozuego
  • Przebudźcie się! — 1993
  • Podobne artykuły
  • Jozuego 1:9 — „Bądź mocny i mężny”
    Objaśnienia wersetów biblijnych
  • O czym pamiętał Jozue
    Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 2002
  • Niech Jozue pomoże ci odważnie służyć Jehowie!
    Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1985
  • Jemu zależy na naszym powodzeniu
    Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 2009
Zobacz więcej
Przebudźcie się! — 1993
g93 8.7 ss. 15-17

Życzenie Jozuego

DNIA 6 MARCA 1992 roku rodzina Woodów dowiedziała się, że jej najmłodszy członek, 7-letni Jozue (Joshua), cierpi na ostrą formę białaczki, chorobę zagrażającą życiu. Starszy brat Jozuego, mający 16 lat, i jego 19-letnia siostra są pełnoczasowymi głosicielami (pionierami) Świadków Jehowy, podobnie jak ich ojciec. Drugi brat Jozuego ma lat 10.

Leczenie Jozuego rozpoczęto od natychmiastowej silnej chemoterapii. Jednym z jej skutków ubocznych jest utrata apetytu, dlatego nieustannie trzeba się było trudzić, żeby nakłonić Jozuego do jedzenia. W lipcu cała rodzina postanowiła uczestniczyć w zgromadzeniu okręgowym Świadków Jehowy w Lafayette w stanie Luizjana, miejscowości leżącej niedaleko Winnfield, gdzie mieszkają. W sobotę rano, już w Lafayette, stan Jozuego uległ pogorszeniu, więc zawieziono go na pogotowie. Po zgromadzeniu rodzice zabrali syna do szpitala w Nowym Orleanie, gdzie jest leczony.

Podczas ich pobytu w tym mieście April, matka Jozuego, dowiedziała się od pracownika opieki społecznej, że postanowiono spełnić życzenia poważnie chorych dzieci. April dostała zgłoszenie, które wypełniła wspólnie z mężem, Paulem. Gdy pod koniec sierpnia Jozue znów przyjechał do Nowego Orleanu na zwykłą comiesięczną kontrolę, Jim, który czuwał nad wspomnianym przedsięwzięciem, przyszedł się dowiedzieć, jakie jest życzenie chłopca.

„Chcę pojechać do Nowego Jorku” — powiedział Jozue.

Ponieważ dzieci często mają ochotę na wyprawę do wesołego miasteczka, Jim zastanawiał się, dlaczego Jozue wybrał Nowy Jork. „Chcę zobaczyć Towarzystwo Strażnica” — odparł chłopiec.

„A co to jest?” — zainteresował się Jim.

„No, wie pan, tam produkują czasopisma, Biblie, książki i traktaty”.

April udzieliła Jimowi bardziej szczegółowych wyjaśnień na temat Biura Głównego Świadków Jehowy oraz prowadzonej przez nich działalności wydawniczej. Jozue dodał: „Mój brat teraz tam jest i chciałbym tam pojechać z całą rodziną”.

Kiedy Jim się dowiedział, że rodzina składa się z 6 osób, zapytał Jozuego, czy nie wolałby wybrać się do Disneylandu na Florydzie. Ale chłopiec zdecydowanie obstawał przy Nowym Jorku. Jim oświadczył, że nie wie, czy uda się spełnić prośbę Jozuego, ale obiecał to sprawdzić. Na wszelki wypadek zapytał o drugi wybór.

„Komputer IBM” — odpowiedział Jozue.

„Dlaczego IBM?” — koniecznie chciał się dowiedzieć Jim.

Jozue wytłumaczył, iż chciałby dostać od Towarzystwa Strażnica Biblię na dyskietkach. (Wiedział, że te dyskietki można odczytać na komputerze typu IBM). Następnie Jim zapytał jeszcze raz: „Czy na pewno nie chcesz pojechać do Disneylandu?”

„Na pewno” — powiedział Jozue.

Kilka dni później Jim powiadomił Jozuego, że jego życzenie wyjazdu z rodziną do Nowego Jorku zostanie spełnione. „Jozue jest dzieckiem, które całkiem spokojnie przyjmuje to, czym ekscytuje się większość ludzi” — wyjaśnia jego matka. „Ale ja byłam zachwycona”.

Dnia 30 września rodzina Woodów odbyła podróż samolotem z Nowego Orleanu do Nowego Jorku. Z wyjątkiem starszego syna imieniem Buddy, który był tam przed paroma tygodniami, żadne z nich nie widziało jeszcze obiektów Towarzystwa Strażnica. Całą szóstkę zakwaterowano w hotelu Ramada Inn na Manhattanie i udostępniono im samochód, dzięki któremu zwiedzili dział wysyłkowy Świadków Jehowy, drukarnię, biuro oraz budynki mieszkalne po drugiej stronie East River w Brooklynie.

Zorganizowano im dwudniową wycieczkę po obiektach Biura Głównego. Jednego dnia obejrzeli biurowce i pięć budynków drukarni. Następnego dnia zwiedzili gmach o powierzchni 90 000 metrów kwadratowych, w którym mieści się między innymi dział wysyłkowy i powielarnia nagrań. Byli także w kilku spośród 21 budynków mieszkalnych, gdzie zakwaterowano ponad 3000 ochotników. Dołożono starań, żeby cała rodzina mogła wspólnie z pracownikami Biura Głównego spożyć trzy posiłki w jednej z dziesięciu jadalni.

W dniu 3 października Woodowie wypożyczyli samochód i udali się 160 kilometrów na północ, aby zwiedzić Farmy Strażnicy. Obejrzeli ogromną drukarnię i zobaczyli, gdzie produkuje się większość żywności dla pracowników Biura Głównego. Po południu odwiedzili ośrodek szkoleniowy Strażnicy, który powstaje w pobliżu Patterson, odległego o jakąś godzinę drogi od Farm Strażnicy, i wrócili do Nowego Jorku już po zapadnięciu zmierzchu.

Następnego dnia podwieziono ich na nowojorskie lotnisko im. Kennedy’ego, skąd mieli odlecieć do Nowego Orleanu. Spełniło się życzenie Jozuego, który pragnął zobaczyć, gdzie „produkują czasopisma, Biblie, książki i traktaty”. Rodzina Woodów jest niezwykle wdzięczna organizacji spełniającej życzenia chorych dzieci za pokrycie wszystkich kosztów podróży, dzięki której wzmocnili się pod względem duchowym.

Kiedy kilka tygodni później, w połowie listopada Jozue przebywał w szpitalu w Nowym Orleanie na comiesięcznych zabiegach, został zaproszony jako gość do Monroe w stanie Luizjana na koncert Gartha Brooksa, znanego piosenkarza śpiewającego w stylu country and western. Po występie poproszono Jozuego z ojcem za scenę i wtedy chłopiec wręczył panu Brooksowi podręcznik do studiowania Biblii Będziesz mógł żyć wiecznie w raju na ziemi. Gdy Jozue zapytał piosenkarza, jak się miewa jego dziecko (ma córeczkę), artysta był wyraźnie wzruszony.

Niewątpliwie to bardzo pokrzepiające, gdy tak młoda osoba okazuje zainteresowanie drugimi, a zwłaszcza gdy jej decyzje odzwierciedlają zainteresowanie sprawami duchowymi! Jeśliby ktoś chciał spełnić jedno z twoich życzeń, czy wybrałbyś to, które przyniosłoby tobie i innym korzyści duchowe?

[Ilustracje na stronach 16, 17]

Co zwiedził Jozue i jego rodzina

Po prawej: Ośrodek szkoleniowy Strażnicy

Na dole: Biura Strażnicy

Po lewej: Budynek przy ulicy Furman 360, gdzie mieści się dział wysyłkowy

Na dole: Obiekty drukarni

Po lewej: Farmy Strażnicy i drukarnia

    Publikacje w języku polskim (1960-2026)
    Wyloguj
    Zaloguj
    • polski
    • Udostępnij
    • Ustawienia
    • Copyright © 2025 Watch Tower Bible and Tract Society of Pennsylvania
    • Warunki użytkowania
    • Polityka prywatności
    • Ustawienia prywatności
    • JW.ORG
    • Zaloguj
    Udostępnij