BIBLIOTEKA INTERNETOWA Strażnicy
BIBLIOTEKA INTERNETOWA
Strażnicy
polski
  • BIBLIA
  • PUBLIKACJE
  • ZEBRANIA
  • g93 8.6 ss. 17-18
  • Czy należy wypełniać złożone śluby?

Brak nagrań wideo wybranego fragmentu tekstu.

Niestety, nie udało się uruchomić tego pliku wideo.

  • Czy należy wypełniać złożone śluby?
  • Przebudźcie się! — 1993
  • Śródtytuły
  • Podobne artykuły
  • Nie zasłaniaj się wymówkami
  • Zachowaj czyste sumienie
  • Śluby sprzeczne z Biblią
  • Śluby dawne i przyszłe
  • Ślub
    Wnikliwe poznawanie Pism, tom 2: Mądrość-Żywopłot
  • Pytania czytelników
    Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1976
  • Dotrzymuj złożonej przysięgi
    Chrześcijańskie życie i służba — program zebrań — 2021
  • Pytania czytelników
    Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 2002
Zobacz więcej
Przebudźcie się! — 1993
g93 8.6 ss. 17-18

Biblijny punkt widzenia

Czy należy wypełniać złożone śluby?

PEWNE małżeństwo, skądinąd szczęśliwe, boryka się z ogromnym problemem. Kiedy wiele lat temu oboje popadli w poważne tarapaty rodzinne, ślubowali ofiarowywać Bogu dziesiątą część swych dochodów, jeśli wybawi ich z tej rozpaczliwej sytuacji. Teraz jednak znacznie posunęli się w latach i nieoczekiwanie popadli w trudności finansowe; zastanawiają się więc: „Czy musimy dalej spełniać złożony ślub?”

Kłopotliwe położenie tych ludzi dowodzi prawdziwości rady mędrca, który przestrzegał przed pochopnym dawaniem przyrzeczeń: „Lepiej nie składać ślubów, niż nie wypełnić tego, co się ślubowało. Nie pozwól, aby twoje usta przywiodły do grzechu twoje ciało, i nie mów przed posłańcem Bożym [„aniołem”, NW], że to było przeoczenie” (Kaznodziei 5:4, 5).

Nie zasłaniaj się wymówkami

Mimo iż beztroskie przysięgi i wykrętne obietnice stały się czymś normalnym w dzisiejszym pobłażliwym społeczeństwie, nie można oczekiwać, że Bóg uwierzy w wyssane z palca usprawiedliwienia; nawet ludzie ze świata biznesu potrafią się na nich poznać. W artykule „Czy uczciwość w interesach to oksymoron?”, zamieszczonym w czasopiśmie handlowym Industry Week, ubolewano: „Nie wierzymy już, że ludzie mówią prawdę, że robią to, co słuszne, a nie to, co przynosi im korzyści, ani że dotrzymują zobowiązań”. Chociaż dzięki wygodnym kłamstwom w rodzaju: „Czek już został wysłany pocztą” można zyskać na czasie u człowieczych wierzycieli, jednak nigdy nie oszukamy aniołów.

Nie znaczy to bynajmniej, jakoby Bóg posługiwał się aniołami do egzekwowania ślubów — niczym bezwzględny lichwiarz, który z pomocą zbirów ściąga z nieszczęśników wygórowane odsetki. Wręcz przeciwnie, powodowany miłością, czyni swych aniołów „duchami do [budującej] służby publicznej, posyłanymi, aby usługiwali tym, którzy mają odziedziczyć zbawienie” (Hebrajczyków 1:14, NW). Jak z tego wynika, aniołowie mogą uczestniczyć i faktycznie uczestniczą w odpowiadaniu na nasze szczere modlitwy.

Gdybyśmy jednak w dalszym ciągu składali Bogu w modlitwach czcze obietnice, czy słusznie moglibyśmy liczyć na Jego błogosławieństwo? Mędrzec oznajmił: „Dlaczego Bóg ma się gniewać z powodu twojej mowy i unicestwiać [przynajmniej w pewnym stopniu] dzieło twoich rąk?” (Kaznodziei 5:5b).

A zatem do tego, by wypełniać złożone śluby, zamiast szukać wymówek, nie powinien nas skłaniać lęk przed mścicielskim aniołem. Winniśmy natomiast cenić sobie dobre stosunki z Bogiem i szczerze pragnąć, aby nasze czyny cieszyły się Jego uznaniem. Nadzwyczaj trafnie ujęła to para wspomniana na wstępie: „Chcemy mieć czyste sumienie przed Bogiem i postępować zgodnie z Jego wolą”.

Zachowaj czyste sumienie

Żeby dotrzymać przyrzeczenia i tym samym zachować czyste sumienie, trzeba być uczciwym wobec samego siebie. Rozpatrzmy to na przykładzie: Przypuśćmy, że ktoś pożyczył od ciebie dużą sumę pieniędzy, ale wskutek jakiegoś nieszczęścia nie jest w stanie jej oddać. Kiedy by ci się bardziej podobał: Gdyby całkowicie zaniechał zwracania długu, uważając, że nie może się z niego wywiązać, czy gdyby w miarę swych możliwości przynajmniej się starał regularnie i po trosze go spłacać?

Zupełnie podobnie jest z kimś, kto na przykład pochopnie ślubował poświęcić cały swój czas lub inne dobra na stosowną służbę chrześcijańską, ale teraz po prostu nie może dotrzymać obietnicy. Czy nie powinien się czuć zobligowany do wywiązania się z przyrzeczenia na tyle, na ile mu pozwalają obecne warunki? „Jeśli (...) jest ochotna wola”, napisał Paweł, „zasługuje ona na uznanie”, obojętnie, czy możemy dać dużo, czy mało (2 Koryntian 8:12). A co powiedzieć o przysięgach złożonych przed dokładnym poznaniem prawdy biblijnej?

Śluby sprzeczne z Biblią

Jeżeli dowiemy się, że jakiś ślub ma nieczysty lub niemoralny charakter, powinniśmy natychmiast się od niego uwolnić — odrzucić go niczym rozżarzone węgle! (2 Koryntian 6:16-18). A oto przykłady takich przyrzeczeń:

◻ Śluby składane fałszywym bogom lub boginiom, na przykład babilońskiej „królowej niebios” (Jeremiasza 44:23, 25).

◻ Śluby bezprawne, takie jak sprzysiężenie 40 mężczyzn, którzy postanowili nic nie jeść, dopóki nie zabiją apostoła Pawła (Dzieje 23:13, 14).

◻ Śluby odstępcze, za którymi kryją się ‛nauki demonów oraz ci, którzy kłamią, zabraniając wchodzić w związki małżeńskie, nakazując powstrzymywać się od pokarmów, które Bóg stworzył, aby je przyjmowali z dziękczynieniem wierzący i ci, którzy poznali prawdę’ (1 Tymoteusza 4:1-3, BT).

Niektóre śluby złożone w przeszłości trzeba więc najwyraźniej uznać za nieważne. Ale dlaczego się wymawiać od dotrzymania uroczystych obietnic pozostających w zgodzie z Pismem Świętym? Czyż zdobyta już dokładna wiedza nie powinna raczej skłaniać do jeszcze poważniejszego traktowania wcześniejszych przyrzeczeń?

Śluby dawne i przyszłe

Z powyższych rozważań wynika także, iż należy się głęboko zastanowić, zanim się złoży śluby związane z oddawaniem czci Bogu. Nie powinny one służyć jedynie za bodziec skłaniający do czynienia bądź unikania czegoś — chociażby do przeznaczania większej ilości czasu na służbę kaznodziejską albo do zaniechania obżarstwa. Jezus nie potępił jednak wszystkich przysiąg, na przykład tych wymaganych przez sąd. Ale wyraźnie rozgraniczył od nich nierozważne ślubowania, ostrzegł bowiem: „Powiedziano przodkom: Nie będziesz fałszywie przysięgał, ale dotrzymasz Panu przysiąg swoich. A ja wam powiadam, abyście w ogóle nie przysięgali” (Mateusza 5:33, 34). Dlaczego zajął takie stanowisko? Czy dawanie przyrzeczeń jest dzisiaj mniej stosowne?

Przysięgi składane niegdyś przez ludzi wierzących często zawierały jakiś warunek. W uroczystej modlitwie przyrzekali Jehowie: „Jeżeli pomożesz mi przetrwać ten trudny okres, ku Twojej czci zrobię to a to”. Niemniej Jezus oznajmił: „O cokolwiek poprosicie Ojca w imię moje, da wam”. Daleki od zalecania swym naśladowcom obwarowanych zastrzeżeniami ślubów, Jezus zapewnił: „Dotąd o nic nie prosiliście w moje imię. Proście, a otrzymacie” (Jana 16:23, 24, Biblia poznańska).

Taka ufność pokładana w imieniu Jezusa, czyli jego pozycji, powinna też podnieść na duchu każdego, kto w dalszym ciągu odczuwa wyrzuty sumienia, ponieważ mimo usilnych starań nie jest w stanie wywiązać się z tego, co obiecał Bogu, „mówiąc lekkomyślnie wargami” (Kapłańska [3 Mojżeszowa] 5:4-6, BT). A zatem traktując poważnie wcześniejsze śluby, możemy nie tylko modlić się w imieniu Jezusa, lecz także za jego pośrednictwem prosić Boga, żeby zastosował wartość Jezusowej ofiary okupu do przebaczenia naszych grzechów. W ten sposób otrzymamy „pełnię wiary, oczyszczeni w sercach od złego sumienia” (Hebrajczyków 10:21, 22).

[Ilustracja na stronie 17]

Księża składający śluby zakonne na Montmartrze

    Publikacje w języku polskim (1960-2026)
    Wyloguj
    Zaloguj
    • polski
    • Udostępnij
    • Ustawienia
    • Copyright © 2025 Watch Tower Bible and Tract Society of Pennsylvania
    • Warunki użytkowania
    • Polityka prywatności
    • Ustawienia prywatności
    • JW.ORG
    • Zaloguj
    Udostępnij