BIBLIOTEKA INTERNETOWA Strażnicy
BIBLIOTEKA INTERNETOWA
Strażnicy
polski
  • BIBLIA
  • PUBLIKACJE
  • ZEBRANIA
  • g96 8.11 ss. 4-8
  • Religia fałszywa zmierza ku zagładzie!

Brak nagrań wideo wybranego fragmentu tekstu.

Niestety, nie udało się uruchomić tego pliku wideo.

  • Religia fałszywa zmierza ku zagładzie!
  • Przebudźcie się! — 1996
  • Śródtytuły
  • Podobne artykuły
  • Rozpoznanie nierządnicy
  • Dlaczego zagłada jest tak bliska?
  • Nierządnica zgładzona przez własnych zalotników
    Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1968
  • Wykonanie wyroku Bożego na fałszywej religii
    Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1964
  • Czy powinnością religii jest mieszanie się do polityki?
    Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1968
  • Egzekucja Babilonu Wielkiego
    Wspaniały finał Objawienia bliski!
Zobacz więcej
Przebudźcie się! — 1996
g96 8.11 ss. 4-8

Religia fałszywa zmierza ku zagładzie!

CHCĄC ustalić, czy zbliża się koniec religii tego świata, przeanalizujmy jedno z najbardziej dramatycznych proroctw biblijnych. Dotyczy ono tajemniczej, symbolicznej kobiety opisanej w ostatniej księdze Biblii, w Objawieniu.

Czy potrafisz sobie wyobrazić kobietę, która od zarania dziejów króluje nad narodami i oddziałuje na życie miliardów, która opływa w bogactwa, jest wystrojona w purpurę i szkarłat oraz ozdobiona złotem, drogocennymi kamieniami i perłami? Na czole ma wypisane długie imię — tajemnicę: „Babilon Wielki, matka nierządnic i obrzydliwości ziemi”. Można ją bezbłędnie rozpoznać po awanturniczym i rozwiązłym życiu, w którym dopuszcza się „rozpusty” z władcami świata. Jej grzechy nagromadziły się do nieba. Dosiada potwornej dzikiej bestii barwy szkarłatnej, mającej siedem głów i dziesięć rogów (Objawienie 17:1-6; 18:5).

Masz więc już pewne wyobrażenie o kobiecie, która jest główną postacią proroczego dramatu oglądanego przez Jana, apostoła Jezusa, w wizji otrzymanej za pośrednictwem anioła. Jan opisuje ją sugestywnie w 17 i 18 rozdziale Księgi Objawienia. Przeczytaj te rozdziały we własnym egzemplarzu Biblii. Będziesz mógł sam prześledzić rozwój wydarzeń — począwszy od zdemaskowania tej tajemniczej kobiety aż do jej tragicznego końca.

Rozpoznanie nierządnicy

Tożsamość tej nierządnej królowej można ustalić dzięki dwom miejscom, na których w sposób symboliczny zasiada. W Księdze Objawienia 17:18 jest opisana jako „wielka metropolia mająca królestwo nad królami ziemi”. Dlatego zgodnie z Objawieniem 17:1, 15 zasiada nad „wieloma wodami”, oznaczającymi „ludy i rzesze, i narody, i języki”. A według wersetu 3 tego samego rozdziału dosiada ona siedmiogłowej dzikiej bestii. Bestie zaś często są w Biblii symbolem potęg światowych lub organizacji politycznych.

A zatem owa nierządnica, Babilon Wielki, uosabia wyniosłe mocarstwo, które dominuje nad innymi rządami i ich poddanymi. Może tu więc chodzić wyłącznie o ogólnoświatowe imperium religii fałszywej.

Mieszanie się przywódców religijnych do polityki państwa jest w historii dobrze znane. W dziele The World Book Encyclopedia podano: „Po upadku zachodniego cesarstwa rzymskiego [w V wieku] papież miał większe wpływy niż ktokolwiek inny w Europie. (...) Sprawował władzę zarówno duchową, jak i polityczną. W roku 800 papież Leon III koronował króla Franków Karola Wielkiego na cesarza Rzymian. (...) Leon III przyznał papieżom prawo do legalizowania władzy cesarza”.

O tym, jaką władzę sprawował nad królami Kościół katolicki i jego „książęta”, świadczy przykład kardynała Thomasa Wolseya (1475?-1530). Pisano o nim, że był „przez wiele lat najpotężniejszą osobą w Anglii”. Za panowania króla Henryka VIII „szybko zaczął nadzorować wszystkie sprawy państwowe. (...) Żył w iście królewskim przepychu i upajał się swą władzą”. Jak czytamy we wspomnianej encyklopedii, „kardynał Wolsey zużytkował swe ogromne zdolności polityczne i administracyjne głównie na prowadzenie polityki zagranicznej Anglii za czasów Henryka VIII”.

Innym znanym duchownym katolickim kierującym świeckimi sprawami państwa był francuski kardynał Richelieu (1585-1642), który „ponad 18 lat (...) w gruncie rzeczy rządził we Francji”. Przytaczana encyklopedia informuje: „Był niezwykle ambitny i wkrótce zapragnął wyższego urzędu”. W roku 1622 został kardynałem „i niebawem stał się najbardziej wpływową osobą na dworze francuskim”. Bez wątpienia należał do ludzi czynu, gdyż „osobiście dowodził wojskiem królewskim w czasie oblężenia La Rochelle”. Z notatki encyklopedycznej dowiadujemy się też, iż „dla Richelieu oczkiem w głowie była polityka zagraniczna”.

Zaangażowanie Watykanu w politykę nie ustaje, co wyraźnie wynika z publikowanych na łamach dziennika L’Osservatore Romano licznych doniesień o dyplomatach zagranicznych, którzy przedstawiają swe listy uwierzytelniające papieżowi jako głowie państwa kościelnego. Watykan niewątpliwie ma sieć lojalnych wyznawców dostarczających papieżowi informacji o politycznych i dyplomatycznych wydarzeniach na świecie.

Można by mnożyć przykłady ukazujące, jak silny wpływ na politykę świata wywierają przywódcy religijni — i to nie tylko chrześcijańscy. Okoliczność, że symboliczna nierządnica siedzi nad „wieloma wodami” (oznaczającymi „ludy i rzesze, i narody”) oraz na dzikiej bestii (przedstawiającej wszystkie światowe potęgi polityczne), sugeruje również, iż jej panowanie nad ludami, narodami i potęgami ma charakter nie tylko polityczny, ale znacznie szerszy. Przeanalizujmy tę sprawę.

Część długiego imienia na jej czole brzmi: „Babilon Wielki”. Nazwa ta nawiązuje do starożytnego Babilonu, założonego jakieś 4000 lat temu przez Nemroda, który działał „na przekór Jehowie”, prawdziwemu Bogu (Rodzaju [1 Mojżeszowa] 10:8-10, NW). Takie imię wskazuje, że owa nierządnica przypomina starożytny Babilon — jest jego wyolbrzymionym obrazem. Pod jakim względem? Otóż starożytny Babilon był przesiąknięty mistycyzmem religijnym, upadlającymi tradycjami, kultem bożków, magią, astrologią i przesądami — a w Słowie Jehowy wszystko to jest potępione.

Dzieło The New International Dictionary of New Testament Theology (Nowy międzynarodowy słownik teologii Nowego Testamentu) podaje, że w XVIII wieku p.n.e. Marduk został „bogiem miasta Babilon, a tym samym naczelnym bogiem w sumeryjsko-akkadyjskim panteonie około 1300 bóstw. W ten sposób z mnóstwa istniejących tradycji powstał jeden system religijny. (...) Opisana w Rodz. 11:1-9 budowa gigantycznej świątyni babilońskiej stanowi wyraz ludzkiej dumy, która pragnie przedrzeć się do nieba”.

Tak oto starożytny Babilon stał się ośrodkiem religii fałszywej, która z czasem skaziła cały świat. Babilońskie praktyki, doktryny, tradycje i symbole spotyka się w tysiącach wyznań na całej ziemi. Królestwa i mocarstwa polityczne powstawały i upadały, ale religia babilońska przetrwała je wszystkie.

Dlaczego zagłada jest tak bliska?

Jak już niejednokrotnie wykazywano w poprzednich numerach tego czasopisma, proroctwa biblijne i wstrząsające światem wydarzenia rozgrywające się od roku 1914 nieomylnie świadczą o tym, że żyjemy obecnie w czasie „zakończenia systemu rzeczy” (Mateusza 24:3). Oznacza to, iż szybko przybliża się koniec tego systemu światowego, jak również mającej dziesięć rogów „bestii barwy szkarłatnej”, na której siedzi teraz nierządnica (Objawienie 17:3). Bestia ta najwyraźniej przedstawia polityczny zlepek niemal wszystkich państw na ziemi — Organizację Narodów Zjednoczonych. Przepowiedziany koniec oznacza usunięcie jej bezbożnego, siejącego podziały panowania nad ludzkością. Ale co się stanie z nierządną królową dosiadającą tej bestii?

Anioł Boży wyjaśnia: „Dziesięć rogów, które ujrzałeś, i bestia — ci znienawidzą nierządnicę i sprawią, że będzie spustoszona i naga, i zjedzą jej ciało, i doszczętnie spalą ją ogniem. Bo Bóg włożył to do ich serc, żeby wykonali jego myśl, a zarazem wykonali swoją jedną myśl, dając swe królestwo bestii, aż się spełnią słowa Boga” (Objawienie 17:16, 17).

Zgodnie z tym proroctwem polityczna dzika bestia krótko przed własną zagładą znienawidzi siedzącą na niej niewiastę i zwróci się przeciwko niej. Dlaczego? Widocznie władcy i rządy odniosą wrażenie, że zorganizowana religia działająca w podległych im państwach zagraża ich potędze i panowaniu. Pchani przemożną siłą, zrealizują nagle „myśl” Boga — Jego postanowienie — wykonując wyrok na cudzołożnym i splamionym krwią ogólnoświatowym imperium religii fałszywej (porównaj Jeremiasza 7:8-11, 34).a

Koniec fałszywych religii tego świata nastąpi wtedy, gdy pozornie wciąż będą silne i wpływowe. Proroctwo zapowiada, że tuż przed zagładą nierządnica ma mówić w swym sercu: „Siedzę jako królowa i nie jestem wdową, i nigdy nie zaznam żałości” (Objawienie 18:7). Niemniej zostanie zgładzona ku zaskoczeniu miliardów jej poddanych. Będzie to jedno z najbardziej niespodziewanych i dramatycznych wydarzeń w dziejach ludzkości.

Odkąd powstał starożytny Babilon, religia fałszywa wywiera na ludzi olbrzymi wpływ za pośrednictwem swych przywódców i popleczników, swych doktryn, tradycji i praktyk, mnóstwa monumentalnych ośrodków kultu oraz nieprzebranych bogactw. Z pewnością więc nie zniknie nie zauważona. Dlatego anioł upoważniony do przekazania wieści o sądzie nad nierządnicą mówi bez ogródek: „W jeden dzień jej plagi nadejdą, śmierć i żałość, i klęska głodu, i zostanie doszczętnie spalona ogniem, ponieważ silny jest Jehowa Bóg, który ją osądził”. A zatem Babilon Wielki ulegnie zagładzie zupełnie nieoczekiwanie i przeminie szybko, jak gdyby „w jeden dzień” (Objawienie 18:8; Izajasza 47:8, 9, 11).

Dosadne słowa anioła nasuwają pytanie: Czy jakaś religia się ostoi? A jeśli tak, to która i dlaczego? Na co wskazują proroctwa? Zagadnienia te omówimy w kolejnym artykule.

[Przypis]

a Szczegółowe omówienie tych proroctw można znaleźć w 33 rozdziale książki Wspaniały finał Objawienia bliski!, wydanej przez Towarzystwo Strażnica.

[Ramka na stronie 6]

Chrześcijaństwo winne przelewu krwi w Afryce

Biblijna Księga Objawienia 18:24 podaje, że w Babilonie Wielkim znaleziono krew „tych wszystkich, którzy zostali pozabijani na ziemi”. Pomyśl o wojnach na tle religijnym, którym nie zapobiegli zwierzchnicy kościelni. Przykładem jest niedawna masakra w Ruandzie — zamordowano tam jakieś 500 000 ludzi, z czego jedną trzecią stanowiły dzieci.

Kanadyjski publicysta Hugh McCullum pisze na temat tamtejszych wydarzeń: „Ksiądz z plemienia Hutu w Kigali [w Ruandzie] mówi, że nie sposób wytłumaczyć, dlaczego Kościół nie potrafił zapewnić przewodnictwa moralnego. Biskupi w ruandyjskim społeczeństwie cieszyli się wielkim autorytetem. Wiedzieli o zbliżającej się tragedii na długo przedtem, zanim do niej doszło. Z ambon w kościołach niemal cały naród miał szansę usłyszeć dobitne słowa, które mogły zapobiec ludobójstwu. Tymczasem przywódcy religijni milczeli”.

Po najgorszej masakrze w 1994 roku duchowny Justin Hakizimana powiedział na niewielkim spotkaniu, które odbyło się w kościele prezbiteriańskim w Kigali: „Kościół bez reszty popierał politykę Habyarimany [prezydenta Ruandy]. Nie napiętnowaliśmy tego, co się działo, bo byliśmy zepsuci. Żaden z naszych Kościołów, a zwłaszcza katolicki, nie potępił tych masakr”.

Na innym spotkaniu w Ruandzie pastor Aaron Mugemera oświadczył, nawiązując do aktów ludobójstwa: „Kościół okrył się hańbą. (...) Zabijamy się tu od 1959 roku. Nikt tego nie napiętnował. (...) Woleliśmy milczeć, ponieważ się baliśmy i ponieważ było nam z tym wygodnie”.

[Ilustracja na stronie 7]

Ta „nierządnica” wywiera wpływ na cały świat

[Prawa własności]

Kula ziemska: Mountain High Maps® Copyright © 1995 Digital Wisdom, Inc.

    Publikacje w języku polskim (1960-2026)
    Wyloguj
    Zaloguj
    • polski
    • Udostępnij
    • Ustawienia
    • Copyright © 2025 Watch Tower Bible and Tract Society of Pennsylvania
    • Warunki użytkowania
    • Polityka prywatności
    • Ustawienia prywatności
    • JW.ORG
    • Zaloguj
    Udostępnij