Młodzi ludzie pytają:
Jak mogę odnieść więcej pożytku z zebrań chrześcijańskich?
„ZNACZNY spadek liczby obecnych dowodzi, że kościołowi nie udało się obudzić ani utrzymać zainteresowania młodzieży” — oświadczył arcybiskup katolicki Emmett Kardynał Carter. Podobne wypowiedzi słyszy się na całym świecie.
Tymczasem tysiące młodych ludzi dostrzega różnicę między nudnymi nabożeństwami w kościele a zebraniami w Sali Królestwa Świadków Jehowy (zob. Przebudźcie się! z 8 listopada 1988 roku). Te ostatnie dają wyśmienitą sposobność rozwijania się pod względem duchowym. Niemniej sama obecność jeszcze nie oznacza, że naprawdę odnosi się z nich pożytek.
Na przykład młodzieniec, który po raz pierwszy przyszedł na Salę Królestwa, powiedział, że spodobali mu się spotkani tam ludzie, ale „nie rozumiał, co się działo na podium”. Jeżeli zebrania są dla ciebie czymś nowym, to „Armagedon”, „wielka rzesza”, „ostatek” czy inne słowa mogą brzmieć równie zagadkowo jak wyrazy w obcym języku. Biblia zresztą potwierdza tę odmienność, przyrównując prawdy Boże do „czystej mowy” (Sofoniasza 3:9).
Choćby początkowo taka „mowa” robiła wrażenie niezrozumiałej, nie zniechęcaj się. Piętnastoletnia Janet, która niedawno zaczęła uczęszczać na zebrania do Sali Królestwa, opowiada: „Najpierw myślałam sobie: ‛O czym oni mówią?’ Ale w miarę upływu czasu coraz lepiej poznaję te wyrażenia”. Opanowanie obcego języka rzeczywiście nie jest łatwe. W pewnym podręczniku podano, że wymaga to „cierpliwości i wytrwałości w nauce”. Zaleca się też „codzienne ćwiczenia”. Toteż kto chce władać czystą mową prawdy biblijnej, musi chodzić tam, gdzie się takiej mowy używa — na zebrania chrześcijańskie!
Jednakże regularna obecność na zebraniach to dopiero początek. Jeżeli chcesz odnieść z nich jak największy pożytek, zachęcamy cię do uczynienia trzech prostych kroków.
Krok pierwszy: Przygotowuj się!
Krótko przed śmiercią Jezusa uczniowie zapytali go: „Gdzie chcesz, abyśmy ci przygotowali wieczerzę paschalną?” Otrzymawszy odpowiedź, posłusznie „uczynili uczniowie tak, jak im polecił Jezus, i przygotowali Paschę” (Mateusza 26:17-19, Bw). Wprawdzie tamto spotkanie miało szczególny charakter, ale sama zasada sprawdza się na cotygodniowych zebraniach w Sali Królestwa. Chcąc z nich odnieść jak najwięcej pożytku, musisz się ‛przygotować’. Jak to robić?
„Rezerwuję sobie określoną ilość czasu na studium publikacji omawianych na zebraniach” — mówi 16-letnia Anita. Jedenastolatka Malene dodaje: „Przed zebraniami pytam mamę o znaczenie trudnych słów wyczytanych w Strażnicy”. To czasopismo biblijne jest regularnie studiowane w zborach Świadków Jehowy. Trzynastoletniej Anne również ktoś pomaga: „W każdy piątek tata gruntownie omawia ze mną połowę artykułu ze Strażnicy. A w sobotę studiujemy drugą połowę”. Jakie to daje rezultaty? Kiedy ci młodzi ludzie przychodzą na zebrania, znają w zarysie cały materiał. Podczas studium w zborze mogą zwracać większą uwagę na szczegóły. „W ten sposób”, mówi Anne, „jest się zaangażowanym i łatwiej można się czegoś nauczyć” (por. Przysłów 14:6).
Przygotowanie wymaga nieraz czegoś więcej. „Ćwiczę pieśni, które mają być śpiewane na zebraniu” — wyjaśnia 14-letni Simeon. „W domu śpiewam je przy akompaniamencie muzyki z kaset. Czasem przyłącza się do mnie młodszy brat. Potem na Sali Królestwa mogę śpiewać na całe gardło” (Psalm 105:2). Czy jeszcze coś ‛przygotowuje’? „Owszem” — ciągnie Simeon. „Dzień wcześniej wkładam Biblię, śpiewnik i studiowaną publikację do teczki, tak iż nazajutrz pozostaje mi tylko zabrać ją ze sobą”.
Krok drugi: Bierz udział!
Dwunastoletni Jezus nie zachowywał się biernie, gdy w grę wchodziło oddawanie czci Bogu. Z Biblii się dowiadujemy, że Jezusa znaleziono w świątyni jeruzalemskiej, gdzie ‛przysłuchiwał się, zadawał pytania i udzielał odpowiedzi’ (Łukasza 2:46, 47). Branie udziału w zebraniach jest kolejnym czynnikiem pozwalającym odnosić z nich pożytek. Wymaga jednak wysiłku.
Weźmy na przykład słuchanie. „Nieraz trudniej wysłuchać wykładu niż go wygłosić” — zauważył pewien pisarz. Jednym z powodów jest to, że przeciętny człowiek myśli mniej więcej cztery razy szybciej niż mówi. Jakie są tego następstwa? Jedenastoletni Joseph wyznaje: „Niekiedy na zebraniach błądzę myślami wokół nie odrobionych lekcji”. Każdemu z nas coś takiego się przytrafia. Zastosuj więc prastary sposób na ujęcie w karby wędrujących myśli. W I wieku chrześcijanie często przynosili na zebrania kawałki naczyń glinianych. „Kiedy odczytywano wersety biblijne”, podaje leksykon Aid to Bible Understanding (Pomoc do zrozumienia Biblii), „mogli je zapisywać atramentem na glinianych skorupach”.
Dziś zamiast skorupek mamy wygodne notesy, ale dokonywanie zapisków w dalszym ciągu się przydaje. Anita mówi: „Notuję wersety wymienione w wykładzie; potem w domu mogę sobie przypomnieć jego treść”. Szesnastoletni Michael dodaje: „Zapisuję główne punkty. Ułatwia mi to skupienie myśli na temacie”. Robienie notatek rzeczywiście pomaga „zwracać więcej niż zwykle uwagi na rzeczy słyszane” (Hebrajczyków 2:1).
Jak już wspomnieliśmy wcześniej, młody Jezus pytał i dawał odpowiedzi. Obecnie wielu młodych ludzi również uczestniczy w zebraniach. Na przykład z ankiety przeprowadzonej jakiś czas temu w Surinamie wynika, że ponad 70 procent młodzieży w wieku od 12 do 20 lat chodzącej na zebrania do Sali Królestwa zabiera głos w punktach programu rozważanych za pomocą pytań i odpowiedzi.
Te młode osoby starają się wzorem Jezusa dawać komentarze świadczące o zrozumieniu. Nie odczytują fragmentu studiowanej publikacji, tylko mówią własnymi słowami. Niektórzy układają odpowiedź w notesie, z którego potem korzystają na zebraniu. Kiedy nabiorą nieco wprawy, rezygnują z zapisków i ku radości wszystkich obecnych mówią prosto z serca. Anil (lat 13) wyjaśnia: „W ten sposób wszyscy odnosimy więcej korzyści — ja także” (Przysłów 15:28).
Być może czujesz się jak Anita, która powiedziała: „Bałam się odezwać”. Szybko jednak zgodzisz się z Michaelem, który mówi teraz: „Uwielbiam dawać odpowiedzi!” W Księdze Przysłów 15:23 czytamy: „Radość sprawia człowiekowi odpowiedź jego ust” (Biblia poznańska).
Krok trzeci: Rób użytek ze zdobytej wiedzy
Ostatni krok polega na dopilnowaniu, aby to, czego się uczysz, ‛działało w tobie’ (1 Tesaloniczan 2:13). Oznacza to robienie użytku ze zdobywanej wiedzy. Tammy, która mieszka w USA, wyjaśnia: „Odkąd zaczęłam chodzić na zebrania, bardzo się zmieniłam”.
Koledzy z klasy mogą dostrzec tę zmianę i zaczną się dopytywać o przyczyny. Jest to znakomita sposobność do podzielenia się wiadomościami nabytymi na zebraniach. Wprawdzie trzeba do tego śmiałości, ale warto się na nią zdobyć. Młoda Kanadyjka Susan zapewnia: „Z prawdziwą przyjemnością daję świadectwo koleżankom i kolegom w szkole” (Przysłów 3:27). Zużytkowanie wiedzy nagromadzonej na zebraniach na pewno powiększy twoją radość.
Na koniec jeszcze jedna rada: Regularnie powtarzaj wszystkie trzy kroki: Przygotowuj się do zebrań. Bierz w nich udział. A potem rób użytek ze zdobytej wiedzy. Wtedy obecność na Sali Królestwa będzie ci sprawiać prawdziwą radość. Dołóż starań, by naśladować Jezusa i jak on mieć „zwyczaj” chodzenia na zebrania (Łukasza 4:16).
[Ramka na stronie 25]
Odrobić lekcje czy iść na zebranie?
„Często mam mnóstwo nauki. Kusi mnie wtedy, żeby powiedzieć: ‛Nie idę na zebranie, bo muszę odrobić lekcje’” — przyznaje Anita. Może nieraz bierze cię taka sama pokusa. Jak radzą sobie wtedy inni młodzi chrześcijanie?
„Część lekcji staram się odrobić przed wyjściem, a resztę kończę po powrocie” — mówi Wanita. „Tego wieczora idę spać później niż zwykle, ale zebrania stawiam na pierwszym miejscu” (Mateusza 6:33). Simeon dodaje: „Bardzo lubię pogawędki po zebraniach i zostaję do samego końca. Ale gdy czekają na mnie lekcje, od razu wychodzę”.
Być może zastanawiasz się jednak, czy chodzenie na zebrania nie wpłynie na twoje stopnie. Owszem, ale ich nie obniży. Pewien nauczyciel ze Szkocji przekonał się, że dzieci Świadków Jehowy „osiągają w szkole dobre wyniki (...) ponieważ od najmłodszych lat są nauczone siedzieć i słuchać oraz stosować to, czego się dowiadują”.
[Ilustracje na stronach 26, 27]
Jeżeli chcesz, by zebrania sprawiały ci radość, przygotowuj się do nich, bierz w nich udział i rób użytek ze zdobytej wiedzy