Od naszych Czytelników

Maria Niedawno opublikowaliście artykuł o Maryi [8 kwietnia 1989], który umniejszał jej znaczenie. Pozdrawiamy Maryję tak, jak to zrobił Gabriel. Idąc za przykładem Pisma Świętego nazywamy ją „błogosławioną” i „Matką”. Dobrze nam z tym i dalej chcemy tak postępować.

M.P.M., Brazylia

To zrozumiałe, że Maria jest szczególnie bliska sercom katolików. Zgadzamy się też z tym, iż doznała szczególnej łaski od Boga. Niemniej nasze artykuły wykazały, że liczne związane z nią tradycyjne wierzenia, na przykład o wniebowzięciu i niepokalanym poczęciu, lub przypisywanie jej roli pośredniczki, nie mają podstaw biblijnych (Kapłańska 12:6-8; Łukasza 2:22-24; 1 Koryntian 15:50; 1 Tymoteusza 2:5). Dla chrześcijan powinno być ważne nie to, czy ich sposób oddawania czci Bogu odpowiada im osobiście, ale czy ‛oddają Mu cześć w prawdzie’ (Jana 4:23, BT). (Wyd.)

Nieomylność papieży Numer z 8 lipca 1989 roku [„Czy papieże są nieomylni?”] poruszył mnie do żywego. Jestem głęboko przekonany, że wszyscy naprawdę miłujący Boga winni cenić to, co ich łączy, i współpracować w duchu jedności. Tymczasem wy dopuściliście się niegodziwej napaści — bezpodstawnej, chybionej i słabo udokumentowanej. Co chcieliście osiągnąć?

E.S., USA

W artykułach tych na ogół napisaliśmy po prostu, co sami katolicy mówią na temat dogmatu o nieomylności. W gruncie rzeczy opierają się one prawie wyłącznie na źródłach katolickich, z których wiele posiada imprimatur Kościoła. Pragnęliśmy też pomóc naszym Czytelnikom zbadać tę naukę w świetle Pisma Świętego. Taka obiektywna analiza wierzeń religijnych niekiedy może być bolesna, ale ma nieocenioną wartość dla szczerych poszukiwaczy prawdy. (Wyd.)

Powłoka ozonowa Bardzo dziękuję za ten pouczający artykuł [8 czerwca 1989]. O problemie tym wiedziałem już z wcześniejszych numerów Waszego czasopisma. Postanowiłem w miarę możliwości nie używać substancji pogarszających sytuację, na przykład aerozoli i wyrobów ze sztucznych tworzyw piankowych.

G.C., RPA

Chrześcijanie powinni się troszczyć o środowisko naturalne. Niemniej całkowite zrezygnowanie z zanieczyszczających je produktów jest trudne, a czasem wręcz niemożliwe. Jedynym trwałym rozwiązaniem problemu zatruwania środowiska będzie objęcie rządów nad ziemią przez Królestwo Boże (Objawienie 11:18). (Wyd.)

Melodie Królestwa Chciałbym zwrócić uwagę na pewną nieścisłość w Waszym artykule [8 maja 1989]. Przytoczono w nim wypowiedź jednego z muzyków, że ich nagrania nie dorównują osiągnięciom zawodowych orkiestr symfonicznych. Nie zgadzam się z tym. Utwory te brzmią tak, jakby je wykonywali profesjonaliści — to prawdziwe dzieła sztuki.

R.L., USA

Homoseksualizm Przed przeczytaniem Waszego artykułu [8 października 1989] czułem się beznadziejnie samotny. Jeszcze będąc chłopcem wdawałem się w stosunki homoseksualne z niektórymi kolegami. Robiłem to również w okresie dojrzewania, dopóki nie zacząłem studiować Biblii ze Świadkami Jehowy. I nawet wtedy nachodziły mnie czasem niezdrowe myśli. Wydawało mi się, że już nigdy nie będę prawdziwym mężczyzną, a co dopiero starszym w zborze. Ale gdy przeczytałem wypowiedź Jasona, rozpłakałem się, bo przecież on jest starszym, a miał w przeszłości podobne kłopoty! Czuję się teraz pełnowartościowym członkiem organizacji Jehowy.

M.M., USA