BIBLIOTEKA INTERNETOWA Strażnicy
BIBLIOTEKA INTERNETOWA
Strażnicy
polski
  • BIBLIA
  • PUBLIKACJE
  • ZEBRANIA
  • g95 8.2 ss. 13-15
  • Dlaczego ogarniają mnie takie uczucia?

Brak nagrań wideo wybranego fragmentu tekstu.

Niestety, nie udało się uruchomić tego pliku wideo.

  • Dlaczego ogarniają mnie takie uczucia?
  • Przebudźcie się! — 1995
  • Śródtytuły
  • Podobne artykuły
  • Skłonności wrodzone czy nabyte?
  • Wpływ otoczenia
  • Ojciec i syn
  • Kwestia natury moralnej
  • Homoseksualizm — czy rzeczywiście jest tak zły?
    Przebudźcie się! — 1995
  • Jak się uwolnić od tych uczuć?
    Przebudźcie się! — 1995
  • Jak uniknąć sidła homoseksualizmu
    Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1972
  • Szerzenie się homoseksualizmu
    Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1972
Zobacz więcej
Przebudźcie się! — 1995
g95 8.2 ss. 13-15

Młodzi ludzie pytają:

Dlaczego ogarniają mnie takie uczucia?

„Czuję się tak, jakby we mnie wrzała walka. Zupełnie nie wiem, do kogo się z tym zwrócić” (Bob).

PODOBNE udręki psychiczne znosi wielu młodych. W przeciwieństwie do swych rówieśników, których uwagę zdają się pochłaniać osoby płci odmiennej, czują oni coraz większy pociąg do przedstawicieli swojej płci. Kiedy to sobie uświadomią, nierzadko są zdruzgotani.

Pewna kobieta powiedziała o swej córce: „Zaczęła podupadać na zdrowiu, nie mogła jeść ani spać, była przygnębiona i markotna. Próbowała nawet popełnić samobójstwo”. Co było główną przyczyną jej zgryzoty? „Odzywała się w niej miłość lesbijska”. Niektórym może być trudno przezwyciężyć takie skłonności. Młody mężczyzna, którego nazwiemy Mark, wyznaje: „Jeszcze będąc chłopcem, wdawałem się w stosunki homoseksualne z niektórymi kolegami. Robiłem to również w okresie dojrzewania, dopóki nie zacząłem studiować Biblii ze Świadkami Jehowy. I nawet wtedy nachodziły mnie czasem niezdrowe myśli”.

Co powoduje, że młodego człowieka pociągają osoby tej samej płci? Jak ma sobie radzić, gdy dręczą go takie uczucia?

Skłonności wrodzone czy nabyte?

Obecnie modny jest pogląd, że homoseksualizm jest cechą wrodzoną i że orientacji płciowej nie można zmienić. Na przykład w tygodniku Time podano frapującą wiadomość: „Najnowsze badania przemawiają za istnieniem różnicy pomiędzy strukturą mózgu homo- i heteroseksualistów”. Jednakże analizie tej poddano mózgi mężczyzn, którzy zmarli na AIDS. Jej wyniki na pewno nie stanowią przekonującego dowodu!

Inni upatrują przyczyn tego zjawiska w działaniu hormonów. Naukowcy zauważyli, że szczury doświadczalne, które pozbawiono hormonów męskich, w okresie godowym zachowywały się jak samice. Doszli więc do wniosku, iż podobnie homoseksualiści mogą być ofiarami zakłócenia równowagi biologicznej — w łonie matki działało na nich za wiele lub za mało hormonów męskich. Jednakże niejeden uczony sądzi, iż takie osobliwe zachowanie szczurów to tylko odruch, a nie rzeczywisty ‛homoseksualizm’. Poza tym ludzie nie są szczurami. W pewnym biuletynie poświęconym zdrowiu psychicznemu czytamy: „Jest wręcz nieprawdopodobne, by pod wpływem hormonów działających w okresie płodowym (...) popęd płciowy człowieka ulegał równie dużym zmianom jak te, które zachodzą w godowych odruchach szczurów” (The Harvard Medical School Mental Health Letter).

Wiele uwagi poświęca się też genetyce. U połowy homoseksualistów pochodzących z par bliźniąt jednojajowych skłonności takie przejawia również bliźniaczy brat (lub siostra). Ponieważ osoby takie mają jednakowy zapis genetyczny, wydawało się logiczne, że omawianą dewiację wywołuje jakiś tajemniczy gen. Warto jednak podkreślić, iż u 50 procent owa zależność nie wystąpiła. Gdyby ta cecha rzeczywiście była uwarunkowana genetycznie, czyż nie miałyby jej wszystkie bliźnięta? Co prawda geny i hormony mogą odgrywać tu pewną rolę, niemniej w czasopiśmie Scientific American doniesiono o odkryciu faktów, które „silnie przemawiają za tym, że duży wpływ na orientację płciową ma środowisko”.

Wpływ otoczenia

Przyjrzyjmy się stosunkom panującym w starożytnej Grecji. Opowiadania erotyczne o niektórych mitycznych bogach, dzieła filozofów, takich jak Platon, a także zwyczaje w gimnazjonach, gdzie młodzież uprawiała ćwiczenia fizyczne nago, sprzyjały homoseksualizmowi, który stał się ogromnie popularny pośród elity świata greckojęzycznego. W książce Love in Ancient Greece (Miłość w starożytnej Grecji) czytamy, że „na Krecie dla dobrze urodzonego młodzieńca ujmą było nie mieć kochanka”. Przyczyną owego upadku nie był jakiś tajemniczy gen czy hormon. Postawa ta się upowszechniła, ponieważ kultura grecka nie tylko ją tolerowała, ale wręcz propagowała! Dobrze to ilustruje, jak wielki wpływ na zachowanie może mieć środowisko.

W dobie obecnej rozkrzewianiu się homoseksualizmu niewątpliwie bardzo sprzyja zalew popularyzujących go informacji. W telewizji, kinie, muzyce i prasie ciągle się pojawiają aluzje do takiego stylu życia. Telewizja kablowa otworzyła niektórym młodym łatwy dostęp do szczególnie wyuzdanej pornografii. Modne się stały ubiory i fryzury jednakowe dla obu płci. Ponadto zdaniem części specjalistów do rozwoju miłości lesbijskiej przyczyniła się wroga mężczyznom propaganda uprawiana przez niektóre feministki. Młodzi mogą też być wystawieni na zły wpływ, gdy przebywają z kolegami szkolnymi, którzy otwarcie zachwalają homoseksualizm (1 Koryntian 15:33).

Ojciec i syn

Wydaje się również, że zwłaszcza w wypadku mężczyzn niebagatelną rolę mogą odgrywać nieprawidłowe stosunki rodzinne.a Na rozwój emocjonalny dziecka duży wpływ ma ojciec (Efezjan 6:4). W książce Droga do szczęścia w życiu rodzinnymb czytamy: „Wpływ męskich cech charakteru ojca może się w niemałej mierze przyczynić do rozwinięcia harmonijnej, zrównoważonej osobowości”. Ponadto chłopiec potrzebuje od swego taty wyrazów doceniania, miłości i uznania (porównaj Łukasza 3:22). Do czego może dojść, gdy ojciec nie poświęca dziecku należnej uwagi? Prowadzi to między innymi do zaburzeń emocjonalnych. Według specjalisty w zakresie zdrowia psychicznego, Josepha Nicolosiego, homoseksualizm wśród mężczyzn jest „prawie zawsze wynikiem niewłaściwych stosunków w rodzinie, a w szczególności pomiędzy ojcem i synem”.

Sytuację może nieświadomie pogarszać matka, gdy lekceważy męża lub gdy jest zaborcza wobec syna. W pewnej pracy na temat zniewieściałych chłopców powiedziano: „Niektórzy rodzice bardziej pragnęli mieć córkę niż syna, toteż delikatnie zachęcali swego synka do noszenia dziewczęcych strojów lub sami go tak ubierali”.

Nie znaczy to jednak, że winę za źle ukierunkowany popęd płciowy zawsze ponoszą rodzice. Wielu mężczyzn miało zaborcze matki czy też ojców, którzy ich zaniedbywali, często byli nieobecni bądź nadużywali swej władzy, a mimo to udało im się rozwinąć męskie cechy charakteru. Co więcej, nie wszystkie osoby ze skłonnościami homoseksualnymi pochodzą z rodzin patologicznych. Jednakże niektórzy chłopcy bywają mocno poszkodowani pod tym względem. Doktor Nicolosi twierdzi: „W wyniku wczesnego uświadamiania sobie, że ojcu na nim nie zależy (...) homoseksualista ma poczucie własnej słabości oraz braku atrybutów przypisywanych mężczyznom, takich jak władza, stawianie na swoim albo siła. Pociąga go męskość, gdyż sam podświadomie do niej dąży”.

Młody chrześcijanin imieniem Peter pisze: „Mój ojciec był alkoholikiem i regularnie bił matkę, a czasami także nas, dzieci. Kiedy miałem 12 lat, odszedł z domu. Boleśnie odczuwałem brak ojca. Zawsze pragnąłem, by ktoś wypełnił ową nieustanną pustkę. Gdy w końcu zaprzyjaźniłem się z sympatycznym chrześcijaninem, który w moim przekonaniu mógł zaspokoić tę potrzebę, zacząłem czuć do niego pociąg fizyczny”.

Warto też zauważyć, że wielu homoseksualistów padło w dzieciństwie ofiarą nadużyć seksualnych.c Takie napastowanie może wyrządzić trwałe szkody pod względem fizycznym i emocjonalnym. U niektórych powoduje nawet powstanie — jak to nazwała pewna autorka — „spaczonej identyfikacji płciowej”. Najwyraźniej do czegoś takiego doszło w starożytnej Sodomie, gdzie mali chłopcy pałali niepohamowaną żądzą wynaturzonych stosunków cielesnych (1 Mojżeszowa 19:4, 5). Ich postawa musiała być rezultatem wykorzystywania przez dorosłych.

Kwestia natury moralnej

Naukowcy być może nigdy nie znajdą ostatecznej odpowiedzi na pytanie, w jakim stopniu homoseksualizm jest dziedziczny, a w jakim nabyty. Ale jedno jest pewne: Każdy człowiek rodzi się z tendencją do niewłaściwego myślenia i ulegania złym skłonnościom (Rzymian 3:23).

Dlatego też młoda osoba, która pragnie się podobać Bogu, musi uznać Jego mierniki moralne i odrzucić opaczne postępowanie, choćby się to wiązało z bolesnymi udrękami. Co prawda, pewne jednostki rzeczywiście mogą mieć inklinacje do homoseksualizmu, tak jak według Biblii niektórzy są ‛skłonni do srogiego gniewu’ (Tytusa 1:7). Jednakże Pismo Święte potępia wybuchy niepohamowanego gniewu (Efezjan 4:31). Podobnie chrześcijanin nie może usprawiedliwiać niemoralnego postępowania twierdzeniem, iż ‛taki się urodził’. Przypomina to żałosną wymówkę osobników napastujących dzieci, którzy nazywają swoją żądzę „wrodzoną”. Ale czy ktokolwiek mógłby zaprzeczyć, że ich popęd płciowy jest wynaturzony? To samo można powiedzieć o pożądaniu osoby tej samej płci.

A zatem młodzi, których ogarniają takie uczucia, nie mogą im ulegać. Ale dlaczego Biblia tak zdecydowanie potępia homoseksualizm? Czy taki styl życia rzeczywiście jest zdrożny i sprzeczny z naturą? Jeżeli tak, to w jaki sposób się go wystrzegać? Zagadnienia te zostaną omówione w następnym numerze Przebudźcie się!

[Przypisy]

a Przeprowadzono stosunkowo niewiele badań nad rozwojem homoseksualizmu wśród kobiet. Ale niewątpliwie i w tym wypadku nie bez znaczenia jest wpływ rodziny.

b Wydana przez Towarzystwo Strażnica.

c Wykorzystywanie dzieci najwidoczniej przyczyniło się także do rozwoju homoseksualizmu w starożytnej Grecji. Uwodzicieli chłopców powszechnie określano mianem „wilków”, co „wyobrażało chciwość i zuchwałą dzikość”. Ich młode ofiary nazywano „jagniętami”.

    Publikacje w języku polskim (1960-2026)
    Wyloguj
    Zaloguj
    • polski
    • Udostępnij
    • Ustawienia
    • Copyright © 2025 Watch Tower Bible and Tract Society of Pennsylvania
    • Warunki użytkowania
    • Polityka prywatności
    • Ustawienia prywatności
    • JW.ORG
    • Zaloguj
    Udostępnij