Lipiec
Wtorek 1 lipca
Chodził po kraju, czynił dobro i uzdrawiał (Dzieje 10:38).
Wszystkie słowa i czyny Jezusa — w tym także dokonywane przez niego cuda — zawsze doskonale odzwierciedlały sposób myślenia i uczucia jego Ojca (Jana 14:9). Jakie wnioski możemy wyciągnąć z cudów Jezusa? Jezus i jego Ojciec bardzo nas kochają. Będąc na ziemi, Jezus pokazał, jak bardzo kocha ludzi, kiedy korzystał ze swojej mocy, żeby ulżyć im w cierpieniu. Pewnego razu dwóch niewidomych błagało go o pomoc (Mat. 20:30-34). Zwróćmy uwagę, że Jezus był „przepełniony litością” i dlatego ich uleczył. Użyty tutaj grecki czasownik przetłumaczony na „przepełniony litością” odnosi się do głębokiego współczucia przenikającego człowieka na wskroś. Takie współczucie, które jest przejawem miłości, pobudziło też Jezusa do nakarmienia głodnych i uleczenia trędowatego (Mat. 15:32; Marka 1:41). Możemy być pewni, że Jehowa — Bóg, który okazuje „głębokie współczucie” — oraz Jego Syn bardzo nas kochają i że nasze cierpienia sprawiają Im ból (Łuk. 1:78; 1 Piotra 5:7). Bez wątpienia pragną usunąć wszystkie problemy, z którymi się zmagamy. w23.04 s. 3, ak. 4, 5
Środa 2 lipca
Wy, którzy kochacie Jehowę, miejcie nienawiść do zła. On strzeże życia swoich lojalnych sług, ratuje ich z rąk niegodziwych ludzi (Ps. 97:10).
Możemy podjąć praktyczne działania, żeby w jak najmniejszym stopniu wystawiać się na niewłaściwe myślenie i poglądy popularne w świecie Szatana. Możemy napełniać swój umysł zdrowymi myślami, kiedy czytamy i studiujemy Biblię. Również obecność na zebraniach i branie udziału w służbie będzie chroniło nasz sposób myślenia. A Jehowa obiecuje, że nie pozwoli, żebyśmy byli kuszeni ponad to, co możemy znieść (1 Kor. 10:12, 13). W tych trudnych dniach ostatnich każdy z nas musi jeszcze żarliwiej modlić się o to, żeby dochować lojalności wobec Jehowy. On chce, żebyśmy ‛wylewali przed Nim swoje serce’ (Ps. 62:8). Wychwalaj Boga i dziękuj Mu za wszystko, co robi. Proś Go, żeby dodał ci odwagi w służbie. Błagaj Go o pomoc we wszelkich problemach i w odpieraniu pokus, które mogą cię spotkać. Nie pozwól, żeby cokolwiek powstrzymało cię od zanoszenia regularnych modlitw do Jehowy. w23.05 ss. 6, 7, ak. 17, 18
Czwartek 3 lipca
Troszczmy się o siebie nawzajem, (...) dodając sobie otuchy (Hebr. 10:24, 25).
Dlaczego przychodzimy na zebrania? Przede wszystkim chcemy wysławiać Jehowę (Ps. 26:12; 111:1). Jesteśmy na nich obecni również po to, żeby w tych trudnych czasach nawzajem się zachęcać (1 Tes. 5:11). Gdy zgłaszamy się do odpowiedzi, przyczyniamy się do osiągnięcia obu tych celów. Ale z różnych powodów udzielanie odpowiedzi może być trudne. Zgłaszanie się bywa stresujące. A może bardzo lubimy odpowiadać, ale nie jesteśmy o to proszeni tak często, jak byśmy chcieli. Jak sobie radzić z takimi wyzwaniami? Apostoł Paweł napisał, że powinniśmy skupiać się na ‛zachęcaniu się nawzajem’. Będziemy się chętniej zgłaszać, gdy pamiętamy, że innych może zbudować nawet prosty komentarz świadczący o naszej wierze. A jeśli nie jesteśmy często proszeni o odpowiedź, to możemy się cieszyć, że inni w zborze mają taką okazję (1 Piotra 3:8). w23.04 s. 20, ak. 1-3.
Piątek 4 lipca
Niech wyrusza do Jerozolimy (...) i odbudowuje dom Jehowy (Ezd. 1:3).
Król wydał dekret! Żydzi, którzy przez około 70 lat byli w niewoli w Babilonie, mogli wrócić do swojej ojczyzny (Ezd. 1:2-4). Coś takiego było możliwe tylko dzięki Jehowie. Babilończycy nie mieli w zwyczaju uwalniać swoich jeńców (Izaj. 14:4, 17). Ale Babilon został zdobyty i nowy władca powiedział Żydom, że mogą wrócić do swojego kraju. Każdy Żyd, w szczególności głowy rodzin, musiał podjąć ważną decyzję: opuścić Babilon albo w nim pozostać. Ta decyzja mogła nie być łatwa. Dla wielu z nich taka podróż mogła być zbyt trudna ze względu na wiek. A ponieważ większość Żydów urodziła się w Babilonie, właśnie tam był ich dom. Izrael był dla nich ziemią ich przodków. Niektórym najwyraźniej dobrze się powodziło w Babilonie, dlatego mogło być im trudno zostawić wygodny dom czy interesy i osiedlić się w nieznanym miejscu. w23.05 s. 14, ak. 1, 2
Sobota 5 lipca
Okażcie się gotowi (Mat. 24:44).
Słowo Boże zachęca nas, żebyśmy stale pielęgnowali wytrwałość, współczucie i miłość. W Ewangelii według Łukasza 21:19 czytamy: „Dzięki wytrwałości zachowacie swoje życie”. List do Kolosan 3:12 mówi: ‛Ubierzcie się we współczucie’. A w 1 Liście do Tesaloniczan 4:9, 10 napisano: „Bóg was uczy kochać siebie nawzajem. (...) Ale usilnie zachęcamy was, bracia, żebyście czynili to w jeszcze większym stopniu”. Wszystkie te słowa skierowano do osób, które już przejawiały te cechy. Nadal jednak musiały je rozwijać. My też musimy to robić. Pomoże nam w tym rozważenie, jak te przymioty okazywali pierwsi chrześcijanie oraz to, jak możemy ich naśladować, żeby przygotować się na wielki ucisk. Kiedy się on rozpocznie, będziemy już wiedzieli, jak przejawiać tę cechę, i będziemy na to zdecydowani. w23.07 s. 3, ak. 4, 8
Niedziela 6 lipca
Będzie tam droga nazywana Drogą Świętości (Izaj. 35:8).
Bez względu na to, czy należymy do namaszczonych chrześcijan, czy do „drugich owiec”, musimy pozostawać na „Drodze Świętości”, która prowadzi nas przez duchowy raj aż do przyszłych błogosławieństw Królestwa (Jana 10:16). Od 1919 roku miliony mężczyzn, kobiet i dzieci opuściły Babilon Wielki, czyli wszystkie religie fałszywe, i zaczęły podróż po tej symbolicznej drodze. Jehowa zadbał o to, żeby zostały usunięte przeszkody przed Żydami opuszczającymi Babilon (Izaj. 57:14). A co możemy powiedzieć o nowożytnej „Drodze Świętości”? Setki lat przed rokiem 1919 Jehowa zaczął posługiwać się ludźmi, którzy mieli do Niego wielki szacunek, żeby umożliwić innym opuszczenie Babilonu Wielkiego (por. Izajasza 40:3). Przygotowali drogę — duchową drogę — dzięki której szczere osoby mogły opuścić Babilon Wielki i wejść do raju duchowego, gdzie przywrócono czyste wielbienie Jehowy. w23.05 ss. 15, 16, ak. 8, 9
Poniedziałek 7 lipca
Służcie Jehowie z radością. Przyjdźcie przed Niego z radosnymi okrzykami (Ps. 100:2).
Jehowa chce, żebyśmy chętnie Mu służyli i mieli z tego radość (2 Kor. 9:7). Czy więc powinniśmy pracować nad jakimś celem duchowym, jeśli nie mamy na to ochoty? Rozważmy przykład apostoła Pawła. Powiedział on: „Trzymam w ryzach swoje ciało i prowadzę je jak niewolnika” (1 Kor. 9:25-27, przypis). Paweł zmuszał się do robienia tego, co dobre, nawet kiedy nie miał na to ochoty. Czy Jehowie podobała się jego służba? Jak najbardziej! I nagrodził go za jego wysiłki (2 Tym. 4:7, 8). Podobnie może być z nami — Jehowa cieszy się, że zmierzamy do swojego celu, nawet jeśli brakuje nam motywacji. Jest zadowolony, bo chociaż nie zawsze robimy to z miłości do tego zadania, to wie, że robimy to z miłości do Niego. I tak jak pobłogosławił Pawłowi, nas też nagrodzi za nasze wysiłki (Ps. 126:5). Kiedy zobaczymy, jak Jehowa nam błogosławi, możemy poczuć przypływ motywacji. w23.05 ss. 28, 29, ak. 9, 10
Wtorek 8 lipca
Dzień Jehowy przyjdzie (1 Tes. 5:2).
Apostoł Paweł porównał tych, którzy nie przeżyją dnia Jehowy, do osób pogrążonych we śnie. Nie są one świadome upływu czasu ani tego, co się wokół nich dzieje. Nie potrafią więc dostrzec ważnych wydarzeń ani na nie zareagować. Obecnie większość ludzi śpi pod względem duchowym (Rzym. 11:8). Są obojętni na dowody wskazujące na to, że żyjemy w „dniach ostatnich” i że wkrótce nadejdzie wielki ucisk (2 Piotra 3:3, 4). Jednak my rozumiemy, że usłuchanie natchnionej rady, żeby zachowywać czujność, z każdym dniem staje się coraz pilniejsze (1 Tes. 5:6). Dlatego musimy zachowywać spokój i równowagę. Dzięki temu nie damy się wciągnąć w bieżące kwestie polityczne i społeczne. Im bliżej jest dzień Jehowy, tym większa presja będzie na nas wywierana, żebyśmy opowiedzieli się po którejś ze stron. Nie musimy się jednak martwić, jak zareagujemy. Duch Boży pomoże nam zachowywać spokój i równowagę oraz podejmować mądre decyzje (Łuk. 12:11, 12). w23.06 s. 10, ak. 6, 7
Środa 9 lipca
Wszechwładny Panie, Jehowo, proszę, przypomnij sobie o mnie. Boże, wzmocnij mnie (Sędz. 16:28).
Z czym kojarzy ci się imię Samson? Niewątpliwie pomyślałeś o wiernym słudze Bożym o nadzwyczajnej sile. Ale Samson podjął pewną złą decyzję, która doprowadziła do bolesnych konsekwencji. Mimo to Jehowa skupił się na jego lojalności i zadbał o to, żeby jego przykład znalazł się w Biblii dla naszej korzyści. Jehowa posługiwał się Samsonem, żeby w niezwykły sposób wspierać swój wybrany lud — Izraelitów. Wiele stuleci po jego śmierci apostoł Paweł pod natchnieniem wymienił go wśród wybitnych sług Jehowy (Hebr. 11:32-34). Samson polegał na Jehowie nawet w trudnych okolicznościach. Jego przykład może nas zachęcić, ale też pomóc wyciągnąć inne praktyczne lekcje. w23.09 s. 2, ak. 1, 2
Czwartek 10 lipca
‛Zwracajcie się do Boga z gorącymi prośbami’ (Filip. 4:6).
Możemy wzmacniać wytrwałość przez to, że regularnie i szczerze dzielimy się naszymi troskami z Jehową (1 Tes. 5:17). Być może teraz nie przechodzisz żadnej ciężkiej próby. Ale czy szukasz kierownictwa Jehowy, gdy czujesz się zmartwiony, zagubiony lub przytłoczony? Jeśli już teraz regularnie zwracasz się do Niego o pomoc w radzeniu sobie z codziennymi wyzwaniami, to bez wahania zrobisz tak samo, kiedy spotkają cię większe próby. Będziesz całkowicie przekonany, że Jehowa dokładnie wie, kiedy i jak udzielić ci wsparcia (Ps. 27:1, 3). Jeśli już dziś okazujemy wytrwałość w próbach, łatwiej nam będzie przetrwać wielki ucisk (Rzym. 5:3). Dlaczego możemy tak powiedzieć? Wiele braci i sióstr mówi, że każda próba wiary, z której wyszli zwycięsko, pomogła im stawić czoła kolejnej. Wytrwałość ich uszlachetniła — wzmocniła ich wiarę w to, że Jehowa jest gotowy udzielać im wsparcia. Z kolei ta wiara pomogła im przetrwać następną próbę (Jak. 1:2-4). w23.07 s. 3, ak. 7, 8
Piątek 11 lipca
Spełnię twoją prośbę (Rodz. 19:21).
Do okazywania rozsądku pobudzają Jehowę pokora i współczucie. Na przykład Jego pokora uwidoczniła się, gdy miał zniszczyć niegodziwych mieszkańców Sodomy. Za pośrednictwem aniołów polecił prawemu Lotowi, żeby uciekał w góry. Jednak Lot bał się tam iść. Prosił, żeby razem z rodziną mógł schronić się w Coarze. Jednak Jehowa zamierzał zniszczyć również to miasto. Mógł żądać od Lota, żeby zrobił dokładnie to, co mu polecił. Ale zamiast tego wysłuchał prośby Lota i oszczędził Coar (Rodz. 19:18-22). Wiele stuleci później Jehowa okazał współczucie mieszkańcom Niniwy. Wysłał do nich proroka Jonasza, żeby ogłaszał im nieuchronną zagładę. Kiedy jednak Niniwczycy okazali skruchę, Jehowa ich pożałował i nie zniszczył miasta (Jon. 3:1, 10; 4:10, 11). w23.07 s. 21, ak. 5
Sobota 12 lipca
‛Zabili Jehoasza, ale nie pochowali go w grobowcach królewskich’ (2 Kron. 24:25).
Czego możemy się nauczyć z przykładu Jehoasza? Przypominał on płytko zakorzenione drzewo zależne od podpory. Kiedy jednak zabrakło podpory, którą był Jehojada, i zawiały wichry odstępstwa, Jehoasz upadł. Dobitnie to ilustruje, że nasza bojaźń przed Bogiem nie może zależeć wyłącznie od dobrego wpływu współwyznawców, w tym członków naszej rodziny. Żeby pozostawać silnymi pod względem duchowym, musimy umacniać oddanie dla Boga i bojaźń przed Nim przez regularne studium, rozmyślanie i modlitwę (Jer. 17:7, 8; Kol. 2:6, 7). Tak naprawdę Jehowa wiele od nas nie wymaga. Jego oczekiwania podsumowuje werset z Księgi Kaznodziei 12:13, gdzie czytamy: „Bój się prawdziwego Boga i przestrzegaj Jego przykazań, ponieważ właśnie to jest obowiązkiem człowieka”. Dzięki bojaźni przed Bogiem sprostamy przyszłym próbom i pozostaniemy niewzruszeni. Nic nie będzie w stanie zniszczyć naszej przyjaźni z Jehową. w23.06 ss. 18, 19, ak. 17-19
Niedziela 13 lipca
Popatrz! Czynię wszystko nowe (Obj. 21:5).
Boża gwarancja zaczyna się słowami: „Ten, który zasiadał na tronie, powiedział” (Obj. 21:5a). Są one o tyle wyjątkowe, że w Księdze Objawienia znajdują się tylko trzy miejsca, w których mówi sam Bóg. A więc tę gwarancję daje nie jakiś potężny anioł, nawet nie zmartwychwstały Jezus, ale sam Jehowa! Dzięki temu możemy całkowicie zaufać kolejnym słowom. Dlaczego? Ponieważ Jehowa „nie może kłamać” (Tyt. 1:2). To stwierdzenie sprawia, że możemy w pełni polegać na Bożej obietnicy zapisanej w Księdze Objawienia 21:5, 6. Przyjrzyjmy się teraz słowu „popatrz”. Grecki termin tłumaczony na „popatrz” pojawia się w Księdze Objawienia wielokrotnie. A co znajdujemy dalej? Wypowiedź Boga: „Czynię wszystko nowe”. Jehowa zapowiada tutaj przyszłe zmiany. Ale dla Niego ta obietnica jest tak pewna, że mówi o niej, jakby już się spełniła (Izaj. 46:10). w23.11 ss. 3, 4, ak. 7, 8
Poniedziałek 14 lipca
Wyszedł na zewnątrz i zaczął gorzko płakać (Mat. 26:75).
Apostoł Piotr zmagał się ze słabościami. Przyjrzyjmy się kilku sytuacjom. Kiedy Jezus wyjaśnił, że zgodnie z proroctwami będzie musiał cierpieć i umrzeć, Piotr go zganił (Marka 8:31-33). On i inni apostołowie wielokrotnie spierali się o to, kto z nich jest ważniejszy (Marka 9:33, 34). W noc przed śmiercią Jezusa Piotr pod wpływem impulsu odciął ucho pewnemu mężczyźnie (Jana 18:10). Tej samej nocy uległ strachowi i trzy razy zaparł się swojego przyjaciela (Marka 14:66-72). W rezultacie zaczął gorzko płakać. Jezus nie spisał swojego przygnębionego apostoła na straty. Po zmartwychwstaniu dał Piotrowi możliwość, żeby dowiódł miłości do niego. Powierzył mu też zadanie pokornego pasienia swoich owiec (Jana 21:15-17). Piotr chętnie się go podjął. Był w Jerozolimie podczas Pięćdziesiątnicy i znalazł się wśród pierwszych osób namaszczonych duchem świętym. w23.09 s. 22, ak. 6, 7
Wtorek 15 lipca
Paś moje owieczki (Jana 21:16).
Apostoł Piotr zachęcał współstarszych: „Paście powierzoną wam trzodę Bożą” (1 Piotra 5:1-4). Jeśli jesteś starszym, bez wątpienia kochasz braci i siostry i chcesz im usługiwać. Ale niekiedy może ci się wydawać, że jesteś tak zajęty lub zmęczony, że nie dasz rady sprostać temu zadaniu. Co możesz zrobić? Powiedz o swoich odczuciach Jehowie. Piotr napisał: „Jeśli ktoś usługuje, niech to robi, polegając na sile, której udziela Bóg” (1 Piotra 4:11). Twoi współwyznawcy mogą zmagać się z problemami, których nie da się w pełni rozwiązać w tym systemie rzeczy. Ale pamiętaj, że „naczelny pasterz”, Jezus Chrystus, może im pomóc lepiej, niż ktokolwiek inny. Może to zrobić zarówno teraz, jak i w nowym świecie. Jehowa pragnie, żeby starsi po prostu kochali swoich braci, zapewniali im pasterską opiekę i byli „przykładami dla trzody”. w23.09 ss. 29, 30, ak. 13, 14
Środa 16 lipca
Jehowa wie, że rozważania mądrych są jałowe (1 Kor. 3:20).
Musimy unikać polegania na ludzkim sposobie myślenia. Gdybyśmy patrzyli na sprawy z ludzkiego punktu widzenia, moglibyśmy zacząć ignorować Jehowę i Jego normy (1 Kor. 3:19). „Mądrość tego świata” często odwołuje się do cielesnych pragnień. Niektórzy chrześcijanie w Pergamonie i Tiatyrze przejęli popularne w tych miastach bałwochwalcze i niemoralne poglądy. Jezus stanowczo napomniał oba te zbory za tolerowanie niemoralności (Obj. 2:14, 20). Na nas też wywierana jest presja, żebyśmy przejęli niewłaściwe poglądy. Członkowie rodziny i znajomi mogą grać na naszych emocjach i nakłaniać nas do łamania praw Bożych. Mogą twierdzić, że uleganie swoim pragnieniom to nic złego i że biblijne normy moralne są przestarzałe. Niekiedy może nam się wydawać, że wskazówki, które otrzymujemy od Jehowy, nie są wystarczająco jasne. Czasami może nas nawet brać pokusa, żeby ‛wyjść poza to, co napisano’ (1 Kor. 4:6). w23.07 s. 16, ak. 10, 11
Czwartek 17 lipca
Prawdziwy przyjaciel okazuje miłość przez cały czas i jest bratem, na którym można polegać w chwilach udręki (Prz. 17:17).
Maria, matka Jezusa, potrzebowała sił. Miała zajść w ciążę, chociaż nie była jeszcze mężatką. Stanęła przed niezwykle odpowiedzialnym zadaniem. Brakowało jej doświadczenia w wychowywaniu dzieci, a miała zatroszczyć się o chłopca, który zostanie Mesjaszem. A ponieważ nigdy nie współżyła z mężczyzną, to jak miała wyjaśnić całą tę sytuację swojemu narzeczonemu Józefowi? (Łuk. 1:26-33). Jak Maria nabrała sił? Szukała pomocy u innych. Na przykład poprosiła Gabriela, żeby podał jej więcej szczegółów (Łuk. 1:34). Krótko potem wybrała się w podróż w „górskie okolice” Judy, żeby odwiedzić swoją krewną Elżbietę. Elżbieta ją pochwaliła i pod wpływem ducha Bożego wypowiedziała zachęcające proroctwo na temat jej nienarodzonego syna (Łuk. 1:39-45). Maria powiedziała, że Jehowa „swoim ramieniem dokonał potężnych dzieł” (Łuk. 1:46-51). Zapewnił jej wsparcie poprzez Gabriela i Elżbietę. w23.10 ss. 14, 15, ak. 10-12
Piątek 18 lipca
Uczynił nas królami i kapłanami, żebyśmy służyli jego Bogu i Ojcu (Obj. 1:6).
Ograniczona liczba uczniów Chrystusa została namaszczona duchem świętym i cieszy się szczególną więzią z Jehową. Tych 144 000 osób będzie usługiwać w niebie z Jezusem jako kapłani (Obj. 14:1). Miejsce Święte w przybytku wyobraża ich stan jako zrodzonych z ducha synów Bożych, którzy przebywają na ziemi (Rzym. 8:15-17). Miejsce Najświętsze wyobraża niebo, w którym mieszka Jehowa. „Zasłona” oddzielająca Miejsce Święte od Najświętszego symbolizuje fizyczne ciało Jezusa. Stanowiło ono barierę, która musiała zostać usunięta, żeby mógł on wstąpić do nieba i usługiwać jako wielki Arcykapłan w duchowej świątyni. Poświęcając swoje fizyczne ciało na ofiarę za ludzkość, Jezus otworzył przed wszystkimi namaszczonymi chrześcijanami możliwość życia w niebie. Żeby otrzymać tę nagrodę, oni również będą musieli zrezygnować ze swoich fizycznych ciał (Hebr. 10:19, 20; 1 Kor. 15:50). w23.10 s. 28, ak. 13
Sobota 19 lipca
Nie wystarczyłoby mi czasu, gdybym zaczął opowiadać o Gedeonie (Hebr. 11:32).
Gedeon odpowiedział łagodnie na zarzuty Efraimitów (Sędz. 8:1-3). Nie wpadł w gniew. Okazał pokorę — wysłuchał tego, co mieli do powiedzenia, i taktownie rozładował napiętą sytuację. Mądrzy starsi tak jak Gedeon uważnie słuchają innych i łagodnie reagują na krytykę (Jak. 3:13). W ten sposób przyczyniają się do pokoju w zborze. Kiedy Gedeon był chwalony za zwycięstwo nad Midianitami, skierował uwagę na Jehowę (Sędz. 8:22, 23). Jak zamianowani bracia mogą go naśladować? Wszelkie zasługi za swoje osiągnięcia powinni przypisywać Jehowie (1 Kor. 4:6, 7). Na przykład jeśli starszy jest chwalony za umiejętność nauczania, może wskazywać na źródło pouczeń, Słowo Boże, albo na szkolenie zapewniane przez organizację Jehowy. Od czasu do czasu starsi mogą się zastanowić, czy niepotrzebnie nie zwracają uwagi na siebie. w23.06 s. 4, ak. 7, 8
Niedziela 20 lipca
Wasze myśli nie są moimi myślami (Izaj. 55:8).
Jeśli nie otrzymujemy tego, o co prosimy, możemy zastanowić się nad takim pytaniem: „Czy modlę się o właściwą rzecz?”. Często wydaje nam się, że wiemy, co jest dla nas najlepsze. Ale czasami to, o co się modlimy, na dłuższą metę nie byłoby dla nas dobre. Może istnieć lepsze rozwiązanie problemu niż to, o które prosimy. A niektóre nasze prośby mogą nie być zgodne z wolą Jehowy (1 Jana 5:14). Pomyślmy na przykład o rodzicach, którzy proszą Jehowę, żeby ich dziecko Mu służyło. Ta prośba wydaje się właściwa. Ale Jehowa nie zmusza nikogo, żeby Mu służył. Chce, żeby każdy z nas, w tym nasze dzieci, sam zdecydował, czy chce Go wielbić (Powt. Pr. 10:12, 13; 30:19, 20). Dlatego ci rodzice mogliby modlić się o to, żeby Jehowa pomógł im dotrzeć do serca ich dziecka, dzięki czemu Go pokocha i zostanie Jego przyjacielem (Prz. 22:6; Efez. 6:4). w23.11 s. 21, ak. 5; s. 23, ak. 12
Poniedziałek 21 lipca
Wciąż (...) pocieszajcie się nawzajem (1 Tes. 4:18).
Dlaczego pocieszanie jest ważnym wyrazem naszej miłości? Pewne opracowanie biblijne wyjaśnia, że użyte przez Pawła słowo oddane jako „pocieszać” oznacza „stanie obok drugiej osoby, by dodawać jej otuchy, gdy przechodzi trudne próby”. Kiedy więc pocieszamy współwyznawcę, który przeżywa trudne chwile, pomagamy mu nadal wiernie służyć Jehowie. Za każdym razem, gdy podajemy pomocną dłoń, okazujemy miłość (2 Kor. 7:6, 7, 13). Pocieszanie jest ściśle związane z odczuwaniem współczucia. Pod jakim względem? Kiedy ktoś współczuje osobie, która cierpi, stara się ją pocieszyć i jej pomóc. A więc współczucie pobudza do działania. Zwróćmy uwagę, jak Paweł połączył współczucie Jehowy z pocieszeniem, którego On udziela. Nazwał Jehowę „Ojcem serdecznego współczucia i Bogiem wszelkiego pocieszenia” (2 Kor. 1:3). w23.11 ss. 9, 10, ak. 8-10
Wtorek 22 lipca
Radujmy się, gdy znosimy cierpienia (Rzym. 5:3).
Wszyscy naśladowcy Chrystusa powinni się spodziewać cierpień. Pomyślmy o apostole Pawle. Przypomniał on Tesaloniczanom: „Gdy u was byliśmy, zapowiadaliśmy wam, że będziemy znosić cierpienia, i jak wiecie, tak właśnie się stało” (1 Tes. 3:4). A do Koryntian napisał: „Chcemy wam, bracia, powiedzieć o udręce, jakiej zaznaliśmy (...). W ogóle nie byliśmy pewni, czy przeżyjemy” (2 Kor. 1:8; 11:23-27). Także obecnie chrześcijanie mogą się spodziewać różnych trudności (2 Tym. 3:12). Być może ze względu na to, że wierzysz w Jezusa i go naśladujesz, jesteś wrogo traktowany przez znajomych i krewnych. Czy twoja uczciwa postawa przysparza ci problemów w pracy? (Hebr. 13:18). Czy napotykasz sprzeciw ze strony władz, ponieważ opowiadasz innym o swojej nadziei? Niezależnie od tego, z czym się zmagamy, zgodnie ze słowami Pawła powinniśmy się radować. w23.12 ss. 10, 11, ak. 9, 10
Środa 23 lipca
Przez was będę miał poważne kłopoty (Rodz. 34:30).
Jakub stanął przed wieloma wyzwaniami. Dwóch jego synów, Symeon i Lewi, ściągnęło hańbę na rodzinę i imię Jehowy. Poza tym jego ukochana żona, Rachela, zmarła w trakcie drugiego porodu. A on, ze względu na klęskę głodu, w podeszłym wieku musiał przenieść się do Egiptu (Rodz. 35:16-19; 37:28; 45:9-11, 28). W tych wszystkich trudnych sytuacjach Jakub nigdy nie stracił wiary w Jehowę ani w Jego obietnice. A Jehowa pokazywał mu, że darzy go uznaniem. Na przykład błogosławił Jakubowi pod względem materialnym. Pomyślmy też, jak bardzo Jakub musiał być Mu wdzięczny, kiedy znowu spotkał się z Józefem, którego od dawna uważał za zmarłego! Jakub z powodzeniem przetrwał wszystkie próby dzięki bliskiej więzi z Jehową (Rodz. 30:43; 32:9, 10; 46:28-30). Jeśli my też o nią dbamy, poradzimy sobie z każdym nieoczekiwanym wyzwaniem. w23.04 s. 15, ak. 6, 7
Czwartek 24 lipca
Jehowa jest moim Pasterzem. Niczego mi nie zabraknie (Ps. 23:1).
Psalm 23 to pieśń wyrażająca przekonanie o miłości Jehowy i Jego czułej trosce. Jego pisarz, Dawid, nawiązał do bliskiej więzi łączącej go z jego Pasterzem, Jehową. Czuł się bezpiecznie, ponieważ całkowicie polegał na Jehowie i pozwalał, żeby to On kierował jego krokami. Dawid wiedział, że miłość Jehowy ‛będzie mu towarzyszyć przez całe jego życie’. Skąd miał taką pewność? Odczuwał opiekę Jehowy, który zaspokajał wszystkie jego potrzeby. Przyjaźnił się z Nim i miał Jego uznanie. Dlatego był pewny, że cokolwiek przyniesie przyszłość, Jehowa zadba o niego pod każdym względem. Dawid wierzył, że troskliwa miłość Jehowy jest większa niż którekolwiek z jego zmartwień, a to dawało mu głębokie szczęście i zadowolenie (Ps. 16:11). w24.01 s. 29, ak. 12, 13
Piątek 25 lipca
Będę z wami przez wszystkie dni aż do zakończenia systemu rzeczy (Mat. 28:20).
Od czasu II wojny światowej w wielu krajach słudzy Jehowy cieszą się wolnością i mogą bez przeszkód głosić. Nie ulega wątpliwości, że działalność kaznodziejska dynamicznie się rozwija. Obecnie członkowie Ciała Kierowniczego dalej polegają na kierownictwie Chrystusa. Chcą, żeby przekazywane nam wskazówki odzwierciedlały Boży punkt widzenia. Przekazują je zborom za pośrednictwem nadzorców obwodów i starszych. Namaszczeni duchem starsi, a w szerszym znaczeniu wszyscy starsi w zborach, znajdują się niejako „w prawej ręce” Chrystusa (Obj. 2:1). Oczywiście są oni niedoskonali i popełniają błędy. Ale tak samo czasami błędy popełniali Mojżesz, Jozue czy apostołowie (Liczb 20:12; Joz. 9:14, 15; Rzym. 3:23). Wyraźnie jednak widzimy, że Jezus rozważnie prowadzi wiernego niewolnika i zamianowanych starszych i że dalej będzie to robił. Mamy więc wszelkie powody, żeby ufać jego kierownictwu, które zapewnia przez osoby wyznaczone do przewodzenia. w24.02 s. 23, ak. 13, 14
Sobota 26 lipca
Bądźcie naśladowcami Boga jako Jego kochane dzieci (Efez. 5:1).
Obecnie możemy sprawiać Jehowie radość, kiedy mówimy o Nim w sposób, który świadczy o naszej wdzięczności i miłości. Gdy głosimy, chcemy przede wszystkim pomagać innym, żeby przybliżyli się do Jehowy i obdarzyli Go takimi samymi uczuciami jak my (Jak. 4:8). Z przyjemnością mówimy ludziom o tym, jak Biblia opisuje Jehowę, ukazując Jego miłość, sprawiedliwość, mądrość, moc i inne ujmujące cechy. Wysławiamy też Jehowę i sprawiamy Mu radość, kiedy staramy się Go naśladować. Gdy tak robimy, odróżniamy się od tego złego świata. Ludzie mogą zauważyć, że jesteśmy inni, i zastanawiać się dlaczego (Mat. 5:14-16). W codziennych kontaktach z nimi być może będziemy mogli to wyjaśnić. W rezultacie szczere osoby będą chciały przybliżyć się do naszego Boga. Kiedy we wspomnianych sytuacjach wysławiamy Jehowę, sprawiamy Mu tym wielką radość (1 Tym. 2:3, 4). w24.02 s. 10, ak. 7
Niedziela 27 lipca
‛Powinien umieć zarówno zachęcać, jak i upominać’ (Tyt. 1:9).
Aby osiągnąć dojrzałość duchową, musisz nabyć pewnych praktycznych umiejętności. Pomogą ci one dbać o obowiązki zborowe, znaleźć i utrzymać pracę, która pozwoli ci zarabiać na siebie i swoją rodzinę, oraz zachowywać zdrowe relacje z innymi. Na przykład naucz się czytać i pisać. Biblia mówi, że człowiek, który jest szczęśliwy i któremu dobrze się powodzi, codziennie czyta Słowo Boże i nad nim rozmyśla (Ps. 1:1-3). Dzięki temu poznaje sposób myślenia Jehowy, co pomaga mu jasno myśleć i stosować się do zasad biblijnych (Prz. 1:3, 4). Bracia i siostry oczekują od wykwalifikowanych mężczyzn wskazówek i rad opartych na Biblii. Jeśli potrafisz dobrze czytać i pisać, będziesz przygotowywać treściwe, budujące wiarę przemówienia i wypowiedzi. Będziesz też umiał robić przydatne notatki, które pomogą ci budować własną wiarę oraz zachęcać innych. w23.12 ss. 26, 27, ak. 9-11
Poniedziałek 28 lipca
Ten, który jest w jedności z wami, jest większy niż ten, który jest w jedności ze światem (1 Jana 4:4).
Gdy odczuwasz strach, rozmyślaj o tym, co Jehowa zrobi w przyszłości, gdy Szatan zostanie usunięty. Scenka, którą przedstawiono na kongresie w 2014 roku, ukazywała ojca, który omawia z rodziną, jak mógłby brzmieć fragment z 2 Tymoteusza 3:1-5, gdyby te słowa zapowiadały rajskie warunki: „Wiedz, że w nowym świecie nastaną najwspanialsze czasy. Ludzie będą kochać innych, kochać wartości duchowe, będą skromni, pokorni, będą wychwalać Boga, będą posłuszni rodzicom, wdzięczni, lojalni, będą okazywać swoim rodzinom ciepłe uczucia, będą ugodowi, będą zawsze mówić o innych dobrze, panować nad sobą, będą łagodni, będą kochać to, co dobre, będą godni zaufania, ustępliwi, potulni, będą kochać Boga, a nie przyjemności, wiara w Boga będzie oddziaływać na ich życie. Do takich ludzi lgnij”. Czy rozmawiasz z rodziną i ze współwyznawcami o tym, jak będzie wyglądać życie w nowym świecie? w24.01 s. 6, ak. 13, 14
Wtorek 29 lipca
Darzę cię uznaniem (Łuk. 3:22).
To bardzo pokrzepiające, że Jehowa darzy uznaniem swój lud jako całość! W Biblii czytamy: „Jehowie podoba się Jego lud” (Ps. 149:4). Jednak czasami niektórzy mogą być tak zniechęceni, że zastanawiają się: „Ale czy Jehowa darzy uznaniem mnie osobiście?”. Z takimi myślami zmagało się wielu wiernych sług Bożych z czasów biblijnych (1 Sam. 1:6-10; Hioba 29:2, 4; Ps. 51:11). Biblia wyraźnie wskazuje, że niedoskonali ludzie naprawdę mogą zyskać uznanie Jehowy. W jaki sposób? Musimy okazywać wiarę w Jezusa Chrystusa i zostać ochrzczeni (Jana 3:16). Publicznie pokazujemy wtedy, że okazaliśmy skruchę za grzechy i obiecaliśmy Bogu spełniać Jego wolę (Dzieje 2:38; 3:19). Jehowa bardzo się cieszy, kiedy podejmujemy te kroki, by się do Niego przybliżyć. Jeśli robimy wszystko, co możemy, żeby dotrzymać złożonej Mu obietnicy, On darzy nas uznaniem i uważa za swoich przyjaciół (Ps. 25:14). w24.03 s. 26, ak. 1, 2
Środa 30 lipca
Nie możemy przestać mówić o tym, co widzieliśmy i słyszeliśmy (Dzieje 4:20).
Możemy naśladować uczniów Jezusa, jeśli dalej głosimy, nawet kiedy władze świeckie nakazują nam przestać. Możemy być pewni, że Jehowa pomoże nam w naszej służbie. Dlatego módl się o odwagę i mądrość oraz o pomoc w radzeniu sobie z problemami. Wielu z nas zmaga się z chorobą, problemami emocjonalnymi, utratą kogoś bliskiego, trudną sytuacją rodzinną, prześladowaniami lub jeszcze z czymś innym. A pandemie czy wojny mogą dodatkowo utrudniać radzenie sobie z tymi problemami. Dlatego wylewaj swoje serce przed Jehową. Mów Mu o swojej sytuacji, tak jak powiedziałbyś o niej najbliższemu przyjacielowi. I bądź przekonany, że Jehowa „będzie działał na twoją rzecz” (Ps. 37:3, 5). Częste modlitwy pomogą nam ‛wytrwale znosić ucisk’ (Rzym. 12:12). Jehowa wie, przez co przechodzą Jego słudzy — On „słyszy ich wołanie o pomoc” (Ps. 145:18, 19). w23.05 s. 5, ak. 12-15
Czwartek 31 lipca
Wciąż się upewniajcie, co się podoba Panu (Efez. 5:10).
Gdy mamy do podjęcia ważne decyzje, musimy ustalić, „co jest wolą Jehowy”, i zgodnie z tym postępować (Efez. 5:17). Kiedy szukamy zasad biblijnych, które mają zastosowanie w naszej sytuacji, w gruncie rzeczy próbujemy zrozumieć, co myśli o tym Jehowa. A jeśli wprowadzimy je w życie, będziemy w stanie podejmować dobre decyzje. „Niegodziwiec”, czyli nasz wróg, Szatan, chciałby, żebyśmy byli tak zajęci sprawami tego świata, że zabrakłoby nam czasu na służbę dla Boga (1 Jana 5:19). Zamiast skupiać się na związanych z nią celach, chrześcijanin mógłby zacząć koncentrować się na rzeczach materialnych, świeckim wykształceniu albo karierze. Oznaczałoby to, że przejmuje sposób myślenia tego świata. Oczywiście te rzeczy same w sobie nie są złe, ale nigdy nie powinny zająć w naszym życiu pierwszego miejsca. w24.03 s. 24, ak. 16, 17