Życzliwość to potęga
CZYŻ nie jest przyjemnie przebywać wśród ludzi uprzejmych i życzliwych? Oczywiście, a w dodatku życzliwość wywiera dobry wpływ na otoczenie. Chrześcijańscy świadkowie Jehowy nieraz już się przekonali, że stosując się do biblijnego zalecenia, aby być życzliwym wobec wszystkich, pomogli wielu ludziom dojść do dokładnego poznania prawdy. — Rzym. 12:20; Kol. 3:12.
Stwierdziła to na przykład pewna młoda głosicielka w Hong Kongu. Lubiła grać w piłkę z koleżankami szkolnymi, ale zauważyła, że jedna z nich nie bierze udziału w grze, ponieważ jest ułomna. Przejęta współczuciem dla swej koleżanki, młoda głosicielka przyniosła jej książkę, którą miała czytać, gdy inne grały. Książką tą był podręcznik do studiowania Biblii, zatytułowany: „Prawda, która prowadzi do życia wiecznego”. Życzliwy ten gest spodobał się ułomnej dziewczynce. Z zainteresowaniem czytała o obietnicach Bożych dotyczących nowego systemu rzeczy, w którym wszelkie upośledzenia będą należały do przeszłości. Obecnie ta dziewczynka z radością chodzi na zebrania świadków Jehowy.
Spędzając urlop we Francji, pewien świadek Jehowy z Belgii miał okazję się przekonać, jak nieoczekiwane rezultaty przynosi mały przejaw życzliwości. Rozstawiwszy namiot na kempingu zauważył, jak dziewczyna z rodziny muzułmańskiej się męczy, nie mogąc sobie poradzić z nabraniem wody. Grupka ludzi zebranych na balkonie sali tańców, zamiast okazać jej pomoc, stroiła sobie z niej żarty. Świadek Jehowy podszedł do niej i pokazał, jak się obchodzić z pompą. Postawa jego wywarła takie wrażenie, że dziewczyna wracając zatrzymała się przy jego namiocie, aby mu podziękować, i dodała: „Pan jest zupełnie niepodobny do innych. Dlaczego?” Wówczas ów świadek i jego żona wyjaśnili, że jako prawdziwi chrześcijanie starają się wszystkim okazywać miłość bliźniego. Dziewczę pobiegło do swego namiotu i opowiedziało rodzinie o tym, co je spotkało.
Jakieś pół godziny później owa panienka w towarzystwie swoich braci, sióstr i przyjaciółek przyszła znowu do namiotu świadka Jehowy, aby zaprosić go wraz z żoną do wspólnego spędzenia wieczora. Następnie w okresie dwóch tygodni nadarzyło się jeszcze kilka okazji do porozmawiania z tymi ludźmi o Biblii. Potem kontakt został przerwany, gdyż przenieśli się dalej, do innego kempingu. Wymieniono jednak adresy i dzięki temu świadek dowiedział się z czasem, jakie były kolejne następstwa jego życzliwości.
Otóż na tamtym kempingu ta muzułmańska rodzina znowu znalazła się w sąsiedztwie świadków Jehowy i od nich dowiedziała się jeszcze więcej o Piśmie świętym. Według ostatnich wiadomości, dwóch synów i córka już biorą udział w prowadzonej przez świadków Jehowy działalności głoszenia od drzwi do drzwi. Rodzice zamierzają postąpić tak samo.
Dobrą ilustracją potęgi życzliwości okazanej przeciwnikom prawdy Biblii jest to, co się zdarzyło pewnemu świadkowi Jehowy w Hondurasie. Jakiś czas temu sierżant wojskowy próbował zmusić go do wstąpienia do armii, grożąc mu nawet śmiercią. Potem jednak sam został zwolniony, w związku z czym musiał sobie poszukać pracę zarobkową. Najął się za pomocnika w jednym z miejscowych przedsiębiorstw górniczych. Tak się złożyło, że świadek Jehowy, nad którym się znęcał, pracował w tym samym zakładzie. Nie znając wydarzeń z przeszłości, pracodawca przydzielił tego człowieka do pracy pod kierownictwem świadka Jehowy.
Były sierżant bardzo się przeraził, sądząc, że świadek odpłaci mu złym za złe. Ale świadek Jehowy potraktował swego dawnego prześladowcę życzliwie, a nawet podzielił się z nim drugim śniadaniem. Wywarło to na owym mężczyźnie ogromne wrażenie. Po prostu nie mógł zrozumieć, dlaczego traktuje go życzliwie człowiek, któremu kiedyś groził pozbawieniem życia. Stopniowo pobudziło go to do szczerego zainteresowania się Biblią. Obecnie tych ludzi, którymi w swoim czasie pogardzał, ma za swoich przyjaciół i studiuje z nimi Pismo święte.
Fakt, że życzliwość potrafi u ludzi dokonać takiej przemiany, świadczy wymownie o jej potędze. Niech to będzie bodźcem do stosowania rady biblijnej, żeby okazywać życzliwość.